ale w tych power rangersach jeszcze bardziej nie słychać, że tam gra dziewięciu chłopa
"Hala Torwaru pękała 9 czerwca w szwach - na trybunach i pod sceną roiło się od fanów. Wśród tego rozszalałego tłumu dwie postacie budziły szczególne zainteresowanie. Na koncert Slipknota przyszedł bowiem sam Nergal, lider grupy Behemoth oraz jego ukochana Doda. Wygląda na to, że oboje są teraz na etapie wzajemnego zaznajamiania się ze "swoimi światami". Nergal bierze więc Dodę na występy metalowych kapel, a Doda... zabiera go do kosmetyczki.
Para nie miała biletów na show i za wszelką cenę starała się wejść na Torwar zza kulis. Ochroniarze byli jednak nieprzejednani i zamiast wystawić królowej tron i czerwony dywan, kazali jej sterczeć na deszczu. Bez akredytacji nie było wejścia na teren Torwaru. Na szczęście Nergal, obyty w światku muzycznym, wykonał jeden telefon, po którym sam manager Slipknota wręczył parce wejściówki na show.
"Doda wyglądała wyzywająco i zupełnie nie wpasowywała się w styl ubioru, który królował tego dnia na Torwarze".
xD
no ja myślałem że Nergal chodzi na koncerty troche lepszych zespołów ale skoro jest inaczej to robi wypad z hdd.