Wojtq

"Dwójka" oczywiście. Fabułą, atmosferą prześciga wszystkie inne Silenty. Mimo to, polecam również resztę, nawet niedocenioną i poddaną wielkiej nagonce "czwórkę". Sugerowana kolejność: 1. SH2 2. SH3 3. SH4 Dobrze byłoby gdybyś zapoznał się z SH1 przed przystąpieniem do SH3, gdyż jest to bezpośrednia kontynuacja (i mówię to ja, który sam tego nie zrobił ).

Przypuszczam, że tak. Mam przeczucie, że za następnego Silent Hilla na PS3/XO będzie odpowiadał Climax - developer Origins i Shattered Memories. Wystarczy zajrzeć na ich stronkę, by zobaczyć, że trwają prace nad dwoma pozycjami dla Konami (sądzę, że choć jedna to Silent Hill właśnie). http://www.climaxgroup.com/

Wczoraj dopiero zapoznałem się z dodatkowym scenariuszem "Born from a Wish" i nieźle pogmatwał mi w głowie. Kim jest ten tajemniczy Ernest ? Czy flakonik z białą substancją ma jakiś związek ze zmartwychwstaniem Marii x2 ? Sądząc po notkach w książkach, może tak być.

13. października drogi obywatelu

Tak to jest zapowiadać film jako wielką rewolucję. Ludzie nakręcają się oczekując nie wiadomo czego, a gdy już zobaczą trailer to zaczynają kręcić nosem i wytykać wszystkie błędy/banały, prosty zarys fabuły (bo przecież miała być rewolucja !!11!1). Gwiezdne Wojny też miały bardzo prostą konstrukcję fabularną, a nie przeszkodziło im to stać się legendą kina i wzorem dla przyszłych twórców. @Tokar - przypuszczam, że też byłbyś podniecony gdybyś znalazł się w takim avatarze, także czepianie się tekstu "This is great" jest trochę czepianiem się na siłę.

http://www.allegro.pl/item716499765_karta_...am_6121_l6.html coś takiego masz na myśli zapewne ?

Chodzi o to, że wprowadzam się na nowe mieszkanie studenckie, i wiem tyle, że mają tam liveboxa, nie wiem czy ktoś używa tego pena ;] Muszę się rozeznać.

Zgadzam się z powyższym. Film tragiczny, a po końcówce chciało mi się wymiotować. Mało wymowny ten mój komentarz, ale na więcej ten film zwyczajnie nie zasługuje.

Witam! Za niedługo będę zmuszony do połączenia bezprzewodowo mojego PC do livebox'a z TP. Czy aby to zrobić, wystarczy kupić obojętnie jaki odbiornik wi-fi na USB i on sam wyłapie sygnał ? Takie coś będzie ok ? http://www.allegro.pl/item719332595_tp_lin..._tl_wn321g.html Zawsze łączyłem się bezpośrednio kablem, to też nie jestem obeznany. Nie muszę kupować żadnej dodatkowej karty sieciowej oprócz takiego pendrive'a ? Oby, bo nie chciałbym się specjalnie wykosztowywać

Poprzednie wakacje minęły mi właśnie pod znakiem Six Feet Under. Wspaniały serial, trzymający poziom, spójność i konsekwentność w każdym momencie. No i zakończenie - to trzeba PRZEŻYĆ samemu.

250, 300 z kilkoma grami ? Zawsze coś. A nie gram już na niej wcale. Czekam tylko na SH Shattered Memories i tyle.

Jeśli macie rację co to ceny, to będzie kapa jakich mało. Już teraz konsola sprzedawana była za <1400 zł, a 100 $ to na pewno nie jest 200 zł, żeby konsola kosztowała ~1200 :\ Pocieszam się tym, że w praniu może wszystko okazać się korzystniejsze. Liczyłem na ogłoszenie wstecznej kompatybilności PS3, ale się najwyraźniej przeliczyłem. Czyli nie sprzedaję mojej PS2, jeszcze nie.

Jaką cenę obstawiacie ? 999 zł ?

Myślę nad złożeniem komputerka do ~1000 zł, w którym znajdowałyby się m.in. takie komponenty: - geforce 9600gt - 2 gb ram ddr2 - athlon 64 x2 ~5000+ Da radę ? Do tego jaka płyta główna i jaki sklep najbardziej polecacie ? Co sądzicie o zamawianiu komputera przez Internet ?

Jestem świeżo po Mass Effect na PC i polecam z całego serca. Wspaniała, epicka podróż przez galaktykę. Swoje błędy posiada, ale u mnie gra ma 10/10, dawno nie miałem takiej wkrętki w świat gry.

TAK!!! Byłem w identycznym położeniu idąc do kina, a film wchłonąłem bez zmrużenia oka. 10/10, itd., itp.

I biega jakby miał kij w tyłku. Niektóre postaci z PSone miały lepiej animowany bieg.

Potwierdzam. Pierwsze przejście to samouczek. Dopiero później człowiek nabiera wprawy i zaczyna się sieka! Wspaniały tytuł

Taka też była moja pierwsza myśl, kiedy dowiedziałem się o tej katastrofie...bo cóż innego może pomyśleć fan LOST, no ?

Ja z kolei myślę, że wszystko było przynajmniej zarysowane od samego początku. Wiedzieli, że bohaterowie będą podróżować w czasie, ale nie wiedzieli jeszcze kiedy to się stanie. Dopiero po zakończeniu 2. sezonu wszystko stało się jasne - LOST skończy się na 6. sezonie. Wtedy też scenarzyści zabrali się za rozpisywanie całej historii, biorąc pod uwagę wcześniejsze pomysły. Dla mnie fabuła Zagubionych to jeden wielki majstersztyk, wszystko tak znakomicie ze sobą współgra, i chylę czoła jego twórcom za cały wysiłek włożony w wymyślenie tego wszystkiego. Pomimo iż serial miewał słabsze momenty (w 3. sezonie zwłaszcza), to nigdy mnie do siebie nie zraził, a historia nie znudziła. Według twórców wszystko da się wyjaśnić drogą naukową, tak ? I ja im wierzę, choć nie do końca . Dymek i walka dobra ze złem to czysto mistyczne elementy, ale podróże w czasie już nie. Nie wiem czy wiecie, ale w dzisiejszych czasach rzesze fizyków głowi się nad ich problematyką i co najważniejsze - nie odrzuca pomysłu manipulowania czasem jako coś niedorzecznego. Takie dłubanie w końcu do czegoś doprowadzi, zobaczycie.

Nie tylko Ty Nie mogłem się powstrzymać od śmiechu widząc jego tępą minę.

Jack otwierający oczy pośród drzew i odnajdujący drogę na plażę, gdzie rozbił się jego samolot. Szlag by wszystkich trafił przed ekranami

Eloise najpewniej opuściła Wyspę niedługo po Incydencie będąc już zapłodnioną, i tyle.

Też odniosłem takie wrażenie. Tylko po co by to zrobił ? Żeby ten później mógł stać się furtką dla "tego złego" ? Od ostatniego odcinka przynajmniej wiemy, kogo widzieć w różnych duchach pojawiających się tu i ówdzie. Pamiętacie w końcówce 3. sezonu kiedy Locke został postrzelony przez Bena i przyszedł do niego Walt mówiąc - "You've got a work to do" ? Już wiemy, kto za nim stał i dlaczego upatrzył sobie Locke'a.

01.06 - Microsoft 02.06 - Sony i Nintendo (godziny nie znam)