Skocz do zawartości

sushilabel

Użytkownicy
  • Postów

    88
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sushilabel

  1. sushilabel

    Battlefield 3

    W BC2 nie dało się rozwalać kontenerów, kontenerów na śmieci i budynków z otwartą konstrukcją tak jak w B3
  2. sushilabel

    Battlefield 3

    Słusznie że byś polemizował bo słabą grę dodałem jako jedną z możliwości, że Ci nie przypasiło a nie fakt. To, że lepiej Ci się gra w CoDa i Halo jedynie utwierdza, że klimat B3 Ci nie podszedł. Dla mnie to dwie zupełnie inne gry. To coś jakby porównywać Fife i NFL. Niby się gra piłką, niby chodzi o to że ją trafić pomiędzy dwa słupki ale jednak to nie to samo. Z tymi skryptami serio piszesz? Jak to miało by się odbywać? Kiedy nikt nie patrzy zawala się ściana podniszczonego budynku, znikają jakieś elementy? Czy może w którymś momencie zaczyna działać momentum i RPG wraz z czołgowymi pociskami dostają boosta i sieją większe zniszczenie? Na czołgi narzekają ci co nie potrafią nimi jeździć i co chwilę o coś zahaczają blokując się Co do C4 jest prosty sposób. Wystarczy pojechać inną drogą, okrążyć miejsce docelowe. Po kilku godzinach grania bardzo łatwo nauczyć się w których miejscach najczęściej są rozkładane miny pp i C4 Z Twojego rozumowania wynika, że czołg powinien niszczyć wszystko na swojej drodze a nie do końca rozwalony murek nie powinien być przeszkodą, kontenery miażdżone pod gąsienicami. To już widzę jakbyś za chwilę pisał, że się nie da grać bo prosi po 15 min gry zrównali teren z ziemią, nie ma się gdzie ukryć i jak ich rozwalić Heli zostały słusznie utrudnione bo w poprzedniej części prosi potrafili na niektórych mapach jednym heli wygrać cały mecz.
  3. sushilabel

    Battlefield 3

    Odpaliłeś stare bc2, które przykuwa uwagę lepiej niż nowe na 20 min? Daj spokój Mało grałeś w poprzednie i ta też Ci nie podeszła pewnie dlatego, że nie możesz się wczuć w klimat współpracy i otwartości terenów a przy okazji słabo Ci idzie i gra jest dla Ciebie frustrująca. Dla mnie zniszczenia są w sam raz. Gram tylko CQ i pod koniec meczu kiedy idę odbić jakąś flagę teren w okół praktycznie jest zrównany z ziemią. Czegóż chcieć więcej? Większe zniszczenia to chyba coś dla dzieci które nie potrafią grać tylko jeżdżą czołgiem i rozwalają wszystko dookoła. Nie wszystko powinno ulegać zniszczeniu bo w przypadku map gdzie są czołgi i inne pojazdy oraz heli mijałoby się to z celem Przed premierą bałem się kamperów. Ostatecznie niczego takiego nie uświadczyłem. Nikt kto choć trochę myśli nie leży w jednym miejscu ze snajpą bo oddaje wtedy swojego dogtaga albo dostaję z RPG. Reasumując, mapy są w sam raz, tylko trzeba się na nich umieć poruszać
  4. sushilabel

    Battlefield 3

    GT: SushiLabelPL na battlelogu serczujcie sushilabel
  5. sushilabel

    Battlefield 3

    chcą, żeby ludzie nacieszyli sie singlem ;] heh, dzisiaj odbieram dopiero.
  6. sushilabel

    Battlefield 3

    Z opisu w sklepie euro rtv na stronie wynika że: Wersja językowa: kinowa (polskie napisy)
  7. sushilabel

    Fifa 12

    no trudno nie dać się objechać w obronie jak od gwizdka piłowałeś się do headseta " uważaj momentum!!! momentum nadchodziii!!" hahah
  8. sushilabel

    Fifa 12

    użytkownik easye chciałby coś dodać na temat słupków i 90 minuty, czekamy
  9. sushilabel

    Fifa 12

    Też zacząłem grać w obronie z większą pomocą CPU i idzie mi sporo lepiej. Co do pajacowania niektórzy kolesie są nieźli. Jakiś czas temu po 6 strzelonych golach koleś zaczął robić wygłupy i strzelać sobie samobóje. Skończyło się na 13-1 0_o Za to wczoraj miałem prześmieszny mecz we FiUTcie. Koleś strzelił mi 3 brameczki w pierwszej połowie. W drugiej zaczął pajacować, starał się mnie upokorzyć robiąc jakieś bezsensowne kiwki itd. W końcu źle wymierzył odległość jak chciał pobiegać sobie bramkarzem, zabrałem mu piłkę i strzeliłem gola. Chwile później trącił mnie w polu karnym i dostałem karnego. Ostatecznie strzeliłem mu dwie bramki w 90 min i wygrałem 4-3. Pozwoliłem mu obejrzeć powtórkę ostatniej bramki do końca
  10. sushilabel

    Battlefield 3

    Polazłem dzisiaj do empiku w srarszawie na ten pokaz przedpremierowy. Na początek drętwa gadka gościa. Potem pokaz filmików prezentujących dodatki dla kupujących preordera, potem koleś zagrał na mapie z czołgami ofkorz na kompie. Potem można było się dorwać do pada od ps3 i pyknąć w gilotyne (dla tych co się wybierają w innych miastach - jeżeli macie aparycje mocno poniżej 16 lat możecie mieć problem z zagraniem, próbowac jednak warto). Gierka wygląda bardzo dobrze w związku z czym dziwne by było, żeby w ostatecznej wersji multi tak bardzo odstawała od singla. Jestem dobrej myśli i znowu naszła mnie ochota na preordera. Poza tym koleś coś chrzanił, że podczas prezentacji można kupić preordera w formie czarnego pudełka za 30 zeta a potem dopłacić reszte w dniu premiery. Chyba, że się przesłyszałem. Pudełko gustowne.
  11. sushilabel

    Fifa 12

    Próbuj innych motywów. Ja np prawie w ogóle nie korzystam z A. Kiedy przeciwnik podaje piłkę nie atakuję przyjmującego jak tylko ją dostanie tylko czekam ułamek sekundy żeby spróbować wykminic co zamierza zrobić i dopiero wtedy staram się zbliżyć do niego i w odpowiednim momencie klepnąć odbiór. W tej części obrona mi najbardziej podeszła chociaż na początku miałem obawy, że nie dam rady się przestawić. Teraz wiem, że jak tracę bramkę to jest to tylko i wyłącznie moja wina bo źle odczytałem intencje. Teraz już nie drę japy do mikrofonu "co ten k... odpier...", tylko rzucam na krótkim westchnięciu "ale z(pipi)..łem". i to jest piękne w tej piłeczce.
  12. sushilabel

    Battlefield 3

    jezusmaria, ta grafika jest tak obrzydliwa, ze szok. jestem na miliard procent pewny ze wersja full bedzie o wiele ladniejsza. przeciez nie zrobiliby gry gorszej graficznie od bc2 a tak wlasnie wyglada ta beta lol. pierdyliard bledow, to musi byc jakis wczesny shit. dziwi tylko ze takim crapem chca napedzac sprzedaz, przeciez ludzie ktorzy uwierza ze tak bedzie wygladala finalna wersja wycofaja preordery. heh.
  13. sushilabel

    Gears of War 3

    Ząbki srąbki. W każdej grze na konsole są. A grafika w gow3 świetna plus bardzo zróżnicowane lokacje (do pietego rozdziału sprawdzone). Jak na razie moje faworki to autostrada i miasto w stylistyce FF VII i podwodny trip na lsd
  14. sushilabel

    Gears of War 3

    Prze ch... giera. W koncu rozszerzyli palete kolorow dzieki czemu nie ma juz szarej biedy. Akcja za akcją, dobre filmowe wstawki, jak zwykle swietne i pelne humoru. Wybuchajacy Lśniacy mniam chociaż po jakims czasie już tesknilem za czerwona krwia ;] Jedyne co mnie wkurza to debilizm postaci sterowanych przez CPU. Wychodza przed szereg tak ze w momencie kiedy szukam jakiś dupereli do odkrycia to oni za rogiem juz sie naparzaja z kolejna fala przeciwnikow, wtf? To ja mam pierwszy zobaczyć co się kryje za rogiem matoły! Plus lecza jak im sie zachce. ROzumiem ze sa daleka i trwa walka wiec nie moga dotrzec ale jak mi siedzi na plecach, nie strzela i patrzy sie jak sie czołgam to jest juz troche denerwujace.
  15. sushilabel

    PES 2012

    Zagrałem pare meczy z ziomkiem, u siebie nawet nie odpalałem ściągniętego dema żeby sprawdzić CPU. Generalnie jestem pozytywnie zaskoczony. Świetny feeling z gry, bardzo przyjemna, arkadowa piła do pogrania przy piwku. Gdyby nie napięty budżet szarpnąłbym obie a tak to moje dinary idą do kiesy Terrenca i Philipa.
  16. sushilabel

    Fifa 12

    Granie z CPU to niezła mordęga. Ustawia się dobrze i ciężko bronić/atakować. Z żywym przeciwnikiem jest zdecydowanie łatwiej. Musze poza tym więcej pograć zmodyfikowanym ustawieniem (Alternatywne z opcją zamiany A na RB), wydaje mi się, że jest jakoś łatwiej dla mnie, częściej zdarza mi się wyłuskać piłkę w obronie.
  17. sushilabel

    Fifa 12

    Strasznie się napaliłem na ten nowy styl bronienia. Niestety w ogóle mi nie wszedł. Może za mało meczy zagrałem albo mam jakieś lewe paluchy ale imo mocno to z.(pipi)ali. Miałem nadzieje, że będzie to wyglądało bodajże jak w PES 5 lub 6 czyli podejście do piłkarza z gała, odpowiednie wduszenie i odbior piłki. Chwila spóżnienia i napastnik cie objeżdża. A tutaj trzymasz A, obrońca krązy przy kolesiu z piłką jakby ten miał jakiegoś shielda założonego. W międzyczasie ponieważ nie jest atakowany może swobodnie podawać i koło się zamyka. Wciskanie X w 95% jest bezsensowne bo zawsze jestesmy za daleko od kolesuia z pilka a nawet jak jestesmy blisko to wykonanie dzialania po wcisnieciu wspomnianego X zabiera tyle czasu ze napastnik moze spokojnie objechac a obronca zostaje w rozkroku (swoja droga strasznie sztywna jest ta animacja) Imo powinno byc tak ze po duszeniu A obronca atakuje napastnika ale nie odbiera mu pilke tylko przeszkadza, dopiero wcisniecie X powoduje odbior oczywiscie, zrobione w odpowiednim momencie. heh, sam nei wiem, musze więcej czasu poswiecic. Poza obrona reszta jak na razie na plus.
  18. sushilabel

    PES 2012

    a według ciebie, która ręka jest najlepsza do onanizowania się? Błagam nie pisz tylko, że prawa. Za stary jestem na takie rzeczy.... hehe, no tak tak, zapomniałem, w tym wieku siusiaczek już nie fika, trzeba na niebieskich pigułach jechać. to pewnie artretyzm w dłoniach też ci dokucza skoro uważasz pesa za symulator piłki chyba wbiję się do znajomego na piwo, żeby obadać w końcu to cudo techniki.
  19. sushilabel

    PES 2012

    a według ciebie, która ręka jest najlepsza do onanizowania się? Błagam nie pisz tylko, że prawa.
  20. sushilabel

    PES 2012

    Bardzo ładnie napisane pajgi. W ogóle czekam na to demo pesa (pokrzywdzony posiadacz Xboxa mode on) coby sprawdzić, też mając nadzieje, że w końcu coś się poprawi, a w międzyczasie naszła mnie taka myśl. Otóż o ile kilka lat temu Fifa była dla mnie kompletnie niegrywalna a PES był najlepszy, dawał mi dużo radości z gry tak teraz czuję, że jakby PES wrócił do swoich lat świetności gdzie feeling z gry i niesamowita grywalność była na najwyższym poziomie to niestety albo stety Fifa kompletnie mnie rozbestwiła i popsuła. W przypadku FPSów nie ma np problemu, żeby rozdzielić gry z tego gatunku na oddzielne kategorie czerpiąc z każdego tytułu radochę jak np seria Halo, Battlefield czy CoD tak w przypadku piłki kopanej niestety nie będę już wstanie poczuć tego czegoś co kiedyś pociągało mnie w PESie. Wszystko przez Fife, która zrobiła tak dużo skok i wprowadziła nową jakość. Obawiam się, że na PESa będę już patrzył tylko pod kątem typu arcade, który niestety będzie mnie raczej bawił niż dawał poczucie, że gram w coś bliskiego symulacji a od rozbawiania to jest Fifa Street. Obym się mylił.
  21. sushilabel

    Fifa 12

    Lons przetrzyj okulary bo chyba Ci troche zaparowały od onanizowania się nad filmikami z PESa ;] pomijam już nowe animacje związane z impactem (swoja drogą, zbiliża się 12 a w 11 nawet ostatnio, mimo iż gram już długi czas, zdarzyło mi się widzieć animację której, wcześniej nie uświadczyłem) ale najbardziej wyczekuję opcji odbierania piłki jednym klepnięciem w guzik. taki patent był chyba w którymś pesie. teraz obrona nabierze jeszcze bardziej taktycznego kolorytu. pewnie na początku będzie sypało się sporo kartek i fauli. zobaczymy.
  22. sushilabel

    Fifa 12

    ahahaha, PES najlepsza symulacja chyba animacji Emila idącego do drewutni jak mu stary karze ;]
  23. bez kitu, nie wiem co się dzieje. od dłuższego czasu nie miałem ani razu wyrównanego meczu. albo gnietliśmy przeciwnika tak, że nawet nie miał szansy na dobrego respa albo sami dostawialiśmy bęcki tak, że naginaliśmy walki tylko z bazy 0_o
  24. Też bym wolał żeby nie wprowadzali jakiś udziwnień. Nic tak nie wprowadza siusiaka w wibracje jak szybkie i soczyste wbicie komuś kosy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...