Kenny tJJger

Na to lato również nie ma progresu. Lecą cuksy, fast foody i szczęśliwe życie. Je.bać ciężarki i cieszyć się cukrem. Zdechniesz Witek tak samo jak ja tylko wcześniej. Pozdro. Jakub83 Wyglądać jak morświn, mieć sprawność fizyczną Pinokia - ch.uj nie życie. Morświń to cie z kloaki wypluł na świat co najwyżej userze dupek. Każdy wygląda jak chce i robi, co chce. Czy ja ci jadę bo chcesz być fit zamiast zajadać cuksy? Nie? Więc grzecznie piszę - się odjebaj. Jedzcie cukierki i batony a rzućcie hantle i ograniczenia. :idea:

Na to lato również nie ma progresu. Lecą cuksy, fast foody i szczęśliwe życie. Je.bać ciężarki i cieszyć się cukrem. Zdechniesz Witek tak samo jak ja tylko wcześniej. Pozdro. Jakub83

Spoko ludzie. Ja na lato pewnie wycięty będę ale jak sobie nożyczkami zrobię wycinke w koszulce. Ale jak czytam tu wypowiedzi ludzi i jaką macie wiedzę co jeść i z czym to na wakacje będzie tu gęsto od testosteronu i chłopaków doj.ebanych jak ta lala. Jajecznice na kolację włączam od jutra. Zamienię twaróg, lekko się znudził chociaż wciąż jem go codziennie.

@Shen - spoko, dzięki za linka, ja w to nie wierzę zwyczajnie. @Seb.maz - z początku też miałem akcje o twarogu ale jak się przyzwyczaiłem to wchodzi o każdej porze. Również zdrówka życzę.

Litości kurwa mać. Kobieta.onet.pl i rewolucyjne porady nt zdrowia.

Ja jem 1,5 h - 2 h przed snem, spoko wchodzi i zero dolegliwości ze strony układu pokarmowego.

Ja też bym się dowiedział. Pomidory kroje w lecie i zajadam z talerza z oregano i pieprzem a do tego zajadam wiejski łyżeczką. Żadnych dolegliwości.

Serek wiejski 200 gram wchodzi szybko z bułką żytnią i kiełbasą Lisiecką z biedry + pomidor - polecam dla smaku.

2 odcinek Lucyfera całkiem ok. Mi pasuje ten klimat, komiksu nie czytalem, główny bohater na plus. Czekam co dalej będzie.

Teraz w ogóle jakaś komercjalizacja i Makdolany czy Kejefsi. Pamiętam jak dziś, jak 16 lat temu na osiedlu raczyłem się wyjebaną KNYSZĄ Z KOTLETEM od ulubionej grubej blondyny z budki na przystanku tramwajowym w Pilczycach we Wrocławiu. Epicki smak tak niepowtarzalny dzisiaj. Nie było reklam w tv i chuj wie czego w internetach bo miała go zamożna elita. A mimo to we Wro każdy wiedział, że najlepsza Knycha na PKP w konkretnej budce i od grubej na Pilach. Przepraszam ale musiałem wam pozrzędzić. Hejtujcie do woli ale te dzisiejsze fast foody to lipa w porównaniu z rzemiosłem jaki odpierdalała pani z budki z fast foodem!!!!! Jak ona wkładała kotleta w bułę i do mikrofali, później "dzyń" i aż człowiek głowę za małolata wsadzał głowęc przez okienko i patrzył ile dziś napcha do buły warzyw a blondynka nie szczędziła i jak była na zmianie to chuja we wsi nie było. Budkę zburzyli i postawili Lotto. Dworzec zmodernizowali. Knysze są do dziś. Ale smaku tamtych lokali nie da się odtworzyć. Szczególnie jak człowiek z baletów z Rynku pełzał na Berzę by zjeść knychę i 245 pojechać do domu. Dziękuję i pozdrawiam Dolny Śląsk. :*

Sambal oelek z Biedry ostro octem zalatuje, ostrość średnia.

Makdonald powinien uprzedzać tak klientów.

Ja w 2017 pokazuje, na razie tłusty czwartek leci na grubo.

Przecież to zależy od człowieka wszystko. Są tacy, co rano powąchają zaparzonej kawy i lecą na kibel a mój ziomek popija kawą jak łączy kiełbasę z twarogiem i śledziem i nawet bona nie pociśnie.

Od miesięcznej kuracji już popsujesz sobie żołądek. Skończ pierdolić. xD

Zanim przeczytam ze zrozumieniem ty naucz się w ogóle pisać do mnie. Mój ojciec lat 62 od zawsze boryka się ze stawami i bólem, od lat wynajduje mu różne suple na poprawę tego stanu rzeczy. Animal najlepszy i warto połykać więcej piguł i wydać 3 dychy jak się chce zrobić coś dobrze.

Ale skoro można lepiej i za 30 zł więc czemu nie?

Spoko, rozumiem.

JESTEM KRÓLEM WSZYSCY KURWA ŁAPY W GÓRĘ :D Nowa płyta dobry sztos.

Nie rozumiem. Joint Therapy 74 zł, Animal 109. Warto dołożyć i zrobić coś raz a dobrze IMO.

Tu tak jest.

Ale pysznie wygląda

Przecież pisze o tym.

Pier.dolcie się, sałatka urwała. Kolejne tygodnie bez alkoholi i będzie git.