triboy

Dead Space jest niesamowicie łatwy , mogę powiedzieć, że platynka sama wpadła. Inna sprawa, że gra bardzo przypadła mi do gustu, to i przeszedłem kilka razy z czystą przyjemnością. A co do strachu, to zagraj mashter w Condemned 2. A Zico nowicjusz nie zrobi za pierwszym razem. Za drugim też nie. I za kilkadziesiątym z rzędu też nie. Rzekłem

Kurczę, zamiast spać oglądam mecz... No nic, skrobnę coś przy okazji. Zastanawia mnie na jakiej zasadzie klasyfikujemy grę/trofeum jako "trudne". NG2, do platyny potrzeba zręczności, szczęścia i czasu - jest trudna, ale skoro "spokojnie można znaleźć trudniejsze", to już na taką trudną nie wygląda. Ba, osoby z ponadprzeciętnym refleksem poradzą sobie bez problemu - a więc trudna czy nie? WHD. To ile osób ma w tej Grze platynę, nie do końca odzwierciedla jej poziom trudności. Tak jak Tidek wspomniał, filmiki ułatwiają grę. To ile czasu wipek jest już na rynku również nie jest bez znaczenia. Faktycznie za rok-dwa może się okazać, że te wszystkie trofea z GT5 są łatwe. Sam jeszcze nie grałem, więc nie wiem, ale z góry zakładanie, że są niewykonalne, "mission Imposible", mając w pamięci analogiczną sytuację z WipEoutem uważam za lekko... ryzykowne. Kto zatem będzie decydował czy dana gra powędruje na półkę "trudne"? Doświadczony gracz, któremu nie brakuje skilla i ogrania, czy może gracz niedoświadczony, z mniejszym skillem i bez ogrania? Dla mnie trofea w wipku są łatwe - więc łatwa? Podejrzewam, że dla licznego grona graczy trofea te są trudne - więc trudna? Aha, od 4h powinienem już spać, więc proszę o wyrozumiałość

Wiedzą wiedzą, "Największe poza Polską skupisko Polaków i ludności pochodzenia polskiego (ponad 1,3 mln osób polskiego pochodzenia, w tym około 250 tys. mówiących na co dzień po polsku)." http://pl.wikipedia.org/wiki/Polonia_w_Stanach_Zjednoczonych To może zrzutka na forum i piłka będzie po kilka dni u każdego? Ilość asyst i td robi wrażenie, ale na jego niekorzyść przemawia to w jakim zespole gra.

Nie nie chodzi mi o moje konta. Konsola raz już padła, naprawiłem ją, ale nie wiem ile pociągnie. Jeżeli padnie kolejny raz, to nie wiem czy będzie sens naprawiać ją ponownie, czy lepiej kupić nową, a starą - sprzedać na części/schować do szafy i naprawić za czas jakiś. W takim wypadku wolałbym mieć uwolnione sloty. Znacie jakiegoś maila do Sony czy jest tylko telefon kontaktowy? @sakiu, Old_Kyo - dzięki

Refleks to jedno, a znajomość systemu walki (NG2), torów i modelu jazdy/lotu (WHD) to drugie. Ktoś z wybitnym refleksem niekoniecznie poradzi sobie z tymi grami, do tego potrzeba doświadczenia. Trofea w wipka da się zrobić w kilkadziesiąt minut, kilka godzin może.

A ja mam taka jedną sprawę. Chodzi mi o dezaktywację konta w przypadku zepsutej konsoli. Czytałem na forach, że można zadzwonić do Sony i oni się tym zajmą bez konieczności naprawiania sprzętu. Prawda to?

Punkty się nie sumują tak jak liczba ubitych zombiaków. Za każdym razem startujesz od zera. A żeby nabić dużo punktów, wystarczy nie dać się złapać/zranić

To może faktycznie lepiej na poniedziałek. Znając życie w godzinę się nie wyrobimy Jak wam pasuje?

A jednak Event się odbył Prawie, że na za pięć dwunasta, ale jednak Z przyczyn różnych polecieliśmy tylko część z bronią. WHD Event 4 I 2011 1. triboy 56 2. dariusz1230 47 3. kundox1 39 4. GrzesPL 37 5. Dybybcio_PL 17 6. Wreckedge 12 <You eliminated dariusz1230> - passa podtrzymana WHD Event 10 I 2011 1. triboy 2. 3.

Podobnie ja... Brutal Legend - I've never touched an axe before. (Personally smoted 300 enemies - any mode). Zostanę Barbarzyncą?

We 2. A i jeszcze. Zauważyliście, że coś namieszali w systemie "Cykli"? Kilka dni temu byliśmy na #1, a dzisiaj widziałem, że USA mają już 5 cykl

Przed chwilą zaliczyłem DN na "Nieumarłym" :potter: I przyznam, że nie było łatwo. Może nie tyle całą grę przejść, co końcówkę Cmentarza i Autostrady. Ostatni level zajął mi 3,5h , ale za to jestem #7 w Polsce Przypomniały się czasy starszych gierek, kiedy nie było save'a co 5 min

@mevek, prawdę mówiąc to ciężko powiedzieć. Moja PS3 zawsze cicho chodziła, no i może wczoraj za krótko sprawdzałem. Dam znać jeszcze. @PRCq, dzięki tak, korzystałem z filmiku gilksy'ego, a konsola w sumie "sama" się naprawiła, ja jedynie trzymałem opalarkę Tu macie krótki filmik poglądowy: Mam nadzieję, że nikomu nigdy się nie przyda edit: 2-3 godziny testu, kosola dalej działa, nie zauważyłem nic niepokojącego. Mam za to kilka pytań. 1. Przed YLOD'em często konsola wyrzucała mnie z czatu, nie mogłem ponownie wejść, czasami wyrzucało mnie z sieci. Myślicie, że to może mieć jakiś związek? 2. Miał ktoś z was przypadek, że raz naprawiona konsola po 2 YLODzie nie dała się ponownie ożywić? Nie wiem czy jechać dalej na tej czy inwestować w nową... Przed chwilą widziałem filmik http://www.youtube.com/user/ukenTV#p/u/6/bhJGg7uqH80 . Robił ktoś z was to?

Tar Jak już wiecie, niektórzy przynajmniej, moja PS3ka ożyła :potter: Zobaczymy na jak długo Prawdę mówiąc jak już pojawiłem się na PSN, to całkiem zapomniałem o Evencie , ale i tak sobie polataliśmy ^_^ WHD Event 4 I 2011 1. triboy (?) 2. 3.

Z ostatniej chwili! YLOD pokonany! Przed chwilą naprawiłem konsolę, póki co działa edit: Pierwszy test trwał 3 godziny, wszystko śmiga bez zarzutu. Teraz tylko pytanie jak długo? Rzućcie okiem jak wygląda pasta po trzech latach użytkowania konsoli... http://img694.images...=dsc04868dj.jpg PS3 60GB 22 XII 2007 - 25 XII 2010 28 XII 2010 - ?? ??? ????

Ja też, a dwa razy przechodziłem na hardzie. Z tymi bugami to też nie kojarzę czegoś wybitnego. @Figaro. Te odłamki same wpadają, tylko z kilkoma miałem problem

Ehhh "Another One Bites the Dust".... 22 XII 2007 - 25 XII 2010 PS3 60GB I jako kolejny myślałem, że być może nigdy się tu nie wpiszę... (pipi).ny YLOD.... No nic. Z tego co czytałem (wcześniej specjalnie się tym nie interesowałem) to raz naprawiona konsola (domowym sposobem) może pochodzić kilka miesięcy lub też dni/godzin. Tak więc w grę wchodzi tylko reballing, tak? To niby może odsunąć następnego YLOD'a. Niestety musiałbym wysyłać konsolę do PL, a to może potrwać. A i to chyba nie gwarantuje długiego bezawaryjnego użytkowania. Tak więc myślę nad Slimką. Rzecz w tym, że w konsoli utknęła gra, chciałbym ją wyciągnąć, zgrać kilka save'ów, no i zdeaktywować kilka kont. Czyli muszę ją jakoś ożywić. I teraz pytanko do wszystkich, którzy już taką operację przeprowadzali. Czy jest coś w tym całym procesie, na co powinienem uważać? Obejrzałem filmik tego kolesia: http://www.youtube.c.../21/U70SgRDVcBo . Lecz nigdy nie rozbierałem takiego sprzętu, a co dopiero machać przy nim opalarką... @SuperCoati zawsze pomocny dzięki Niestety w mojej ps3 nie ma możliwości zrobienia fan testu, to jest stara 60 ze wsteczna kompatybilnością... @mevek dzięki

LAL to na pewno doświadczona drużyna, oki, ale chyba nie powiecie, że Big3 doświadczone nie jest? Czysto teoretycznie zastanowiłem się jak mogłyby wyglądać finały w wykonaniu tych dwóch drużyn. Po tym co wczoraj widziałem, jestem tego ciekaw. Tak, wiem, to był nic-nie-znaczący-mecz, ale jednak nie chce mi się wierzyć, że LAL zagrali tylko ot tak sobie. A skoro dostali takie lanie, to jednak coś to może znaczyć. Ups sorka nic-nie-znaczący-mecz... no tak...

Pewnie masz rację, w końcu to był tylko zwykły prestiżowy pojedynek, na który czekali wszyscy w NBA.

Może faktycznie nic nie znaczyć, ale równie dobrze może dawać do myślenia. 1/3 sezonu, Miami jeszcze nie do końca zgrane, ogrywa mistrzów 96-80, na ich własnym parkiecie. Co będzie za kilka miesięcy?

Tak jak myślałem, transfery spowodowane były konfliktem w Magic. Howard skrytykował Cartera i Lewisa, a skoro szybko się ich pozbyto, to mogło być gorąco. PHX chcieli pozbyć się Turkoglu, nadarzyła się okazja, więc z niej skorzystali. Moim zdaniem Gortat nie był jedynie "przyklejką" do transferu. Suns go chcieli, Orlando mieli do wyboru - niezadowolony Howard vs Gortat. Bądź co bądź, niska cena. Podobnie mogła wyglądać sprawa z Pietrusem, oczywiście jeżeli nie był stroną w konflikcie.

Dzięki Sick Też chciałem złożyć wszystkim życzenia z okazji świąt. Wszystkiego najlepszego Pany WHD Event 28XII 2010 (ostatni w tym roku ) 1. triboy 2. 3.

Jestem świeżo po ukończeniu Condemned 2. Przyznaję, że nastawiałem się na grę z lekkim dreszczykiem (coś tam czytnąłem o tej grze) a dostałem MEGA klimatyczną pozycję! Ciekawy scenariusz, szybko wkręciłem się w historię, kilka razy wczułem się na maksa. Gra potrafi wystraszyć, serio, kilka razy się spietrałem. I nie są to cały czas te same środki, gra zaskakuje, o tak. Polecam obadać szczególnie tym, którzy bali się grając w Dead Space. DS to mały pikuś przy C2. Grafika, hmm, powiem tak, grafika nie odrzuca. Wiadomo, odstaje od obecnych standardów, ale nie jest tak zła aby zniechęcić do grania. Dla mnie miała swój urok. Zastanawiałem się jaką ocenę wystawiłbym tej grze. Dla jednego +9, to dla innych 7. Dlatego z upływem lat wypracowałem inny sposób oceniania gier. Po skończeniu jakiegoś tytułu zadaję sobie pytanie, gdybym mógł cofnąć się do momentu zakupu, to czy wyłożyłbym jeszcze raz pieniądze na Condemned 2? Tak.

Hmm, jedna taka rzecz mnie zastanawia. Historia z Turkoglu. Do Toronto poszedł dla kasy, oki, ale nie pamiętam czy Orlando nie chciało dać mu tyle ile chciał - nie był ich zdaniem tyle wart, czy nie mogli - salary cap? Jeżeli to pierwsze, to nieźle się wydymali, turek i tak dostał to co chciał

Gortat gwiazdą konferencji prasowej: http://www.nba.com/suns/video/2010/12/20/presserplayers101220wmv-1499999/index.html