Zwyrodnialec

I to jeszcze czarnemu. Sędzia niech przeprosi na kolanach. BLM

Glory Glory Man Utd kontra jak za Fergusona.

Przy tej skuteczności to karne będą strzelać do jutra.

Antony wyczerpał limit szczęścia na mecz i Rashford klasycznie. No ale chłopak jest młody, jeszcze z 10 lat u będzie napastnik na lata.

Holenderski nieudacznik startując z 5-0 nie dowiózłby wygranej z dobrą drużyną.

Fajnie to wygląda ale chciałbym zobaczyć remake 2 taki w stylu jedynki z GCN. Przy potencjale mocy obecnych konsol tła i postaci powinny już chyba wyglądać lepiej niż realny świat.

W oryginale potwierdzone było, że na normal gra ma adaptacyjny poziom trudności. Jak grasz za dobrze i chomikujesz roślinki i amunicję, to wypada tego mniej z wrogów i w drugą stronę jak ktoś nie umie grać.

Gdyby odsprzedać swoje konto z cyfrowymi grami mogą być jakieś problemy? Gry kupowane legalnie, nikt poza właścicielem z nich nie korzystał. Kiedyś dało się to zrobić bez problemu, ale wiem, że taki proceder nie jest legalny ze strony Microsoftu, dlatego pytam.

Ten nakoksowany pasował do RE5, biorąc pod uwagę jak silny i szybki był Wesker. Szczypior z poprzednich części nie byłby w stanie go przytrzymać. Co było kluczowe do aplikacji zastrzyku.

Na pewno lepiej wyreżyserowana, ale to tylko scenka gdzie wciskasz guziki. A tak w ogóle największa krytyka spadła na Adę za zmianę głosu, a moim zdaniem to właśnie Krauser jest największą porażką w rimejku.

5 sezon potwierdzony, niestety znowu pisany przez to beztalencie od Night Country.

Mechanika parowania powinna być od teraz standardem. Nóż w tej serii dostępny był od zawsze, ale dopiero w nowym RE4 i w RE2 Remake można powiedzieć, że stał się użyteczny.

Obie są rewelacyjne, ale ja wolę oryginał. Był bardziej świadomy głupoty scenariusza, a Leon charyzmą niszczył tego nowego z tłustymi włosami.

W Biedrze w tym tygodniu monstery 2+1 gratis. Szkoda tylko, że wybór smaków jest tam niewielki. Co do postu wyżej, to bardzo tanio. U mnie za puszkę bez promocji jest 6zł.

Przed ugryzieniem możesz się uratować nożem ewentualnie granatem.

Ten finał Detektywa tylko upośledzona feministka mogła wymyślić coś tak debilnego jak W ogóle większość wątków to zwykła grafomania niemająca wpływu na dalsze wydarzenia. Całość można skrócić do epizodów 1 i 6. Drugi sezon wydaje się przy tym złożoną logiczną historią.

Może obrażenia są uzależnione od ilości fps-ów. W dwójce tak było z nożem.

Pamiętam pierwsze spotkanie z Crimson head w lewym skrzydle rezydencji na piętrze tam gdzie potem schodkami zbiega się do pomieszczenia medycznego ze skrzynią. Najpierw mi przyjebał pazurami, a potem ledwo doczłapałem do drzwi z rozpędzoną bestią na plecach. To był prawdziwy survival. A skoro o tym pomieszczeniu mowa, to w scenariuszu Chrisa jest tam Rebecca, która oferuje chyba 3-krotne leczenie. Bardzo przydatne.

Jak nie zauważyłeś? One bez trudu dogonią naszą postać, a Zombiaki są powolne. Ekwipunek

Chris szybciej biega, jest odporniejszy o przynajmniej jedno ugryzienie, częściej trafia headshoty i ma zapalniczkę na stałe, co przy spalaniu zombiaków pomaga, bo musisz tylko nosić benzynę. Skoro już przeszedłeś Jill, to tym bardziej warto. A zapomniałem o najważniejszym. Chris jako broń defensywną ma granat, mocniejszy od paralizatora. W przypadku zombie to instant kill.

Kali gorszy. Jego oceny miały gorsze konsekwencje, bo Ściera nie pozwalał oceniać zgredom gierek jak chcą tylko to była wypadkową kilku opinio, czego zresztą sam Kali stał się ofiarą. Miało być 10 dla Okami, ale Koso i ktoś tam jeszcze ocenili niżej, więc zamiast dychy poszło wtedy maksymalne 9+.

Ryzykujesz cofając się na danym obszarze na respawn raptorów, żeby wbić więcej pkt combo na nowe bronie?

Ale po co ten backup? Jak poleci wersja cyfrowa ze sklepu, to wraz z nią wszystkie aktualizacje, a na płycie pewnie jest jakaś beta z masą błędów. Wydania na płytach powinny być tylko jako GOTY z całą zawartością i połatane.

W ogóle z tego PSG zrobi się nędza. Być może jak ktoś tam z czasem ogarnie kolektyw to zaprocentuje sportowo, ale medialnie przestanie kogokolwiek interesować poza Paryżem. Jeśli była jakaś nadzieja, że może jednak Liverpool, to wraz z odejściem Kloppa szansę spadają do 0.

To przejście Hamiltona to też niestety zła prognoza na nowy sezon. Mercedes nadal jest chujowy i Hamiltona znowu czeka jazda taczką, a co za tym idzie, Red Bull znowu wygra wszystko.