amarok

A co z Dogecoin? Ludziska kupują jak szalone, +48% w ciągu 24 godzin, a c ciagu 30 dni +940%!

Trochę bez sensu, że wszelkie kruszce poza złotem obciążone są podatkiem vat, więc takie srebrne czy platynowe monety już na starcie kupuje się ze stratą 23%. Ale niby u renomowanych sprzedawców płaci się vat tylko od marży. Niektórzy podobno jeżdżą do Estonii na takie zakupy, ale to opłaca się tylko w przypadku większych ilości. Ze złotem jest łatwiej, bo płaci się jedynie 2% pcc w przypadku zakupu powyżej 1000 zł. W dodatku dobrzy handlarze biorą to na siebie, więc nie trzeba się bujać z żadnym podatkiem.

Ostatnio kupiłem za parę dolców jakieś namecoiny, terracoiny itp. Myślicie, że kiedyś ludzie z sentymentu zainteresują się starymi coinami? https://coinmarketcap.com/historical/20130428/

Nowe europejskie rozgrywki zbliżają się wielkimi krokami. Trzy polskie kluby wezmą udział w eliminacjach. Czyżby wreszcie pojawiła się realna szansa na grę w europejskich pucharach? więcej o UEFA Europe Conference League

KKS Kalisz choć wygrał 2:0 z Koroną Kielce w 1/32 PP może ostatecznie przegrać walkowerem z powodu dopuszczenia do gry zawodnika, który miał pauzować za kartki Puchar Polski jest jak gra na pegazusie

Tymczasem Poznań ma już dwie drużyny w Ekstraklasie

Ale smutny awans widzewa

Zmarnować trzy piłki meczowe w karnych

o co chodzi z tymi pustymi sektorami? znowu jakieś tutejsze obyczaje?

Polecam Fractured Minds, grę stworzoną przez Emily Mitchell, siedemnastoletnią zdobywczynię nagrody BAFTA. Tytuł dostępny od wczoraj za 8 zł na eshopie. Przechodzi się w pół godziny, albo i mniej, ale to jest wyjątkowe pół godziny Profil Emily na Twitterze: https://mobile.twitter.com/emilymgames

jak ja za tym tęskniłem

Wiedzmin III trafi na Switcha https://www.komputerswiat.pl/gamezilla/aktualnosci/wiedzmin-3-zapowiedziany-na-nintendo-switch-e3-2019/97sd2tp

Na ojrosporcie gadali, że lechia była mistrzem rundy zasadniczej, więc ona w tej chwili jest druga.

Co się dzisiaj odyebało w 1 lidze w samej końcówce ostatniej kolejki

Mi się właśnie zaktualizował ff7 i od razu odpaliłem, żeby zobaczyć czy rozwiązali ten problem z muzyką. Teraz jest wszystko git

Kupiłem sobie parę dni temu i żałuję. Ta gra wyzwala we mnie najgorsze emocje. Mam ochotę ją sprzedać za jakieś 150-200 zł. Nie czułem takiej frustracji podczas grania od czasów PES6, ale tam chociaż od czasu do czasu się świetnie bawiłem. Pewnie zostanę zlinczowany, ale czy tylko na mnie ten tytuł tak działa? A może ze mną jest coś nie tak? Może nie nadaję się do Super Smash Bros? Dodam, że mam za sobą już kilka godzin grania, więc powinienem widzieć jakieś światełko w tunelu po takim czasie, ale tak nie jest

Ja tam chętnie bym zobaczył wks w magazynie fortuna 1 ligi

A jeśli chodzi o zeldę, to od której godziny gra się rozkręca? Bo mam w statystykach "played for 1 hour or more", a nie grałem już ponad miesiąc. Właściwie to chyba tylko raz odpaliłem, zaraz po zakupie, powalczyłem trochę, powspinałem się, pobawiłem ogniem i tyle, jakoś mnie nie ciągnie póki co do tej gry, choć wierzę, że od pewnego momentu na pewno wciąga.

Ale spartaczyli siódmego finala na switcha, dziewiątego zresztą też, sądząc po komentarzach na zagranicznych forach i portalach. Chodzi o muzykę w grze, czyli creme de la cerme całej serii, zwłaszcza części z czasów Uematsu. Po każdej losowej walce utwory odtwarzane są od początku, a nie jak w oryginale od momentu sprzed bitwy. Dla mnie muzyka w grach ma większe znaczenie niż choćby grafika, więc strasznie mnie wkurza to niedociągnięcie. Nie tylko mnie zresztą, bo widać irytację fanów w internecie, niektórzy nawołują wręcz do bojkotu. Jest to przykład jak drobny szczegół potrafi zepsuć grę, a przecież można by było ten problem rozwiązać jakąś łatką.

Tymczasem w Tarnobrzegu Widzew remisuje ósmy mecz z rzędu Walka o awans trwa

kiedy gruby strzelił, myślałem, że losy spotkania się odwrócą, a jednak jaga dopięła swego

Ciekawa sytuacja na dnie tabeli, gdzie ostatnie pięć miejsc należy do beniaminków z trzech ostatnich sezonów (szósta sandecja już poza elytą). Ekstraklasa to jednak jest poziom

Z tym "łamaniem się" tekstur na psx chyba chodzi o to, że ich piksele nie podlegały zasadom perspektywy i zamiast przyjmować kształt np trapezu pod pewnym kątem, miały formę równoległoboku

"poziom easy dla mięczaków" No tak, bo czytelnicy to sami hardkorowcy i nie ma wśród nich takich, którzy odpadają konsolę ze dwa razy w tygodniu na jakieś 40 min, zmęczeni po pracy, dla relaksu, nie żeby męczyć przed tv.

Jeśli kogoś obchodzą niższe poziomy rozgrywek, to oto co się odyebało w meczu z widzewem: http://www.sport.pl/pilka/7,65044,24125057,widzew-lodz-przegral-wygrany-mecz-przezyl-to-co-legia-warszawa.html