DJ1988

Ale za pewne tu będą np spadki 60 do 40 lub coś takiego, a nie jak w Bayo, tam spada poniżej 30 i wtedy to już faktycznie robi się kicha (nawet dla normalnego gracza). Problem zapewne będą mieli ci co uwielbiają maksować slashery i ich system walki. Jaki problem? GoW ma za płytki system walki by było co "masterować".

Trzeba było przeczytać dokładnie opis akcesorium. Ono regeneruje automatycznie tylko dwa segmenty paska, a nie dwa paski. Automatyczna regeneracja dwóch pasków byłaby mocnym przegięciem, zwłaszcza połączona z Bracelet of Time.

Musisz zaliczyć Alfheimy jeżeli chcesz zdobyć Pure Platinum w rozdziale. Stary, to jest HipHopGamer. Nikt nie powinien brać tego gościa na poważnie.

Non Stop Infinite Climax zaliczony. Platyna wpadła. Boska gra. Ninja Gaiden i DMC mogą się schować.

Zakładając Gaze of Despair "wkurzasz" przeciwników. Stają się bardziej agresywni, odporniejsi na ciosy i szybsi.

Po co taunt'owąć? Jest Gaze of Despair Dla tych co lubią wyzwania: spróbujcie zawalczyć z Gracious i Glorious z tym cackiem założonym. Hardkor na maksa

Ultima już od tygodnia sprzedaje Bayonette.

Chapter 3 zaliczony. Wszystko ładnie, pięknie tylko....no właśnie....ten port to dno na całej linii. Do tych co nie widzą spadków animacji w tej grze: czas najwyższy odwiedzić okulistę.

1. Po trzy sztuki dla słabych mikstur leczących i po jednej sztuce dla silnych. 2. Chodzi ci o te perfumy, które kosztują 100.000 Halo każdy? To są dodatkowe kostiumy. 3. Jedyna różnica między Hard a Non-stop Infinite Climax to to, że w tym drugim nie masz dostępu do witch time. 1. a to bardzo dziwne bo ja juz wykupilem/ zrobilem sobie prawie 5 dla silnych i mam nawet jednego slabszego lizaka x10... o co chodzi??? 2. nie nie to sa kule a perfumy kosztujsz wszystkie 30tys. i nie wiem co daja bo napisane jest ze wysmienicie pasuja do jakiejs tak broni ale co to daje?? 3. to w takim razie specjalnej roznicy powiedzy hard a non stop climax nie powinno byc;] 1. Dziwne, wiem, że w sklepie możesz kupić tylko po trzy sztuki słabych i jeden sliny lek. 2. Te perfumy zmieniąją wygląd Bayonetty jeżeli są założone w połączeniu z odpowiednią bronią (np. ogon diabła gdy zakładasz Durgę). 3. Możesz się zdziwić Witch Time jest naprawdę przydatny. Na Climax szybko odczujesz jego brak.

1. Po trzy sztuki dla słabych mikstur leczących i po jednej sztuce dla silnych. 2. Chodzi ci o te perfumy, które kosztują 100.000 Halo każdy? To są dodatkowe kostiumy. 3. Jedyna różnica między Hard a Non-stop Infinite Climax to to, że w tym drugim nie masz dostępu do witch time.

Nalepiej patrzeć na wersje PS3 w ten sposób: ty nie kupujesz gry. Ty dajesz na tace, żeby Kamiya mógł tworzyć kolejne gry. W zamian dostajesz popłuczyny ale to zawsze coś XD

Tutaj. pierwszy loading (0:50-1:24) drugi loading (2:06-2:36)

Bo nie wszyscy lubia sie chwalic, ze wydali okolo 200 zlotych na zwalony port Sorry ale chłopaki zaspamowali temat we dwóch płacząc na zmianę jak Bayonetta na PS3 wygląda słabo (szkoda tylko, że ani jeden, ani drugi nie widział tej gry w akcji). Jeszcze wmawiają ludziom, którzy grali i nie widziali spadków animacji, że na pewno ich nie dostrzegają (bo co, źle patrzą??), no kuźwa. Nie wiem jak ta gra wygląda i jej nie bronię, żeby nie było. Sugerujesz, że nie grałem w tą grę? Owszem, pełnej wersji gry nie posiadam (jeszcze) ale demko przeszedłem kilkadziesiąt razy. Jest pełno filmików na sieci pokazujących jak Bayo PS3 gubi klatki albo jak długo się ładuje (30 sekund żeby wejść do sklepu i 30 sekund by z niego wyjść). Co do twojego "bo źle patrzą" komentarza. Różni ludzie różnie odczuwają spadki animacji. Niektórzy nawet tego nie zauważą dopóki nie zacznie się prawdziwy pokaz slajdów. Bayonetta PS3 to mizerny port co nie zmienia faktu, że to najlepszy obecnie na rynku slasher.

Ależ ja nie pieszę, że ty kłamiesz. Ty po prostu ich nie wyczuwasz. Dobrze dla ciebie ale nie każdy będzie miał takiego "farta" jak ty. Filmik z rozdziału szóstego. Poważne spadki w płynności zaczynają się od 7: 20.

Ćoś mi się wydaje, że ty po prostu nie potrafisz wyczuć spadków framerat'u.

Ja? Oczywiście, że nie. Nie kupuje tej gry dopóki nie naprawią framerate'u. To sobie chyba poczekasz do premiery "dwójki" o ile jej tez nie spartolą <_< Ja tam tez nie biore . Nie mam zamiaru grac w kastrata ,a na pewno nie za 200zl. Chyba, że sobie Xboxa kupie. Albo wypuszą wersję na blachę. Bayonetta PS3 w tym stanie najwyżej warta jest 50 zł. Jak trafię na nią w tej cenie to może ja kupię.

Ja? Oczywiście, że nie. Nie kupuje tej gry dopóki nie naprawią framerate'u.

Ludzie, ten znak to dekoracja. Miejscówka w której znajduje się Isaac to kościół Unitologów.

Isaac jest inżynierem. Co jak co, ale o strój w którym pracuje raczej będzie dbał ;p

Wersje Eu już można dostać w niektórych sklepach (np. w Szwecji i Niemczech). Nic nie zostało poprawione.

Problem w tym, że Bayonetta było od początku pisana pod Xbox360 a wersja na PS3 była jednym z wymogów podpisania kontraktu z SEGA. Nooby z Platinum Games nie posiadają żadnego doświadczenia w programowaniu na PS3 więc zrzucili to na barki SEGA, która w swej nieskończonej głupocie zleciła zadanie wykonania portu team'owi odpowiedzialnemu za Sonic 2006. Ten port po prostu nie miał prawa się udać.

Do obejrzenia w 3D tutaj (wymaga wtyczki Silverlight).

A nie mówiłem?

Zawsze możesz kupić wersje upośledzoną

Wywiad z Patrice Desilets nt. DLC. "Battle of Forli" wyjdzie w styczniu i będzie kosztować 3.99$ a "Bonfire of the Vanities" wyjdzie w lutym i będzie kosztować 4.99$. Dziewięć dolców za te dwa pakiety to całkiem przyzwoita sumka moim zdaniem.