Mordechay

Dzieki za tipy, a z Letho właśnie przed chwilą się uporałem, tym razem nie dałem mu szansy na rzucenie quen. Boss trudny jak w grach sprzed dekady <_<.

Wczoraj zacząłem grac w wieśka i o ile kilkukrotne podchodzenie do walki z arjenem la valette i całą jego bandą było bardzo przyjemne, o tyle ponad dwugodzinne zmagania z Letho doprowadzają mnie do soczystej kurwicy i zniszczenia myszki. Gram na normalnym poziomie, mam 11 lvl, nie piłem żadnego mutagenu przed walką (nie chce mi się powtarzać dosyć dlugiej sekwencji dialogowej) i sprowadzenie jego paska życia poniżej 60%, to helluva challenge. Atakuję go zajadle od samego początku - atak x2/3, parowanie, atak itd. ale w końcu cep zawsze użyje arda i odpycha mnie po czym staje się nietykalny za sprawą quen. Mam też problem z siłowanie na rękę - co do chvja mam klikać? próbowałem ze wszystkim, ale jedyne co mi się udało, to na chwilę zatrzymać przesuwanie paska w lewo. Notka w samouczku jest niejasna w tej kwestii. Gra nie wykrywa pada (logitech dual action), testowalem go na innych grach i wszystko ok. W launcherze po wyborze układu klawiszy i wejściu w zakładkę "kontroler" pola, w których sa nazwy przyciskow są szare. Im dłużej w to gram, tym moja opinia na temat wieśka, ktora na poczatku byla skrajnie entuzjastyczna, staje się coraz gorsza.

Szukam solidnego telefonu z wytrzymała baterią, służyć ma głównie do dzwonienia, sluchania muzyki i do sporadycznego przeglądania internetu oraz grania, a czasem pyknięcia foty. Typ obudowy nie jest istotny, ma być po prostu niewielki. Coś ciekawego w okolicach ~ 500 pln znajdę?

HEHEHEHe

Jedno z najlepszych zakończeń w grach ever. Credit songi przebijają te z P1. Dziwi mnie tylko łatwość zagadek, w 1 na niektórych się zawieszałem dosyc długo, a tutaj jak nie mialem pomyslu, to wylaczalem gre i podczas nastepnego uruchomienia wpadalo rozwiazanie. Mam nadzieję, że dożyję do kolejnej części HL, Valve noo, nie opedalać się tam. Asfalt daj mejla, to prześlę Ci sejwa z końcówki 6 chaptera, bo sejw z 7 ma już jakis kawałek ukończony.

Zabrzmiało jakby 300 bylo do bani, a to przecież dobre filmidło. Wygląda to gorzej niż Clash of the Titans.

W dwójce największym wyzwaniem dla moich oczu była scena "leśna", w ktorej Optimus wirował z ostrzami, w zwiastunie mamy podobną scenę i moim zdaniem efekty są wyraźniejsze co dobrez wróży, ale to tylko fragment, więc kto wie jaki będzie efekt finalny.

Mogli wsadzić jakis fragment, w którym ten jamochłon wypowiada jakąś kwestię, bo jedyną jej funkcją było wyglądanie i występowanie. Dzięki zwiastunowi jestem jeszcze bardziej zrażony do tego czegoś. Ekipa Baya potrafi robić trailery, mam nadzieję, że tym razem jakoś odpowiednio zbalansują dawkę sieczki i fabuły.

Oj zdecydowanie, moj ulubiony silnik. Podczas odpalania gry zdziwiłem się, że użyli go własnie w P2, no bo w końcu 7 lat, to dużo, ale grafika nadal wysmienita, zreszta nie ona tutaj jest najwazniejsza. Jestem dopiero w 3 rozdziale, na razie zadne zagadki nie byly problemem i mimo ich latwosci i tak jest jest niezla radocha z rozwiazywania. Mam nadzieje, ze im dalej tym trudniej bedzie. Jedyne co irytuje, to ekrany ladowania. Humor, dialogi, glados - loffam

Zacząłem oglądać jakis tydzien temu i juz jestem w polowie drugiego sezonu. Jest spoko, ale na razie szczena nie opadala, no może trochę . Serial na pewno szybciej się rozkręcił niż The Wire, którego opuscilem po 5 epach, ale na pewno kiedys do niego wroce. Napiszcie tylko kiedy dojdą jakies nowe postaci, bo stale ogladanie tych samych paszcz troche nudzi, no i kiedy pojawi sie ten/ta Kavanaugh, bo podjaraliscie mnie fhój.

Mwehehe, dojebaly http://insidetv.ew.com/2011/04/13/walking-dead-billboard-photo/

Rango - ciekawy pomysł i to wszystko. Sztampa wylewa się z ekranu hektolitrami, Verbiński jest albo idiotą, albo zbyt naiwny skoro nie wydało mu się, że to wszystko już kiedyś było. Animacja zbyt infantylna dla dorosłych i jednocześnie zbyt dojrzała dla dzieci, czyli de facto dla nikogo. Plus za cieszące oko detale graficzne i powinien też być jeszcze jeden za liczne odwołania do kina amerykańskiego ( "Powrót do przyszłości", " Las Vegas Parano", "LotR"), ale w końcu stawało sie to nieznośne. Nie polecam. 4/10

Właśnie kończę 10 sezon Friends i chciałbym zacząć oglądać jakiś zupelnie inny serial w stylu Lost czy Breaking Bad, gdzie fabuła chwyta za jaja od 1szych epizodów, a klimat i aktorstwo sprawiają, ze czoło samo sie chyli. Jest 1 warunek - serial musi być skończony, a jeszcze lepiej gdyby nie miał więcej niż 3-4 sezony.

Harry Potter & Deadly Hollows - cierpiałem. Najgorsza część serii. Myślałem, że po 6 może być tylko ciekawiej, a tu przez bite 2h wieje nudą. Aktorstwo i dialogi są na tak marnym poziomie, że aż boli żeby cokolwiek więcej o tym napisać. Muzyka już nie zagęszcza klimatu, tak jak to bylo za Williamsa, czy nawet Hoopera. W pewnym momencie spojrzałem na czas i gdy zobaczyłem, że to już połowa filmu, a tak niewiele zdążyło się wydarzyć, uświadomilem sobie, ze ksiazka byla bardziej dynamiczna od tego crapu. Na plus zdjęcia i moment z opowieścia o trzech braciach. Jeżeli chcesz zobaczyć cos podobnego, to polecam Into The Wild, nie ma magii, ale też jest dużo ujęć ludzi na tle jakiegoś ciekawego krajobrazu ;/ 4/10

500 Days of Summer - już wiem dlaczego banny się jara tym filmem - jest tak bardzo indie, że chce sie srać bursztynem. Całkiem niezly komrom z Gordonem Levittem i Zooey Deschanel <3, klimat i muzyka bardzo pozytywnie nastrajają. 6/10

Ułaa widzę, że Optimus będzie miał podobna akcję do "sceny leśniej" z dwójki. Czy tylko mi wary nowej laleczki Baya przysłaniaja resztę twarzy? Megan wróć!

GTA4 i misja z irlandzkim napadem na bank - dokładnie jak w "Heat" GTA SA i ucieczka z Big Smoke na motocyklu - dokladnie jak w "terminator 2"

Temat ma głównie słuzyć do powspominania wspanialych momentów w grach, które najbardziej nam utkwiły w pamięci, czyli większość postów pewnie będzie wyglądała tak "a pamiętacie etap z ogórkami w xyz?jaaaaaacie, to byl klimacior i w ogóle... albo cutscenke z xyz w bdmwcmw? je.błem wtedy" Z ostatnio przeżytych pieknych momentów, to chyba wejście do klubu Afterlife w Mass Effect 2. Już sama kolejka do klubu i delikatny bit wydobywający się zza drzwi zapowiadał niesamowity klimat, a gdy sie weszło do środka, to istny opad szczeny. Cudowna muzyka, piekne kolory no miodzio. Az samemu chciałoby sie wejść do takiego klubu. CoD 4 i misja a la Black Hawk Downa, a na końcu... no właśnie, atomowka. 1szy raz bylem swiadkiem wybuchu bomby atomowej w grze i poraz kolejny siedzialem i patrzylem jak wryty w monitor. Z tej samej gry także etap w Czarnobylu był cudowny. KotOR 1 i moment,w którym dowiadujemy się to chyba największy zwrot akcji w historii rozrywki elektronicznej. Bardziej byłem zszokowany jedynie po ostatniej scenie 3 sezonu LOST Rayman The Great Escape i etap krzesełkowy. Nie wiem czemu, po prostu kocham tę grę i akurat ten etap najbardziej utkwil mi w memła. CoD 2 - cala misja aliancka z atakiem i obroną wzgórza. Niesamowite napięcie. Może jeszcze desant na klify plazy Juno. Praetorians - oblęzenie twierdzy barbarzyńskiej, można się bylo powczuwać. Battle of Middleearth - obrona Minas Tirith. Niemalże kalka tego co sie działo w filmie i bardzo dobrze. Kangurek Kao - wszystkie misje kosmiczne. Half Life 2 - motorówka i wiadomo o co chodzi. Etapy przed Cytadelą również były genialne ("Striders!) Jest ich o wiele więcej, ale ciężko wygrzebać wszystkie z pamięci.

Jedna jaskólka i tak dalej...

Hathaway nie ma drapieżnego wyglądu jak na Catwoman przystało. A Hardy w obsadzie oczywiście cieszy. Ciekawe jak wykoksi na Bane'a

Fantastic Mr Fox - świetna animacja ze specyficznym klimatem i poczuciem humoru oraz mistrzowskim dubbingiem (kluni pwnz). Nie wszystkim się spodoba 8/10 The Shipping News - Spacey jako nieudacznik, ktory porzuca swoje marne zycie w Nowym Jorku za sprawą swojej ciotki (Dench) i przeprowadza się do ojczyzny swoich przodków- Nowej Fundlandii by tam zacząć wszystko od nowa. Porządne filmidło. 6/10 Falling Down- pierwszy film Schumachera, który da się przetrwać, a nawet oglądać z zaciekawieniem. Na pochwałę zasluguje kreacja Michaela Douglasa wcielajacego sie w socjopate i osobe, ktora nie do konca zdaje sobie sprawe ze swoich czynów i tego co dookola niej się dzieje. 6.5/10

Megamind - bardzo ciekawe podejście do motywu superbohaterow i parodiowanie ich, niebanalna fabuła i humor, ale do Toy Story 3 się nie umywa. 8/10

Mass Effect 2- okurwa.Tyle w temacie.

Głównym powodem, dla którego czekam na t3 będzie... http://www.youtube.com/watch?v=EvhMb4ccm7o#t=00m06s ...a cala reszta na drugim planie.

To po kiego ...albo nie, wychodzę.