Dud.ek

G920 przetestowane. Czucie samochodu gorsze od thrustmastera, przynajmniej w dirt 2.0. Cała reszta bardzo na plus. Skórka, skrzynia biegów fajny bajer, ja osobiscie używam adaptera do sekwencji jako hamulec reczny. Na manualu nie jestem w stanie trzymac tempa wyscigowego. Dłuższe kable i lepszy system mocowania. Pedaly to inna liga, hamulec z gumka usztywniającą. Jestem zadowolony, doplacilem 200zl i mam kompletny produkt, wystarczający wymaganiom laika wyscigowego.

Ktoś się odważył podejść do nowego Ghost in the shell na netflixie?

Zrobilbym tak ale cena skrzyni biegow do Thrustmastera to jakas kaszana. Jak sie nie odnajde w g920 to bede myslal o tmx pro i skrzyni. Pozyjemy zobaczymy.

Ja zamawiałem na allegro, jest dużo wzorów do wyboru. Wpisz dywan ulice Odnośnie tematu to zamowilem g920. Nigdy nie jezdzilem na logitechu, zobaczymy czy rzeczywiscie jest taka przepasc techologiczna wzgledem thrustka.

Wrażenia są nieporównywalne, ale początki ciężkie. Jednak na padzie każdy ma przegrane kilka tysiecy godzin i ma sie przewage na ciasnych nawrotach. Po paru godzinach zaczynam czuć samochód podświadomie ale jeszcze bardzo dużo nauki.

Niedawno zakupiłem Thrustmaster TMX pod xboxa. Postanowiłem zrobić do tego playseata. Wszystkie gotowe na olx stojaczki są albo nieestetyczne albo po prostu zbyt duże na moje mieszkanie. Zależało mi na niedużym gabarycie i mobilności. Stojak składa sie z 2 części, fotel na stabilnym stelażu służy jako zwykły fotel do grania i tv, wygodny dla mnie jak i dla syna. Natomiast stojak z kierownicą na czas niegrania trafia za łóżko, aby nie zawadzał. Można wszystko skrecić do kupy żeby sie nie rozjeżdżało. Do tego cup holder, na wyścigi długodystansowe Nawet dłuższe sesje nie męczą (4h), satysfakcja i immersja wyebane w kosmos. Jaram sie jak małe dziecko.

dzyndzel to końcówka linki? blaszka to blaszka od ręcznego.

Ale on pyta o ASO a nie mirka mechanika. Paradoks wymiany oleju jest taki, że jak sam kupujesz to masz drożej bo nie masz zniżek w hurtowniach. Natomiast mechanik kupuje taniej olej ale dolicza 50-100zł za wymiane. Cena zbiżona ale nie trzeba sie samemu yebać

Walka Jotaro vs Dio... Ja (pipi)e. Jeśli kolejne sezony chociaż sie zbliżą poziomem, to bedzie top anime.

Bad Boy - Ilość scen z dupy ograniczona, brak pajaca Oświecimskiego i da sie Papryka oglądnąć.

Ja dalej czekam, wziąłem aktualny nr i jeden zaległy.

Jojo wylądował na polskim netflixie, jak ktoś nie widział to lepszej okazji nie bedzie.

What we do in the shadows serial. Jeśli kogoś smieszył film to serial trzyma poziom. Początek wydaje sie remakiem, ale potem już wszystko leci swoją drogą. Nie oglądłem całego ale pierwsza cześć sezonu dobra.

Ja to oglądałem za gówniaka i mam sentyment, Kikuchiyo na diesla najlepiej pamietam. Chociaż każdy z ekipy ma swoją role do odegrania.

Stary Josefu jest troche miękka faja.

Teraz powiesz "Nie mam pojęcia jak ktoś może uznawać jotaro za najlepszego jojo "

Jedna z lepszych scen jakie widziałem w animcach. W ogóle cały odcinek jak Jotaro spisywał żeby nie zapomnieć za co ma mu nayebać. Jak do tej pory mój ulubiony JoJo.

Lego Worlds. Dla dzieciaka możliwość budowania, kopiowania, kolorowania, skanowania i bóg wie czego jeszcze modeli z lego to ocean zabawy. Chyba najbardziej zbugowana i słaba technicznie gra jaką grałem na tej generacji. Ale możliwości i ilość klocków to wynagradzają. Kolejna gra z gamepassa którą musze kupić w pudełku bo usuwają.

Jakbym miał CoD to bym pomyślał, że to do mnie. Ale musiałaby być jeszcze wzmianka o t-bagu.

Oby tylko animacja o Wiedźminie nie była zrobiona w tej technice. Samego Altered Carbon jeszcze nie widziałem, ale chetnie poczytam czyjąś opinie.

Nie wiem dlaczego, ale nick wyjątkowo pasuje do posiadanego samochodu.

Main feature : onion sharing Hope soo...

Dla mnie mocną kartą przetargową jest możliwość cebulenia plusa na 2 osoby. Jeśli ten feature zostanie podtrzymany to klamka zapadła.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu Kingdom nie bierze jeńców. Tak powinno wyglądać zakończenie pierwszego sezonu, a nie chamski cliffhanger. Kitajce potrafią w zombie.

Scenka z Robertem przy makiecie niezły cringe. W pewnym momencie Robert zatrzymuje autko jak ten typ ze strasznego filmu 2 z dziwną ręką. Ogólnie sezon dobry, ale krótki. Dużo tematów tylko liźniętych.