Skocz do zawartości

Wooyek

Użytkownicy
  • Postów

    1 993
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Wooyek

  1. Czyli rewanżyk musi być, żeby wyjaśnić wszystkie niejasności. Widziałem, że tam narożnik Dibuła sapał mocno, w studiu też stwierdzili, że go czysto trafił, a ogólnie to zjebał sędzia, bo brytol nie dostał punktu ujemnego, czyli nie trafił go poniżej pasa, ale też Usyka nie liczył, no pojebana akcja :notlikethis:

  2. Nie chce ktoś kupić nowych, zajebistych hamulców do roweru? Dokładnie to 4 tłoczkowe Deore XT, w sklepie za nie wołają 1400, sprzedam je za 900zł. 

     

    Kupiłem je, bo miały wejść do Canyona, niestety jak się okazało tylny zacisk się nie mieści, więc mam je na sprzedaż. 

     

    Jeśli tu nie będzie zainteresowanego pójdzie na OLX, aż nawet jestem ciekaw jakie kwoty olx-owe janusze biznesu będą proponować, zakładając, że te heble są już taniej niż w sklepie o 500zł, to może być nawet ciekawe. :D

     

     

    Chyba, że @Litwin81 się skusi, w końcu te 20kg trzeba sprawnie wyhamować podczas bicia rekordów prędkości na odcinku 200 metrów. ;)

  3. Kiedyś był tu chyba poruszany temat zabezpieczeń rowerowych, a z racji, że w ostatnich dniach wydałem trochę grosza na rowery, więc zacząłem przeszukiwać internet co tam warto kupić żeby jak najbardziej utrudnić ewentualnemu złodziejowi życie.

     

    Kilka lat temu jak robiłem reserch internetu w celu zabezpieczenia motocykla, to nie było jakichś takich porównań z prawdziwego zdarzenia, a teraz wpadłem na dość świeży filmik i to jeszcze z Polski o chyba wszystkich zabezpieczeniach na rynku, najlepszych i najgorszych, po prostu cudo materiał. 

     

    Niewiarygodne jak te zabezpieczenia są nic nie warte i przygotowanego złodzieja nie zniechęcą, kilka sekund i jest po temacie. 

     

    U-lock abusa, ten najwyższy model jest spoko, nawet daje radę, ale to co wymyślili brytole w swoim u-locku litelok x1 (a jest jeszcze wersja x3, której test będzie w przyszłości) to klękajcie narody, bo jebać się 9 minut ze sforsowaniem tego kątówką w której umrze kilka tarcz i bateria się rozładuje, to coś niebywałego i zrobiło na mnie wrażenie w chuj.

    To jest druga część tych najdroższych zabezpieczeń w której są najlepsze, przynajmniej w teorii. :rofl:

     

     

    Można przewinąć na liteloka x1 i zobaczyć, choć nie ukrywam, że cały materiał jest bardzo ciekawy i to jak szybko wymiękają drogie zabezpieczenia, to aż słabo się robi.

     

    Jest też test tanich zabezpieczeń, też warto obejrzeć, żeby zobaczyć, że te śmieszne linki są kompletnie nic nie warte a często, gęsto właśnie takimi spina się rowery i mamy pozorne wrażenie, że rower jest zapięty i bezpieczny. :turned:

     

     

     

    Tutaj jeszcze pierwsza część z grupy najlepszych zabezpieczeń. 

     

     

    • Dzięki 1
  4. No miałem budżet na switchblade'a - rower gdzieś za 40k, ale w międzyczasie wyszło, że potrzebuję coś fajnego i lekkiego do roboty 30km dziennie, więc stwierdziłem, że trza kupić dwa fajne, a nie jeden dojebany. 

    Poza tym zawsze mi się marzyło, mieć fajny rower typowo na asfalt, no a że mieszkam w B-B pod samym enduro trails, to grzech nie mieć też roweru w taki teren. 

    • Plusik 1
  5. Dobra, z racji, że mieszkam w Bielsku i tras Ci u nas dostatek, kupiłem drugi rower. W końcu nie samymi dojazdami do roboty człowiek żyje, i po kamierdolcach też lubiłem zawsze jeździć, ale zawsze tylko na hardtailu, więc średnio komfortowo.

    Jeszcze kilka miesięcy temu był plan na Pivota Switchblade'a, ale ostatecznie w jego cenie mam dwa całkiem fajne rowery, bo niedawno kupiony Canyon Roadlite i dziś zamówiony Trek Slash 9.8 XT, spoko rowerek, na dobrym wyposażeniu z fajnym zawiasem, w dobrych pieniądzach. Także będzie się nakurwiać :wio:

    niestety dopiero za miesiąc, bo we wrześniu ma być u mnie. 

     

    rower-gorski-trek-slash-9.8-xt-2022-granatowy-01_3.webp

    • Plusik 6
    • Lubię! 1
  6. 8 minut temu, Figuś napisał:

    nick sugeruje że kolega ma 10 lat, empatii trochę...

     

    Jeśli w nicku jest data urodzenia, to fakt, mój błąd, zwracam honor, nie zwróciłem w ogóle na to uwagi.

    Co nie zmienia faktu, że takie rozmowy prowadzi się na OLX, i to już raczej nie są 10-latkowie.

  7. Reprezentacja to raz, przyzwyczaili że są czołową drużyną świata, walczącą o najwyższe cele w każdej dużej imprezie, ale to samo polskie kluby, od kilku lat rządzą w Europie.

    Czujecie jakby Raków z Legią grali w finale Ligi Mistrzów? 

     

    Spoiler

    Ja też nie:dog:

     

  8. Karnąłem się na kebsa, to jest kosmos jak się zajebiście śmiga ulicą w porównaniu do jazdy na MTB. Wcześniej zrobiłem update manetki i przerzutki - dziwne czasy nastały żeby update firmware'u w przerzutce i manetce robić :teehee:

    Tak czy inaczej sama jazda to bajka, jedyne co zauważyłem to przy 1x12 jak cisnę sobie ulica to troszkę głośniej słychać napęd na skrajnym przełożeniu, ale to pryszcz jak dla mnie, poza tym nie przeskoczy się tego. 

    • Lubię! 1
  9. Działanie przerzutki też bajka, manetka jest na kliki jak myszka do kompa, przerzutka idealna dla zagrajmerów, jakbym pada w łapie trzymał i klikał. Same biegi wchodzą płynnie, praktycznie bez żadnego dźwięku, perfekcja. 

    Co ważne, to informacja dla @gtfannic nie skrzypi, wszystko cichutko chodzi, ale jeździłem tylko dookoła bloku, myślę, że jutro przejadę się gdzieś dalej. Na tą chwilę jestem bardzo zadowolony. 

    • Lubię! 2
  10. Maszyna stoi, nie jeździłem na razie bo dopiero co poskręcałem go i ładuje baterie do przerzutki, ale pierwsze co się w oczy rzuca, to waga, niby widzisz że coś podnosisz bo duże, ale dziwnie lekkie, dziwne, aczkolwiek miłe uczucie. 

     

    20230721_141036.jpg

     

    A jeszcze pytanie dla szosowców, jak na takiej oponie jeździ się po mokrym asfalcie czy w czasie deszczu? Jak po lodzie czy coś to trzyma? Choć tu nie jest opona typowo szosowa, delikatny bieżnik jest. 

     

    20230721_134941.jpg

    • Plusik 6
    • Lubię! 1
  11. To jest pierwszy krok, że nadali etykietę, drugi krok to jest paczka w drodze, trzeci w doręczeniu, czwarty - doręczona. Chuj wie, miałem brać urlop żeby to odebrać osobiście, ale to nie dojdzie na jutro, bo nawet chyba nie wyjechało. Oby ogarnęli to do piątku. 

  12. Godzinę temu, gtfan napisał:

    Na szczęście nic co by dyskwalifikowało sam rower, ale warto zaznaczyć że te rowery bywają tragicznie złożone i mają swoje przypadłości często upierdliwe do usunięcia. Zaopatrz się w dobry klucz dynamometryczny bo fabrykę trzeba dość mocno sprawdzić, a te pseudonarzędzia które dostarczają z rowerem to nie wiem czy im można ufać. W moim przypadku (miałem model Endurace CF7) rower cały skrzypiał podczas jazdy, po odpowiednim dokręceniu wszystkiego dopiero się poprawiło. Do tego doszła strzelająca sztyca, mniej więcej jak w tym filmie:

     

    i dopiero trzecia pasta do karbonu wyeliminowała te dźwięki, trzeba kombinować niestety. Także cudów nie ma, cena z czegoś wynika :) Wiadomo że w każdej marce się takie rzeczy zdarzają ale w Canyonie jest to po prostu normą, trzeba niestety trochę poprawić fabrykę. Poza tym rower wydawał się bardzo ok, ale nie najeździłem się nim dużo niestety.

     

    A sprzedałem z trochę dziwnego powodu - jako gruby kloc jestem trochę przewrażliwiony na tym punkcie, boję się siadać na huśtawki czy plastikowe krzesła. I przy tym rowerze który ważył 8.6kg miałem taki dysonans  poznawczy że mózg zwyczajnie nie akceptował faktu że coś tak lekkiego wytrzyma pod moją grubą dupą, mimo że mieściłem się w limicie wagi. Po prostu miał strach na niego wsiadać, strach podczas jazdy itd. Pewnie te dźwięki które się wydobywały na początku też nie pomogły w ostatecznym odbiorze tego roweru bo w głowie to wszystko siedziało. Ostatecznie stwierdziłem że za bardzo mnie to męczy i zmieniłem na aluminiowego gravela.

     

    Nic no, zobaczymy co mi przyjdzie. Jeden znajomek ma tylko Canyona, ale górski i bardzo zadowolony, wszystko tip, top. 

    Na tą chwilę wkurwia mnie UPS, bo od Canyona dostałem maila z nr przesyłki i że wysłane, ale na stronie monitorowania paczki jest tylko, że etykieta została nadana i tak już od dwóch dni, także chuj wie kiedy mają zamiar to przywieźć. :shotgun:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...