blantman

No mocno nad tym zakupem się zastanawiałem ale kocham jrpg a dragon quest z ps2 to jedna z moich ulubionych gierek. To mam nowości przynajmniej do czasu rdr2 dość. macie przy okazji szybkość mojego internetu. Dlatego czasem mam dość tych patchy premierowych. Nie każdy może ściągać 7gb w 10 min

Nigdy nie widziałem tylu fajnych ustawień poziomu trudności w grach. Coś wspanialego. Lubisz eksploracje i szukać samemu ustawiasz sobie wysoki a np nie lubisz walk to tu niski. W ogóle mnogość ustawień jak na gre konsolową. Same ustawienie jakie mają być napisy,czy mają być też napisy rozmów w tle , czy tubylcy mają rozmawiać po angielsku lub w ich języku etc. Detali do wyboru mnóstwo. Hdr też łatwy do ustawienia a nie jak w niektórych grach się zastanawiasz co masz zrobić (np ac origins). Gram w ustawieniach z lepszą płynnością i tomb raider i tak wygląda wspaniale a do tego jest mega płynny. Loadingi po śmierci szybciutkie prawie jak na dysku ssd. Jeden problem napotkałem na xbox one x gra po wzbudzeniu konsoli wraca do menu głównego. Troszkę to wybija z rytmu bo ja często konsole usypiam na 30 min czy 1 h i wracam do fragmentu gry. Tak tutaj muszę loading robić. Problem może być z moim łączem internetowym bo zawsze jestem chwile offline po wzbudzeniu. No ale to niedopatrzenie małe bo inne gry SINGLE player nie wywalaja mnie jak jestem offline.

Jest 21 wiek rok 2018. Instaluje grę na steam podłączam pada od xboxa one i gram na tv przez steam link lub po kablu hdmi podlaczonym do tv. Gdzie tu profanacja. Loadingi zerowe i 60 fps vs 30 fps i czekanie przy każdym wczytywaniu. No ale aby nie było offtopa. Jak fabularnie bez spoilerow. Sztampa czy jednak kilka zaskoczeń jest. Nie żebym spodziewał się poziomu xenoblade 1 lub 2 ale liczę że jest lepiej niż w octopath i tales of berseria?

Akurat tu po prostu kupiłem używke od kogoś na aukcji w dobrej cenie więc posypuje głowę popiołem. Ale tomb raider w media expert prawilny preorder z dodatkami nawet koszulke dostałem zapomniałem dodać na zdjęciu To tył na przodzie postać lary ale zdjęcie wyszło jeszcze mniej wyraźne

Chce sobie pograć w tomb raidera po instalacji i ściągnięciu patcha czas na grę i uruchamia się po polsku... Wybrałem angielsk no i muszę czekać aż dociagnie ponad 1 gb:D Wien 1 gb to nic tak jak i patch 7gb dla ludzi ze światłowodami ale u mnie na "wsi" to trochę zajmuje przy 15 mb :p

No tutaj ratują cię wcześniejsze sejwy ze sznapsa. Możesz sobie zrobić kilka takich sejwów nawet. Tak autozapis w przypadku jednej walki z bossem jest (pipi)owy i wycofać się nie można. Radzę czasem zapisywać grę samemu przed dużymi questami fabularnymi

Czy ktoś gra na pc z forumowiczów. Zastanawiam się jak działa gierka. Wiem że optymalizacja dobra jest i gra mi będzie chodzić 100 razy lepiej niż na ps4 fat ale czy nie ma wywalania do pulpitu i innych przypadłości gierek na premierę? Chciałbym za tydzień kupić cyfre ale recenzji na pc prawie nie ma.

Cześć forumku wróciłem z wakacji czas na drugą cześć urlopu z gierkami. Miał być dragon quest ale na wakacjach wszędzie widziałem reklame z tym kolesiem I także odwiedziłem winnice tej pani w Douro Valley Jeszcze tydzień urlopu będę grał w grę

Ja tam kojarzę że dobrze zagrał w dynastii tudorów. Też w UNCLE spoko. W MI troszkę zabawnie wyglądał z tym wąsem a i jakoś roli chyba nie czuł. Supermana nie będę mu wypominać bo to rola jednowymiarowa i każdemu byłoby trudno coś z niej wykrzesać. Mogło być gorzej jak i pewnie lepiej jeżeli chodzi o aktora. Ja daje mu szanse i w sumie bardziej martwie się o scenariusz.

A po (pipi) psuć sobie grę dla wirtualnych nic nie wnoszących pucharów. Obejrzałem recenzje arhona i chyba po urlopie będę musiał przeprosić się z ps4. W sam raz na przeczekanie do ac odyssey

Na samym koksie mam 70 gier zainstalowanych. Steam też dużo. Dobrze że chociaż na nintendo i ps4 trzymam się tylko exów. No ale w sumie prawie wszystko mnie interesuje poza wyścigami, multi grami i sportówkami. Wychodzi tego też więcej niż kiedyś. Kiedyś w jednym miesiącu mieliśmy może 2-3 dobre premiery (a to tylko w okresie jesiennym) teraz kilka miesięcznie i to nawet w lato. Ja uważam że nie ma co robić kupki wstydu ani się zmuszać. Jakaś gra ci pasuje grasz. Gra znudziła się szybko olewasz. To bogactwo czasem przeraża ale daje wolność jakiej kiedyś nie mieliśmy. Ja za czasów ps2 czy początków x360 nie mogłem sobie pozwolić na wszystko i kupowałem rzadko grę. Czasem męczyłem się z grą nawet jak zakup okazywał się być błędem. Na zasadzie zapłaciłem to muszę na maksa z tego wycisnąć wszystko. Teraz o wiele bardziej żal mi czasu niż kasy. Kasa jest ale czasu z wiekiem tylko ubywa na przyjemności.

Po kolei. Tak będziesz mógł poznać historie jak postać dołączy do ciebie w trakcie przygody ale... 1. Możesz mieć maks 4 postacie w drużynie z 6 w późniejszym etapie gry tych co nie wybierzesz już nie będziesz mógł wybrać 2. Każda z postaci stworzonych przez twórców ma właśną historie czasem lepszą czasem gorszą ale nie są to białe kartki. Jeżeli chcesz zobaczyć jak najwięcej z tego co twórcy ci zaoferowali to musisz grać 4 postaciami w teamie z listy już stworzonych. Masz wtedy 4 nowe ciekawe wątki w świecie gry. 3. Każda postać ma swoich wrogów i sprzymierzeńców. Niektórzy mają też bardzo przykrą złą sławę i zależnie od tego kogo bierzesz na maina możesz mieć inne dialogi z npc. To tak w skrócie o wyborach postaci. Co do łotrzyka to dla mnie jedna z najlepszych klas w grze. Kombo łotrzyk mag i wszyscy leżą na późniejszym etapie gry. Nie pamiętam już jak to było z predefiniowanymi postaciami czy miały statsy jakoś podwyższone w danej dziedzinie. Można i tak w trakcie gry każdego w thievery wyszkolić. Tu nie ma z góry ustalonej ścieżki. Kradzież to umiejętności z grupy Civil Abilities (wybaczcie grałem po angielsku na premierę).

Zamiast zrobić coś porządnego to wydają mase słabego contentu aby zapchać użytkowników. Nawet jak w końcu na netflix coś dobrego wyjdzie mało kto zauważy pod tą kupą średnich i słabych rzeczy.

Mimo całej sympatii do ubisoftu to marki strategiczne które kiedys wykupili systematycznie i powoli zarzynali. Settlers i heroes to nie te same serie co kiedyś. Mają mało wspólnego z tym w co na pc/amigach się kiedyś zagrywaliśmy. Grałem w ostatnie 2 części settlersów i jedna gorsza od drugiej. Jeżeli chciecie pograć w coś zbliżonego do settlersów to o wiele lepiej sięgnąć po indyki. Kilka dobrych indyków na rynku jest z podobną rozgrywką ale i "duszą" :D. Northgard, Banished czy nasze polskie frostpunk to przykłady pierwsze z brzegu.

Czego tutaj nie rozumiesz ma być zgodne z realiami na miare gierki. Tak samo zgodne jak filmy pseudohistoryczne. Wiadomo że ma być fun ale dobrze że nie robią kopiuj wklej z black flag a zmieniają pod zupełnie inne realia. Fajnie d(pipi)ć się do wszystkiego co piszę. Rozumiem AC Odyssey jest na liście gier zakazanych na forum nie wolno na nią czekać. Proszę dać mi listę na jakie gry nie powinienem czekać. Zakładam że jedyne nie zakazane w tym roku to spiderman, forza horizon 4 i rdr 2. Smutni ludzie na tym forum są. Pełni hejtu i wiedzący wszystko lepiej. A i tylko wasz gust jest jedynym gustem jeżeli chodzi o gry, książki czy filmy. (pipi)ać to nic więcej na forum o tym co obejrzałem czy ograłem pisac nie będę bo nie warto. Loża szyderców nic nie wnosząca do tematu czycha.

TO - no nie porwał mnie tn film. W necie czytałem e prawie mesjasz horrorków a w ogóle nie straszy. Bardziej to takie strangers things nawet jedna morda ta sama. Klaun spoko nie wiedziałem że to ten sam aktor co w castle rock. Film ogląda się dobrze ale cały czas czekasz na jakieś (pipi)nięcie a go nie ma. Początek z małym chłopcem jeszcze obiecujący ale potem do końca po prostu taki se. 6/10 Fenomena - ostatnio przeszukując bibliotekę hbo go znalazłem taki horrorek włoski z chyba roku mojego urodzenia. Gra tam jedna z moich ulubionych aktorek to stwierdziłem czemu nie sprawdzić. No horror to dosyć dziwny. Ktoś zabija młode kobiety i powstrzymać go może tylko lunatykująca i gadająca z owadami dziewczyna (w tej roli jennifer connely). Rzecz się dzieje w "transylwanii" Szwajcarii i film jest ogólnie przaśny. To taki horror klasy c aspirujący do filmu o czymś więcej. Dialogi i gra aktorska przezabawne przez tagiczną grę i grafomaństwo. Polecam koneserom kiepskich filmów reszta może sobie odpuścić. 5/10 i to tylko z powodu nie zamierzonych aspektów komediowych La Dolce Vita - ten i następny film to rewatch. Film oglądałem dawno temu i się zastanawiałem czy mi się po latach spodoba mało co pamiętałem. Film jest bardzo dobry. To jeden z lepszych filmów Felliniego. Mój chyba ulubiony obok Osiem i pół. Film opowiada o kilku dniach z życia pewnego dziennikarza. Nie wiem czy wtedy naprawdę wyglądało tak życie dziennikarza w rzymie ale jak tak to zazdroszczę :) W ogóle ciekawie jest zobaczyć Rzym końca lat 50'tych. Cała plejada barwnych postaci. Niektóre wątki zabawne (hollywodzka gwiazda filmowa, nocleg u prostytutki), inne dają do myslenia (jak wątek dzieci i drzewa oraz głupoty ludzkiej). Film ani przez chwile nie nudzi a jest długi (ok 3 h). Ja polecam nawet teraz film się broni 8/10. Przebudzenia - widziałem kiedyś w telewizji ale żona nigdy. Film to chuśtawka nastrojów od zabawnych po bardzo wzruszające czy smutne. Świetna gra aktorska nieodrzałowanego Williamsa i przede wszystkim wspaniałego De Niro. Drugi plan w filmie też bardzo dobrze. Jednak dla mnie ten film to popis tej dwójki aktorów. Przerażająca perspektywa budzisz się ze śpiączki po x latach i w lustrze widzisz pana po 40 a jak zasypiałeś miałeś kilka lat... Mocny film na podstawie prawdziwej historii. Polecam obejrzeć. 8/10

Wiem sherlocku że to nie jedna wytwórnia ale dc filmy są słabe, marvel też nie zawsze trafia a filmy na licencji marvela robione przez chociażby sony lub foxa to porażka (jeden logan tego nie zmieni). Kiedyś taki film to było wydarzenie w kinie. Pamiętam jak z wypiekami na twarzy szedłem w liceum na pierwsze x meny albo jak czekałem na batmana od nolana. Teraz powoli dochodzimy do sytuacji gdzie co miesiąc przynajmniej jeden taki film wychodzi.

Za dużo tego wychodzi. To troszkę jak ze star warsami. Na początku wszyscy się cieszyli że nowe wychodzą Disney jednak za(pipi)ał lekko marke ilością i jakością tych filmów. Tutaj też za dużo to i świnia nie zje.

Poczekaj aż odblokujesz więcej mechow. Mieszanie składu z różnymi mechami to mind fuck. Jakie kombinacje tam można robić coś pięknego. Wspaniała mała ale cholernie przemyślana gierka.

Mi jakoś po drodze bardziej z tą gazetka pc'towa niż z opiniami na ppe lub psx extreme. Cda przeważnie gust redaktorów pokrywa się z moim. To właśnie po ich zapowiedzi sprzed misiaca czy 2 wziąłem na premire phantom doctrine i two point hospital. To dzieki artykułom w cda poznaje ciekawe indyki które nawet jak są opisane w psx extreme to w 2 akapitowych reckach na 1/3 kartki a przeważnie ich nie ma bo są tylko na pc. Nie wiem czy mnie poniosło. Po pierwsze napisałem że to tylko na podstawie tego co deweloper obiecuje a wiem jak to jest. Chciałbym aby tak było bo wojny peloponeskie to mój konik i bardzo ciekawe realia. Tylko total war raz liznął to w giereczkowym światku a to strategia bez fabuły. Czy to tylko moje pobożne życzenia dowiemy się 5 października. Nie kupuje pre ordera tak samo jak nie kupiłem phantom doctrine, two poin czy nie kupie tomb raidera lub spidermana. Czekam na pierwsze opinie i wtedy biorę lub nie. Jedyny pewniak tej jesieni to rdr2.

Pograłem już ok 15h w two point hospital i to wg mnie najlepszy sim od lat. Przez te 15h nadal wszystkiego nie odkryłem ale gra jest kilka razy większa bardziej rozbudowana od theme hospital. Sama liczba pomieszczeń przytłacza. Każdy następny region to większe wyzwanie, nowe badania, pomieszczenia i choroby. Gra nie jest trudna przynajmniej na razie tylko raz ratowałem się pożyczka z banku. Nie zrozumcie mnie tutaj źle poziom trudności jest dobrze zbalansowany i jak zjadłeś na gatunku zęby to zdobycie 1 z 3 gwiazdek w regionie nie jest trudne. Wystarczy nie tworzyć pomieszczeń na zapas przed wystąpieniem chorby którą w nim leczysz oraz dublowanie pomieszczeń i zatrudnianie ekstra lekarzy na starcie tylko jak są kolejki. Dobre gospodarowanie funduszmi to w tym gatunku mus. Zdobycie 2 i 3 gwiazdek to już wyższe wyzwanie ale zostawiam je sobie na end game. Na razie skupiam się na głównych zadaniach w każdym regionie. Fajnie że do każdego regionu i naszego szpitala w nim można wrócić i dalej rozbudowywać. A zdobyte badania i pomieszczenia w jednym przenoszą się na drugi region. Dlatego myślę że na starcie warto każdy region robić na 1 gwiazdkę aby odblokować nowe regiony, pomieszczenia czy badania. I tak raczej 3 gwiazdki w pierwszym regionie z podstawowymi budynkami są niewykonalne. Gra w ten sposób ładnie i nienachalnie tłumaczy kazdy nowy budynek czy nową mechanikę jak się pojawi. Nawet po 15 h grania coś nowego jest do odkrycia w nowym regionie i jakiś tutorial do tego. Polska wersja wspaniała i z jajem napisana. Grę polecam jeszcze mocniej i to tyle moich wrażeń. A i 0 bugow przez 15h to nie early access Edycja : bardzo dobra recka https://polygamia.pl/two-point-hospital-recenzja/

Czytałem zapowiedź obszerną w cda i kurcze zapowiada się na prawdę dobrze. Jeżeli producenci spełnią obietnice to może być nie tylko najlepszy assasyn ale i najlepszy sandboks ostatnich lat (pewnie tylko miesiąc do premiery rdr 2 ale to i tak coś). Rezygnują prawie zewszystkiego czym assasyn był i robią z tego zupełnie inną grę. Origin to była ewolucja a to ma być rewolucja. Oczywiście zakładając że twórcy nie kłamią. Zobaczymy na premierę. W zapowiedzi pisali że do odwiedzenia będzie ponad 100 km kwadratorych a ateny będą ok 30 % większe niż aleksandria w origins. Będziemy najemnikiem podczas wojny Sparty z atenami i ten okres historyczny chyba nigdy nie został w grach przedstawiony. Podoba mi się że to my będziemy decydować czy chcemy pracować dla obu stronnictw czy opowiemy się po jednej ze stron. Pływanie statkiem będzie zgodne z realiami historycznymi. Nie będzie to walka jak w black flag a bardziej "fizyczna". Będą tylko łucznicy do walki na dystans. Cała walka będzie raczej polegała na taranowaniu przeciwnika i walce z nim przy abordazu. Fajna też będzie mechanika challengy. Zamiast robić je dla aczikow czy innych pierdoł tu będą miały wymierne korzyści. Po np zabiciu 25 dzikich zwierząt bedziemy mieć tytuł pogromcy bestii i 5% do obrażeń zadawanych dzikim zwierzętom. Bedzie system reputacji tej złej i dobrej. Jak zaleziemy komuś za skórę zbyt mocno będą nas szukali najemnicy. Bedziemy mogli albo ich pokonać (i dodać do swojej małej armii lub zabić), wyropić zleceniodawce (zabić go, przekupić lub np zastraszyć) i kilka innych sposobow. Ta dowolność zabawy i otwartość podoba mi się najbardziej. Gra jawi się jako piaskownica idealna i dla tych co lubią maksować gre i dla tych co wolą skupic się na historii. Jeżeli historia będzie fajna i spełnia te oboetnice to wróżę grze wysokie oceny. Zobaczymy 5.10 kto ma racje czy ja czy hejterzy serii

Też potwierdzam miałem pierwszego one fata i pierwsze białe x360 z niemickiego media. Obie zarejestrowałem na stronce i widziałem gwarancje a z gwarancji na 360 nawet skorzystalem (znany krąg śmierci). Myślę że konsole z ue raczej na pewno nie wiem jak z usa czy azji.

Wczoraj miałem turniej z kumplami. Miała być fifa 18 jak zwykle ale wziąłem demko uruchomiłem pes 2019 aby jeden meczyk rozegrać na próbę i nosz kurcze już nie było powrotu do fify. W demie było idealnie 6 drużyn dla naszej 6. Jak za starych czasów wszystko rozpisane na kartce łącznie z tym kto strzelił gola. Nie potrafie tego ubrać w słowa ale satysfakcja po strzeleniu w pes gola jest 100x lepsza od tej z fify. Tam wszystko wychodzi łatwiej i jest mniej naturalne. Po turnieju 5 h na demie wiem że zaraz po urlopie kupuje pełną wersje i turnieje tylko w pro evo do następnej jesieni. Czas się przeprosić z serią po kilku latach. Taki fun pes nie sprawiał mi od pes 6.