Boomcio

Wydaje mnie się, że bym wolał nowe Red Dead Redemption.

Tematyka poważniejsza, bez pseudo śmieszków, bez pierdółek. Żeby się okazało, że Arthur 

i kontynuujemy sobie przygodę. No, albo chociaż że gramy w gta6 potomkiem Arthura i te światy się łączą. On szuka swoich korzeni i znajduje u babki na wsi za obrazem płócienną mapę i ta mapa prowadzi go do ukrytej przez pradziadka jaskini, albo szopy. A w niej wehikuł czasu i przenosi się w czasy kowbojów, żeby przeżywać pełne ekspresji i pasji przygody. W pewnym momencie przenieślibyśmy się w przyszłość, żeby podbijać nowe światy potomkiem potomka Arthura. Było by lądowanie na planetach, a nie jak w Starfieldzie.  

14 minut temu, KrYcHu_89 napisał:

 

Jakbym miał wybrać najbardziej imponującą część trailera, to tutaj chyba jest faworyt. 

Zapomnij. Gdzieś pisali, że nie będzie się dało grać cziłałą.

Szkoda, że będziemy grali jakimś gimbazem i licealistką i nie będę się mógł wczuć w postać starszego pana ze skrzypiącymi stawami. Michael siadł idealnie. A tu zero immersji. 

Żeby wspomóc twórców?

Teraz, krupek napisał:

Po co brać preorder na grę w ogromnym nakładzie i bez daty premiery?

15 godzin temu, Czezare napisał:

,(...)ale udział w nim polskich ekstraklasowych aktorów typu Żebrowski, Olbrychski, Dorociński, Linda, Janda, Olszówka, Gorczyca, Gosztyła, Banaszyk, Rozenek or smth...

Omg naprawdę w grze rockstara zamiast oryginału wolałbyś Olbrychskiego i Gorczycę?

Zawsze możesz  zjechać na pobocze i poczekać, aż się wyprztykają z kwestii. 

Też przypadkowo włączyłem i wsiąkłem, a mieliśmy Remnanta z chłopakami ogrywać niesamowity klimat to co wspomniałeś tworzy.

No, nawet rozi nam nie został.

Epek z rodziną Pilos /jak jogurty  i inne nabiały w Lidlu/ dosyć spoko, ale bez wodotrysków i leghend jak w internetach piejo kury piejo.

'Gangs of Sherwood' wydaje się ciekawym tytułem łączącym wiele sprawdzonych mechanik w klimatycznym uniwersum znanym każdemu szanującemu się widzowi, czy graczowi. 

W punkt. Przerwanie rozgrywki w Starfield dla,innej dowolnej gry w trybie 60fps grozi notorycznym niepowrotem do rozgrywki.

23 minuty temu, KrYcHu_89 napisał:

Na konsolach w ogóle jest lumen, czy SSR?

Nie wiem, ja tylko gram w gry.

1 minutę temu, Sep napisał:

Można w Polsce gdzieś legalnie obejrzeć wszystkie sezony na jakimś serwisie streamingowym? Czy trzeba kombinować samemu?

Na Disneyu masz wszystkie.

Zmęczyłem ostatnio pierwszy sezon, ale jakoś tak...

Nie każdy je ogląda, więc niektórzy mogą poczuć.

Godzinę temu, PiPoLiNiO napisał:

Z graficzki jedynie drażni brak odbić w lustrach. Niby UE5, niby lumen i cała reszta, a lustra w pomieszczeniach to LOL. 

Ogrywaj na konsolach, to nie będziesz się łudził i rozczarowywał w tym samym momencie.

No i te brutalne motywy. 

Teraz już nie robią takich filmów

Na szczęście w grze też jest brutalnie.

Też chyba zaraz będę brał tego szrota: 

Pistolecik w ręce i trrrrr, trrrr, trrrr, trrrr...

Następny pokój i: trrr, trrrr, trrrr...

I nowi przestępcy i pistolecik.

Ale dla człowieka wychowanego na takich produkcjach oglądanych na zdartych kasetach vhs to jest Ok

Też śpimy przy +/- 18 stopniach i jest idealnie. Naukowcy potwierdzili, że ludzie śpiący w chłodniejszej temperaturze żyją dłużej.

Może syndrom niespokojnych nóg 

Miałby stimdeka to by se wieczorkiem kakałko pod kołderko pił i było by spanie, a tak się męczy. Btw nie stosujcie tej syntetycznej melatoniny z apteki, bo słyszałem od c0mpla, że się kulki kurczą. 

@mitra idź do rodzinnego po hygroxyzynę.

Naprawdę działa bez ubocznych. 

Dlaczego miało by dobrze nie chodzić, masz najnowocześniejszy, najnowszy model najlepszego dostępnego na rynku sprzętu w przedziale cenowym ok 2K  

W dniu 23.11.2023 o 05:11, PiotrekP napisał:

@Schranz1985 cały konecpt opiera się na wyborach, które pozwalają np. uśmiercić Carla zanim dotrzemy do więzienia. Chodzi o alternatywne losy postaci względem serialu.

Dokładnie ten aspekt jest spoko, ale ciekawe do czego doprowadzają te wybory, czy nie do jakichś  absurdów. 

Niestety reszta średniutko.

Ale to oczekiwanie jest najlepsze. To jak ostatnie 5 sekund przed wytryskiem. 

Tutaj tylko dobry egzorcysta pomoże. 

Krzyżak w oryginale jest kiepski.

W grach wymagających precyzji jak Boulder Dash, a nie chcesz grać gałą, to dużo błędów popełniasz. 

I to jest fajne. Kończysz grać i wyłączasz konsolę, ta się pięknie schładza. Przy ps4 trzeba było czekać, aż się trochę schłodzi.