krupek

Kiedyś czytałem, że trenuje 5-6h dziennie 6 dni w tygodniu.

Karaś w końcu dopiął dziś swego po tych wszystkich kontuzjach i wypadkach i pobił rekord świat na dystansie 5 x IM

Chłopie, całe szczęście, że drugiego nie odpaliłeś, bo tam: Poważnie.

I pod wiatr, na kacu, na dwóch kapciach

No tylko piłkarze mają zimę wolną, lato praktycznie też co dwa lata, a jak są ogórkami to zawsze mają lato wolne. Wiem, że są mecze eliminacyjne w ciągu sezonu. W siatkówce reprezentacyjnej imprezy narodowe są częściej, a liga trwa bez przerwy zimowej. No nie ujmując nikomu, ale dla mnie sezon kadrowiczów siatkarskich wygląda bardziej intensywnie niż piłkarski. W dodatku, kadrowicze grający w ekstraklapie to już w ogóle mają lajtowo, bo to ciężko nazwać profesjonalizmem na poziomie czołowych europejskich lig.

Dziś może i tak, nie oglądałem całego meczu, ale ogólnie chodziło mi o to, że często było tak, że jakaś drużyna dominowała w lidze światowej, a na igrzyskach, albo mistrzostwach jak inna drużyna.

Dobra, ale i tak jeszcze może być brązowy medal ME, co też jest sukcesem. Siatkówka to specyficzny sport, oni mają tam tak zapchany sezon klubowy i reprezentacyjny, że ciężko trzymać dlużej wysoką formę.

Nie no, gorsi byli dzisiaj od Słowenii.

Skończy sie ten setvw końcu? xd

A to akurat mu wyszło, dobre schizofreniczne jazdy xd Przypomina mi akcję z turbo domówki w liceum jak ktoś obrzygał kibel dookoła, a kumpel chodził i opowiadał jak to narzygał taki typ co już wyszedł i kręcił bekę, a ostatecznie wyszło na to, że to był on sam.

Przecież chłop jest neutralny, widzisz jego post, jedziesz dalej. Jak wywalic jego to i kilku innych powinno polecieć, typu cirexy i pochodne. No nie gadajcie, że te minusy tak bolą.

Ciekawa rzecz, no i Czesi mają rigcz. Nawet piwomat potrafili wkomponować w górską scenerię i jakoś nie gryzie w oczy. Ciekawe, czy u nas takie coś mogłoby funkcjonować bez obsługi i sprawdzania pełnoletności, bo przecież nawet na kasie samoobsługowej nie można alkoholu skasować bez potwierdzenia sprzedawcy.

Fajne takie głosowanie na gierkę wdzechczasów, ale sens ma tylko wtedy, gdy w finale na ostatecznego kandydata czeka już San Andreas

Taką nowość dziś w Kaufie kupiłem. Mega mi smakuje, choć wyraźnie słodkie i bez goryczy, a nie każdemu to odpowiada. Ktoś tu kiedyś pytał o piwa bez alko z goryczą i to jest rzadkość, ale z oststnich które piłem to na pewno Becks Blue ma wyczuwalną gorycz i jest w Żabce akurat.

Gracze są wytrwali i nieustępliwi, zawsze dążą do celu i zawsze sobie znajdą miejscówkę do grania jak stara TV zajmie.

Lubię jak na Netflixa wlatują starsze filmy, już takie bardziej zapomniane, bo można sobie je zobaczyć w fajnej jakości. Wczoraj obejrzałem Friday, bo sam już nie wiem, czy go kiedyś widziałem i legancko się to oglądało. Przypominam, że dziś, po 1,5 roku przerwy od poprzedniego sezonu, wlatuje Sex Education

Mi się ostatnio spodobał Renault Arkana, X4 dla uboższych xd Bardzo fajny z zewnątrz, aczkolwiek tego wielkiego ekranu jakoś przeboleć nie mogę.

No ta szara dobrze trzyma, szybko wysycha, a włosy nawet po jakimś czasie dają się ręką przeczesać na szybko. Chociaż do niebieskiej i białej też jakichś zastrzeżeń nie ma.

To jest bardzo dobry dokument. Szczegółowo pokazane samo zajście i wywiad nawet z typem z trybun, który dostał luja od O'neala xd Do tego dużo opowiadają Artest, Jackson, O'neal, a nawet Reggie Miller, warto poświęcić godzinę na to, w szczególności jak się lubi koszykówkę.

Widziałem dziś na FB, jeszcze fajniejsza, niż przed liftem, choć zmiana kosmetyczna. Gdybym nie potrzebował bagażnika to pewnie brałbym w zeszłym roku właśnie Fiestę, bo bardzo mi się podoba.

Skończyłem F is for the Family. Myślałem, że po sezonie mi się znudzi jak Rick and Morty, a tu wchłonąłem całość i nie było ani jednego słabego odcinka. To co tam się wyprawia, to połączenie poważnych spraw z absurdalnie głupimi i bekowymi akcjami to jest miazga. Do tego mnóstwo ciekawych postaci, co trochę przypominało mi The Simpsons. Całość w fajnym klimacie lat 70, co można odczuć co jakiś czas przez jakieś trendy, albo kulturę w tle. No czekam na kolejny sezon, bez dwóch zdań.

To przeklejona opinia, czy twoja? Bo oceny sugerują, że to te słynne wujaszkowe horroro thrillery do blanta.

Ja liczę na to, że wleci jeszcze jakaś niszowagierka ciekawostka, którą chętnie by się sprawdziło, a trochę żal kupować - jak np Truck Driver, albo Bus Driver xd

Nie ma co przesadzać, ten remake ma mnóstwo wad, ale za taką kasą warto zagrać, można postrzelać i pojeździć, jakiś tam klimat jest, a mówię to jako fan oryginału. Przy takich Saints Row, czy Just Cause i tak wypada lepiej.

Manchester wyruchany aż się smutno mi zrobiło. Najpierw nieodgwizdany karny po faulu na Ronaldo, a na koniec jeszcze brama po głupim błędzie.