-
Arc Raiders
Mobilność ważna, ale wg mnie warto iść w czerwone drzewko, żeby jak najszybciej odblokować ostatnią zdolność w tym drzewku do otwierania tych zabezpieczonych skrytek.
-
Arc Raiders
Nie masz szans, bo masz tylko 75 punktów do zdobycia, tyle ile jest lvl. Jak robisz wipe'a to podobno będziesz miał 5pkt więcej do zdobycia, ale to ile tych resetów będzie trzeba zrobić, żeby całe drzewko ogarnąć to nawet nie chce wiedzieć, poza tym zaczynać zupełnie od nowa, szukać wszystkich blueprintów itp, no na tą chwilę to mi się nie chce, może kiedyś jak się naciesze tymi wypasionymi brońmi.
-
Arc Raiders
Nie prawda. Tutaj wipe jest opcjonalny dla tych co chcą zaczynać od początku.
-
Arc Raiders
Bastion jest dość prosty, jak dla mnie dużo prostszy niż rakietowiec, bo jest wolny i tylko ma to działko maszynowe, więc mając jakiś budynek za którym się można schować łatwo tego unikać i powoli go rozbijać. Ta kurwa rakietowiec to mi w chuj więcej krwi napsuł, bez watahy lepiej nie podchodzić i walczyłem z nim tylko po to żeby zdobyć jego ogniwa do rozbudowy. Bombardier też jest gorszy bo wypuszcza takie sondy które namierzają Cię, a Bombardier bardzo precyzyjnie wali wtedy z jakiegoś moździerza. Także wpierw trzeba zająć się tymi sondami, Bombardier wtedy jest ślepy i strzela tam gdzie uda mu się Ciebie zauważyć.
-
Arc Raiders
W nogi bijesz żeby się przez chwilę nie ruszał. Pewnie że można go bić zwykłymi brońmi, możesz go kociołkiem klepać jak chcesz, we trzech będzie łatwiej. Ja go waliłem po kulasach, jak się nie ruszał przykleiłem kilka granatów zdalnie aktywowanych, później te które podpalają, trochę kowadłem postrzelałem i też padł. A ogólnie to polecam watahe. Wtedy jest szybko, łatwo i przyjemnie. Ale to raczej na późniejszym etapie gry.
-
Arc Raiders
Na początek to nogi. A później zasypać granatami, podpalić, dobić jakąś mocną bronią.
-
Arc Raiders
Tak, można je robić będąc na raidzie. Tylko zaś, czy robienie tych kluczyków w trakcie rajdu ma sens, bo jeśli masz podbramkową sytuację musisz mieć jeszcze itemy do zrobienia go, nie będziesz miał jesteś w dupie i tak, weźmiesz je ze speranzy? To już lepiej kluczyk sobie wziąć robiąc go wcześniej, zawsze to jedno miejsce więcej w plecaku niż jak byś miał nosić do niego towar.
-
Arc Raiders
Kluczyki do włazów łupieżców można też craftować.
-
Arc Raiders
W ostatniej minucie gry, przy samym zejściu do metra, jeden typ walczył jeszcze z osami i szerszeniem, pomogłem mu, bo przecież go nie zostawię, a on jak już uporaliśmy się z arkami, to w metrze rzuca mi 3 sztuki ogniwa bombardiera. Dobrze, że w pociągu nie było maszynisty, bankowo by zaczął klaskać.
-
Anno 117: Pax Romana
Ja jestem nagrzany jak szczerbaty na suchary, co prawda plan był ogrywać tylko Anno 117 w jesienne deszczowe wieczory, bo nic innego mnie nie interesowało, ale trzeba będzie podzielić czas z niespodzianką tego roku, Arc Riders.
-
Arc Raiders
Kurwa, rakietowiec to mnie dziś chyba z 5 razy odjebał pod windą, ciężko się z nim walczy, do tego jest strasznie szybki. Raz mi się go udało ubić, dostał z watahy, poprawiłem kowadłem i spadł, ale za drugim razem już to niezbyt zadziałało Także 5:1 dla tego skurwola.
-
Arc Raiders
Zardzewiałych apteczek to miałem od groma, w szpitalu w zakopanym mieście na jednym rajdzie to chyba ze 4 znalazłem. Ale też mi brakuje tego jednego zardzewiałego koła zębatego. W końcu ulepszyłem na maksa skrytkę w Speranzie, cieszy mnie to, bo będę mógł wreszcie zacząć zbierać kasę, do tej pory ciągle jej miałem mało i wiecznie brakowało.
-
Arc Raiders
Ja dziś znalazłem rozłupywacza właśnie, muszę zapolować na rakietera, potrzebuje jego bebechy do stołu.
-
Arc Raiders
Tylko zaś większe maszyny w ekipie kończą się tak, że powiedzmy my się wykrwawimy na jakiegoś bombardiera czy innego bastiona, a inny team wjedzie w nas i zgarnie fanty. Można będzie wiadomo spróbować kiedyś, ale jak już będę bogaty, i każda strata epickiego granatu czy broni będzie dla mnie jak spluniecie, to będę to kolosy robił sam ^^ prócz królowej, bo to inna bajka.
-
Arc Raiders
Spoko, myśmy jeszcze chwilę porządzili z izim na mapach xD Mimo że fajnie też hasa się w ekipie, to jednak solo bardziej mi podchodzi, na spokojnie mogę sobie zadania porobić, polootować potrzebne mi fanty, w większości przypadków zagrożeniem są tylko arki, ludzie są mniej groźni. W ekipie to się robi zwykła strzelanka, a nie tego szukam w takiej grze.