
Treść opublikowana przez Bzduras
-
Final Fantasy XV
Ok
-
Final Fantasy XV
Ty się chyba forumka człowieku nie boisz Dobra, widzę, że jarasz się Halo, więc w sumie samozaoranie, strzelanie z laserków do kosmitów to poważny biznes
-
Final Fantasy XV
Ficuś, u Prompto Starshell, u Ignisa Enhancement (który potrafi zmienić sytuację na polu walki znacznie) lub Regruop, u Gladio cały czas Dawnhammer. Amiger to taki limit break, trzymasz kółko i patrzysz jak wrogowie padają jak muchy
-
Final Fantasy XV
Oezu, kontekst jest ważny. To jak Messi w fifie czy innych kopankach no
-
Final Fantasy XV
Masorz, żadne spoilery, jestem wybitnie ostrożny w tym temacie. To jakby napisać, że w Gran Turismo jest Porsche. Ficuś, dzisiaj będę grać, wczoraj kobieta przyjechała i nie miałem okazji zanurzyć się dłużej. Czekam też na jakieś guidy żeby odkryć co się da w tej części.
-
Final Fantasy XV
I do tego czuć tu klimat serii.
-
Final Fantasy XV
Pozdro dla kumatych, hehs :[ Tylko tu od połowy gry historia jest, a zakonczenie daje satysfakcję.
-
Final Fantasy XIII
Ja tam FFXIII nic nie wybaczam, XV zjada ją dupą
-
Final Fantasy XV
Ze starych? W zasadzie Chocobo, Cid, Wedge, Biggs i easter eggi. A, i OST Czyli znów można powiedzieć: zaje.bista gra, słaby FF. Przeczytałem reckę z Kotaku, gość idealnie trafia w punkt z tym tekstem.
-
Final Fantasy XV
W opcjach masz na samym dole HDR, zgaduję, że trzeba włączyć. Bansai ale ja nawet nie mam latającego samochodu jeszcze, nie wszystko odkryłem przeca, może jakieś ciuchy są. Bo jak są tylko te co mam to faktycznie mogli zamknąć japska w tym temacie
-
Final Fantasy XV
Ficuś - są jeszcze po drodze podobne akcje, ale jest ich malutko. Bansai - w trakcie gry nic nie znalazłem, fabularnie dostałem chyba jedne ciuszki. Zobaczymy, czy w post-game coś się znajdzie, ale to nie dzisiaj, bo kobita przyjechała Ma_Niek nie, jest coś podobnego w działaniu (znowu - bez spoilerów nie dam rady odpowiedzieć wprost) , ale czary to tylko wariacje Fire, Thunder i Ice. Magia jest słaba w tej części pod względem wykonania jak sik węża
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Ta gra to gameplay, nie fabuła. Jak Cię to nie jara to sprzedaj albo wymień od razu, zaoszczędzisz sobie czasu i rozczarowania
-
Final Fantasy XV
Że jak? Ja co chwilę szoker łapałem, jak oni wyglądają, a mimika, choć subtelna to cholernie realistyczna
-
Final Fantasy XV
Akurat grafiki nie ma co się czepiać, bo całość jest od strony technicznej bardzo porządna jak na zwykłe PS4, dodatkowo ten certyfikat jest zrobiony z jednego ze zdjęć, które Prompto robi w czasie podróży. A animacja i twarze to GOTY tej generacji, w ruchu wygląda to obłędnie
-
Final Fantasy XV
A, i na końcu dostaje się takie coś, żeby można było sobie przedłużyć e-penisa
-
Final Fantasy XV
Samo zakończenie jest totalnie za(pipi)iste imo, gdyby reszta scenariusza trzymała ten poziom to byłoby to GOTY Fajnali. Tu w dużym skrócie i bez zbędnych spoilerow jest taki trochę remake jedynki pod tym względem. Ja bym dał 8.5, że względu na świetny klimat, wciągający gameplay, momenty które zapadają w pamięć, niesamowitą muzykę i ogólny feeling rozgrywki. Niestety to co miało być najważniejsze w tej grze (czyli historia) jest może nie tyle chu.jowe, co tylko dobre. A jak na FF to słabo.
-
Final Fantasy XV
Czyli co, Final Fantasy XV: The Phantom Pain? Niestety, dużo obiecuje, mało dostarcza
-
Final Fantasy XV
Idę na ostatnią bitwę. Jak ktoś chce grać dla scenariusza to niech sobie odpuści, bo ten poza momentami nie przystoi serii. Może chociaż zakończenie będzie fpytę
-
Final Fantasy XV
Użyj Regroup Ignisa w trakcie walki i wal czarami
-
Final Fantasy XV
I pare innych rzeczy, np. przy próbie wyciągnięcia magii z punktu już nie wyskakuje komunikat o tym, że jest pełna, tylko Noctis jej po prostu nie bierze, itemy rzucone kamratom w walce już nie wywołują animacji użycia, tylko po prostu działają i tego typu bzdety
-
Final Fantasy XV
Ale się Was fajnie czyta teraz iks de To nie MGSV, bo to nie ratuje się randomów i jest jakiś cel, a czym dalej tym lepiej widzę
-
Final Fantasy XV
Bez kitu nie rozumiem dlaczego taka jest konstrukcja gry. Pierwsza połowa to open world i zanim zacznie się cokolwiek dziać to 95% graczy bez świra na punkcie serii da sobie z tym tytułem spokój, jakaś genialna japończyk to tak zaprojektował chyba
-
Final Fantasy XV
Już wiem, gdzie się podziała historia w tej grze, jest w drugiej połowie!
-
Final Fantasy XV
Ficuś
-
Final Fantasy XV
Co do frejmrejtu to jest lekko gorzej, ale bez spiny, nadal nie jest to poziom Platinum. I tu była pierwsza naprawdę, naprawdę ROZPIE.RDALAJACA akcja, przez chwilę miałem nawet ciary na plecach, no kur.wa, czemu ta gra dopiero teraz mi takie rzeczy pokazuje Od teraz zlewam sidequesty i jadę z historią, resztę zostawiam na post-game, może jakiś hunt od czasu do czasu żeby uzupełnić szmal Lol, nowy patch przed chwilą się pojawił - jeszcze premiery nie było, a tu już drugi do kolekcji