Square
Admini
-
Dołączył
Treść opublikowana przez Square
-
-
Tak już chyba mówili przy GT4.
-
A tak z ciekawości, co chcesz wrzucać w formie tabelek?
-
-
Chuyow sto. No slepy nie widzi roznicy miedzy pokazem z E3 a tym co jest w fullu. Może idź Kobik obejrzeć jeszcze raz te fragmenty, bo jedyna różnica to walka z trollem, która jest kilka minut później i różni się wykończeniem. A czy TLoU2 będzie się różnić od zaprezentowanego fragmentu? Pewnie będzie, ale pod względem mechaniki, animacji, gameplayu będzie pewnie to samo.
-
-
-
-
Pamiętam jak czasami była taka w ISS Pro Evolution
-
No chyba nie, bo potem czekasz dwa miechy, albo znowu masz tylko jeden.
-
na stronie sport.tvp jest coś takiego jak transmisja łączona.
-
Serio? Lekki i mocny cios, jeden przycisk do Boya + blok i ataki runiczne. Przecież w tym nie ma nic skomplikowanego. W opcjach możesz zmienić na klasyczny układ, kwadrat/trójkąt.
-
A widzisz posty wyżej w tym temacie?
To może inaczej. Na gry z PSX była blokada regionalna i na 99% dalej jest, bo żaden patch tego raczej nie ściągnął.
Wydaje mi się, że brak blokady regionalnej był tylko na gry PS3.
W RE2 Claire to młoda dziewczyna, pamiętajmy o tym, że akcja dzieje się w 1998 roku Ja ją lubiłem w RE Degeneration
I jeszcze ten gest.
No chyba nie.
Ponowie pytanie, to jakie starcie chciałbyś otrzymać, aby mieć pozytywne odczucia?
Hmm, no to nie wiem skąd te narzekania, bo coś takiego właśnie dostaliśmy w każdym Uncharted, za wyjątkiem U2 gdzie jest to wyjaśnione fabularnie, ale i tak nie odbiega to od reszty.
No starcie z A to tak z ciekawości, jakiego starcia byś oczekiwał? Zastanawia mnie, co chcieli by dostać Ci co narzekają. Co do walki z U2, to właśnie w niej było fajne to, że była w całości oparta na gameplayu, byciu w ruchu i wykorzystywanie otoczenia. No jak dla mnie starcia idealnie pasowały do tego co dostawaliśmy w trakcie każdej przygody.
Ja podobnie jak Wredny, bardzo polubiłem głównego złego, plus walka też bardzo na plus w stylu Uncharted. Najgorsza była w U3.
Ja dopiero przy drugim przejściu polubiłem ten etap, przy pierwszym wydawał mi się za bardzo rozwleczony.
