Treść opublikowana przez smallv86
-
Ja takie perelki jak Silverbullet zaczalem nadrabiac kilka lat temu dopiero i w sumie przy piwku to raczej dla mnie to bylo kino przygodowe niz horror ale pamietam ze sralem swego czasu w gacie przy The runestone, niskobudzetowiec o wilkolaku. W roli glownej zlotowlosy koles ze szklanej pulapki. -
Nie zwróciłem uwagi nawet :0 Przynajmniej kark rozgrzałeś
-
Przeszedlem gre kilkukrotnie i tez nie znalazlem wszystkich dokumentow itp. Nie widzial bym satysfakcji znalezienia wszystkiego bez poradnikow/YT na pewno bede sie posilkowal ww sposobami by zaliczyc trophy. Przejscie gry na na najwyzszym poziomie trudnosci to jest satysfakcja i wyzwanie (dead space 2 na hardcore mode!!) z reszta poradniki byly od zawsze, za czasow szaraka pamietam kupowalo sie playstation plus. BTW ktos chetny na partyjke w multi ?
-
Ktos kiedys tutaj wklejal te karty z chio, tez je zbieralem maniakalnie ale pewnego dnia na straganie na plazy koles sprzedawal karty "DragonBall z collectible card games" Roznica w wykonaniu to niebo a ziemia, wydalem na nie majatek. Swego czasu byla chyba tez gra na gameboy advance. Cale lato napierdalalismy w nia z kumplem. Swietna zabawa i dla kolekcjonerow jak znalazl. Kilka fotek:
-
był prekursorem, to znaczy wpadł na genialny pomysł nie ograniczania sie do konkretnego stylu, tylko wyciąganie elementów z innych styli (nawet tańca) i dużo więcej, ale to nie była jakaś powrzechna filozofia w MMA. dopiero silva pokazał co to jest JKD na ringu zawodowym. wszystko widać w jego walkach, całą tą koncentracje i śledzenie nawet najdrobniejszego ruchu przeciwnika, wyprzedzanie, niekonwencjonalne zagrania, ciągłe zmienianie postawy, non stop w ruchu. ten słynny front kick to była esencja JKD - szukanie najprostrzej drogi do celu Genki Sudo > Anderson jesli chodzi o "pajacowanie" w ringu. A jesli chodzi o frontkicka to w koncu sam "wielki mistrz" Seagal go nauczyl xD
-
Odkrylem niezly sposob na szybki i latwy exp. Miejscowka to katakumby, drzwi odblokowuje sie od srodka oczywiscie wiec trzeba troche tam poszukac.Skrecilem filmik :
-
To sa losowe sytuacje, np. ja nie mialem tego buga co mial Tommo mi np za pierwszym razem w pewnym momencie gry wyskoczyl error, zcrashowalo mnie do dasha i po wczytaniu zapisu nie wyswietlala sie juz scenka dialogowa ktora musiala sie wyswietlic zeby fabula poszla dalej Troche ich poje**lo z tym ze wszystko automatycznie zapisuje sie na jednym slocie i w razie czego trzeba leciec wszystko od nowa.
-
Zrobilem platyne w 3 dni, generalnie mozna grac NG+ stara postacia i wtedy jak wybierzesz inny rodzaj magii na poczatku to gra to zalicza jako nowa klase, na speedrunie na ng+ i ng++ mozna to zaliczyc w 2-3 h. Jesli chcesz platynowac to musisz pamietac ze jest pewien bug z trofeami w tych szczelinach/portalach (sa 3 rodzaje) i najlepiej je wykonac jak przechodzisz za pierwszym razem.Gra wg mnie bardzo dobra, mechanika z soulsow to cos pieknego, wole takie cos niz stanie w miejscu i mashowanie przyciskow z skillami/czarami. Tylko przez te bugi co Ci uniemozliwiaja przejscie gry to jak juz jestes pod koniec przygody to mozna kawal sprzetu w pokoju zdemolowac, takze nie polecam osobom o slabej psychice
-
-
Przy tej grze to Ubisoft powinien za assasyna dostac nagrode produkcji roku Sam trafilem w pewnym momencie na buga gdzie nie wyswietla mi sie dialog dzieki czemu 20h gry idzie w plecy Tych failow jest znacznie wiecej.http://lordsofthefallen.wiki.fextralife.com/Bugs+and+Glitches Nic dziwnego ze nowki chodza juz po 150 zl na allegro i jest wysyp na pchlim. Naprawde szkoda bo gdyby nie te bledy wystawil bym grze solidne 9
-
No generalnie to faktycznie nie musieli dawac tego odliczania bo w sumie jak juz ci sie wyswietla odliczanie to znaczy ze za(pipi)iscie zbladziles i wtedy zostaje options -> restart. Wracajac samemu z powaznego zjechania z asfaltu (bo tylko wtedy zaczyna sie odliczanie) na trase jest bez sensu, chyba ze lubisz sobie pojezdzic rekreacyjnie 60/h podziwiajac widoki i wdychajac spaliny oponentow.
-
Pogralem troche w DC i moim zdaniem odliczanie 3 sec nie jest niczym zlym w tej grze. Jesli wyjechales na pobocze i chcesz tam zostac dluzej niz 1-2 sec to rownie dobrze mozesz zostac tam do konca wyscigu. Gra jest mega wymagajaca i dzieki temu to najlepszy racer w jakiego gralem.
-
Jako fan 80's slasher teenage horror movies biore w ciemno. Przy Heavy Rain bawilem sie wysmienicie. Akurat pod QTE ten gatunek wpisuje sie doskonale.
-
-
Ale ten 200 odcinek "musical" to dla mnie 10/10 Dwa takie odcinki na sezon i moge to ogladac w nieskonczonosc.
-
Jak bys mial ps4 master chief edition to pewnie bysmy byli jak Ci avengers
-
No ale ja plus Ty to juz byl team Jako random to tylko bez druzyn moze cisnac
-
No ale sam bez druzyny to z teamami nawet sie nie polaczy
-
Te tygodnie, wyzywianie swoich ludzi z obozu to tylko takie tam tlo.....sama rozgrywka z drugiej strony to jest wyqrwisty kawal multi..najlepszy od czasow MW4 call of diuti
-
-
Moje zakupy sprzed kilku tygodni. Mialem sie nie dzielic bo troche smierdzi rakiem ale F that. Jeszcze mnie kusi na Dragon age ale jak ma na razie lezec i swiecic na polce jak alien farcry czy lord to na razie sie wstrzymam.
-
Guardians > 22jump street, neighbours jesli chodzi o komediowe sceny. Film roku. I ten OST
-
Tak jak YIFY i HDripy po 2,5 gb ; Juz nie wspomne o tych 3D sbs co waza 4 gb
-
Moze Screen junkies rzuci troche swiatla na Twoje rozkminki.
-
No też tak to odebrałem. Dobre w tej recenzji jest też porównanie z Grawitacją. Mniej lub bardziej twarde s-f vs film "katastroficzny" osadzony w kosmosie gwałcący wszystkie prawa fizyki. Też tak mieliście, że patrząc na aktora grającego sprytnego typa, przed oczami mieliście jego szatański zarost z Hunger Games ? Ja bylem pewny ze to Jake Gyllenhall a Matt Damon to jakis aktor podobny do Matta Damona...widocznie 2dniowa przerwa od alkoholu siadla mi na wzrok.
