Dzik84

Pytanko odnośnie kont. Jeśli chcę dezaktywować wszystkie konta to po prostu je usuwam i na koniec na swoim głównym koncie dezaktywuje system, czy na każde konto mam się zalogować i dezaktywować na każdym system?

Ok działa, rozgrzałem płytę główną, Cell'a i RSX'a opalarką ustawioną na 350 stopni, ok. 2 minut dmuchania. Zmieniłem też pastę na prockach na lepszą. Konsola się odpaliła bez problemu. Wszystko zgrałem, backup jest, git. Póki co działa już prawie tydzień. Jak długo Wam działały?

Nie znaju nikogo takiego:/

Ok, sposób z suszarką nie działa, próbowałem 3 razy, aż mi się obudowa trochę stopiła i powykrzywiała. Czas na serwis, jak najtaniej żeby podziałała na czas backupu, polecacie punkt w Warszawie jakiś?

Tak, Slimy mają chyba do 320gb, ja mam w Facie 500gb:( Czy robić na Slimie wcześniej aktualizację, czy wsadzić dysk do nowej nie odpalanej konsoli i niech go formatuje odrazu?

Ok, czyli: naprawiam Fata, wrzucam sejwy na chmurę, deaktywuje konta, robie backup, przekładam 500gb do Slima, sformatuje się, wgrywam backup. Mogłoby być to prostsze, ale tragedii nie ma:) Dzięki:)

Spoko, naprawię konsole sposobem z suszarką, na czas backupa powinna działać, potem może sobie padać znowu:) Pytanie czy swoje główne konto muszę też dezaktywować, skoro w tej chwili używam go ja i kolega jak coś razem kupujemy. Dzięki za pomoc, mam nadzieję że się uda. Pozdrówki! Ale ale, czy jak deaktywuje swoje konto, to będę mógł zrobić potem backup??

Czyli inne konta prócz głównego mam dezaktywować po prostu, a potem sobie je aktywuje znowu? A co jeśli z mojego głównego konta korzysta jeszcze jedna osoba na innej konsoli? Z tymi sejwami to dziwne, nie wiem które to nawet, da się coś z tym zrobić?

No właśnie, ale czy backup danych zrobiony na Facie, wgra mi się na Slima????

A jakby naprawić FATa, wrzucić backup dysku na jakiś dysk zewnętrzny, a potem sformatować moje 500gb w Slimie i wgrać backup z dysku zewnętrznego???

Cześć! Właśnie po 4 latach mój FAT zaliczył żółte światełko:( Mam pytanko do Was. Kupię Slima, chciałbym przenieść wszystkie moje dane, a najlepiej odrazu cały mój dysk (zmieniałem 40gb na 500gb) do nowej konsolki. Czy da się to zrobić bez problemu, przekładając dysk? Czy muszę zrobić backup danych? Dzięki z góry za dobre rady:) Pozdrówki

Nie no sorry, ale jaki by upscalling nie był to z tak niskiej rozdziałki jaką ma dvd nie zrobi się nagle 720p czy 1080p. Odpal sobie rzeczony "Talladega Nights" na najza(pipi)istrzym odtwarzaczu dvd na minimum 46 calach, a potem odpal chociażby 4,5 gigowy plik mkv z tym filmem, na tym samym tv. Szczegóły, faktura materiału, ostrość, żadnego pikselka nawet w bliska patrząc. Na 100% będzie lepiej w przypadku mkv, nie wspominając nawet o BD. Za dużo już widziałem żeby mieć jakiekolwiek wątpliwości co do tego, co pisałem wcześniej. Sam chciałem żeby było tak jak piszesz, ale niestety prawda w oczy kole:) Ural wspominał o tym że Matrix na BD to kaszana. Nie lubię tego filmu, ale chętnie sobie pożyczę BD i DVD oryginalne i sprawdzę to u siebie. Jestem jednak już teraz pewien że BD wypadnie 5x lepiej. Acha, im mniejszy telewizor tym lepiej dla dvd, logiczne. Ale na dużych widać jak na dłoni że dvd ssie na maxa. Co do upscallingu w PS3, to nie jest jakiś super, do tego ostrość kiepawa, fakt. Ale to nawet lepiej, bo na odtwarzaczach dvd (sprawdzałem Pioneer i Ferguson), ostrość jest lepsza, przez co filmy wyglądają słabiej (pikseloza daje o sobie znać bardziej niż na PS3) - chociaż to też kwestia gustu, ja wolę troszkę rozmyty obraz byle jak najmniej pikseli było widać (zwróćcie uwagę na "obwoluty" postaci przy jakiejś oddalonej scenie).

Witam. Muszę się przyznać na wstępie, że PE czytam od 50 numeru non-stop. Wszystko było wspaniale, żadnej wpadki, aż do numeru 141. Każdemu się zdarza, rozumiem, lecz wobec wprowadzania czytelników w błąd nie mogę pozostać obojętny:) Chodzi o artykuł Urala z PE 141 "Blu-Ray Technologia na lata?" Ural w swym artykule porusza kwestię porównywania filmów BD do DVD. Opisuje On historie niestworzone i nad-planetarne farmazony, o tym że starsze filmy na BD nie wyglądają lepiej (a nawet niekiedy gorzej! O_O) od DVD puszczonego na upscallingu do 1080p. Otóż Panie Ural, od roku jestem posiadaczem 52 calowego telewizora lcd full hd, oglądałem już setki filmów, zarówno DVD, jak i BD czy MKV (dla niewiedzących jest to ripowany film z płyty Blu-ray bądź "zgrywka" z telewizji HD, tak jak to robiono przypadku rip'ów z DVD czyli Divx czy Xvid). Co mogę powiedzieć na 100% po takim czasie? Otóż NIE ISTNIEJE film na DVD który nawet w upscallingu do 1080p, wyglądałby choć w najmniejszym stopniu porównywalnie nawet do głupiego 4,5 gigowego (!!) pliczku MKV, a co dopiero do filmu na BD! Nie ważne jak stary jest film, mam kupę filmów z lat od 40tych do 90tych i każdy z nich wygląda 5 razy lepiej od swojego odpowiednika na oryginalnym (8 gigowym przecież!) DVD. Nawet z kumplem z pracy, który ma kolekcję DVD liczoną w setkach (biedak, ktoś chce odkupić?, odpalaliśmy po kolei filmy na upscallingu, dlatego bo nie mogliśmy uwierzyć że to tak słabo wygląda w porównaniu z MKV 4,5gb, 8gb, nie wspominając o większych plikach mkv i filmach na BD. Taśma filmowa ma to do siebie, że przy zrzucaniu z niej filmu można uzyskać kosmiczną rozdzielczość, znacznie wyższą niż 1080p. Dlatego często najbardziej kopara opada właśnie przy starych filmach, klasykach sprzed 50 lat. Film nagrywany z telewizji HD (takie star wars ep. 4-6 np.) również wygląda duuużo lepiej jakościowo niż oryginalne DVD. Nie wiem czy ktoś Panu Uralowi zapłacił za pisanie nieprawdy, czy może Pan Ural testował to na 32 calach, ale to co naskrobał w tym artykule to nieprawda. Powtórzę - NIE ISTNIEJE FILM NA DVD KTÓRY WYGLĄDA CHOĆBY PODOBNIE DO FILMU NA BD CZY FILMU W FORMACIE MKV. Mam nadzieję że nikt się nie obrazi za to co napisałem (sorry Ural), poprostu nie podoba mi się świadome, czy też nieświadome wprowadzanie w błąd czytelników. DVD is dead.

Jak wygląda? Bigasz co 30 sekund do piwnicy. Po co? Po szczękę ofkors:) Gram na 52 calowym Full HD i ta gra zmiata mnie z powierzchni ziemi. Ta mimika twarzy, widoczne na nich emocje, to po prostu poezja. Powiem więcej... spośród gier jakie mam na PS3 (Uncharted, Burnout, GTA4, MGS4, Motorstorm) Heavenly Sword zrobiło na mnie zdecydowanie najlepsze wrażenie. Co do porównania z DMC4, to nie ma co porównywać. Inna gra, inny gameplay, chociaż w tym przypadku Dante moim zdaniem nie ma żadnych szans, gdyż HS go po prostu miażdży z miejsca. (grałem w DMC4 oczywiscie, lecz nie długo, bo nie zassało mnie aż tak, jak kiedyś jedynka) W każdym razie, dla mnie HS to jak na razie No.1 na PS3 i gdyby nie długość gry, oceniłbym ją na 10. Najlepsza gra akcji na jakąkolwiek konsolę, zaraz obok God Of War (I i II), nie mam co do tego żadnych wątpliwości.

Czemu łatwiejsza? Jakby była łatwa to bym nie latał przez 2 miesiace po sklepach:) A żydzenie to w sensie "tam mogłeś mieć za tyle i tyle"; "przepłaciłeś" itd. Po prostu chciałem mieć ten telewizor, bo nie widziałem w tej cenie żadnego który bardziej by mi przypasował. Chciałem mieć 30 rat nisko oprocentowanych, a w niewielu miejscach są takowe i do tego bez wpłaty z góry sporej kwoty. No i mam. Była to po prostu opcja najodpowiedniejsza w moim przypadku. I mam spokój na kilka lat:) Za 3 lata zobaczę co się dzieje na rynku i znów będziemy powoli "myśleć" pzdr

No jasne że można taniej! Ale nie na warunkach jakie dostałem w tym sklepie, to raz. Dwa, w saturnie chcieli odemnie wpłaty 3.500zł z góry, gdy kupowałem tv kosztował 11.500. Oczywiście że tanieją, cały czas, ale nie jest się Nostradamusem żeby to przewidzieć, dlatego się nie zwraca na to uwagi. Jakbym czekał aż coś stanieje to bym nigdy nie kupił tv, bo zawsze wyszedłby nowy model i na spadek jego ceny też bym czekał. A co do plazm, jedyna plazma jaka zrobiła na mnie wrażenie to Kuro. A Sharp poprostu kosi i tyle. Zresztą w tej cenie każdy tv to miazga, tylko pozostaje kwestia gustu co do kolorów itp rzeczy. (Ale i tak Toshiba F355 jest the best:) Więc proszę się nie mądrzyć, i nie żydzić. Pozdrówki

SIEMA! No i stało się jak mówiłem. Kupiłem telewizor i przez ostatnie 2 tygodnie obczajałem wszystko. Zatem przyszedł czas gdy, jak obiecałem, spiszę wrażenia. TV to Sharp LC-52XL2E (nie mylić z LC-52X20E!). Dałem 10000zł w Euro (obecnie kosztuje już 11000), bo tam pasowały mi raty po prostu. Po wcześniejszych dwu miesięcznych oględzinach i testach stwierdziłem, że za tą cenę to jest najlepsze 52 cale w 100hz jakie można kupić. (polecam jeszcze jak cholera Toshibę F355 - niesamowita ale trochę droższa [koło 12 - 14 tys], oraz najlepszą serię Sony Bravia z tym że tu już niestety cena może nawet przekroczyć kwotę wystarczającą na 50 calową plazmę Kuro). Sharpik ma w pytę ustawień obrazu, full opcja, ale to oczywista oczywistość (NIE oglądam WOGÓLE telewizji, więc nie wiem jak pod tym kątem się sprzętowo prezentuje telewizor - wejścia, dekodery itd itp - lecz zerknąłem na kanały ze zwykłej anteny i wyglądają naprawdę spoko, myślałem że będzie gorzej:) 100hz nie jest tak walące po oczach jak w Sony np. (nie ma efektu zbyt płynnego ruchu tzw. teatralnego), kolory super, lepsze niż w chwalonych Samsungach serii 6 i nowych LG - ble:) Przejścia tonalne między kolorami nie są rewelacyjne jak w Sony, ale na filmach i w grach WOGÓLE tego nie widać. Da się to zauważyć np. w menu PS3, ale tu już kwestia gustu, bo wdł mnie sztuczne zlewanie kolorów wygląda dziwnie. To oczywiście tylko moje zdanie, oparte na testach telewizorów, ale dla mnie jest perfect. Jestem redaktorem w pewnym sporym wydawnictwie, zatem pooglądałem sobie do tego zdjęcia w dużych rozdzielczościach i naprawdę wyglada to wszystko idealnie. TV ma 52 cale, siedze od niego jakieś 2,5 metra i jest to idealna odległość. Prawdziwa imitacja kina. Nie wiem jak musi się czuć człowiek przed 70 calowym tv, ale ja przed tym mam autentyczne wrażenie sali kinowej (odwracam wzrok gdy chcę spojrzeć w bok ekranu:) Ma to swoje minusy, ta wielkość... Zawsze myślałem że 29 cali moich rodziców czy 32 w panoramie u kumpla, lub u drugiego 37 cali HD Ready, to duże telewizory. Otóż, nie są one duze:D Teraz wydają się mikroskopijne i nie lubię na nie patrzeć, bo mimowolnie się uśmiecham i tak mi zostaje:D:D *Wspomnieć należy krótko o najważniejszej rzeczy oprócz TV, czyli o dźwięku. 5.1 to miazga i przy odpowiednio bydlackich głośnikach, takie combo z tv zabija na miejscu. Mnie zabiło.* Ale do rzeczy. Jak wygląda na tym konsola? Cóż, powiem szczerze że to co zobaczyłem, przerosło moje najśmielsze oczekiwania... dwukrotnie! Sprawdziłem na razie PS2 i PS3. Temat PS2 może pomińmy, i ze względu na szacunek do tej wspaniałej maszyny powiem tylko że da się grać (podłączałem componentem) przy odpowiednich regulacjach i ustawieniu ostrości (minimum:), ale nie polecam. Ogólnie wolę pod swoje stare 21 calowe JVC podpiąć i usiąść blisko (!, gdy chcę na poważnie się w grę na PS2 zaangażować. Po odpaleniu PS3 przeżyłem SZOK! Wygląda to nieprawdopodobnie. Posiadam: - Heavenly Sword - Uncharted - Burnout Paradise - Motorstorm - Metal Gear Solid 4 - GTA 4 i Casino Royale na Blu-ray'u. Heavenly Sword największe wrażenie na mnie zrobiło spośród tych gier. Zaraz potem MGS i Uncharted. Motorstorm wygląda na kamerze od środka jak film (autentycznie:), Burnout kosi, a GTA 4... cóż, zawiodłem się. Rozdzielczość w grze jest niska, a animacja tnie niemiłosiernie co dla mnie jest niedopuszczalne i gra ta nie powinna nigdzie dostać dychy, za tak spartaczony kod. Jest ładna, fakt (pomijam rozdziałkę), rozbudowana niesamowicie, fakt (pomijam brak samolotów i nurkowania:), jest super, fakt, ale rozdzielczość to KASZANA (i brak hariera to syf konkretny, bo właśnie ten odrzutowiec był najbardziej jarającą mnie rzeczą w grach od czasu Contry na NES'a:) Do tego miasto jest mimo genialnego wykonania małe i brakuje mi terenów otwartych jak w GTA:SA które pod tym względem zjada GTA4 na śniadanie. Co do rozdziałki, może na mniejszym tv tak nie razi? Chociaż nie sądzę. Casino Royale na blu-ray'u zmiażdżyło mnie do reszty (JAK TO WYGLĄDA! O_O) Drugi plan żyje własnym życiem i widać niesamowicie dużo szczegółów w tle. Powiem tak: jest LEPIEJ niż w kinie. I każdy film ogladam teraz "od nowa". A tak się prezentuje upscalling w filamch: Divx 1CD - bardzo słabo wygląda ale nie beznadziejnie. Divx 2CD - (przy dobrym ripie) Elegancko! DVD - super (ale do Blu-ray'a mu daleeeeeeeeko, jak z ziemi na marsa:) Ogólnie w okolicach cenowych 10000zł, z czystym sumieniem mogę polecić każdemu ten telewizor (lub Tosię F355) pod kątem PS3 czy X360. Dam sobie obciąć rękę i nogę, że będziecie schodzić do piwnicy po szczękę co 5 minut (zwłaszcza przy Heavenly Sword:). Acha, nie podłączałem jeszcze kompa, gdyż nie kupiłem karty graf. z wyjściem HDMI. Sharp 52XL2E wart jest 10000zł, naprawdę. Nadal jestem w szoku, trwam w nim:) Jak chcecie mogę podesłać fotki;) A teraz wracam do "brzydkiego" GTA4 i MGS4 na poziomie BOSS EXTREME! Pozdrawiam!

Cóż, niektóre komentarze do XL2E są pochlebne inne nie. Ja nie zauważyłem nic złego w obrazie tego TV. Powiem więcej, jedynie X3500 i HD1E miały zauważalnie lepszą od niego jakość obrazu.

Ok "po ptokach", sprawdziłem Samsunga 656 dokładnie i wysiada przy tym Sharpie XL2E, coś ma z kolorami, nie wiem, przebarwione, rozmazują się, dziwne są, nie pasują mi i tyle, coś jest z nim nie "halo". W każdym razie ja za kilka dni biore Sharpa LC-52XL2E na 30 rat po 333zł. Git. A właśnie, niedawno dzieliłem się z Wami tym że sprawdziłem (dokłądniej jeśli zwrócił uwagę lub mniej dokładnie jeśli ch... wiało) chyba wszystkie dostępne LCD w Polsce;)) Przedział ceny: 8-12 -w porywach 17tys. Plazm nie badałem, więc nie wiem jak na tym tle Kuro wypada ale... właśnie ALE! Otóż NAJLEPSZY telewizor jaki dane mi było sprawdzać (już 2 razy:) to jest Sharp LC-52HD1E. Jesusmarija! Zastanawiałem się nad jego mniejszym odpowiednikiem (46HD1E) ale chce 52 cale mieć jednak, a cena 52HD1E jest dość wysoka (chociaż komputronik oferuje za 11000zł, ale to bez rat). Ta seria DEKLASUJE Soniaki X3500! Autentycznie, sam nie mogłem uwierzyć. Ogólnie Sharpy zrobiły na mnie najlepsze wrażenie ze wszystkich firm - wspaniały wygląd (cienka ramka!) i super obraz, Soniaki też ale cena odrzuca i są duże (szerokie - przez głośniki i to szkło na około ram). Patrzyłem też oczywiscie na chwalonego tu niegdyś Samsunga F86 ale nie zrobił na mnie wrażenia (poza ceną Pozdrówki!

Hej hej! UWAGA UWAGA! (sorry ze tak krzyczę) Kilka dni i odliczanie do kupna. Chciałbym jeszcze o jedno poprosić. Widziałem już wszystkie telewizory jakie są w tym kraju chyba:D Został wybór jednego z dwóch! Wydaje mi się że wiem który wezmę, ALE chciałbym abyście mi napisali który z nich byście wybrali widząc specyfikacje. Od siebie dodam że oba mają rewelacyjną jakość obrazu i jeszcze to że Sharp jest znacznie ładniejszy z wyglądu, hehe:) Bardzo bym prosił aby mieć obraz "z boku", oto one: SHARP LC-52XL2E link do specyfikacji technicznej: http://www.sharp.eu/cps/rde/xchg/SID-0A0A4...37_PLK_HTML.htm oraz SAMSUNG LE-52A656A1 i link równeż: http://www.samsung.com/pl/products/televis...le52a656a1f.asp Samsung jest droższy o jakieś 2 tysiące ale to nie gra roli. TV będzie używany praktycznie tylko do PS3, X360 oraz filmów na DVD i BlueRay. Plis, zerknijcie.

Cześć wszystkim. Wróciłem! Pare tygodni temu rozjaśniliście mi w głowie parę wątpliwości dotyczących zakupu telewizora. Dzień ten zbiliża się bardzo szybko, zostały jakieś 2 tygodnie. Byłem już "tu i tam", i powiem Wam że oglądałem trochę sprzętu. Oddaliła się Bravia 46'' X3500... nie wiem czemu ale w sklepach "dla idiotów" itp. to cudo stoi po 15 tysięcy złotych... ... o co chodzi?? Z Samsunga totalnie zrezygnowałem. Lecz ja nie o tym... ...dziś rozwaliły mnie telwizory Sharp! Właściwie to właśnie po to pisze tu jeszcze raz przed kupnem, bo nadal nikt tu o Sharpie nie pisze. Może to kwestia bardzo efektownych przyrodniczych filmów zapuszczonych na tych telewizorach z odtwarzaczy BlueRay... ale wątpie. - LC-46HD1E (100hz + dysk twardy 160gb - nie wiem po wała?) - 10000zł - LC-46XL2E (100hz) - 7500zł - LC-52X20E (bez 100hz) - 9000zł Te dziś oglądałem i powiem Wam że masakra gałek ocznych mnie spotkała. Coś mi się zdaje że pierwszy raz w życiu nie wybiorę sprzętu od Sony (m.in ze względu na w.w. CENĘ!) Myślę poważnie o np. LC-52XL2E Napiszcie proszę, co Wy myślicie o tych Sharpach?????

To smużenie na filmiku mobile faktycznie daje po gałach. Ale dziwne bo kumpel ma Sharpa 26 cali HD Ready i podpięta pod niego PS3kę przez HDMI. Nie zauważyłem takich akcji. Może jakbym się przyjżał (weź tu zwróć uwagę jak jedziesz 300kmh w Burnout Paradise:) to by coś było, ale napewno nie w takim stopniu jak na filmiku, bo jeśli tam wali to po oczach nawet na słabiźnie jakościowej jaką jest Youtube to w lajw napewno jeszcze gorzej wygląda.

A właśnie, co z tą plazmą Panasonic 50'' cali. Jakiś TH-50PY700 może, widze na stronie? Ktoś o nim wspomniał. Sa jakieś wyraźne plusty i minusy porównując go z takim F86 czy Sonką X3500?

Ok dzięki że odpowiedzieliście, odrazu jaśniej się robi pod czaszką Mam jeszcze 2 miesiące do zakupu (jeśli coś się nie "zesra"), już mniej więcej wiem w co celować. Pewnikiem będzie to LCD. Poprosze o podłączenie PS3 do kilku telewizorów (Sharp, Sony, Samsung) i odpalenie jakiegoś filmu i gry. Wtedy porównam na żywo jak się prezentują. Pewnie spędzę w sklepie 3 dni... nie lubie tego:) Napiszę oczywiście wrazenia po zakupie na tym forum:) A jeszcze z ciekawości, co z wyższymi modelami Samsunga? M87 M86 i F96? Używa ich ktoś z Was? Bo tak piszecie o tym F86 a przeto są wyższe modele i też w "dyszce"się mieszczą. Pozdrowienia! Hail!

nWo, ja wcale nie chce koniecznie plazmy, pozatym Kuro nie stanieje do czerwca o 6 tysięcy:) Co do samsunga LE46F86BD, to mimo iż wiele dobrego słyszałem o serii F86, to ciężko mnie przekonać do tej firmy, tymbardziej że jak pisałem kumplowi coś "poszło" z matrycą czy z czymś i zrobiły się 2 małe plamy i 2 linie na cały ekran po pół roku od kupienia! Nie wiem jaki ma dokładnie model, jest to Samsung HD Ready 37 cali w każdym razie. Widzę że ceny LE46F86BD są niskie (koło 7-8tys) więc może jakaś 52ka jest z tej serii? Szczerze to wybralibyście Sony Bravia W3000 52'' czy tego Samsunga F86? Ale co z tym Sharpem? Nic nie wspominacie o nich. Cenowo widziałem że nie jest źle (w porównaniu z Sony:) I wydaje mi się że za cenę tego F86 dostanę Sharpa wyposażonego w "technologię" 100hz. Aha, widział może ktoś różnicę w jakości/płynności między "normalnymi" LCD, a tymi wyposażonymi w 100hz "motion coś tam"?