Skocz do zawartości

Qra

Użytkownicy
  • Postów

    1 158
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Qra

  1. Deus Ex HR: 3/6 Można zrobić platynę za jednym podejsciem jeżeli pacifist i foxiest sie nie zglitch'ują. Mnie niestety pacifist nie wpadł za pierwszym razem.

    God of War HD: 2/6 Jezeli ktos zna gre na pamiec to zrobi platynę przechodząc grę raz. Nie ma niczego wymagającego ani czasochłonnego

    Dynasty Warriors 7: 4/6 Gra sama w sobie nie jest trudna, ale trzeba cholernie dlugo grindowac skill pointsy. Nie dotknę zadnego innego musou przez lata.

    Skala ocen w temacie to 1-10

    • Plusik 1
  2. #57 Spec Ops: The Line - 5,5

    Jedyny trudny puchar to ten za przejście na najwyższym poziomie. Poziom fubar jest trudny, ale w sposób którego nie znoszę - gdy giniesz nie wiadomo dlaczego i bardziej trzeba liczyć na szczęście niż umiejętności. Na szczęście obyło się bez frustracji, chociaż nerwowe momenty się zdarzały, o dziwo w innych miejscach niż na niższym poziomie. Puchary bardzo przypominały mi zestawy z serii Uncharted, a że fubar > crushing, stąd wyższa ocena.

     

    #58 Mass Effect - 4

    Największa trudność to konieczność przejścia gry 3x (dla mnie 65h - 27+16+12). Walka na każdym poziomie trudności nie stanowi większego wyzwania, chociaż mamy do czynienia z totalnie przegiętymi atakami melee przeciwników i łatwo zebrać rakietę na klatę, gdzie 2 hity równają się zgonowi.

    • Plusik 1
  3. Battlefield 4 - 3

     

    Jedyny puchar który może sprawić trudność to ten z 5 bombami w trybie unicestwienie. Wymaga to albo niezwykłego farta albo w miarę kumatej ekipy (1/50 gier) i spędzając przy tym kilka wieczorów udało mi się zrobić 2/5. Pozostałe 3 zajęły mi ok. 5 minut, wbiłem na serwer z 4 osobami i nikt się nawet mną tam nie zainteresował. Drugie trofeum uważane za w jakimś stopniu wymagające - 45 fragów z M1911, grając od początku tylko na pistolety wpada na długo przed trofeum za 25 lvl; ja zdobyłem je jako jedno z ostatnich, grając z bonusem do xp 200% zajęło mi 1 dłuższe posiedzenie.

  4. Tekken Tag Tournament - 2

    Nie potrafię grać w bijatyki, w online zostałem nieziemsko upokorzony i przyznaję że wygrywałem dzięki spamowaniu spin kicka kazuyą. Ale koniec końców platyna bardzo łatwa i dość szybka.

  5. http://www.rockstargames.com/newswire/article/52337/details-on-exclusive-content-for-returning-gtav-players-on

     

     

    Can you only make the GTA Online character progress transfer once?
    If I transfer my GTA Online character to the new systems, will I still be able to play with him/her on my PS3 or Xbox 360?
    Yes, you will only be able to transfer your character once. After transferring your character to PS4, Xbox One or PC, you can continue playing with him/her on your PS3 or Xbox 360 but the progress you make while playing is not shared to the character you transferred to your new version.

    Wnioskuję z tego że tak, chyba że chodzi im tu o transfer ps3->ps4, x360-xone, ale znów skąd by można przenieść na PC? 

  6. Jestem już przy ostatnim czekpoincie i zabrakło mi całkiem sporo surowców do wymaksowania wszystkich broni, jakieś 1000 jednostek. Jedyny sposób to wracać się i szukać ukrytych skrzynek?

    Miałem podobny problem. 15 minut w coastal forest i uzbierałem potrzebne 700. Zwierzęta spawnują tam bez limitu i zostawiają 6-15 surowców. Na szybko po przejściu gry co mi się podobało: Lara, kustomizacja broni, rozwój postaci, ogólny feeling płynący z gry, a choć motywy zerżnięte z uncharted widać na każdym kroku, fajnie że wybrali inny klimat i gra jest dość mroczna i brutalna. Nie podobały mi się w większości lokacje, i kolorystyka, i ich design. Wybrzeże ze statkami jest tragiczne, nudne, puste i smutne, do tego te piętrowe konstrukcje nie wiem nawet z czego zrobione, konia z rzędem temu kto kur.wa widział kiedyś coś podobnego. Zupełnie jakby chcieli na siłę dorzucić trochę skakania, ale nie mieli chyba jednak na to czasu i mamy nawrzucane jakieś brązowe słupy i inne guwna no i oczywiście wiszące skrzynki, które przewijają się przez całą grę, a nie są do niczego potrzebne. Irytował ciągły motyw biegania po rozpadającym się moście/budynku/ścianie/czymkolwiek, ileż można, a do tego motyw ze zjeżdżaniem po śliskim zboczu/płynięcie rzeką, takie coś przewinęło się w grze chyba z 10 razy! Mało typowej eksploracji, skakania i rozwiązywania zagadek. To co jest to za mało i za łatwo. Poziom trudności w ogóle jest śmiesznie niski, wprawdzie grałem na normalnym poziomie, ale nie było ani jednej sekcji z którą miałbym problem. Ginąłem głównie przez czekan, który nie trafiał gdzie mu kazałem. Przeciwnicy z łukami to jest dramat, można sobie biegać wokół takiego choćby godzinę, nie trafi ani razu, ani nie wpadnie żeby zaatakować wręcz. Jak się jednak zorientuje że tak jednak można, animacja ataku trwa godzine, a potem mamy kolejną godzinę na wciśnięcie kontry, przez co walka wręcz staje się niemożliwie prosta i mamy później przed sobą absurd gdzie drobniutka pani archeolog bez zadraśnięcia masakruje 6 dwumetrowych samurajów, nie że jeden po drugim, tylko kręcących się wokół niej, kur.wa co za głupota. Za dużo jest strzelania, za mało skradania. Fabuła jest głupia i nie pasuje mi kompletnie do takiej poważniejszej otoczki gry, znowu mamy jakiś kult, czary bla bla, główny zły jest strasznie byle jaki, mamy ekipę swoich znajomych którzy są bandą totalnych randomów, jeden z nich nas zdradza NO KTO BY SIĘ SPODZIEWAŁ???? Dobra tyle mi na myśl przyszło, oceniam grę na 7, bo mimo sporej ilości wad i głupot, grało mi się niezwykle przyjemnie :teehee:

  7. Midnight Club Los Angeles - 6

    Wreszcie jakaś platyna ultra rare. Trofea w zasadzie są proste, a trudność polega głównie na tym, że gra jest czasochłonna i monotonna - zajęła mi ok. 60h. Pucharów dotyczą same wielkie liczby - 180 wygranych, 300 przejechanych wyścigów, 50 mil na dwóch kołach (bez sensu), goal attacks jest chyba ze 100, niby większość wpada normalnie podczas przechodzenia gry, ale mam wrażenie że została ona sztucznie wydłużona. Jest jeszcze debilny pucharek za 5000 przejechanych mil - po skończeniu gry i dlc miałem na liczniku 3800, także znowu poszło w ruch combo pad + gumki. Monotonia wkrada się do gry dość szybko, miasto jest małe i niezbyt zróżnicowane, co chwilę przejeżdżamy tę samą trasę, do tego dochodzi jeszcze niski poziom trudności - wyścigi które musiałem powtórzyć mogę policzyć na palcach dwóch rąk. Co do online to chętnych do grania była masa (w związku z zamykaniem serwerów), wbiłem wszystko szybciutko na ustawkach. Robienie tego w normalny sposób wiązałoby się z długimi godzinami spędzonymi na kradzieży i odwożeniu flag (odpowiednio 80 i 100 ;) ), no i tyle lat po premierze i pustych serwerach niemożliwe byłoby zrobienie trofeum t-mobile za granie online z 5 znajomymi.
     

  8. nike-air-max-90-vs-airmax-1.jpg

    U góry 1, na dole 90.
    AM1 mi nie podchodzą, AM90 miałem jedną parę i przymierzam się do kupna kolejnej takiej samej: nike-air-max-90-vt-anthracitemax-orange.

    Moim zdaniem najfajniejsza kolorystyka, super się na nodze prezentują, bardzo wygodne, niestety po 2 latach intensywnego użytkowania odmówiły posługi za sprawą pękniętej podeszwy.

    Air Force 1 mid to mój drugi typ, z pierwszą moją parą rozstałem się niedawno po 8 latach. Przygarnąłbym chętnie jeszcze jedne, w takiej samej kolorystyce jak air maxy:

    Nike-Air-Force-1-High-VT-Mens-Shoe-Anthr

  9. podałem fit, który mi się podoba, co nie zmienia faktu, że żaden fit z kamizelką mi się nie podoba. 

     

    Qra:

     

    C434.jpg

     

    to rozumiem dla żartu wkleiłeś? 

     

    co ta hipsteria robi z ludźmi :(

    No spodnie do pieca, wyglądają na sztruksowe, ale góra w stylu pozostałych co wkleiłem, kolorystkę to przecież wedle uznania można sobie dobrać. Na tych obrazkach akurat kamizelki są w odcieniach brązu, szara czy granatowa też jest git, przy należy pamiętać o odpowiednim kolorze spodni, żeby się nie zlewało to w jedną całość.

    chociaż i tak sztruksy > garniak gordona levitta

  10.  

    Panowie, podeślijcie jakiś dobry fit z kamizelką.

    I gdzie można obecnie kupic jakieś fajne kamizelki?

     

    waistcoat_4766.jpg

     

    to akurat wygląda strasznie, brakuje jeszcze srebrnego krawatu i może iść na polskie wesele

     

    kamizelka z koszulą:

    http://indul.ccio.co/s1/9D/L1/127226758192755146B2VHm0xIc.jpg

    http://1.bp.blogspot.com/-EHByjC0_Ze8/T3RtIR5OaYI/AAAAAAAAAQ8/f5k-azwIUxE/s400/jcrew+suit+vest+with+jeans.jpg

    http://blog.brooksbrothers.com/wp-content/uploads/2011/07/C434.jpg

     

    i z t-shirtem, tego nie róbcie nigdy:

    http://photos.posh24.com/p/1330910/z/ricky_gervais/ricky_gervais_black_vest_plain.jpg

  11. Need for Speed: Hot Pursuit - 4

    Nie wiem skąd takie wysokie oceny trudności i średnia 5,9, bo gra jest niezwykle prosta. Większość wyścigów zalicza się bez problemu, na palcach jednej ręki policzę te które sprawiły większe trudności. Online to kwestia godzinki z kolegą, a trofea związane z bronią czy konkretnym samochodem to formalność.

    Długość gry na plus, bo grało się przyjemnie i bez nudy, ale jeśli chodzi o wbijanie platyny to można powiedzieć że troszkę czasu zajmuje, bo na liczniku miałem ~40 godzin (wprawdzie razem z DLC). Nie rozumiem tylko o co chodzi EA z kamerą zza samochodu i tym idiotycznym lagiem. Najpierw w shifcie 2, teraz w hp musiałem grać z kamerą znad maski.

     

    Teraz na tapecie Midnight Club Los Angeles, jak ktoś potrzebuje boosta w online (zamykają serwery 31 maja), to zapraszam do gry (swoją drogą tu też coś mi nie gra z kamerą zza samochodu :ermm: ).

     

    e: zmieniam ocenę z 3 na 4, bo widzę że most wanted dałem 3,5

  12. Nie mam pojęcia jaki jest powód, bo gra jest ok. Może ta infantylność mnie odrzuca, może przesadzona ilość przerywników i dialogów bez sensu. Swój wpływ może mieć też fakt że to moje pierwsze spotkanie z serią.

    O tototo. Nudne to było niemożliwie, a ciągłe przerywniki doprowadzały mnie do szału. Grę skończyłem i od miesiąca ponad nie ruszałem, plan zrobienia platyny na razie odkładam w czasie, o ile w ogóle do tego wrócę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...