Bzduras

W sumie od piątkowego patcha nie miałem czasu grać, może coś się zmieniło. Zawsze biorę auto za poziom (jak widzę zniżkę to włącza się we mnie duch janusza krzyczący "cebula detected, biere!") i nadal mam 4. Niefajnie tak, kolekcja rośnie, a poziom stoi w miejscu. Auta kupowane w sklepie lub od specjalnego sprzedawcy dodają punkciki, te za wyścigi już nie. Cały czas myślałem, że tak ma być :D

Mi auta za poziom kierowcy nie podbijają często-gęsto poziomu kolekcjonerskiego - do tej pory chyba tylko z dwa coś tam podbiły :(

No czas najwyższy

Kupiłem nówkę w folii 3 lata po premierze, więc mogę żądać sequela. Należy mi się

Fabuła pęknęła zdecydowanie zbyt szybko, ale gra się w to wybornie. Ten feeling arcade'owego śmigania po mieście jest nie do podrobienia

No przecież ta gra zasługuje na sequel jak mało który tytuł

Na piecu miałem 60fps, zupełnie inna gra

Będę! Ale najpierw skończę tą część, skoro już zacząłem

Wczoraj odpaliłem na dwie godziny i bawiłem się nieźle. Starego DR tutaj nie ma, ale jako odmóżdżająca rozrywka tytuł sprawdza się nieźle. Takie 7/10 i raczej lepiej nie będzie. DR3 mnie ominęło (co będę nadrabiać) więc to pierwsza odsłona serii na obecnej generacji z którą mam styczność. Spodziewałem się gry bliższej starym iteracjom, ale to co dostałem nie jest takie złe jak to opisują zawiedzeni fani serii

Coś ma się pozmieniać:

Pakiet masz na 3G czy LTE? Może masz ustawiony net po LTE, a pakiet na "zwykły" internet i dlatego nalicza Ci koszta?

Jest na liście do zakupu. Stworzyłem sobie listę tytułów, które na XO chcę sprawdzić i Ori również się na niej znajduje. Na początek poleciało SO, później Gyrosy pierwsze i czwarte, Quantum Break, Ori, Halo, a to wszystko przeplatane Godrizonem 3 i FM7. Ku.rwa, kiedy ja na to czas znajdę to nie wiem

Na razie latam sobie bez większego ładu i składu, nie wiem za co się łapać - tak fajnie się śmiga po mieście, że aż nie mam ochoty robić misji, żeby się za szybko jej nie skończyć

Ostatnio pozbyłem się PS4 i sprawiłem sobie w to miejsce One S. Dzisiaj przysiadłem na dłużej do tej szpili. Jest soczyście, Insomniac trzy lata temu dostarczyło grę, która dzisiaj nie ma się czego wstydzić i nadal gra się w nią bardzo dobrze. Ta stylistyka + model poruszania się po mieście + design + lekki klimat = Toż to Jet Set Radio na sterydach i ze strzelaniem

Zaufanym źródłem jest pewnie wujek z Microsoftu Brzmi wiarygodnie, ale nie jest to coś zaskakującego i niespodziewanego

Potwierdzam, od jakiegoś czasu wszystko jest tak, jak być powinno

No niestety, pit-stopy to są z poprzedniej ery - wjechał, wyjechał, żadnych animacji czy choćby - jak napisał marbel - możliwości sejwa w wytrzymałościówkach.

Łapaj plusa na zachętę.

Podpieranie się mityczną prawdą zawsze zamyka mordy frajerom. TAKA PRAWDA NARA

Szczecin przeprasza za Sobotę :(

Spoko, jednak to były tylko dwa posty, z czego jeden zawierał jakieś śladowe konfiguracje ;) Co do tematów w osobnym dziale jestem za, też nie chcę czuć się jak ktoś gorszej kategorii tylko dlatego, że gram w inną wersję niż reszta

Jesteśmy na forum o grach, maestro

Wersja PC to optymalizacyjny koszmar - dopóki nie wejdę w menu tuningu lub zakupu części to jest spoko i wszystko śmiga, po takiej akcji dzieją się cuda wianki, crashe, stuttering, freezy i zagubione tekstury... Ech.

No i każde z tych "mistrzostw" to seria wyścigów na różnych torach, w pierwszym pucharze są to 4 wyścigi na każdy event - nie wiem, jak dalej.

TPP to kontynuacja wydarzeń z GZ. Warto zagrać albo chociaż obejrzeć na YT