Mustang

Wampis.. :o?

 

Nie wiem o czym mówisz- jak za łódką?

Sorry, to jak wybierzesz zemstę. My bad ^_^

A nie powinno się płynąć za łódką i czekać aż aktywuje się skrypt z helikopterem?

A nie jest przypadkiem tak, że ten napęd jest cichszy od napędu konsoli i lepiej się na nim ogląda też zwykłe DVD?

tez, a ze mam go blizej to z niego korzystam

To dodatkowa wygoda, bo nawet gry nie trzeba wyciągać.

Starczy tylko używaj taksówek i wczytuj grę zamiast powtarzać misje.

A nie jest przypadkiem tak, że ten napęd jest cichszy od napędu konsoli i lepiej się na nim ogląda też zwykłe DVD?

Troszkę wyżej pisało, że to Osiągnięcie wirusowe, równie dobrze mógłbyś zabić dewelopera o nicku WampisPL.

Widać odblokowali w miesiąc po premierze.

Obawiam się, że single nie dorówna temu z GTA IV, ale za to liczę, że dzięki tej grze, chłopaki z Rockstar zobaczą jak powinno wyglądać dobre multi. To w jedynce było naprawdę dobre, teraz wystarczy, że twórcy nic nie zepsują i będzie jak trzeba.

baj de łej: W którym trybie można zarobić największą kasę w jak najkrótszym czasie?

W misjach kooperacji, nie ma jak je powtarzać setki razy...

Jak dla mnie to multi jest przekombinowane (odpalanie przez telefon, ciągłe powroty do singla), zabugowane (wyścigi z niewidocznymi przeciwnikami, nienaliczanie zwycięstw jeśli zablokuje się loading, nienaliczanie wygranej gdy wszyscy wyjdą z wyścigu) i ma nieadekwatne do tego co się dzieje Osiągnięcia (wygranie każdego wyścigu, w tym cannonball run, niemożliwość przechodzenia misji kooperacji ze znajomymi).

Rockstar tak chciał ograniczyć możliwość ustawek czy podkładania się, że utrudnił nawet normalne granie.

Częściowo masz rację, ale tylko częściowo, bo co mogłoby być innego jeśli chodzi o grę tego typu? Otwarte miasto i wolność wyboru = mało skryptów i wiele możliwości wykonania misji = nierzadko pewna wtórność.

To ok, kup po prostu najtańszy kabel HDMI i tyle.

Na największe najlepsze są motory z wyżej wspomnianego salonu.

A propos, jest też salon Ferrari (Grotti) na wyspie Algonquin niedaleko naszego apartamentu.

3. Dlaczego mam nie mieć dźwięku??? Dlatego kupuję kabel HDMI, a nie componenta - żeby wszystko dobrze chodziło. I jakoś nie widzę żadnego problemu w połączeniu TV z wejściem HDMI, z X360 Premium HDMI, kablem HDMI!

Ja też nie widzę, jeśli chcesz mieć dźwięk z głośników telewizora lub z systemu 5.1 podłączonego kablem optycznym pod telewizor. Jeśli jednak chcesz połączyć konsolę bezpośrednio z systemem 5.1 lub głośnikami "komputerowymi" to zanim zaczniesz się wyśmiewać, zastanów się jak to zrobisz posiadając sam kabel HDMI. Może wtedy dostrzeżesz problem.

1. A nie możesz sprawdzić naklejki? Bo tak to skąd ludzie mają to wiedzieć, poza tym do pudeł mogą wkładać konsole z różnych partii.

3. Jak nie chcesz mieć dźwięku z TV to poczytaj temat o kablach.

Do samej konsoli to lepiej jednak kupić HDTV... Monitorów idealnie współpracujących z konsolą nie ma tak dużo i są zwykle drogie (kilka modeli 24' o rozdzielczości 1920x1200).

Zapoznaj się z ofertą filmów na HD-DVD i jeśli znajdziesz kilka które chciałbyś mieć, to warto kupić odtwarzacz. Jak nie, to wiedz, że nic nowego się już nie pojawi.

Wszystkie activities z każdym przyjacielem?

Punkty MS i abonament Gold to zupełnie różne rzeczy nie mające na siebie wpływu. Więc tak, możesz.

Pociągnie rozdzielczości które obsługuje konsola, ale niekoniecznie idealne do monitora.

Teraz co innego. Powracają często pytania o wybór kabla HDMI. Największy francuski portal o elektronice przeprowadził drugie już porównanie kabli:

http://www.lesnumeriques.com/news_id-5134.html

Ogólnie: kabel z oferty Lidla za 6,95€ jest skonfrontowany z 10x droższym produktem firmy Belkin. Najpierw idzie Belkin i daje idealny obraz, tzn. taki na jaki stać projektor. Potem "dziadostwo" no-name z Lidla i efekt taki sam, dla redaktorów tego portalu obeznanych z najnowszymi wynalazkami ze świata HD nie ma żadnej różnicy.

Wniosek? Kolejny test udowadniający, że nie ma po co przepłacać.

Pier.dolenie. Nie mam pojęcia co zakładali twórcy, a czego nie. Wiem natomiast, że skoro gra oferuje mi możliwość "X" to nie widzę nic złego w tym, aby ją wykorzystać.

To ma znaczenie, bo glitchowanie to cheatowanie i jest tępione przez graczy.

 

Ale ja nie o tym!!! Bo to raczej nie glitch, bo raczej niemożliwe jest zasłużyć na "One Man Army", a jeśli to 500GS za to byłoby w sam raz (a nie 40GS).

 

Jednak skoro są tacy co w COD4 robią FNG w 11.5sek (bez cheatowania), to może ktoś da radę to zrobić "One Man Army" bez tchórzenia, czyli jak prawdziwa jednoosobowa armia. W dodatku niech wrzuci fimik na youtube i tłumy będą go podziwaić

Ale się czepiasz, opis "One Man Army" to "You survived a 6 star wanted level for a full 5 minutes.", czyli po prostu przeżyłeś, nie ma nawet stwierdzenia "walczyłeś z policją", a po prostu przeżyłeś. Jakby twórcom chodziło o stanie za osłoną i rozwalanie oddziałów specjalnych, to by dodali, że w tym czasie musisz np. zabić ich 50 i tyle.

A ja dodam swoje spostrzeżenia co do Osiągnięć online, a przy okazji skrytykuję trochę multi:

- "Cut Your Teeth" i "Teamplayer" są takie "na przywitanie", w zasadzie nic nie trzeba robić.

- "Top Of The Food Chain" i "Join The Midnight Club" są łatwe i wystarczy trochę pograć w deathmatch i wyścigi.

- "Taking It For The Team" wpadnie z czasem.

- "Top The Midnight Club" spoko, tylko dlaczego jak się prowadzi i wszyscy wyjdą to nie zalicza wygranej? Wyścigu z 2-3 przeciwnikami właściwie nie idzie ukończyć, bo wszyscy wychodzą gdy tylko jadą na końcu.

- "Fly The Co-op" wszystko fajnie, czasy to niezłe wyzwanie, tylko dlaczego do cholery nie można grać z kim się chce? Kooperacja to współpraca i Rockstar powinien pozwolić ludziom na granie ze znajomymi, lub chociaż na powtórzenie misji jeśli trafi się na fajny losowy team. Deal Breaker chcę przejść z kumplem, musimy więc bez przerwy wyszukiwać gry, a gdy się w końcu odnajdziemy wykopywać innych. Inne misje jakoś pękły z losowymi ludźmi, ostatnia jest naprawdę trudna i wymaga zgrania, czemu Rockstar utrudnia wszystko na siłę?

- "Wanted" próg kosmiczny (5 000 000) i nie byłoby źle, gdyby nie to, że w misjach kooperacji kasa leci znacznie szybciej niż w innych trybach.

- "Auf Wiedersehen Petrovic" głupie Osiągnięcie, wymagające wygrania każdego wyścigu, co nie byłoby takim wyzwaniem, gdyby nie to, że takiego Cannonball Run nikt nie ustawia, a jak się to zrobi samemu jako host, to przez debilny system głosowania dostaje się kicka w połowie przypadków. Gdzie system wyszukiwania takich wyścigów jakich się chce, no gdzie?

- "Let Sleeping Rockstars Lie" jak na razie jawna kpina z graczy, bo żaden z deweloperów nie pokazał się na multi, a przy takiej ilości graczy powinni byli grać całymi dniami.

To nie jest żadne oszukiwanie, musisz zacząć nową grę by mieć 6 gwiazdek, a jak przetrwasz 5 min to twój wybór. Jak dla mnie to będzie uczciwie, jak sam znajdziesz sobie swój sposób i tyle, tak jak ja wymyśliłem jazdę w kółko Hummerem.

Co znaczy uczciwie według ciebie? Przeżycie 5 minut to przeżycie 5 minut, może chowanie się w miejscach do których policja nie ma dostępu jest lekkim oszustwem, ale jazda po mieście lub latanie helikopterem na pewno nie.

Podobno 3. taniec pod rząd trzeba wziąć.

Chodziło o 66%, a czego to już się możesz chyba domyślić?

Można też nie kombinować i jeździć przez te 5 minut Hummerem, czy ciężarówką po mieście.