Skocz do zawartości

Seigaku

Użytkownicy
  • Postów

    526
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Seigaku

  1. A po co? Osiagniecie jest za skonczenie gry a nie za ukonczenie gry bez infinite ammo,itp. Wiadomo ze nie jest ono super ale majac ta giwerke w reku jest bardzo pomocno (moze nie bardzo ale czasami pomaga) wiekszy uzytek jest z RPG w naszych rekach

    Faktem jest na pewno jedno - nie masz racji co do inteligencji bota. Ten jest strasznie durny, tylko, że grając z infinite ammo nie odczujesz jego głupoty tak bardzo jakbyś grał w "normalny" sposób. Spróbuj może jednak pograć z pół godziny na PRO, na którymś z ostatnich leveli, a zapewniam, że diametralnie zmienisz zdanie co do SI naszego konsolowego kumpla. Jak uda ci się pokonać takeigo Urobors Mkono bez infinita to masz ode mnie piwo.

  2. Zejście - słabizna. Klimat tylko do połowy, później zaczyna się durna sieka; potworki są beznadziejne, schizy nie ma wcale, laski występujące w filmie to stadko najgłupszych ci'p jakie widziałem w filmach i chyba tylko zakończenie można uznać za udane. 5/10

     

    Lustra - tu już lepiej. Mocny klimat, dobra rola Sutherlanda (czasem tylko za bardzo zalatuje od niego Bałerem), rozsądnie dawkowane gore i...także niezłe zakończenie. 7/10

     

    Doomsday - jeden z najgorszych filmów jakie widziałem w tym roku. Nawet nie chce mi się tego gó'wna komentować - 1+/10. Plus za Lare Croft.

  3. Wlasnie udalo mi sie ukonczyc re5 i jesli o mnie chodzi to mocne 6 /10

    6/10? Kurna, nie przesadzaj. Taka nota należy się średniakom, a nie takim wypasiorom jak RE5. Wiadomo, że multi to esencja tej gry, ale od biedy to nawet w singlu gra się przyjemnie.

  4. Mnie ciary przechodzą jak myślę co będzie się działo w walce z bossem w 5-3 majac za partnera CPU.

    Na którejś z poprzednich stron masz nawet podpowiedź jak w miarę bez problemu to przejść. Wystarczy uciec przed

    Weskerem i Jill

    , schować się w jednej z komnat na górze, poczekać 7 minut i cały czas wołać Sheve do siebie. IMO "walka" dość prosta, znacznie prostsza niż np. starcie z

    pajęczakiem

    w laboratorium.

     

    Generalnie nie mam żalu do Capcomu za takie akcje, w końcu mamy erę gier prostych gdzie nie da się zginąć, a tu zapachniało starym dobrym harcorem :)

    Ta, hardkorem wynikającym z błędów w SI, a nie z trudności samej w sobie. Moim zdaniem gdyby poważnie ograniczyli ilość checkpointów to dopiero byłby prawdziwy hardkor.

  5. Jestem w 3-1 na professionalu i chrzanie grę z CPU na tym poziomie - jest kompletnym debilem, stoje obok niego z DYING a ten jak idiota stoi plecami do mnie i nic sobie z tego nie robi, albo pakuje sie w przeciwnikow i ginie od jednego ciosu. Po niedzieli kupie sobie golda i z kimś to skoncze bo z CPU nie wyrobie.

    Najgorzej jest podczas walk z bossami. Przy Uroboros Mkono myślałem, że mi żyłka pierdząca pęknie.

  6. Słaba nie była, jednak jakimś rewelacyjnym anime też bym jej nie nazwał. To chyba właśnie końcówka, która wraz z beznadziejnym zakończeniem ukazanym w filmie strasznie pociągnęła całość w dół. Zmarnowany potencjał, ot co. Oby twórcy dotrzymali słowa i tym razem od początku do końca wzorowali się na mandze.

  7. Heh, też myślałem, że manga już dawno się skończyła :P dopiero parę dni temu zaliczyłem zonka jak zobaczyłem w empiku bodajże siedemnasty tom. Fajnie, że robią serię od nowa, mam nadzieję, że tym razem anime będzie trzymać wysoki poziom.

  8. Powiem tyle - jak grać w RE5 to tylko w trybie multi. Nie żeby single-mode był niegrywalny, jednak sam miód płynący z grania jest wtedy znacznie mniejszy. Ten tytuł jest wręcz stworzony do przechodzenia go w dwójkę. Sam split IMO bardzo dobry.

  9. Grę dopiero zacząłem i jest to mój pierwszy Resident, więc fabularnie nieco stracę, no ale trudno się mówi.

    Biorąc pod uwagę niektóre, bardzo istotne elementy fabuły (vide finałowe rozstrzygnięcie wątku postaci Chris-Wesker) to prawie tak jakbyś od razu, bez zapoznania z poprzednimi częściami zaczął grać w MGS4.

     

    - Da sie zostawic partnerke i samemu pohasac po planszy w celu wyrzniecia przeciwnikow?

    - Jest mozliwosc zaczecia new game na np. PRO bez ekwipunku z Veteran'a?

    - Sa lagi online? Jak sa to czy bardzo przeszkadzaja w rozgrywce?

    - Jaki poziom reprezentuje PRO?

    - niestety, nie ma takiej opcji

    - możesz co najwyżej zacząć na ng+ i odłożyć wszystkie przedmioty do przechowalni (idiotyzm, wiem)

    - nie grałem on-line, więc nie wiem

    - grając w trybie lamer-mode (infinite ammo, tudzież wracanie do poprzednich chapterów po naboje/ziółka/kase na bazooke) professional zamienia się w mega easy; grając 'normalnie' z drugim graczem też nie jest zbyt ciężko, za to w singlu momentami można rwać kłaki z głowy (przy czym trudność tutaj wynika raczej z głupoty konsolowego pomocnika).

     

    E:

    A co z tymi emblemami i skarbami?

    Raczej można sobie ciułać w dwójke (nie sprawdzałem, ale to raczej logiczne).

  10. postacie bez charyzmy (nie licząc Nariko),

    Graliśmy w tą samą gre? Kai i Bohan to postacie bez charyzmy wg Ciebie ?

    W rzeczy samej. Zwłaszcza ten drugi, tandetny i pierdołowaty tak bardzo, że w moim odczuciu kompletnie nie nadaje się do roli głównego bad-assa.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...