KrYcHu_89

Bez przesady, jesteśmy w połowie generacji. Nie siedzieli przecież nad tym remastererem kilka lat, wiadomo, że cały ten pęd jest związany z sukcesem serialu i tym, że Sony zjebało z Gaasami.

Przecież nasi kochani forumowicze wiedzą lepiej, wrzucają tylko różnice w grafice (dla jednej z najladniejszych gier po dziś dzień), których nie bedzie, ciul, że to nie jest celem tego remastera za cenę kebaba. I wieczny zawód, bo to Sony i ND złe bardzo złe.

Wrzucałem to samo na poprzedniej stronie. Tak, to będzie to i imo dobrze się stało, fajny tryb się szykuje i zwolnienie rąk do pracy, ale powinni to ogłosić oficjalnie, żeby zamknąć usta tym, co dalej czekają.

Tak będzie, to będzie osobne submenu.

Trochę o rogaliku, głównym ficzerze tego remastera: The mode includes a host of playable characters to choose from - some playable for the first time in The Last of Us franchise (which you may have spotted in our trailer) - who each come with their own traits to suit different playstyles. Players will chart their own course on each run, choosing between various stealth and combat encounters that will pit you against a range of enemies, with unique twists that can add new, unexpected factors to any given encounter. The Last of Us Part II Remastered - A look at the new mode No Return Each run will offer a new chance to decide what rewards you get after each encounter, how you spec out your character, and more. Unlock more characters, skins, and more as you progress to use in the mode, customize your own runs, and compete on a global leaderboard as part of a Daily Run(2). We’re excited to share more about No Return as we get closer to launch.

Nie będzie żadnych zmian w scenariuszu gry, więc nie ma na to szansy.

Idź sraj gdzie indziej :).

Vibrant Deck to porzucony projekt.

Nic, na razie skupili się na wersji PS5, to i tak chyba poszlo o kilka dni za szybko, bo poszedł leak.

W 7 też była gorsza grafika niż w Judgement czy Kiwami 2, dużo większa skala, a wtedy Japońce z reguł ucinają w detalach niestety.

Będzie na PC, ale później. Dokładnie.

Naprawdę sporo rzeczy dorzucili i to wszystko za 10$, więc uważam, że bardzo dobry deal. Lost Levels i Mercenary (zapewne to jest pozostałość po Frakcjach) to spore zaskoczenie. Tak Tutaj masz dokładny opis od ND "(4) Upgrades for disc copies of the PS4 version of the Last of Us Part II are only available if you have a PlayStation 5 console with a disc drive. Owners of PS4 disc copies must insert them into the PS5 every time they want to download or play the PS5 digital version"

To nie jest gra dla każdego, ale na naszym forumku widać, że dla wielu była to gra wyjątkowa. Opinia Youtuberów, graczy niedzielnych itp. to zupełnie poboczny temat.

To jest dramat, ta gierka nie zasługuje na takie komentarze o poprawności. Naprawdę bez sensu jest to pierdolenie. Cieszcie się gierką, bo się slabo sprzedała, co może oznaczać, że już dużo takich (o zgrozo) nie dostaniemy...

Lost levels

Mówimy o jednej z najlepszych gier w historii. Każdy re-rerelease powinien się spotkać z należytym szacunkiem wśród graczy. Według mnie ND ma szansę zrobić to dobrze, podczas gdy wszyscy bębnią o zwykłym skoku na kasę, ja liczę po cichu na coś ekstra.

Ta gra była najtańsza w EA - 199 zł od 2020 do 2022.

Najlepszy deal to taki, co daje nowy content, czyli taki jak Tsushima.

A może nas zaskoczą i wrzucą ten multik i jakieś DLC do singla typu Lost Legacy, kto Wie.

Będzie im trudno przebić, jednak tutaj mieli wsparcie że strony Wizards of the Coast. Ale trzymam kciuki, niekoniecznie musi być to dla mnie Divi3, imo bardziej bym się cieszył z np. Icewind Dale 3, czy nawet jakiegoś Planescape, ale pewnie największe szanse są na Divi3 i to się kroi. Czas pokaże, ciekawe czy też będzie tyle animowanych scen, czy jednak wrócą nieśmiało do tego co było w Divi2, bo jednak Divi to chyba nie bedzie ta skala popytu.

Taa byłem na stable, rzeczywiście teraz te dafaultowe ustawienia dają lepszy efekt niż Vibrant Deck na 130:). A co dopiero będzie na OLED .

Czyli Vibrant Deck papa.

Jak dla mnie to Square mógłby ciagle trzaskać takie remake'i asów ze SNESa i PS1, umówmy się te nowe jrpgi ciągle próbują, ale według mnie wciąż coś im brakuje do tych starych, takiej magii lat 90tych .