krupek

No właśnie też o pierwszym Wieśku już myślałem i chyba padnie na niego. Albo po prostu Skyrim na PS3 sobie sprawię.

Niee, dobra, chyba nie tędy droga, bo zapomniałem dodać, że mam słabego laptopa.

O dobre. A coś w stylu Elder Scrolls, albo Gothic... w sensie, że samemu się steruje postacią i wyprowadza ciosy, a nie steruje kursorem. Jestem ogórem w tej dziedzinie, ale naszła mnie ochota na coś takiego.

Jakiś Action RPG lub coś w podobnym stylu, może być płatne.

Nie powiedziałbym, że Carterowi brakowało rywala, Francis i T-mac dawali radę. Oczywiście, nie umniejszając tegorocznemu konkursowi.

JJ Apetite Block

Typie, ale guwna to Ty nie rozgrzebuj. Świeżak jesteś to wiedz, że ich się tutaj ignoruje.

A no w sumie racja, zapomniałem do czego ludzie w Polsce mają działki.

Poproś sąsiada z działki obok.

Wujek, ja nie moralizuje, tylko podpuszczam Cię, żebyś jeszcze bardziej się ośmieszał i robił z siebie pisdę, co doskonale Ci wychodzi.

Mięsa i ryby zawsze piekę obustronnie w termoobiegu.

Wujek, tu nikt nie jest głupi. Każdy wie, że coś tam ćwiczyłeś, próbowałeś, ale okazałeś się Januszem, któremu sport potrzebny jest jak rybie parasol i na dajesz się do tego jak cygan do roboty, więc odpuściłeś i wmawiasz wszystkim, że to był trolling. No prześmieszny gościulek z Ciebie.

No przecież Kabi też przyznał, że mu nie wyszło rok temu, bo źle ocenił sytuację i poszła krew z nosa. Wujaszek wkracza w nową fazę, wrzuca innych do swojego worka.

Ale maratończyk trenuje w takim tempie, że na redukcji byś stracił szybciej mięśnie niż tłuszcz. Poza tym, biegacze, nawet długodystansowi, trenują wplatając też tempa. Tygodniowo robią mają taki wysiłek, że niemożliwością jest, żeby coś im się odkładało.

Deadpool Marvelowski twór o superbohaterze z efektownymi potyczkami i pokazami supermocy... ale przedstawiony w niesamowicie jajcarski i durnośmieszny sposób. Bardzo mi się podobało. W ogóle, ten film cieszy się u nas bardzo dużą popularnością, ciężko było zarezerwować bilet na dzień przed premierą, choć mogły na to wpłynąć też walentynki. Gorąco polecam. 9/10.

Nudne i mało efektywne.

No to też jest dobre, bo to też trening HIIT. Beka z biegania przez godzinę żółwim tempem, albo rowerka. Monotonna i uwstecznianie się.

A nikt z Was na redukcji nie robi ćwiczeń na spalanie i wytrzymałość w stylu scyzoryków na stojąco, biegu bokserskiego, albo górskiego, modyfikowanych pompek? Dużo się mówi o tym, że to skuteczniejsze od cardio, albo aerobów.

Ale nasrane na tarczy.

Spokojnie, wszystko w swoim czasie. Jeszcze nie wszyscy widzieli.

Też ostatnio robiłem, buła graham, burgery Sokołów z Biedry, boczek parzony, ser kozi w plastrach z, pomidor, cebula, korniszon, sos z miodu i musztardy.

Kiedyś Snoop był jak jeszcze Opener był na Skwerze w Gdyni. Ja w tym roku chyba się wybiorę na Red Hotów.

Kobik, scena na Dożynkach się nie liczy.

Albo można 2 dni z rzędu oje.bać po litrze Żołądkowej Deluxe i nie pić nic w czasie kaca. Odwodnienie jak ta lala.