froncz piotrewski

Przynajmniej wiadomo skąd Barca czerpie pomysły taktyczne.

http://www.youtube.com/watch?v=36xsxgnSBtM&feature=player_embedded

Padaka na tak.

Właśnie, kwestia ambicji klubu. Żeby walczyć w PL i Champions League po prostu trzeba mieć skład, mocnych zmienników, a tego nie zrobi się w sezon, wydając na transfery czapkę śliwek. Wenger też się ostatnio jakby nieco w temacie obudził, bo Arshavin i Chamakh to lekka odmiana w polityce transferowej Francuza. Jednak większym problemem jest chyba niezdolność Francuza do utrzymania kluczowych graczy. Co z tego, że Wenger sobie wychowa piłkarza, skoro ten zaraz wyfrunie, z braku widoków na trofea, do innego klubu i to nie zawsze za adekwatne pieniądze. Strach pomyśleć jaką Arsenal miałby pakę, gdyby choć połowa grajków, którzy odeszli w latach 2006-2011 została. A latem może odejdzie jeszcze Cesc(za którego Wenger powinien krzyczeć chore pieniądze).

Macie kur.wa, załóżcie pieluchy.

Poszukuje czegokolwiek jednego z najlepszych zespołów świata - The Giraffes.

No już dawno było wiadomo. Jednak nieźli debile w tym Realu. I w United, bo tam akurat by się taki Sahin przydał, a 10 mln to jak za kilo gruszek. A tak będzie się marnował w Realu jako 243535 pomocnik, następny w kolejce do niewygrania niczego.

Dobra, myślę, że każdy powoli sobie jedno zaje.biście ważne pytanie - kiedy ktoś w końcu w Londynie puknie się w czoło i wyje.bie Wengera?

Mnie się tylko średnio podobał pod koniec czwartego sezonu wątek . No bez przesady. Nie wspominam już o tym, że .

AND NOW YOU'RE GONNA BELIEVE US, AND NOW YOU'RE GONNA BELIEVE US, AND NOW YOU'RE GONNA BELIEVE US, WE'RE GOING TO WIN THE LEAGUE - AGAIN! Jsk zwykel nerwówka, mogło być 3:0 po ewidentnej ręce Lamparda i czerwie dla Ivanovica. Manchester tradycyjdnie spier.dolił 2321 sytuacji, na czele z tą Rooneya. Pozdro dla tych, którzy obstawiali że Torres stzeli. 19! 19! 19! Kątem oka załapałem się na początek meczu Barcelony, ale 'fubtlo na tak' tak oślepił moje niegodne oczy, że musiałem opuscoic piwny przybytek.

Na pocieszenie po QOTSA - Truckfighters czwartego czerwca w Wa-wie. Przypominam, że to zespół od zaje.bistego albumu Mania.

Właśnie skończyłem 4. sezon. O_o Myślałem, że trzeci był mocarny, ale 4>3.

Przepraszam, zapomniałem, że komentatorzy to debile. Muszę zerwać tę znajomość.

Wąptliwe, czy Jose zostanie - kumpel, który jest komentatorem w radiu coś mi ostatnio mówił, że zapisał już dzieci do szkoły w Mediolanie.

No mówiłem, że kary będą śmieszne - UEFA nie skrzywdzi ludzi, którzy robią oglądalność(obojętnie z jakiej drużyny). Nawet jakby Mourinho nas.rał Platiniemu na głowę i zaliczył córki wszystkich działaczy, 5 meczów kary to maks, na co może liczyć.

Naliczyłem jakieś 6-7 błędów.

QOTSA ODWOŁAŁO KONCERT SKUR.WYSYNY

Zart na poziomie gry Sergio

Mówiąc szczerze nie nazwałbym wyje.bania na Kakę taczki pieniędzy inwestowaniem.

Są bardziej oddani Legii niż piłkarze, do których należą te buty.

Szczerze, nie sądzę, żeby to było jakąś dużą sztuką.

Miło dla odmiany zobaczyć jak ktoś gra w piłkę nożną.

Ja bym np. oznaczył punkt A jako (x; -x/3 +1/3) i potem podstawił ten punkt do równania AC = 2AB. Ale w sumie nie wiem czy tak wyjdzie. Można też np. poszukać prostych przechodzących przez A, B i A, C i przyrównać.

Aha. Tylko ja nie napisałem żadnego porównania.

Lol, typ próbuje kogoś przekonać, że Busquets jest lepszy od Alonso. Rozumiem, że piłką nożną interesujesz się od niedawna, ale bez przesady. 'Puyol za Ramosa' - przemilczę. ładna laurka dla fanów Barcelony. Swoją drogą, to zabawne, że tylko kibice Barcelony zapierają się rękoma i nogami, że 'Real przegrał, bo był słaby'(i Wojtek Jagoda). I to nie tylko na forum konsolowym PE. No był słaby. I co z tego? Kibice Barcelony jak zwykle zapomnieli, że futbol to nie jazda figurowa(chociaż jak patrzę na piruety Alvesa, Mascherano i Sergio, to zaczynam się zastanawiać). Tu nikt nie daje not za styl, tylko za strzelone gole. I nic mnie nie obchodzi, że Real u siebie grał piach i perfidnie murował bramkę - jeśli taką mieli taktykę, to ch.uj komu do tego. Ja to szczerze mówiąc miałem raczej w du.pie, kto wejdzie do tego finału -dla mnie pytanie 'jesteś za Barcą czy Realem' to jak wybór między kiłą a rzeżączką. No ale po takim teatrze jaki zafundowali ludziom gracze Barcelony, trudno nie życzyć Alvesowi czy Mascherano, żeby w finale po bliskim spotkaniu z butem Rio albo Vidy naprawdę mieli powody, żeby leżeć i wyć na murawie. Pokrzykiwania Busquetsa przemilczę. Let's kick racism out of football, co nie.