-
Postów
3 530 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Whisker
-
Na XSX bardzo spoko się gra, chociaz nie wiem czy w jednym gabinecie nawiązania do Tupolewa są?
-
No 5 odcinek pozamiatał, chyba wszystko w nim było i podobało mi się ze dzial się w tym samym czasie co 4 tylko z innej perspektywy przez chwile, mocne 10/10
-
Święta trójca na Gamecube’a, ile człowiek się w to nagrał a GaCka miałem akurat w bundlu z MP ze szkiełkiem z motywem za uwaga 799zł z Ultimy.
-
Pierwsza gra na GCN i jedna z najlepszych w ogóle, na to czekałem od samej premiery Switcha bo wierzyłem że w końcu wydadzą trylogie a tu takie uderzenie. Syntyment na 100% i muszę to ograć, czekam na pudło! ps. Ta muzyka na phendrana drift
-
Jak zależy Ci na haptyce i dzwieku 3D bierz na PS5 zajefajnie to wykorzystali w tej grze. Mi pierwsze przejście zajęło 11h
-
-
Znów trzeba będzie platynke wbić ale pamietam ze była tak miodna ze wejdzie idealnie
-
A ja mam gdzieś figurkę, w poprzednich edycjach też bym je z chęcią wywalił. Przy zakupie mi na nich nie zależy, bardziej cenie artworki
-
Spokojnie, w drugim sezonie już Bella nie zagra bo będzie Part 2 i starszą aktorkę wybiorą i bardzo dobrze bo Ramsey wygląda jak Dałn i też mnie drażni
-
Bardziej dosadny niż gra świetny pierwszy odcinek i czekam na więcej !
-
-
Wczoraj obejrzałem a raczej przemęczyłem się w 3D imax, połowa filmu do wywalenia, efekty nie robiły jakoś mocno wrażenia tak samo jak 3D, fabuła miałka i wszystko miało się wrażenie było kalką jedynki tylko z totalnie bez sensownymi motywami . Bezpieczny sequel 6/10
-
Miałki, powtarzalny a efekty 3D jak w 2013 roku, ocena 6/10,
-
Po dwóch godzinach sztosik, fajny dopakowany Dead Space, nie wiem jak dalej ale na razie świetna produkcja która choć w 30 klatkach daje pełna moc current gena wszystkie Dead space za mną i taka świeżutka wchodzi jak złoto
-
No i spoko, wraz ze znajdźkami zejdzie pewnie jeszcze drugie tyle wiec pasuje mi to
-
Nie musi mieć 8K i 120 klatek, przyjemnie wyglada i ma świetny desing, to nie jest blockbuster w stylu God of War a mniejsza gra która rajcuje i daje porządna dawkę humoru Bardziej ciekawi mnie jaka jest dluga
-
Świetna gierka z humorem niczym Rick and Morthy, no banan co chwila się pojawia a i sam gameplay świetny, miodnie się strzela udany tytuł
-
Jedynka to dla mnie mistrzostwo pod każdym względem wiec po tym pokazie jestem pewny pre orderu i czekam podoba mi się powrot znanych bohaterów a ciekawi mocno krajobraz i czy gameplay zostanie zmieniony
-
A to imax 3D z Cinema City nie da rady? Zastanawiam się czy napisy 2D czy jednak to 3D czy warto 193minuty w okularach siedziec
-
Dobra czas na podsumowanie lub jak ktoś woli krótką ale treściwą opinie fana serii God Of War oraz mitologii nordyckiej. Z serią GoW jestem od pierwszej części i od samego początku gameplay oraz fabuła przypasowała mi i raczyłem się kolejnymi zmaganiami Kratosa przeciw Olimpowi i jego bogom aż nastał kres….. fabuła przeniosła się z greckiej na nordycką! Moja fascynacja sięgała zenitu bowiem w tych klimatach odnajduje się najlepiej a i znam się na tym temacie bardzo dobrze. Fabuła została przez SM podkręcana znacząco ale rdzeń pozostał niezmienny bo to dalej brutalna opowieść z tym że z większym przesłaniem a kto ma syna (pozdro) ten będzie chłonął więcej żyje owpowieści. W Ragnaroku zostało poprawione praktycznie wszystko począwszy od grafiki, audio po technikalia (proponuje odpalić jedynkę nawet na PS5 a zobaczycie o czym pisze). A sama fabuła? Została napisana idealnie i zamieszczona w historii która kończy serie ale jak kończy! Z pełną mocą sequela. Pojawiają się mokre powieki oraz nawiązania do Boga znanego jeszcze ze sławetnej Grecji. Dla mnie top jeśli chodzi o narrację ale Sony już do tego przyzwyczaiło graczy. Zwyczajnie chce się robić w tej grze 100%, szukać ostatnich skrawków fabuły, łykać pozostałości mitycznego Asgardu w akompaniamencie świetnej ścieżki dźwiękowej i aż żal że na razie brak na horyzoncie DLC z całą świadomością wystawiam jako fan 10/10
-
Większość zdobywałem za pierwszym podejściem zwyczajnie pchając fabule, za wiele otwartych przestrzeni nie ma a jak są to poboczne questy naprowadzają na mapy skarbów tudzież artefakty. Na koniec pozostało dobić asgardczyków i berserkow ale ówcześniej zaglądając do Tygla i ładować w upgrade
-
W ogóle warto odwiedzać stare miejscówki po uwolnieniu wielu postaci a tak btw coś Ty robił tyle godzin, ponad 80?? Generalnie każda walka ostatnia i poboczne z ostatnich (król i królowa) to hardkor sam w sobie ale wystarczy odpowiednio się przygotować i leci się niczym Dark Souls na pierwszych poziomach.
-
Pykło właśnie 100% i co to była za przygoda! Każdą cześć masterowałem na najwyższym poziomie trudności i Santa Monica dostarczyła mi kolejnego sztosa który zasługuje na ocenę 10/10, dzięki CZAS - 45 h
-
Ci przeciwnicy są potrzebni do pewnej zagadki związanej ze smokiem nieopodal, więcej zdradzać nie mogę A co do długości i zakończenia to zależy bo jesteś w opcjonalnej lokalizacji Vanahaimu