Treść opublikowana przez Tokar
-
Schorzenia po trzydziestce
Jakieś półtora tygodnia temu budzę się z czymś przypominającym jakieś naciągnięcie mięśni w sumie ciężko stwierdzić czy barku czy szyi. Myślę sobie jak ja kurwa spałem, no i dobra, czekam aż mi przejdzie. Przy ćwiczeniach nie czułem żadnego bólu czy blokady. No ale samo z siebie coś przejść nie chciało, więc zaczęło się smarowanie voltarenem. Kilka dni smarowania, za każdym razem z naciskiem na trochę inny punkt, bo źródło bólu jest na tyle niejednoznaczne, że raz boli spod łopatki, raz bardziej z góry barku, a czasem przechodzi bardziej w ramię dochodząc aż do łokcia. Do tego odczucia już w ogóle przestały przypominać bóle typowo mięśniowe, a zacząłem podejrzewać jakiś nerwoból, na co wskazują jakby mrowienie i "prądy" przechodzące w ciągu dnia w okolicach łokcia. No i w okolicach pachy od czasu do czasu drga mi jakiś mięsień jak powieka przy niedoborach magnezu W zależności od ułożenia ciała albo ból całkowicie ustępuje albo jest uczucie jakby mi ktoś wbił długą igłę w łopatkę, która wychodzi na wylot przez bark. Szkoda, że kurwa akurat pozycja leżąca średnio mi służy, przez co ze spankiem tak średnio No pojebane to jest. Oprócz smarowanka było grane kilka substancji typowo przeciwbólowych i przeciwzapalnych i też w zasadzie bez żadnego efektu. Najbardziej wkurwia, że za 2 tygodnie mam zaplanowany wyjazd, o ile do tego czasu nie jebnie atomówka, a tu zaczyna wyglądać na to, że bez lekarza się nie obędzie. Chyba od razu uderzę do jakiegoś fizjo prywatnie, bo na nfz w tak krótkim czasie nie mam co liczyć. Niech ktoś już znajdzie sposób na przeniesienie swojej świadomości do internetu, bo ciało to jest jednak jebany biologiczny switch.
-
Shingeki no Kyojin (Attack on Titan)
Krindż przy tym praniu brudów osiągał momentami poziom krytyczny, ale i tak znacznie lepsze to niż teleporty z zeszłego tygodnia.
-
Skoki narciarskie
Dzisiaj była historyczna szansa na symboliczne przekazanie insygniów królewskich, przecie Stoch cały czas egzekfo z Adasiem w ilości zwycięstw w PS
-
Skoki narciarskie
To niezły król holmenkolen
-
Shingeki no Kyojin (Attack on Titan)
Nadrobiłem ten ostatni odcinek i łojapierdole, ile rozdziałów mangi oni tam wepchnęli? Czegoś tak niechlujnego i posklejanego na ślinę już dawno nie widziałem. O tym jak zbiera się ta banda chuja, to by pewnie można było osobny sezon zrobić, a oni pyk w kwadransik wszystkich w jedno miejsce rzucają. Mogli wszyscy spotkać się przez przypadek na tym festynie z okazji dni pierdziszewa, to by jeszcze szybciej wyszło.
-
Shingeki no Kyojin (Attack on Titan)
Nie ma co tego rozkładać na czynniki pierwsze, to jest dokładnie tak głupie jak się wydaje Ten animiec strasznie klęka gdy chce poruszać jakieś górnolotne tematy. Z wątkiem pacyfistycznym właśnie tak wyszło, że za chuj nie umieli tego sprzedać, żeby to było chociaż w miarę wiarygodne. Historyjka z królem dezerterem brzmi jakby ktoś ją wymyślił w przerwie na freegański brunch. Budowany hajp że ludzie za murami żyją w niewiedzy od chuj wie jak długo, a tu jeb, król sto lat temu spierdolił, bo miał moralniaka czy coś, złożył jakąś tam przysięgę, która teraz działa w zależności od tego jak się musi fabuła potoczyć i elo. Sto jebanych lat, to nie są nawet 2 pokolenia xDDD Wojownicy rzekomo godzą się na aushwitz zamiast rozjebać swoimi zdolnościami Mare w pył, bo ulegli indoktrynacji jak to niby przez sam fakt urodzenia się erdianami są strasznymi złolami, muszą ten grzech odpokutować i oni to przyjmują bezkrytycznie, bo tak. No często trzeba tu zawieszać niewiarę Z rodem Ackermanów też pamiętam, że stanęło na czymś z dupy wyssanym i w sumie chyba uznali, że lepiej już zatkać puzon.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Hrrrr tfu im na grób i taniec fortnajtowy na pogrzebie
-
Shingeki no Kyojin (Attack on Titan)
A i przypomniało mi się, że rudy chyba trochę się wkurwił, że taszczył na plecach zdechłego Erwina, a oni beciakowi Arminowi piórko rzucili xd
-
Shingeki no Kyojin (Attack on Titan)
No przecie to jedyny ocalały z samobójczej szarży na koczkodana. Coś mu się odkleiło po tej akcji i zaczął być maniakalnym zwolennikiem konfederacji odrodzenia Erdii.
-
Shingeki no Kyojin (Attack on Titan)
Ten odcinek miał schizofrenię. Niby był na wyhamowanie, ale jednocześnie nakurwiał wątki na fast forwardzie.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Niestety rozum podpowiada, że zaraz zaczną dziać się cuda, jak C+ policzy o ile oglądalność spadnie bez meczów 7
-
Skoki narciarskie
Wcześniej mówiło się o tym, że toru łyżwiarskiego nie mamy. No to teraz od paru lat mamy i gdzie są medale, panie chorąży ?
-
Skoki narciarskie
Powoli kończą się igrzyska. Przydałaby się jakaś kompilacja tłumaczeń polskich sportowców dlaczego nie wyszło Z wyłączeniem Kamilka, bo ten wywiad to akurat łamał serduszko
-
Champions League
No ciekawe kiedy zemszczą się na L'poolu te próby wjazdu do bramki.
-
Shingeki no Kyojin (Attack on Titan)
Ostatni odcinek rzeczywiście miał coś z pierwszego sezonu, szkoda że minus jakiekolwiek zagrożenie ze strony tytanów. Wszyscy w trybie nieśmiertelności No i stanowczo za dużo Z tym kolosalnym Armina to rzeczywiście kiepsko poprowadzony wątek. Od momentu akcji w porcie jakby nie było tematu poza randomową sceną spermienia do zamrożonej Anki. Teraz nagle arminek przejmuje się potencjalnym ludobójstwem na masową skalę, ale chyba już zapomniał, że sam takiego dokonał Nie wiem czy mi tego bardzo brakowało, ale w przypadku takiego pizdeusza to aż się prosiło o jakąś traumę z tym związaną, a tu heja było minęło, kolosalny tytan? Nie znam, nie słyszałem. Największa beka, że nagle przypomnieli sobie o Końcówka to przykład nieudolnej ekspozycji. Jakim cudem detektyw Armin Tak w ogóle 3 epy do końca, a tu No przecież to wygląda jakby ze 3 sezony jeszcze miały być.
-
Skoki narciarskie
No i przez ten czekoladowy medal Kubackiego dalej się będziemy męczyć ze smarującym
-
Skoki narciarskie
Szkoda, że sztab nie ogarnął strzału z ucha.
-
Skoki narciarskie
Tyle zostało z hypetraina
-
Skoki narciarskie
Wąsek top Hula za Kubackiego do drużynówki.
-
Skoki narciarskie
Znowu randomy szalejo
-
Skoki narciarskie
No dobra inba. Tylko to trochę dziwne, że w połowie lutego wyskakują z wynikami badań antydopingowych z grudnia. Myślałem, że negatywne wyniki to mus dla wszystkich mających brać udział w igrzyskach. Maliszewska A skoczkowie przyczajeni pełną kurwę zostawiają na jutro
-
Shingeki no Kyojin (Attack on Titan)
Oj dawno tak dobrego epa nie było
-
Skoki narciarskie
Kanada z medalem Tylu DSQ to chyba łącznie przez cały sezon nie było. Wystarczyło wysłać jedną pełnosprawną skoczkinię. Kruczek, dziękujemy
-
Skoki narciarskie
I cwel granulacik jeszcze próbował coś kombinować i cyk DSQ
-
Skoki narciarskie