
Everything posted by Szermac
-
Indyki & ukryte perełki, które warto znać
Ale pisiorka masuje to Wiadomo kiedy premiera ?
-
Indiana Jones and the Great Circle
Kusi Indianek no. Odpaliłem na XS, no ale za ładne to, żeby ogrywać na esce bo ciapa totalna i zlagowane xD Ogarnie się po tym bombardowaniu nadchodzącym, może na zimke.
-
Champions League
Inter - PSG finał, niestety. Barca nie da rady, po takich kolejkach w La Liga.
- Clair Obscur: Expedition 33
-
CRONOS: the New Dawn (nowa gra od Bloober Team)
No dobra, po tym trailerku kupiony w 100%
-
Silent Hill: Początki - części 1-4
Kurde no, już by mogło to wyjść
-
CRONOS: the New Dawn (nowa gra od Bloober Team)
- Clair Obscur: Expedition 33
- Death Stranding 2 On The Beach
Ale za to dwa dni wcześniej- Death Stranding 2 On The Beach
- PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
A będzie odpalać gry z biblioteki, czy 339 za każdą ?- Indyki & ukryte perełki, które warto znać
@Josh- South of Midnight
Idealny przykład, gdzie devi mają ekstra pomysł na otoczkę, klimat, ale nie mają za bardzo czym dowieźć reszty, a głównie walki. Jest ona przez całą grę taka sama, jak biliśmy się w pierwszej walce, to tak samo i w ostatniej. Do bólu nudne i powtarzalne. Odblokowujemy niby nowe skille, ale służą jedynie do szybszego zbijania HP, cała reszta jest taka sama i tak samo kiepsko zrealizowana. Głównie ze względu na zachowanie przeciwników, kontrolowanie otoczenia i lockowanie, animacje ataków, klatki animacji blokujące inputy itp itd. Pod koniec przygody już naprawdę ma się dość xD Tym bardziej, że jednak ta walka to główny pomysł na loopa gameplayowego, który też notabene jest taki sam przez całą grę - super fajna większa miejscówka, to znajdź teraz 4 "leża" potworków, wyczyść i pójdziesz se dalej z fabułką i tak za każdym zjedzonym drażem!! Platformowanie za to mi bardzo siadło i super kierowało mi się bohaterką. Historyjka spoko, mitologia też. Oprawa A/V mistrzostwo, muza szczególnie kozacka, ale też graficznie, niektóre widoczki - cudeńko. Dużo fajnych pomysłów 'zapychaczy' nie w pejoratywnym sensie, jak nowe możliwości przemieszczania się (vide tunele powietrzne), szmacianka, którą sobie eksplorujemy niedostępne miejsca i jeszcze coś by się znalazło, nic wielkiego, ale miłe. No i boss fighty bardzo spoko, oprócz Spoiler Sowy , tam najbardziej wyłazi koślawo wydewelopowana walka. =7/10, gdzie momentami miałem takiego banana na ryjcu, że czułem, że 9/10 jest xD Ogólnie polecam bo ma coś w sobie ze starych generacji. Kojarzy mi się dość mocno z Raymanem 2, Psychonauts, Alice Madness Returns. Ostatecznie jest przyjemnie, ale i męcząco momentami. No sinusoida totalna, brakło większego ogarnięcia w mechanikach walki i pomysłu na gameplay. Perełka z DUSZĄ tak zwana xd- South of Midnight
Ja se zostawie calakowanie na plejke. Bo raz, że na XeSce niezła paćka, to no kurde podoba mi się i ogram jeszcze raz na plejaku, nie ma bata- South of Midnight
Ja właśnie w sumie korzystam ze wszystkiego co jest dostępne w walce i są momenty, że nawet to jest spoko, jak się uda fajny taniec odstawić, bo bez tego, z samym mashowaniem to nie wiem xD No, ale też się nieźle wkręciłem. Warto przebrnąć przez 3 chapter, potem jest ekstra.- South of Midnight
No gierka faktycznie nieźle się rozkręca później. Dużo czytałem o niezadowoleniu z poruszania się bohaterki, a mi tam się śmiga nią zajebiście. Jedynie ta walka mocno odstaje od reszty. Kompletnie bez polotu, średnio też działa lokowanie na przeciwnikach, a głównie przeskakiwanie między nimi, co jest dość irytujące. Cała otoczka i art style jest mega.- South of Midnight
Po godzince, dotarciu do 3 rozdziału, nawet fajne. Głównie jeśli chodzi o art style, klimat i mitologię, ale reszta trochę na taśme. Kiedyś wrócę na pewno.- Where Winds Meet
- Where Winds Meet
- Europa Conference League
Chelsea w strachu- Clair Obscur: Expedition 33
- Silent Hill f
Tu fajna analiza jeszcze. Kolejny dzień bez daty premiery ehhh :D- własnie ukonczyłem...
Nie no kurde, jak to se odmówić DMC3, poebao.- PERSONA 3
Ja też skończyłem. Mi zajęło 78 godzin, ale nie robiłem wszystkiego. Bardzo mi się podobało, oprócz ostatniego miesiąca, bo trochę zrypałem i od razu na początku miesiąca doszedłem do granicy na 255 piętrze. I się te ostatnie dni mocno ciągnęły. Za to ostatni bossior i zakończenie zrekompensowało. Super muza, ekstra oprawa, super postacie, fajnie się też walczyło i przeżywało z tymi postaciami to wszystko. Było bardzo fajnie. Czekam, aż się spełnią ploty o P4R.