MaZZeo

5 godzin temu, tjery napisał:

 

Odwzorowanie tak, GT 7 ma lepsze, ale mi chodziło o grafikę, sporo lepiej wygląda w FM.

 

Co do AC to raczej nie bardzo orientujesz się o czym piszesz. AC to wciąż top najbardziej popularnych simów na PC, a ilość pobrań modów idzie w setki tysięcy, płatnego Content Managera na Patreonie subskrybuje obecnie ponad 50k osób, nie wspominając nawet o bezpłatnej wersji, której używa każdy kto gra w AC. Ogólnie każdy kto gra w AC gra z modami, bo ta gra to obecnie jeden wielki mod stworzony przez społeczność przez 10 lat, tysiące aut i setki tras w lepszej jakości niż to co obecnie oferują studia AAA, podstawowa wersja AC to teraz taki mały modzik do tego co stworzyła społeczność. Ogólnie AC w obecnym stanie to taki prawdziwy real driving simulator, bo po pierwsze to prawdziwy sim, a po drugie każdy fan motoryzacji i ścigania znajdzie tam dosłownie wszystko co sobie tylko wymarzy.

Spoko stary, wcale się nie orientuję i jestem zazdrosny o pecety, tylko tak się akurat składa że odwiedziłem „parę” miejsc w różnych częściach Polski z symulatorami (AG Racing w Bialymstoku, GT Sim race w Krakowie, A1 Racing w Warszawie, Simcenter w Poznaniu, Apex One we Wrocławiu itd) i w każdym z nich AC wyglądał gorzej niż GT7 na śmiesznej konsoli, bo trzeba było uciągnąć grafikę na triplu w znośnej płynności, a sam na swój symulator wydałem więcej pieniędzy niż 99% onanistów peceta na swoje karty graficzne. Trafiłeś więc kulą w płot.

Sorry ale mam alergię na bajdurzenia pecetowców i robienie ze zmodowanych na maxa pecetowych gier graficznego standardu, kiedy w rzeczywistości mało kto może sobie pozwolić na granie w takiej jakości.

2 godziny temu, tjery napisał:

 

Na pewno lepiej niż w GT7, tylko że Nord w 10-letniej Asseto Corsie z modami na PC zjada to na śniadanie. Taki właśnie to jest obecnie postęp graficzny w grach wyścigowych AAA.

 

 

 

To raczej Forza things, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

ale nie przywołujmy tutaj Assetto z modami które odpala promil pecetowców, okej? Poza tym GT7 na pewno ma lepiej odwzorowanego Nurba niż FM.

tym Ferrari będzie Robert jezdzil

No właśnie o to chodzi że nie wygląda jak życie. Kerby płaskie i szerokie, ilość drzew nie taka jak w rzeczywistości.

Niesłychane jak tylko ten fakt powoduje, że gry robione przez 5-7 lat są w dniu premiery gorszym stanie niż gry robione kiedyś w 2-3 lata.

polecam, gość jest byłym developerem z Turn 10 i rzuca trochę światła na to jak wyglądał development

I okazuje się że było tak jak pisałem o swoich podejrzeniach pare tygodni temu: developerzy są zatrudniani na 18 miesięczne kontrakty a nie FTE i jak tylko pracownik zyskuje doświadczenia z narzędziami to już go nie ma w firmie

czyli case dokładnie sami sam jak był (a pewnie nadal jest) z 343 Industries i jestem na 99% pewien że to samo będzie z następnymi Gearsami, o ile wyjdą w ciągu najbliższych dwóch lat może.

Nic dziwnego że wygląda to jak wygląda, jak się pozbywa senior developerów i zatrudnia ludzi którzy w zasadzie od pierwszego dnia wiedzą że więcej niż półtora roku w firmie nie będą, czasu brak, morale niskie, coraz mniej ludzi od kogo się można uczyć, no jak to możliwe że gra jest bugfestem bez contentu na premierę?!

Jednak mózg nadal w trybie wojen plemiennych 

stary ochłoń, za bardzo się podniecasz.

7 godzin temu, Beelzeboss napisał:

Chcą wydawać, ale nie na swojego bezposredniego konkurenta jak to sprytnie pomysleli w xboxie. Nie oklamujmy sie, pc w tym rownaniu sie nie liczy, bo konsolarze nigdy nie kupia pc (cena, research potrzebny do złożenia dobrego systemu, problemy ze sterownikami itd.)

 

Przecież napisałem - przestanie się opłacać, jeżeli baza graczy na danym zamknietym systemie bedzie za mała. Nie wiem co jest w tym trudnego do zrozumienia. Portowanie gier nie jest darmowe, a jak masz system ktory z generacji na generacje ma mniejszy install base, a na dodatek na ktorym wytrenowano graczy, zeby nie kupowac gier i jechac na abonamencie z turcji i po konwersji za 1zł to wielu wydawców moze zajrzec do excela. Macie umysł przesiąknięte wojnami konsolowymi i dlatego nie można porozmawiac uczciwie, ale sie nie dziwie, bo potem klapy to wykorzystają.

Nah, na reseterze jest większe wyparcie.

Typie przecież to ty masz mózg przesiąknięty wojnami konsolowymi bo od paru stron się produkujesz na ten temat. Kult exów siadł ci na łeb i nie rozumiesz że nie każdy może kierować się tym że pare gier na krzyż więcej jest gdzie indziej i nie wnika czy gierka z jego konsoli trafia też na inne.

Generalne nie wiem co chcesz przekazać, pierdolisz coś o oblężonej twierdzy, bo ktoś raczy się nie zgadzać z narracją że xbox jest skończony, bo ty tak uważasz xD

2 godziny temu, Beelzeboss napisał:

Problem jest taki, ze 3rd party moga przestac chciec robic porty na ich konsole, jezeli baza graczy bedzie za mała, bo nie bedzie sie to po prostu opłacać.

czytam takie (pipi)enie od 10 lat, mamy 2024 rok i póki co wszędzie widać tendencję że wydawca chce swoją grę umieścić na dosłownie każdej możliwej platformie by zarobić więcej, więc w jakim alternatywnym świecie żyjesz że nagle gry przestaną wychodzić na Xboxa bo „przestanie się to opłacać”?

W GT7 krawężniki nas Nordschleife może i są wysokie, ale można je ostro najeżdżać bez większych konsekwencji. Także nie ma to większego znaczenia w której grze są płaskie a w której wysokie.

Przecież od lat jest ten dysonans w narracji w środowisku gamingu, że z jednej strony przez lata gry na Xboxa kompletnie nikogo nie interesują, za to najwięcej szumu robią plotki o ich ewentualnym wydaniu na inne platformy.

czyli znowu histeria insajderów i durniów z twittera okazała się przesadzona, wow kto by się spodziewał. Miał być Starfield i Gearsy na PS5 JUŻ TERAZ ZARAZ, a będzie zamiast tego Sea of Thieves z którego cały internet miał bekę jak wychodził 5 lat temu

Nie wiem czy ktoś rzeczywiście daje (pipi)anie i denerwuje się ze jakaś gra z Xboxa być może wyjdzie na Switcha i PS5 w bliżej nieokreślonej przyszłości, ale polecam dorosnąć.

Zabawnie było czytać te meltdowny xboxowych insajderów wyrzucających sprzęt przez okno przez ostatnie dwa tygodnie. Zabawnie też będzie czytać wiadomo jaką grupę graczy która będzie (pipi)ać każdą grę na Xboxie i by potem przestać w momencie jak tylko wyjdzie na sonkę  

W dniu 9.02.2024 o 17:15, gtfan napisał:

jakiś nowy zestaw i to chyba nawet dostępny (Ships within 4-7 days)

https://fanatec.com/eu-en/racing-wheels-direct-drive-bases/racing-wheels/gran-turismo-dd-extreme

 

moim zdaniem cena słaba, w zasadzie 300 euro dopłacasz za głównie plastikową kierownicę która ma nadal feeling zabawkowy i QR2 Lite (z plastiku, a nie metalu). Ja zamówiłem samo DD+ wraz z kierownicą Formula 2.5 i QR2 metalowym za podobną cenę.

W dniu 10.02.2024 o 21:18, Jarek napisał:

Poradźcie Panowie co począć : ) w grudniu 2023r. zrobiłem przesiadkę z G29 na T300 (gram na PS5). Zmianę kierownicy oceniam bardzo na plus (tym bardziej, że udało się ją wyrwać w edycji RS GT za 1499pln za bundla), ale zaczynam żałować, że nie dorzuciłem 1 tys na T-GT2 bo stwierdzam, że chyba byłby to zestaw docelowy na kilka lat, a wtedy akurat pojawiały się oferty za zestaw T-GT2 za 2599 pln. Całościowo ekosystem Thrustmastera mi odpowiada (dokupiłem OpenWheel i shifter) i przesiadki na Fanateca/Logi G Pro przez najbliższych kilka lat nie planuję. Czy w takim razie warto zakupić samo servo base T-GT2 (akurat są jakieś promocje i można wyrwać za ca. 1900 pln nową) i sprzedać samo servo base T300 za jakieś 800-850 pln? Czy sprzedając samą bazę wraz z opakowaniem od całego zestawu T300 RS GT i dodając fakturę, to czy kupujący będzie mógł skorzystać z gwarancji na bazę czy raczej Thrustmaster wymaga przy awariach wysyłki całego zakupionego zestawu (a więc jeszcze pedały i kierownica) i kolejny właśiciel może mieć potencjalny problem ze skorzystania z serwisu gwarancyjnego? A no i jeszcze jedno - czy Wheel Stand Pro, które dobrze sprawuje się z T300 i na ten moment nie zamierzam go zmieniać, bo w mieszkaniu z dwójką dzieci każda przestrzeń jest kluczowa, sprawdzi się z T-GT2 czy będzie raczej nim telepać od mocniejszego FFB (przy czym z reguły jeżdzę na 50-60% ffb). Dodam, że głównie gram w GT Sport, GT7, AC, ACC, WRC10 i G, Dirt 1&2 i EA WRC : ) 

 

Edit: tgt2 już zamówione, także jeżeli ktoś byłby zainteresowany t300 servo base w idealnym stanie, z gwarancją do listopada 2025r za 800 PLN to dawajcie znać (lokalizacja Warszawa)

Ja miałem przez parę lat Thrustmaster TX, to chyba jest odpowiednik T300 tylko że kompatybilny z Xboxem. Zanim przesiadłem się na Fanateca to przez chwilę miałem TS-XW który jest odpowiednikiem tej bazy którą zamówiłeś i czułem zdecydowaną różnicę względem TX. Wydaje mi się więc że tak samo odczujesz różnicę między bazą T300 a T-GT2.

Bez zmiany ekosystemu to myślę że warto by było zmienić w przyszłości na Thrustmastera DD, szkoda tylko że jest kompatybilny wyłącznie z PC

To że damage control był słaby i pozwolił na to że przez internet przeszła fama że Xbox umiera to inna kwestia. Mówię tylko że ci insajderzy to rak, im chodzi tylko o kliki i zasięgi.

ahahahaha

Pół Internetu się zesralo, xboty zaczęły sprzedawać konsole, klapy orgazmy podostawały i się okaże że najprawdopodobniej to była bzdura na resorach

Zakazać w pizdu tych twitterowcow insajderow zajebanych co tylko robią zamęt

W dniu 6.02.2024 o 19:16, darkos napisał:

 

Nie wiem jak ty ale ja sprzedałem swojego fanateca mając chęć na upgrade i teraz tylko czekam. Mam pedały i kilka kierownic w domu, a kiedy wjedzie baza 

 

No ja nie sprzedawałem bo tak czułem że mogą być problemy z dostarczeniem na święta, i dobrze zrobiłem bo dwa miesiące bym był bez sprzętu do jazdy. Też dostałem takiego maila jak wyżej, więc liczę ze to kwestia dni kiedy mi go wyślą.

https://www.gamerstones.com/2024/02/xbox-isnt-going-fully-multiplatform-leaker-claims/
 

wincyj gówno tweetow, leakow, dezinformacji i produkowania click bajtów proszę 

7 minut temu, Bzduras napisał:

Pytasz "niby czemu?" to ci odpowiadam, co to w ogóle za pytanie xd

Odpowiadałem czoperrowi, ale to ty sugerujesz na podstawie własnych projekcji że nikogo będzie obchodzić sprzęt MSu i nie będzie się sprzedawać. Nie dla każdego ilość dostępnych gier to wartość nadrzędna przy kupnie sprzętu.

Ale co mnie obchodzi sprzedaż?

Niby czemu? Jeśli ktoś nie daje (pipi)ania o te mityczne exy Sony to może wybrać platformę która ma game passa, bo nie zapowiada się by ten trafił na PS5

Zgodnie z zasadą „jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz”, by ocenić MS trzeba spojrzeć na ostatnią ich grę czyli Forze.

jedna z dwóch najważniejszych gier MS tamtego roku okazała się porażką, gra jest bez contentu i w jakości early access. W zasadzie community jest zgodne z tym że to najgorsza czesc serii. Zabawne jest to jak 10 lat temu potrafili wypluwać co dwa lata grę lepsza z każdą odsłona, a teraz 6 lat developingu nie wystarczy by stworzyć dobrze działającą grę.

dla mnie sytuacja z Forza na tyle przelała czarę goryczy że los gier Microsoftu i samego Xboxa z każdym dniem robi mi się coraz bardziej obojętny. Jak będzie game pass i dobry jakościowo sprzęt to nadal będę miał Xboxa, bo wizja posiadania i grania wyłącznie na PS5 kompletnie mi nie siedzi z tą ich polityka cenowa i prędzej w peceta zainwestuje.

co by jednak nie mówić o grach Sony, nawet jeśli są odtwórcze i korzystają z Sony template, to jednak w ostatnich latach one zwyczajnie dostarczały jakościowo, a MS tylko w tamtym roku na 3 proby wydania gry AAA miał 3 porażki. W dobie social media wieść się niesie i zwyczajnie posiadanie xboxa nie jest „cool”. Ja osobiście mam coraz większe opory w jego polecaniu poza faktem taniego dostępu do gier, tylko co, konsola ma jechać cały czas na GTA V w abonamencie? Bo chyba nie na Forzie i Starfieldzie, grach które w momencie premiery są przestarzałe o parę lat.

Ja sam czekam i się wkurwiam, ale zapewne jak tylko dostanę sprzęt to z frajdy zapomnę o całej sprawie.

na całe szczęście ponoć jest już bliżej niż dalej rozwiązania problemu.

https://www.reddit.com/r/forza/s/I5gU7p2KmP
 

taka ciekawostka, jakiś typ zmienił dosłownie jedną linijkę kodu w pliku XML w pecetowej wersji i okazuje się że felgi wcale nie muszą przeobrażać się w płaskie obiekty 2d  za to na xboxie dalej mamy powrót do ery X360

3 minuty temu, OldMuffin napisał:

Pewnie gamepass w jakiejś formie prędzej czy później też trafi na konsole Sony. 

ale Sony nie chce gamepassa na Playstation bo to konkurencyjna dla nich usluga