Jakie strategie, przecież walki z bossami są proste jak barszcz, a jak się ma zapas żółtych i czerwonych lizaków to padają jak muchy
Taaa, nie każdy może się zadowolić wyciąganiem kamiennych trofeów na bossach ;p
Dobry sposób na wyciągnięcie czystej platyny na każdym z większych bossów:
Ekwipunek: Gaze of Despair i Pulley's Butterfly.
Uzbrojenie: w sumie co dusza zapragnie tylko konicznie trzeba mieć Kilgore'a założonego na nogach.
GoD jest tutaj po to by nabijać punkty na bossach a Pulley's Butterfly by chronić przed obrażeniami. Strategią tu jest by spamować KKK Kilgore'a, gdyż nie tylko podbija on mnożnik punktowy w błyskawicznym tempie ale także zapewnie błyskawiczne odzyskiwanie zapasów magii potrzebnych do utrzymania Pulley's Butterfly oraz zadaje naprawdę konkretne obrażenia.
Nie polecam za to zakładać GoD na mniejszych bossów (tj. Jeanne i Balder'a) chyba, że chcecie gryźć piach w około 10 sekund ;p
Mój ekwipunek wygląda następująca:
Zestaw A: Durga (elektryczna), Durga (ognista)
Zestaw B: Sai Fung, Kilgore
Ja Durg używam ponieważ mają świetny atak ładowany (przytrzymaj P lub K) dzięki któremu można niezłe setupy tworzyć oraz dlatego, że przypominają mi Agni i Rudre z DMC3 ;p
Sai Fung mimo iż bardzo słaby to przerywa ataki przeciwników oraz posiada coś w rodzaju Round Trip'a, gdzie wypuszczasz broń a ona będzie przez parę sekund latać po całej arenie i wypluwać pociski w stronę przeciwników równocześnie dając mi parę chwil na przełączenie się na pierwszy zestaw broni i wywalenie kombosa na innym przeciwniku.
Aha, kup Moon of Mahaa-Kalaa. To akcesorium pozwoli ci na wykonywanie counterów przez naciśnięcie lewej gałki analogowej w odpowiednim momencie. Z technik kup Bat Within; pozwoli ci ona na uniknięcie obrażeń i automatyczne włączenie Witch Time jeżeli naciśniesz R2 w momencie w którym obrywasz od przeciwnika (timing jest bardzo ważny, można to traktować jak Just Frame).