Treść opublikowana przez Wojtq
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Ci dalej o bezsensowności filmowania perypetii założyciela Facebooka. Popatrzcie ile mamy filmów o zespołach rockowych i jakże trudnych zmaganiach ich członków z szarą rzeczywistością. Po ch.uj to komu?
-
The Dark Knight Rises
Koniec spekulacji na temat ról, jakie mieliby odegrać Joseph Gordon Levitt i Marion Cotillard. Oficjalnie podano do wiadomości, że Joseph wcieli się w policjanta Johna Blake'a włączonego do specjalnego oddziału Gordona, a Marion zagra Mirandę Tate, członkinię zarządu Wayne Enterprises, która pomoże Bruce'owi powrócić do biznesu. http://www.movieweb.com/news/the-dark-knight-rises-confirms-joseph-gordon-levitt-as-beat-cop-john-blake Pomyli się jednak ten, kto sądzi, że ludzie nie zaczną doszukiwać się zmyły w tym oświadczeniu. W komentarzach pojawił się pomysł, że Miranda to tak naprawdę podszywająca się Talia Al Ghul, chcąca przybliżyć się do Bruce'a i zadać mu śmiertelny cios. Wiadomo nie od dziś, że historia powróci do korzeni (potwierdzone zostało pojawienie się Ra's al Ghul we flashbackach). Ja to widzę jednak inaczej. Talia odpada, za to Bane pojawia się w retrospekcjach szkolony przez młodego Ra's i po latach uderza w Gotham. A czy Marion okaże się Talią? Nie mam nic przeciwko takiemu twistowi na sam koniec. Miło, że sytuacja się wreszcie nieco wyklarowała, bo wszystkie te nachodzące plotki powodowały ból głowy. Gdyby Joseph faktycznie był młodym Falcone, a Marion Talią, mogłoby się zrobić zbyt tłoczno.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
My chyba inne filmy oglądaliśmy. Dla mnie film co najmniej na 8/10, moim zdaniem był bardzo dobry.
-
Sezon 1 - A Game of Thrones
Poczułem na sobie oddziaływanie hype'u i chociaż poniedziałkowa premiera kusi, najpierw chcę przeczytać wychwalany przez wielu książkowy oryginał. Znając fabułę nie będę miał może tak wielkiej frajdy z oglądania serialu, ale książka ważniejsza. W poniedziałek uderzam do miejskiej biblioteki.
- House MD
-
Melancholia
Idę z miejsca. Liczę na film klasy 'Dogville' lub 'Tańcząc w ciemnościach', po którym przez długi czas będę dochodził do siebie.
-
Sucker Punch
Mnie również film się podobał! Zdaję sobie sprawę z kilku bezsensów i naiwności w nim zawartych, ale wystarczy przymknąć na nie oko, a wtedy Sucker Punch zapewnia dobrą zabawę. 20% na Rottentomatoes to dla mnie lekka przesada.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Harry Potter i Insygnia Śmierci - bardzo mile spędziłem czas przy tym filmie, nie mogę go uznać za stracony. Co prawda nie miał on wielkiego uderzenia, ale nie był tak straszny jak go powszechnie malują. Może dla osób obeznanych z pierwowzorem jest on lepszy, gdyż bardziej zdają sobie sprawę z następujących wydarzeń i wiedzą do czego to wszystko prowadzi, podczas gdy nieobeznani w temacie brodzą we mgle. Mordechay przyczepił się do aktorstwa - niektórzy naprawdę odgrywają swe role zbyt teatralnie, jednak największe zarzuty kierowałbym do Radcliffe'a, który gra jakby ktoś rzucił na niego zaklęcie 'drętwota'. Być można ta część jest zbyt stateczna, nazbyt rozciągająca się pomiędzy scenami akcji, ale nie drażniło mnie to w żadnym stopniu. Czekam na finał, licząc na pie.dolnięcie.
- E3 2011
-
Najbardziej przygnębiający film jaki widzieliście
Bardzo polecam 'Never Let Me Go', jeśli ktoś czuje potrzebę nakarmienia swego podłego nastroju. Depresyjny film. Sugeruję nie czytać opisu przed seansem, gdyż o wiele lepiej samemu odkrywać, o co w tym wszystkim chodzi.
-
Sucker Punch
Ja idę mimo to. Po prostu nie nastawiam się na film klasy 'Watchmen', a na efektowną rozwałkę z dziwacznymi pomysłami.
-
Sucker Punch
Recenzja Stopklatki: http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=75215 Krótko: lepiej dla Snydera adaptować czyjeś historie, co wychodzi mu wybornie, a nie ekranizować własne pomysły.
-
Oskary 2011
Jestem po 'Fighterze' i w pełni przyłączam się do wychwalania Christiana Bale'a w tym filmie. Zagrał pierwszorzędnie, bardzo naturalnie i charyzmatycznie. Nie powinien dostać Oskara za drugoplanową rolę, ale za pierwszoplanową, to on jest gwiazdą w tym filmie. Sam film w porządku, nic specjalnie wybitnego. Cała historia była dla mnie jedynie tłem do podziwiania aktorów (poza Wahlbergiem, który jest przeciętny).
-
Oskary 2011
W Millenium postawiłem. Nie znam się na terminologii bukmacherskiej, więc nie wiem jakim trybem. Po prostu postawiłem na kilka kategorii i muszą siąść wszystkie opcje, żebym wygrał. Dzięki tk_tk. Umówiłem się jednak z rodzicami, że zamienimy się pokojami i obejrzę sobie bezpośrednią relację z Canal+ na ich telewizorni.
-
Oskary 2011
Wiecie może, czy będzie można gdzieś w Internecie oglądać relację na żywo? Postawiłem pieniądze, a poza tym chciałbym obejrzeć dla samego show.
-
Co ciekawego na DVD w czasopismach?
A wiadomo w jakich opakowaniach wydawane są te filmy? Pudełka czy koperty?
-
Cinema news
Mając w pamięci jego 'Zakochanego bez pamięci', gdzie świetnie poradził sobie z surrealistycznymi motywami, jestem raczej spokojny o tą produkcję.
-
Crysis 2
Sądząc po ostatnim trailerze, to tak, są powiązane. Pierwsza część nie miała raczej górnolotnej fabuły, i moim zdaniem głupotą jest odrzucać najnowszą część tylko dlatego, że nie zna się pierwszej. Toż to strzelanka, gdzie fabuła jest jedynie pretekstem do siania pożogi.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Dopiero teraz nadrobiłem wielką zaległość i obejrzałem 'Milczenie Owiec'. Krótko: bardzo mi się podobał (o tak starym filmie nie ma się co rozpisywać). Czuję jednak lekki niedosyt z powodu czasu, jaki film poświęca postaci Lectera. Film zawsze kojarzyłem z legendarną rolą Hopkinsa i spodziewałem się oglądać go więcej na ekranie. Nie jest to oczywiście wada, a jedynie wynik moich wygórowanych oczekiwań. Powiedzcie, czy kontynuacja - 'Hannibal', jest równie dobra jak 'Milczenie...'?
- Transformers Cinematic Universe
-
Cinema news
Producentem i scenarzystą (po części) jest Nolan, reżyserem zaś Snyder - to dwa wystarczające argumenty, abym jarał się tą produkcją, nawet jeśli Superman zawsze był dla mnie śmieszną postacią. Mało znany aktor może być zaletą, fajnie czasem zobaczyć nową twarz na ekranie.
-
The Dark Knight Rises
Robin Williams jako Hugo Strange? http://www.movieweb.com/news/the-dark-knight-rises-wants-robin-williams-for-hugo-strange
-
The Dark Knight Rises
Nie myślcie sobie, że Warner na długo pozostawi tę serię bez opieki. Już pewnie głowią się co z nią zrobić po zakończeniu nolanowskiej epoki. Wystarczy spojrzeć na najnowszy przypadek Spidermana, którego zdecydowano się wznowić po raptem trzech latach od ostatniej części. Wydaje mi się, że Batmana również czeka względnie szybki powrót. Choć Batmany Nolana uwielbiam, to nie mogę się doczekać wizji innego twórcy (Aronofsky?). Co do TDKR - cokolwiek Nolan nie wymyśli, popieram go. Jeśli zdecydował się wpleść Selinę Kyle, to musiał mieć ku temu powód nie ograniczający się wyłącznie do wołacza 'cycki!'. Mroczny Rycerz pokazał, jak sprawnie można poprowadzić rozwój postaci i dopiero w trakcie następujących wydarzeń zrobić z niej złoczyńcę, czego dowodem był Two-Face. Kto wie, czy z Catwoman nie będzie podobnie. A Bane'a w wykonaniu Hardy'ego nie mogę się doczekać. Nie znam zupełnie tej postaci, więc mógłby ktoś polecić któryś z komiksów w którym Bane gra znaczącą rolę?
-
Cinema news
Heath faktycznie pokazał klasę już w "Tajemnicy...", więc ja ten obrazek interpretuję jako prztyczek w nos wszystkim malkontentom, którzy śmiali się z Nolana, kiedy ten wybrał Ledgera na swojego Jokera.
-
Cinema news
Żeby uciąć stękania sceptyków.