skypawel

Nowe piosenki, 17 marca, link z Onlinecenter Jak dla mnie funk pack jest w pytke. "Pick up the pieces" ze starusieńkiego Interstate 76, pamięta ktoś jeszcze te grę? No i Last Resort!

Czasami achievementy.. Ale to prawdopodobnie dlatego że jestem juz zbyt dużą achievement whore.. Mam pewne zasady, a przy najlepszych/oczekiwanych grach nawet nie zaglądam do listy achievów, ale nie zawsze mam dość silnej woli żeby powedziec: "(pipi)e.., nie robie" Najgorsze posrod nich: - ograniczenia, czasowki - np. 30h w GTA4, zuwazylem ze jest taki achiev istnieje kolo 20 godziny gry. Reszte gry troszke popedzilem, żeby zdążyć, i trochę było mi żal. Tak samo 12h w nowym PoPie - cały czas się zastanawiałem zdąże czy nie zdąże się wyrobić. Nie leciałem na wariata, ale było mi trochę szkoda, że może źle robię że tyle gadam z Eliką Albo w drugą stronę - koniecznośc grania bodajże 80h w Katamari, lol.. - flagi, orby i inne kupy - imo przekleństwo gier dzisiejszych czasów. Nie mam nic przeciwko jeśli dają one jakieś extra moce i autorzy dają podpowiedzi (np. ile ich jeszcze pozostało na danej mapie, kierunek, efekty dźwiękowe np. Far Cry2). Ale taki Assassin Creed to przebił wszystko do tej pory chyba. - nie stackowalne achievy za poziomy trudności (zaliczenie hard nie daje achieva za normal) - np. MoH Airborne - prostacka zagrywa twórców "zmuszająca" do grania w grę kilka razy. - zglitchowane achievy - achievy które można opuścić robiąc/nie robiąc czegoś głupiego - achieve'y w multi same w sobie, które psują innym graczom rozgrywkę + wszelkie obawy przeginania pały np. pierdyliard punktów XP, "konieczność" grania coopa np. Saints Row 2 czy Fable2. Jasne, to dlatego nazywamy je osiągnięciami, bo trzeba sie wysilić, no ale sorry, twórcy gier są czasem po prostu bezmyślni lub złośliwi. Achievementy stały się już integralną częścią gier.. Poza achievami: - QTE - noż kurna, jak chce se pograć w QTE to gram w Rock Band, ale wara mi od innych gier z takim gównem. zeby to jeszcze czasem miało jakiś sens (przycisk który naciskamy miał sens logiczny np. trzeba zaatakowac no to naturalnie X na padzie) ale gdzietam.. Chlubny wyjątek od reguły - Tomb Raider Underworld - naturalne i w pytke - nieprzewijalne cutscenki - dwa słowa - Assassins Creed - kanty AI w wyścigach - 40 sekund przewagi nad przeciwnikiem maleje do 3 sekund bo AI dokonuje skoku w nadprzestrzeń.. - niekonczące się fale przeciwników w FPSach dopóki nie przekroczymy magicznej "linii" na mapie

Ostatni cytat trochę się kłóci z tytułem recenzji

Ironia - niektórych musi kopnąć w twarz, aby dotrzeć..

A ja sprawdze w empiku, realu i biedronce Nie wiem czy bym chciał z drugiej ręki, jak pisal qb3k drugi wlasciciel juz zgrac piosenek nie moze Znalazlem jedna plytke na allegro nawet, ale 150 zeta to koszmarna cena uwazam.. Przesłucham na youtubie te plytke najpierw.

Mogłby ktoś wyjasnic o co biega z AC/DC track pack? Czy to wyszło tylko na plytach w Ameryce? Czy to oznacza ze to nie pojdzie na europejskiej konsoli? (nigdy nie pamietam jak z tymi regionami jest...) Czemu kurna tego nie ma po prostu na marketplace.. Zagralbym sobie TNT albo Thunderstruck..

Hehe, ten komentarz dobrze oddaje jak subiektywne opinie są o tej grze IMO wcale nie jest niegrywalny, bo nieźle się bawie, niezależnie od trybu, tym bardziej że nie lubie musieć czekać na zakończenie rundy jak w Gearsach. Tutaj zgon -> max 20 sekund i back in action. A jeszcze klase zdąże zmienić jeśli trzeba. Toporne sterowanie? Mi pasi. Zabijam, czyli działa. Nieintuicyjny AIM.. Tu tym bardziej nie wiem o co biega. Tzn. trudno trafić bez celowania? Bo przeciez wciskasz trigger lewy i jeszcze ci konsola lekko pomaga. Bugi - jak wszędzie. Nie czuć siły ognia.. Hmm.. No tak, było sporo mówione o tolerancji murzynów na ołów Biorąc pod uwagę ilość bugów możnaby to samo napisać w wątku gow2. (może zamieniłbym "nikt.." na "mało.." - ..kto w to by grał). Co do achievow - przydałyby się jakieś dlc nowe. Za 10 lvl zdobęde , ale dalej będzie ciężko z motywacją. (2 ex aequo w polsce )

Singiel skonczony. Zajelo to troche czasu. Fabula mnie nie wciagnela. Szczerze mowiac nawet nie potrafilbym jej strescic. W koncowce to juz w ogole zglupialem co sie dzieje i nawet nie probowalem zrozumiec, bo przestalo mi zalezec. Zadnych glitchy z save'ami nie mialem. Moze dlatego ze zainstalowalem gierke na dysku. Bylo miło ale do singa raczej nie wróce.. Wlaczylem multi i mila niespodzianka. Po wielu meczacych meczach w GOW2 wreszcie cos mniej wpieniajacego, szybka akcja, bez takiego czekania jak w co niektórych epickich grach , duzo sie dzieje i jeszcze dobry w tym jestem (choć początek nienajlepszy, w dwóch pierwszych meczach jakie zagrałem zbanowali mnie bo prowadzilem. Na szczescie takie nieprzyjemne akcje to jednak rzadkosc.) Jeszcze na pewno w to długo pogram. Calak to koszmar (za 30lvl=1,5M exp wtf) i pewnie tak daleko nie zajde, ale jestem 4 w Polsce

yep. Nawet wyexportowalem RB1 na te okazje Ale nie wiem czy sie przyda, pewnie nie wszyscy maja..

Mi tez pasuje. Widzimy sie jutro 16. Moze cykniemy jakies achievementy przy okazji? Np. 90 sek overdrive, milion point club, band savior albo ten za weekly chalenge?

Pasi. Tylko jakas godzina sensowna, zeby nie stukac w gary po nocy..

Moge dolaczyc do teamu najlepszego SkyPawel - 6 - perka/gitara

Hehe.. Sporo negatywnych opinii, ta gra po prostu może wkurzać Jest specyficzna i albo się spodoba albo znienawidzi ją od razu. powiedziałbym że jest dedykowana raczej dla hardkorowców z duża dozą samozaparcia jeśli chce się ją całą łyknąć.. Nie mówie że jest bez wad. To kwestia czy da się je przełknąć czy nie.. Na pewno wpienia to że wszyscy strzelają do Ciebie jak tylko Cię zobaczą (no bez jaj, wziąłem murzyna jako bohatera, trochę się tam wpasowuje no ale ok.. W dodatku te respawnujące się posterunki, które powodują że bezustanie jesteś atakowany. Mogłyby chociaż pozostać puste na jeden dzień po zrobieniu totalnej masakry... AI trochę szaleje, z jednej strony fajnie próbują Cię podejść od tyłu, a drugiej zachowują jak idioci stojąc w miejscu (nie mówiąć o kuloodporności). W dodatku czasem dostaje się strzała od kolesia, który lufą celuje w zupelnie inną stronę! Fabuła jest ciężka i szczerze, niezbyt pasjonująca, (choć motyw z rewelka) opierając się właściwie na jeżdzeniu z punktu do punktu zabijając wszystko po drodze. Co do uwag o stealth. Wydaje mi się że na pewno pomaga zakupienie camo suita i robienie misji w nocy. Wtedy moża cały obóz zinfiltrować, wejść, wyjść i luzik. Ale nie daj Boże kogoś zastrzelić, nawet z MP5 z silencerem(!) wtedy dupa zbita, wszyscy nagle wiedzą że ktoś zginął, co jest kompletną bzdurą. Podobnie cell tower missions, kiedy trzeba zabić kogoś w terenie gdzie nie wolno używać broni. Ni cholery nie da się tego zrobić po cichu. Nawet strzelając kolesiowy w tył głowy z silencerem w ciemnym zaułku, od razu wszyscy wiedzą że użyto broni i trzeba uciekać z miasta. Oczywiście po powrocie do niego po minucie, już nikt nie pamięta że to ty strzelałeś i wszystko jest ok (no ale jest proste wyjaśnienie, przecież wszyscy murzyni są podobni do siebie, więc nikt mnie nie poznaje). I to zbieractwo cholerne. Imo, plaga gier dzisiejszych czasów. Ponad 200 diamentów do zebrania (już mi się udało Ale przynajmniej podpowedzi są, co do ilości diamentów na mapie i w postaci radaru. tutaj mały szacun mimo wszystko, bo to rzadkość, takie "ułatwianie" ze strony autorów. Mimo tych wszystkich wad, już 30 pare godzin na liczniku (pewnie z 20h to diamenty i dodatkowe misje . Dlaczego gram? Wyzwanie to raz, sentyment do starego Far Cry do dwa, grafa - moim zdaniem powala, mimo pewnych niedoskonałości - nie wszystko się pali, ogień sam wygasa, nie wszysto da się rozwalić. Ale weź idź nad jezioro i zobacz wschód/zachód słońca - bezcenne No i sam trochę sentyment mam. wiem że to zabrzmi komicznie, ale byłem w Afryce, własnie na takiej sawannie (oczywiście nie po to żeby walczyć z murzynami i klimat jest I jeszcze jedna ważna rzecz, trzeba grać z 5.1!!! Nie wyobrażam sobie jak tu można walczyć nie słysząc przeciwnków. Przecież tu nie ma radaru, trudno ich zauważyć, ale jak się słyszy to już co innego No i te dźwięki dżungli, rewelka. Powtarzająca się muza wpienia, no trudno. Multi jeszcze nie próbowałem, chcę zcalakować singla, niewiele już zostało. Jakby ktoś chciał pograc dajcie znać Podsumowując, warto jeśli lubi się wyzwania i umie przymknąć oko na pewne szczegóły.. Nie jest to najlepsza gra na X-a, bo ilość bugów/glitchów/nielogiczności itp przeraża jak na tak poważną produkcję, co nie przeszkadza być jej niezłą grą.

Ja juz mialem zamowic silencery, ale przeczytalem kilka niepochlebnych recenzji w necie o zmniejszeniu czulosci garow i zrezygnowalem.. Od tego halasu wkurza mnie bardziej tylko jesli perkusja nie reaguje na moje uderzenia. (zolty pad juz czasem nie reaguje Ale moze to kwestia modelu silencerow..

A to ciekawe, w poradniku na xbox360achievements pisza zeby nazbierac wszystkie diamienty/zrobic poboczne misje itp na polnocy zanim ruszy sie na poludniowa mape, bo sie nie wraca juz.. Tam w lewym dolnym rogu jest pustynia. Po przejechaniu dojezdza sie do poludniowej mapy? Ja jej nie przejechalem bo obraz zaczal mi sie robic zamazany po wjechaniu na pustynie. Myslalem ze komandos padnie z goraca (jako zabepieczenie zeby tam nie jezdzic)

Zamawialem od tego goscia z allegro rock band2. Doszlo, wszystko ok (nawet komenta pozytywnego wystawil od razu po wplaceniu kasy, co mi sie jeszcze nie zdarzylo cos takiego), ale niestety paczka szla 2tyg. Ale moze to tylko ten okres przedswiateczny..

Progres killi/achievewow na splicie pojawia sie zarowno w gornej jak i dolnej czesci ekranu osobno dla obu graczy. Stad wiedzialem ze szlag mi trafil progres. Co do odlaczenia live'a.. No mozliwe ze wylaczylem. Chcociaz nawet nie wiem jak to sie moglo stac bo trybu kampanii nawet nie ruszalem od czasu ukonczenia normala. Caly czas na multi i wszystko bylo ok..

Straciłem progres statystyk do achievementow Chciałem z bratem zagrac co-opa na splicie, wiec wybralem drugi slot do zapisu (na pierwszym mialem pokonaną grę na normalu). Gramy, a tu mi nagle wskakuje progres za 10 killsow ze 100 000.. No dobra, no to mysle "moze musze grac na swoim oryginalnym slocie zeby doliczalo mi do statystyk?" Zaczelismy jeszcze raz, wybralem slot pierwszy i znowu to samo... Nawet nie jestem pewien czy w którym momencie mi sie to spieprzylo.. Czy to ze wybralem inny slot do sejwowania mialo cos do rzeczy czy moze stalo sie to wczesniej - czytalem na oficjalnym forum ze moze sie to spieprzyc jesli chcac zakonczyc granie wylaczy sie konsole bez wychodzenia do glownego menu. Co ciekawe wyglada na to ze progres achievementow jest w pamieci konsoli zachowany, bo dostalem jakiegos achieva za ilosc killsow ktoras bronia, mimo ze progres na ekranie mi nie wyskoczyl.. Czyli spaprany jest tylko progres wyskakujacy na ekranie. Jest to problem bo dziennik osiagniec jest pusty np teraz nie wiem ktore "zbierajki" juz mam a ktore nie. No i musze trzymac 1600 killsow w pamieci uwazajcie.. Niech ktos napisze jesli mial podobne doswiaczenia..

Nie mam gry jeszcze (lol) ale z ciekawosci spojrzalem na guide i pisza ze mozna to zrobic calym zespolem, wymieniac sie overdrivem, dopoki jeden z czlonkow ma overdrive jest ok.

Aaatam, cienias, nie trafił jednej nutki na koniec solówki w 2:47 Fajnie trzyma te pałeczki. Na takim kompletnym luzie.. A ja juz czekam na paczke z anglii

El Loco Chocko a jak oceniasz te funckcje wyczucia siły uderzenia? Wyczuwalne toto, przydatne? Jakos nikt o tym nie wspomina w ogole..

Jak dlugo szla ci paczka? (Zakladam ze jestes z Polski)

HDCP to ten dziadowski protokol zabezpieczen HDMI. Niestety sa z nim klopoty. nie wiem jaki wplyw na to moze miec nxe, ale generalnie jest to kwestia niekompatybilnosci sprzetow. Mam dvd panasonica i tv toshiby. na początku nie chciały się załapać, nie było obrazu. DVD wyswietlal kod bledu - ktory w instrukcji oznaczal "problem z protokolem HDCP" (mniej wiecej tak pisalo w instrukcji). Po kilku probach wkladania wyjmowania kabla na szczescie okazalo sie ze po jakiejs pol minucie obraz zaskakuje sam i teraz jest ok (tzn nie potrzebuje zadnego czasu na rozruch), choc bywaja momenty podczas ogladania filmow ze obraz zanika na 2-3 sekundy (na szczescie dosc rzadko). Z kolei na tym samym tv Cyfra+ przez hdmi nie ma zadnego problemu. W drugim pokoju dekoder kablowej cyfrowki musi odczekac z 10 sekund zanim nawiaze polaczenie z tv, co jest mega wpieniajace, bo czasem obraz nie wskakuje i trzeba przeskoczyc na inny kanal i wrocic na sygnal hdmi sprobowac jeszcze raz. Tak wiec to po prostu tak bywa i rozwiazaniem twojego problemu jest chyba tylko używanie innego kabla niz hdmi.

NXE pobrane. Pierwsze wrażenie całkiem niezłe, choć intro mnie nie powaliło. No i ten bałagan w menu trochę onieśmiela. może to po prostu kwestia przyzwyczajenia do poprzedniego rozwiązania, ale wydaje mi się że to wcale nie jest lepsze rozwiązanie dla casuali. ładne kolorowe, ale ilość zakładek w góre/dół/prawo/lewo jest dość znaczna Avatary.. chyba z 20 setów przewinąłem zanim znalazłem coś interesującego. Nie jest to rewelacja bo customizacja jest słaba. Nie umywa się to nawet do najsłabszych konfiguratorów twarzy/ciała w grach. Myślałem że avatar w każdym menu się będzie pojawiał, ale na szczęście tylko w jednym jest. Da się z nim coś robić więcej niż machać głową lewą gałką? Przy tworzeniu mi bekał a teraz tylko macha ręką jak naciskam prawą gałkę? Mógłby ktoś napisać jakie gierki można grać żeby wykorzystywać te avatary (oprócz keflinga)? Chyba UNO, coś jeszcze? Bo jak dobrze pamiętam te masowe gry są niedostępne dla Polski tak? Wkurzyły mnie trochę nowy design ekranu. Themów co prawda nie używałem, bo wolę swoje tapetki z japonkami Tyle że teraz trzeba będzie szukać takich co się zmieszczą w górnej połowie ekranu A stare themy teraz nie zmieniają tła przy zmianie zakładek. krok w tył... ściągął ktoś nowe themy? warto którekolwiek? Instalacja na hdd w pytke. chociaż mając 20GB dysk (czyli naprawdę z 14GB) po zainstalowaniu fallout nic więcej już raczej nie wsadze. Za dużo dlc i filmików z gier które lubie i nie chce kasować. Lukk: napisz, jak z dyskiem, udało się przenieść profil spowrotem?

Tez tak to rozumiem Tak ponoc bylo w becie. A pytanie mam Juchy. A jesli skopiuje sobie profil na memorke, to u kumpla ktory nie ma nxe pojdzie? I czy wtedy jak nabije kilka achievow offline na tej drugiej konsoli na memorce, to czy moge z tym profilem wrocic na konsole z nxe?