-
Postów
2 439 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Manor
-
-
W dniu 5.03.2023 o 23:24, Figaro napisał:
wiem że to boli, ale cały sezon jest ogromnie pozytywnie oceniany, każdy z kim gadasz, to ocenia odcinek z truskaweczkami mega pozytywnie xD
No bez kitu, to nawet nie chodzi o to co się z kim gada prywatnie. Mainstreamowe media piszą o rekordowych wzrostach oglądalności, w stanach czwarty odcinek obejrzało 6,4 mln ludzi, na imdb średnia 9,1 przy 250k głosach (dla porównania, poprzedni mocno promowany serial HBO ród smoka ma aktualnie ocenę 8,5 przy 315k głosach).
A tutaj głosy że trzeba dorzucić na koniec trochę zarażonych i grzybów, bo inaczej gracze się obrażą i nie zechcą obejrzeć drugiego sezonu. Niezła odklejka.
A i jeszcze teksty że ten serial jest zlepkiem filmików i brakuje gameplaya z gry, więcej strzelania i zarażonych xD. Ten serial nie jest kręcony dla graczy tylko dla oglądaczy seriali. Odcinki kręcą się wokół 50-60 minut, to jest raczej standard dla wysokobudżetowych produkcji, gdyby twórcy chcieli z serialu zrobić listę życzeń graczy, to każdy odcinek musiałby mieć po 2 h, albo 20 odcinków w sezonie. Jak ktoś ma ochotę na taki format to polecam the office albo parks and recreation, ale niech nie oczekuje tego od obecnie najmocniej promowanej produkcji platformy.
A co do samego odcinka,
Spoilerbardzo mi się spodobało wytłumaczenie dlaczego ci ludzie są kanibalami, że to nie są jacyś psychole (no, może oprócz Davida), tylko po prostu głodujący ludzie. Z gry jakoś inaczej to zapamiętałem, ot, to są kanibale i tyle, lubią sobie zjeść ludzi od czasu do czasu bo są po.je.bani. ktoś pamięta jaka tam była ich motywacja?
- 1
- 6
- 1
-
6 godzin temu, Figaro napisał:
bez kitu odczuwam prawdziwą żenadę jak czytam jego posty w tym temacie xD czyste ciarki żenady
Ja specjalnie na forum wszedłem, a zdarza mi się to raz na rok. Zacząłem myśleć gdzie można zobaczyć ból du.py po tym odcinku i pierwsze co mi przyszło do głowy to właśnie forum PE.
- 1
-
Bardzo fajny odcinek, jestem pozytywnie zaskoczony zmianą w stosunku do gry. Fajnie że serial dał możliwość rozbudowania wątku Billa.
Zmiana fabularna jak najbardziej uzasadniona, jeśli każdy odcinek polegałby na schemacie „trochę fabuły, trochę ciętych zdań Ellie i reszta czasu chodzenie na kuckach i szczelanie”, to zwyczajnie byłoby to nudne, to co działa w grze niekoniecznie zadziała w serialu. Po ostatnim odcinku serial zyskał dodatkową głębie i dzięki temu nie jest "kolejnym serialem o walce z zombie", tylko czymś więcej. -
Czy ktoś używał już crossplay? Próbowałem grać na ps5 z kolegą z Xboxem series x i nie działa. Możemy się dodać do znajomych, ale wybierając jakiś najprostszy tryb męczy online nie widzimy siebie. Internet przewertowany, ludzie wypisują różne sposoby i żaden nie działa.
-
-
W ostatnich miesiącach przeczytane 3 pozycje, które szczerze mogę polecić:
1. Czarne Nenufary - na podstawie powieści o tym samym tytule, kryminał z obrazami Moneta w tle, naprawdę świetna historia, ale nie opowiem nic, żeby nie spojlować, jak byście mieli okazję to się nie zastanawiajcie. Przede wszystkim historia, fabuła - wszystko wciąga jak dobra powieść. Grafika przepiękna, co koresponduje z tematem malarzy i impresjonizmu.
2. Klub Detektywów - znowu kryminał, ale tym razem na wesoło, akcja osadzona w realiach lat 20' lub 30', cała śmietanka ówczesnego kryminału (Agatha Christie i reszta) dostaje zaproszenie od szalonego naukowca, na jego tajemniczą wyspę, gdzie oczywiście wydarza się morderstwo i tym razem pada na królów krymiału - czy poradzą sobie z zagadką? Komiks cały czas puszcza oko do czytelnika, bawi się konwencją i żelaznymi zasadami kryminałów. Ja nie czytywałem tego typu książek, jak ktoś lubi, to tym bardziej będzie się cieszył z czytania.
3. Strażnicy - chyba opowiadać nie trzeba, bo klasyka. Dość powiedzieć, że nie jestem fanem superbohaterskich komiksów, a ten zrobił na mnie ogromne wrażenie. Absolutnie wybitne dzieło i nie dziwię się że jest kultowe. Historia opowiedziana oczami każdego z bohaterów, przy okazji biegu wydarzeń poznajemy ich historię, motywy. Fantastyczne, już czeka na mnie film na netflixie.
- 2
- 1
-
Polecam gorąco "Losing Alice", link to trailera:
póki co wyszły chyba 4 lub 5 odcinków, skończył mi się darmowy okres, to wrócę do apki jak cały sezon już będzie. Bardzo klimatyczny, niepokojący, niby na początku historia małżeńska (on znany aktor, ona reżyserka, która zamieniła się w kurę domową i czeka na swoją szansę), ale od razu widzimy że coś jest nie tak, pojawia się 3 osoba która wszystko miesza (świetnie zagrana i przepiękna, w wykonaniu Lihi Kornowski) i co tu dużo mówić, cały czas rośnie napięcie i oczekiwanie kiedy wszystko pier.do.lnie..
Na początku mocny zdziwienie, bo ruch ust totalnie mi nie pasował do wypowiadanych kwestii po angielsku, zajęło mi z 10 minut, żeby się zczaić że angielski to dubbing, serial jest izraelski i polecam oglądać w oryginalnym języku
- 3
-
W dniu 23.05.2020 o 17:42, Farmer napisał:
Jakie dokładnie tytuły historyjek posiada ten tom? Bo widzę, że Tom 2 (Powrót na Równinę Okropności) ma sporo historyjek z innego wydania (3 tom Komiksów z Kaczogrodu). Uzupełniam sobie kolekcję Dona ale nie chcę zrobić sobie dubla z historyjkami, które są w innych, posiadanych przeze mnie wydaniach.
wysyłam link ze spisem, sorki że zdjęcie obrócone: https://zapodaj.net/a0fcf0170c419.jpg.html?fbclid=IwAR1SsCT6eOP9Mas4q5asTBHBAt4-5le2oXJp4sylksfhwK53Wfe0eNnZhWc
- 1
-
W dniu 26.04.2020 o 00:35, Rozi napisał:
Wyszło coś w podobnym stylu co Życie i czasy Sknerusa McKwacza? Chodzi mi o taki pięknie wydany zbiór w uniwersów Donalda.
nowy tom nazywa się "Syn Słońca", zbiór komiksów, oczywiście wszystko od Dona Rosy + jego ciekawe jak zwykle słowo wstępne. No ale to ma już kilka miesięcy to może mówię co już wiesz
-
Miałem trudne momenty z tym serialem gdzieś około 3-4 sezonu, chyba z rok przerwy. Wróciłem do niego i nie żałuję, dobrze zobaczyć te wszystkie zmiany sojuszy, końce niektórych bohaterów, którzy wydawali się nieśmiertelni. Jednocześnie trochę pozostaje niedosyt, że na przestrzeni sezonów pojawiło się tyle wątków, tyle postaci, z którymi nie wiadomo co się stało, Francja, Anglia. Ciekawe, czy bohaterowie z tamtych rejonów jeszcze powrócą.
-
Chyba najlepszy serial, albo jeden z lepszych które obejrzałem na przełomie roku: Fleabag. Brytyjski, na Amazon Prime, 2 sezony po 6 odcinków, każdy odcinek po 25 minut. Może w jeden dzień łyknąć. Absolutnie fenomenalna gra aktorska głównej bohaterki (i równie mistrzowski scenariusz tej samej Pani), nie dziwie się że zdobył Złotego Globa.
O wielkości tego dzieła świadczy to, że Olivia Colman gra tu tylko drugoplanową rolę, i że twórczyni serialu otwarcie powiedziała że to już koniec, bo chce pozostawić ten serial taką zamkniętą i niedopowiedzianą historią, a według mnie to ma potencjał na co najmniej 5 kolejnych sezonów. Tym bardziej szacunek za decyzję.
- 2
-
A dla mnie zayebisty film, dawno się tak dobrze nie bawiłem na sensacyjnym filmie. Bardzo dobre role zarówno starych aktorów, jak i nowej ekipy, fajnie, że Franz i Nowy nie pochłonęli całego filmu, że równolegle rozgrywa się inny wątek, a które to łączy postać Wita (Dorociński). Jestem w pełni usatysfakcjonowany i chętnie obejrzę jeszcze raz. Oglądałem z kumplami, którzy tak samo jak ja jarali się jedynką i dwójką i wszyscy wyszliśmy z kina uśmiechnięci i usatysfakcjonowani. Dla mnie 8/10 w kategorii polskich filmów sensacyjnych, ew. dramatów akcji. Nie zgadzam się z opiniami krytyków, ale chyba nie jestem jedyny, co pokazuje rozbieżność ocen na filmweb
- 6,9 od internautów
- 3,5 od krytyków
- 2
-
W dniu 2.01.2020 o 18:17, krupek napisał:
Piękny Zeppelin, klasyczny i wyważony. Jak działa ten prędkościomierz?
Jak kolega wspomniał, chodzi o tachymetr, działanie w zasadzie proste, np. tutaj na filmiku https://zegarownia.pl/wiadomosci/tachymetr-w-zegarkach
W dniu 2.01.2020 o 16:12, Kris77 napisał:Ale podziałkę tachymetru to zegarki za 250 zł mają... I chronograf... I co ciekawe, ten chronograf to nawet działa... Nie wiem co tutaj jest takiego szokującego...
Ja już dawno nie miałem zegarka ze wskazówkami. Kupując go nawet nie wiedziałem, że ma takie coś działającego, myślałem że to tylko ozdoby.
- 1
-
Sprawiłem sobie jakiś czasu temu Zeppelina, bo musiałem wykorzystać bony do swissa, głównie przez fenomenalny, oldschoolowy design. Co ciekawe, jest wskazówkowy, a ma stoper i prędkościomierz (!), ja byłem lekko w szoku.
https://www.swiss.com.pl/pl/zegarek-meski/7614-5
- 6
- 1
-
W dniu 29.07.2018 o 11:52, navro napisał:
Wewnątrz spodni można wszyc cienką gumową lamówkę, która pomoże z trzymaniem koszuli w spodniach. Jednak nie przebije to pasów do koszuli. Najlepiej przymierz, zobacz czy będzie znośnie dla Ciebie jeśli chodzi o komfort i zostaw/zwróć.
Potwierdzam. Spodnie, czy garnitury nieco droższe, ale do znalezienia nawet w sieciówkach - można znaleźć spodnie z tym gumowym cienkim paskiem od wewnątrz górnej części spodni. Praktycznie niewidoczne, ale czuć pod palcem, bardzo dobrze zapobiega wychodzeniu koszuli. -
-
Shinian, daj znać jak dzienniki z getta łódzkiego, jak już przeczytasz.
Z książek około holocaustowych ja zakupiłem ciekawą pozycję: "Przez ruiny i zgliszcza...", książka pisana w latach 1945 - 1947, czyli napisana na świeżo, przez polskiego Żyda dziennikarza, który wędrował po nieistniejących już gminach żydowskich, poruszając się z paszportem angielskim dla swojego bezpieczeństwa i na potrzeby pracy reportersko-dziennikarskiej.
Oraz pozostałe nabytki, aktualnie czytany Bóg Urojony, przeczytany komiks Berlin. Miasto Kamieni, polecam
- 1
-
Ja ostatnio zakupiłem nowe wydanie "Sknerus. Życie i czasy Sknerusa Mckwacza". Twarda okładka, nowy przekład, dużo unikatowego contentu od autora Dona Rosy (każdy rozdział jest poprzedzony jego wstępem, gdzie wyjaśnia inspiracje oraz nawiązania do oryginalnych pomysłów twórcy Skenrusa, czyli Carla Banksa) oraz co najważniejsze, prawie drugie tyle nowych historii, które ukazały się chyba w kolejnym tomie, którego już nie posiadałem. Miło tak mieć przy sobie oryginał z 2000 roku i nową wersję i porównywać przekład, jakby się całkiem nowe przygody czytało.
Może już to nie to samo co prawie 20 lat temu (miałem wtedy 12 lat!), ale dalej czyta się świetnie, obrazki są mistrzowskie (bogactwo wydarzeń na drugim planie, absolutnie najlepsza kreska ze wszystkich rysowników Donaldów itd.), a historia po ludzku potrafi wzruszyć. W przeciwieństwie do standardowych Gigantów wiele wątków jest całkiem dojrzałych i pomimo lat na karku dalej czyta się z satysfakcją.
Co do okładki pierwszego giganta - zazdroszczę bardzo. Ja zacząłem kupować w 1977 (Kaczor Donald w starożytnym rydwanie na okładce), natomiast udało mi się wtedy gdzieś podkupić te wydania z 1993 / 1994, ale pierwszego numeru nigdy nie zdobyłem. Mój ulubiony z tamtego okresu, który niestety zaginął lata temu - ten z opowieścią z Myszką Miki - Berło Czasu, historia chyba na jakieś 150 stron, co się chyba już nigdy później nie zdarzyło.
- 3
-
W końcu i ja obejrzałem całość. Nie będę się powtarzał, za(pipi)istych i za(pipi)iste zakokczenie. Niesamowite, że ma się wrażenie, że ogląda się serial trochę jakby z poprzedniej epoki, a jak czytałem tutaj pierwsze wasze relacje, to był to rok 2008 i właśnie wychodził ostatni sezon. Ale ten czas zapierdziela...
-
Potwierdzam, są oba w księgarniach gdzieniegdzie. Zakupiłem oba tomy, pierwszy już przeczytany. Polecam jak ktoś jeszcze nie miał okazji.
-
Chodzi mi o to że w jednym składzie gameiro ma domyślne statsy, chyba takie same jak w innych trybach Fify, a w nowo stworzonym składzie ma wszystkie statystyki obniżone o 8 punktów. Dosłownie wszystkie, prędkość, strzały, wytrzymałość itd.
Edit: ok już widzę o co chodzi, tak jak pisałeś, zgranie. Jak ustawie gameiro na innej pozycji i ma jeszcze mniejsze zgranie to od razu spadają statsy
-
Hej takie pytanie początkującego gracza w futa. Otóż grałem sobie już kilka meczy pierwszym stworzonym skladem, kupiłem kilku zawodników i zrobiłem sobie drugi skład, z inną formacją na boisku i z częściowo innymi piłkarzami. I teraz w tym drugim składzie piłkarze mają obniżone statsy. Np. Gameiro dalej ma overal 81, ale wszystkie statsy są - 8. O co chodzi? Czy o zgranie? Czy jak rozegram nowym składem parę meczy, to te statsy idą w górę?
No i drugie pytanie, jak tutaj wygląda system podbijania statystyk, od czego to zależy?
-
Pytanie w sprawie tego youtube w 4k na lg b8. Mam UPC 120 Mb/s, download raczej nie spada poniżej 100, a co chwila się buforuje i da się oglądać jedynie w 2k. Na netflixie żadnych problemów z 4k. Wiecie o co chodzi? To jest problem z samym yt albo aplikacją na telewizorze?
-
A ja już od wczoraj testuje świeżego oledzika LG 55 B8, muszę przyznać że przeskok 4-letniego soniacza bravia 40 cali fhd jest niesamowity. Jakbym dotknął przyszłości. Ta czerń, te kolory. Jedynie ubolewam że net czasami nie wyrabia jak odpalam filmiki na yt w 4K z HDR
i cieszę się że jest bardzo stabilny i cała masa jest skumulowana na dole - mając dwa koty ma to znaczenie, a póki co nie mam uchwytu ściennego.
- 2
The Last of Us - HBO
w Seriale
Opublikowano
Finałowe pojednanie mówisz o
Odnalezieniu Ellie przez Joela? Ja bym to podsumował tak, w grze Joel wpada i odrywa Ellie od masakrowania Davida. Widzi w niej ten pierwiastek zła który dopada każdego w złym świecie i kontrast brutalnej sceny do tego, że to ciągle mała dziewczynka, że słabą psychiką i to wydarzenie może ją na zawsze odmienić.
W serialu natomiast wszystkie te odczucia Joela są identyczne i wszystko to wyczytał z zachowania Ellie, z krwi na twarzy, dokładnie tak samo jak w grze. Tylko tutaj zastosowano inny środek, mianowicie niedopowiedzenie. W serialu Joel nie musi tego wszystkiego widzieć, on to wszystko i tak wie, bo sam zabijał. Wie, bo zdaje sobie sprawę, że ta krew na twarzy, to nie krew Ellie. Także według mnie poszli nieco bardziej dojrzałe, aczkolwiek w grze ta scena też była wyjątkowa bo podczas masakry Davida nie widzimy go, tylko samą Ellie.
Z minusów odcinka to
bardzo nieprzekonująco wyszedł szybki powrót do zdrowia Joela. W grze trochę dłużej to trwało. Wolałbym jakąś większą zmianę w fabule, tak żeby to wypadło bardziej realistycznie.