Square
Admini
-
Dołączył
Treść opublikowana przez Square
-
Tak samo było przy pierwszym razie Obstawiam, że po prostu strona nie jest aktualizowana na żywo. @MEVEK tam jest chyba limit 6 trofików na dzień, więc nie musisz się spieszyć, no i trzeba grać minimum godzinę. -
Cały następny poziom w górach był powolny. Jego odpowiednik z czwórki to np buszowanie łajbą w U4.
-
-
No i wpadło A to nie były przypadkiem te czasy wrzucone jako Velo?
-
Ja tam się dzielnie trzymam oglądając nadal wszystko
-
A czy PL wersja w Wieśku to nie jest oryginał?
-
Ostatnio jak przechodziłem to od razu po wylocie z mieszkania na początku grałem z bananem na twarzy. Latanie jest mega satysfakcjonujące, jak przechodziłem po premierze to też mogłem sobie śmigać między budynkami cały czas bez celu.
-
Przysiadłem wczoraj do czasów Velo i zostało mi 8 tras do pobicia 3 z CNK i 5 bonusowych. Dzisiaj powinienem to skończyć chyba, że Out of Time mnie zatrzyma, bo tam za szybko tracę niebieskiego boosta. Ogólnie większość wpadło za pierwszym razem, ale były trasy gdzie musiałem powtarzać po kilka razy: Sewer Speedway - trasa łatwa do pobicia, ale randomowe beczki dały o sobie znać. Tak samo miałem z Oxidem jak robiłem platynę. Cortex Castle - tu za szybko traciłem USF, ale w końcu się udało. No i oczywiście mój Nemesis podczas wbijania platyny czyli Dragon Mines. Przejazd mocno odbiega od idealnego (pozdro Berion), który mógłbym wykręcić, ale wbrew pozorom wkurzałem się chyba mniej niż w Zamku Cortexa czy jak będę ponownie próbował w Out of Time. Jakby ktoś potrzebował to przejazdy z kilku trudniejszych (i łatwiejszych) tras w playliście https://www.youtube.com/watch?v=_T4_an9CYhM&list=PLDqkD_gLwWF2Y-IZZgcD8hUJwW8hxLtY1&index=1 Tak w ogóle to wczoraj jak robiłem te czasy to mi się przypomniało, że moja platyna była oszukana, bo na trasie Thunder Struck miałem Oxide'a pobitego z wykorzystaniem glitchowego skrótu (zeskok po starcie w prawo), więc musiałem naprawić ten błąd. Jak widać powyżej przy przeciągnięciu USF można popełnić kilka błędów, a i tak spokojnie pobić czasy Velo na większości tras.
Nie mam jak tego zweryfikować, więc założę, że mogę się mylić w tej sprawie, ale ta gra stoi online (gdzie offline to tylko dodatek), więc nic nie jest wciśnięte na siłę, szczególnie mikrotransakcje.
Nie zwracam uwagi na monety w offline to może stąd nie wiedziałem. Mnożnik x2 w weekend był od zawsze, nieważne czy to online czy offline.
Nowe GP bardzo przyjemne i szkoda, że nie będzie ich więcej (prawie 22k Nitro wbite wczoraj ). Kupienie wszystkiego ze sklepu kosztowało mnie jedyne 53k golda, więc znowu mniej przedmiotów niż poprzednio. Bardzo fajne stroje (z wyjątkiem lasek, a te ich animacje to żal), ale czemu Kurczak nie ma nowej animacji na podium to nie ogarniam. Postać Velo tragiczna jak dla mnie, niczym się nie wyróżnia. Zabranie bonusów Championowi to znowu debilny pomysł, a ograniczenie do poduszkowców ma jedynie sens tematycznie. Trochę szkoda, bo nie lubię nimi jeździć. Na zwiastunie mi się nie spodobała, ale jak zagrałem to od razu zmieniłem zdanie. Trasa jest ciężka, ale bardzo fajnie się na niej śmiga jak już ogarniemy jak jechać, sporo okazji do ścięcia zakrętów czy fajne skróty. Jak przeglądałem czasy to mniej więcej na połowie tras miałem lepsze o kilka sekund, na pozostałych muszę przeciągnąć trochę dalej USF co w większości przypadków nie powinno sprawić większych problemów. Przynajmniej tak mi się wydaje jak porównuje swoje czasy z online. Nowa trasa poległa błyskawicznie, na drugim i trzecim okrążeniu spadłem dwa razy a i tak pobiłem. Na szczęście czasy Velo nie są jakoś mocno wyżyłowane i nie trzeba robić pełnych okrążeń na USF. Jaki znowu mnożnik x1,5?
Jak w końcu zapowiedzą to zapewne tak, saga Moro dzieje się bezpośrednio po Turnieju Mocy i filmie z Brolim.
To jeszcze do kompletu Complete Edition na US i będziesz miał trzy zestawy
I jeszcze trailer.
Zapisałem się, Jakieś trofea powinny tam wpaść do łącznej puli, jeżeli tylko odpalę któryś z oczekujących tytułów.
W maju pożegnamy program VIP, szkoda, że na dobrą sprawę na nic się nie przydał po premierze. Na pocieszenie mamy kod na 10 kluczy, ważny do 3 marca. C3C3B-BB9SS-FTKHK-ZTWTB-99CRX
Matthew Wilder - Break My Stride?
Ejj, tak szybko się poddajesz? Co do tego, że ogrywałem serię więcej to zapewne masz rację.
No i spoko, że tobie się lepiej je ogrywa na easy, ale pisanie o gąbkach jest po prostu czystym pierdoleniem od rzeczy. W UDF nie było opancerzonych przeciwników (chyba), były grubasy z shotgunami, a w późniejszych etapach kilku kolesi z magnum. Każdy padał po jednym headzie. W U2 i U3 się pojawili, ale w stosunku do wszystkich przeciwników były to jakieś śmieszne ilości, do tego część z nich można było pozałatwiać po cichu. Identycznie jest w U4, który dodatkowo postawił więcej na eksplorację.
Ehh i znowu ten legendarny argument, który nie może bardziej mijać się z prawdą. W każdym Uncharted headshot=kill na podstawowych przeciwnikach, a ci przedstawiają jakieś 80-90% albo i więcej wszystkich przeciwników. Opancerzeni przeciwnicy przyjmują więcej pocisków, no raczej nie ma się co temu dziwić, a ci w pełnym uzbrojeniu pełnią formę sub-bossa. W U4 jeżeli dobrze pamiętam jest ich czterech na Crushingu (na hardzie i niżej trzech).
