froncz piotrewski

Stona ma rację, a hayami blefuje, przyznaję.

Dobrze wiedzieć.

Chyba już można zacytować:

Sprawdź sobie ile postów ma Cris w "spornych" tematach. Nic nie pisze = nie pokazuje się = nie macie do czego się przypierd@#ć. Ja z pisania w owych tematach rezygnować nie mam zamiaru, czy się to komuś podoba, czy nie. Ostatnia strona tematu o Lechu Poznań - moderator Stona sugeruje, że nazwanie kogoś Żydem na meczu(wg artykułu GW kibice Lecha krzyczeli podczas meczu z Widzewem 'Wygramy, wygramy, Żydów pokonamy') nie jest obraźliwe. Faktycznie, trzeba być niesamowicie czepialską kanalią, żeby się do czegoś przypier.dolić. Inna sprawa, że temat, w którym dyskusja wygląda tak: -Czepiacie się mnie, bo się udzielam i jestem widoczny. -Inni też się udzielają, są widoczni i nikt nie narzeka. -Ale nie w tych tematach, co trzeba. jest rzeczywiście pozbawiony sensu. Jakie porównanie.

Wymagać od moderatora siedzenia na forum, przeglądania postów i przestrzegania regulaminu? Niebywałe! Problem w tym, że nie daj boże niech moderator zaangażuje się w jakąś dyskusje dla własnej przyjemności i uskuteczniania tego do czego forum służy, to pierwsze co go spotyka to agresja zwykłych użytkowników, którzy stawanie moderatorom ością w gardle mają ustawione jako default'owe zachowanie. o rly? Cris, który postował wyżej udziela się w KS i nie tylko. Jest gdzieś wątek 'Postępowanie moderatora Crisa'? Postuję na FPE 4 lata, pewnie niedużo w porównaniu z coniektórymi, ale w działach takich jak HP, KS, WKP zawsze było trochę trzody. Skoro administracja zdecydowała się ją ukrócić - jej sprawa. Ale fajnie by było, gdyby grała według ustalonych przez siebie zasad albo przynajmniej przestała udawać, że to robi. Jakby to powiedzieć... Tak. To nie Korea - jak się nie podoba, do widzenia. Odnośnie martyrologii, to nie ja napisałem już 126484238 post o niewdzięcznej pracy moderatora. Nie wiem, który to już temat o moderacji w ciągu ostatniego półrocza. I nie, poszkodowani nie są zawsze ci sami - postują w nich także userzy w żaden sposób niezagrożeni banem. To naprawdę o czymś świadczy.

Wymagać od moderatora siedzenia na forum, przeglądania postów i przestrzegania regulaminu? Niebywałe!

Gdzie i po ile w miarę tanio kupię oryginalne: -Platinum -SS/HG -Black/White?

Dobre, polecam.

Dobre gów.no.

http://www.youtube.com/watch?v=o6VaVCKjecw&feature=youtube_gdata

Stawiam na 'Odbyt'.

Tak, Ben.

Tak.

Eyehategod, Melvins może z takich bardziej znanych rzeczy. Poza tym Zoroaster, Big Business, Pombagira. Agents of Oblivion to jest kolejny zespół Riggsa, trochę mocniejszy niż to, co koleś gra solowo. Ale tak naprawdę ciężko o 'coś w stylu' Acid Bath. Tu masz AoE, reszta jest na najlepszym blogu ze stonerem - stonerobixxx.blogspot.com http://www.furk.net/Agents_of_Oblivion_-_Agents_of_Oblivion_133504.rar.html?INVITE=838359

Cofam narzekania, zaje.bisty finał, bardzo dobry sezon(poza dwoma-trzema kapiastymi odcinkami).

ok, nie pisz tu więcej jak będziesz szukał na google płyt Led Zeppelin albo Pink Floyd.

Flamelurker wiadomo, najgorszy boss, ale jakaś ochrona przed ogniem + napier.dalanie czarami i adios.

W czasie największej oglądalności Polsat emituje tak wysublimowane progrmay jak 'Must Be The Music', więc nic dziwnego, że zdecydowali się na transmisję Barcelony. Ot rozrywka dla mas zamiast futbolowej uczty dla koneserów.

Tylko czemu w je.banym parku Sowińskiego?

Przecież to powyżej to są buty do biegania. I to chyba całkiem zaje.biste.

Dobry odcinek, DAWAĆ KUR.WA FINAŁ.

Killzone ma ten problem, że fabuła jest dziecinnie prowadzona. Jest bardzo dobre sterowanie, muzyka i grafika kopie w zad, kampania gameplayowo jest syta i nawet cały główny wątek by uszedł, nie takie gnioty się widziało(patrz: MW 2, Black Ops). Tylko jak się słucha tych wszystkich dialogów i kiepskich tekstów, jak się ogląda te cut-scenki... Zawstydzony się rozglądam, czy nikt nie patrzy w co gram. Poziom Power Rangers. Za taką górę kasy mogliby wynająć porządne studio do robienia cut-scenek i pisarzynę do zrobienia fabuły porządnie. I K2 i K3 są pod tym względem gorsze od... Liberation. Zamiast epicko jest zabawnie, Rico wygrywa w konkursie na najbardziej drętwą postać tej generacji.

Heh, Arsenal nie po raz pierwszy pokazał, że jest drużyną, której w nieodpowiednich momentach brakuje jaj i charakteru. Głupi remis, podczas gdy United strzelają okropną, farciarską bramkę w końcówce grając w dziesiątkę. Jak napisał ktoś wyżej, takimi meczami wygrywa się majstra, patrz: Mecz z Sunderlandem 2 lata temu i gol Vidica w końcówce. Szkoda punktu, który można było urwać Chelsea(bo mecz z Liverpoolem to konina), ale za to będą emocje na Emirates. A tymczasem liczę na dobry meczyk dziś na SB.

.