Treść opublikowana przez Zwyrodnialec
-
Premier League
Z kontuzjowanej 11-stki MU można zrobić całkiem niezły skład, a nawet lepszy niż to co zostało. De Gea Rafael Jones Evans Rojo Carrick Blind Lingard Di Maria Young Falcao Królem jest jednak Sturridge, który od sierpnia leczył uraz uda, po 2 miechach wrócił do treningów i od razu kontuzja łydki, obecnie znowu ma naderwany mięsień uda. :facepalmz:
-
Batman Arkham City
3 lata po premierze został odkryty chyba ostatni easter egg.
-
własnie ukonczyłem...
Cały 1 akt.
-
Czy lubicie "znajdźki"?
Lubię, jeśli są z nich profity, a zbieranie nie nuży po 30 minutach. Dobre przykłady to skarby w RE4 które można sprzedawać, czy trofea Riddlera w Batmanach za które odblokowuje się masę contentu (taśmy z przesłuchaniami, opisy najważniejszych miejsc w Gotham, arty, profile postaci, mapy do trybu wyzwań itd).
-
Premier League
Rojo i tak grał jak na razie poniżej oczekiwań, a te kontuzje to już istna plaga. Tylko Arsenal może się równać. Nie wiem, czy zobaczę w tym sezonie chociaż 2 lub 3 mecze z rzędu z tym samym składem. Jednak słabej gry nie można ciągle w ten sposób usprawiedliwiać. Jakich graczy ma MU, a jakich np Southampton, które po wyprzedaży gra zaskakująco dobrze.
-
Batman Arkham Asylum
W Arkham City jest jeszcze lepiej pod względem zbieractwa.
-
Premier League
https://www.youtube.com/watch?v=LEc-Z29mgGI
-
Premier League
O obronie MU najlepiej świadczy to, że Carrick (nominalnie defensywny pomocnik) wracając po długiej kontuzji jest najlepszy w tej formacji. Di Maria z meczu na mecz gra coraz gorzej i już dawno powinni zabrać mu stałe fragmenty. Jego chujowe dośrodkowania to ryzyko kontr.
-
Boardwalk Empire
Finał mi się podobał, mimo tego, że sezon był zbyt krótki i bezkompromisowo pozbywano się wielu postaci.
-
Boardwalk Empire
Fajny materiał wspominkowy. Mimo tego, że sezon 5 trochę obniżył poziom, a retrospekcje nie pokazały w zasadzie niczego nowego, o czym nie było wspomniane na przełomie 1 i 2 sezonu, to i tak serialu będzie mi brakować. W przyszłym roku kończy się też Mad Men, więc dobrze, że chociaż True Detective i Fargo będą kontynuowane.
-
Premier League
Radość po remisie niczym po wygraniu ligi. Kolejny mecz tylko potwierdził, że jak wrócą Falcao z Rooneyem, to z miejsca powinni zastąpić Matę (najgorszy w drużynie, żadnego pożytku w ataku jak i obronie) i RVP, który może i uratował remis, ale zepsuł dwie inne dobre okazje. Januzaj miał niezłą pierwszą połowę, ale w drugiej gdy poszedł na prawe skrzydło grał jak ostatnio. Di Maria dzisiaj przeciętnie, próbował szarpać grę, ale miał sporo strat i powinien stracić stałe fragmenty, praktycznie każda jego wrzuta do wybicie piłki. Fellaini po powrocie zalicza już drugi dobry występ, mógłby Van Gaal jeszcze z nim spróbować jako ofensywnym pomocnikiem.
-
Premier League
Bo to młody Giggs. Chłopak miał jeden dobry mecz, ale już robią z niego gwiazdę. Nie podoba mi się to jego powolne holowanie piłki, w tym czasie rywale bez problemu ustawią się na pozycje, zanim on kogokolwiek minie 1na1.
-
Premier League
De Gea, Rafael, Smalling, Rojo, Shaw, Blind, Fellaini, Januzaj, Di Maria, Mata, van Persie. Lindegaard, Blackett, Fletcher, Carrick, Herrera, A.Pereira, Wilson A jednak Falcao nie zagra, beka. Może jakimś cudem uda się zremisować, a jak gra nie będzie się układać, to z ławki jest kim straszyć.
-
Premier League
Tymczasem występ Falcao zdaje się być niepewny. Podobno na piątkowym treningu został kopnięty, Van Gaal jednak twierdzi, że to nic z kolanem. Być może to zasłona dymna, jak z Costą, albo po prostu żałosna próba tłumaczenia, dlaczego to Kolumbijczyk będzie grzał ławę, a Persil nadal będzie straszył swoją tragiczną dyspozycją, do spóły z Matą. http://devilpage.pl/index/news/komentarze/40387/falcao-niepewny-wystepu-w-meczu-z-chelsea/
-
Premier League
Jakby ktokolwiek miał wątpliwości, czy Van Gaal nie ma klapek na oczach, to warto wrzucić jego ostatnią wypowiedź o RVP. http://manutd.pl/aktualnosci/21952/van-gaal-kolejne-bramki-van-persiego-to-tylko-kwestia-czasu/
-
Premier League
No nie ma co ukrywać, na razie wyniki Holendra są beznadziejne, ale na wstępną ocenę warto poczekać przynajmniej do połowy sezonu. Sporym problemem obecnej drużyny jest rotacja składem przez kontuzje, co najbardziej odbija się na obronie i to tam brakuje zgrania. W żadnym meczu nie wyszła jeszcze ta sama 11-stka. TOP 4 na koniec sezonu to jednak minimum i jeśli jakimś cudem będą niżej, to powinien wylecieć, choćby za sam fakt ile kasy wydali i jakich graczy udało się pozyskać. Z Di Marią, czy Falcao w składzie, nie ma prawa dojść do kolejnej kompromitacji. Tym bardziej, że pozostali rywale o top 4 (Tottenham, Everton, czy w końcu Arsenal i Liverpool) też grają w kratkę. Rudy mimo wszystko miał dużo trudniej.
-
Premier League
I ten atak. Van Persie w drugiej kompletnie niewidoczny, a Mata same straty. Ktoś mógłby też Di Marii zabrać te stałe fragmenty, bo do Beckhama to mu lata świetlne brakuje w tym aspekcie.
-
Premier League
Cyrk się zaczął, a Van Persie już zmarnował doskonałe podanie od Di Marii. Szybkie wrażenia po przerwie. Nie ma co dłużej czekać, Falcao musi wejść jak najszybciej. Januzaja przerasta pierwszy skład i jest w ogóle bezproduktywny, słabo też sobie radzi Herrera. Mało kreatywny i zalicza głupie straty. Mata w sumie też nic nie pokazuje, a do RVP można mieć jedynie pretensje, że nie podał do Maty lub Di Marii, tylko strzelał sam z trudnej pozycji po ładnym odbiorze piłki Lescottowi.
-
Primera Division
Real w pucharach nigdy nie pokonał Liverpoolu.
-
Premier League
Ciąg dalszy holenderskiej przyjaźni. Falcao o wiele lepszy od Robina na przestrzeni kilku spotkań (a należy brać tez pod uwagę, że żadnego meczu nie rozegrał całego), znowu grzeje ławę. Zobaczymy jak to się sprawdzi po raz kolejny, ale ostatnio gdy Van Persie sam zostawał z przodu, to już w ogóle nie istniał, podobnie jak cała gra ofensywna Manchesteru. Manchester United: De Gea - Rafael, Jones, Rojo, Shaw - Blind, Herrera, Januzaj, Mata, Di Maria - Van Persie. Rezerwa: Lindegaard, Smalling, Carrick, Fellaini, Fletcher, Young, Falcao.
-
Premier League
Po meczu z Tottenhamem, myślałem, że dobrze wkomponuje się w zespół i będzie dobrym uzupełnieniem Sturridge'a, jednak gdy zostaje sam, to nie potrafi wziąć gry na siebie. W dodatku zachowuje się jak typowy pizduś i gdzie go ktoś nie dotknie, to zwija się z bólu, nieraz wstrzymując w ten sposób kontry. Suarez będąc sam z obrońcami, wbijał się między nich licząc, że coś z tej akcji samo się stworzy, Balotelli zawsze szuka szybkiego faulu potykając się samemu o własne nogi. W okienku zimowym priorytetem powinien być kreatywny napastnik. Sturridge jest zbyt szklany, a bez niego nie ma nikogo dobrego z przodu. Lambert jest jeszcze słabszy niż Balotelli, a Borini został tylko dlatego, że nie chciał odejść do Sunderlandu.
-
Premier League
Końcówka zabójcza, chociaż QPR zasługiwali przynajmniej na remis. Inna sprawa, że zmarnowali tyle setek, że to musiało się w końcu zemścić.
-
The Evil Within
Może będzie opcja przełączenia jak w RE Revelations? Tam domyślna kamera FPP była beznadziejna mocno ograniczając widoczność. Gdybym miał ten wybór, to bez zastanowienia wybrałbym to z pierwszego, lub drugiego screena. Jeśli zostanie tylko ujęcie nr 3, to gra ma u mnie z miejsca dużego minusa za psucie optymalnych rozwiązań, które od czasów RE4 idealnie sprawdzają się w TPP.
-
Premier League
Ciekawe czy po dniu dzisiejszym znowu będzie podnieta zwolenników młodego Henry'ego, jak to Manchester zjebał, puszczając go tylko za 16 mln funtów. Terry i Cahill nie mieli z nim żadnego problemu, niewidoczny przez całe spotkanie, do momentu, gdy wyjechał wślizgiem z wyprostowanymi nogami, za co z miejsca powinien dostać czerwoną kartkę.
-
Premier League
Holenderska przyjaźń już zaczyna mocno irytować. Pełne 6 spotkań pod rząd, przy przeciętnej dyspozycji. Falcao to obecnie gracz 3 wyboru, jak wróci Rooney, to nadal on będzie pierwszym do zejścia, chociaż w każdym meczu gra lepiej od Van Persiego. Jak Kolumbijczyk ma wrócić do pełnej formy (dzisiaj co najmniej mógł wbić jeszcze jednego gola), gdy nigdy nie wie ile pogra.