Bez HDR i z niskim bitrate, to sobie można porównywać.
Co jak co ale grafikę, to akurat FM dowiezie i dam sobie jaja za to obciąć jeśli będzie inaczej.
Od pierwszych sekund zapowiedzi, T10 pierdolą czego tam nie ma, jak tor będzie żył, trwa rosła, drzewa gubiły liście, a pył z pożaru Kanadyjskiego lasu, będzie się naturalnie osadzał na lakierze IN REAL FUCKING TIME.
Bardziej się martwię o model i radochę z jazdy. Czy klątwa Game Passa nie dotknie kolejnego dziecka Microsoftu. Po Halo infinite i FH5, które były spoko ale jednak zabrakło im trochę do ocen 9/10