-=FEISAR=-

Dwa miechy do premiery, a tu widzę że gra gubi klatki. Nie jest to pocieszające, przy takim poziomie tekstur w dodatku.

Nie wiecie przypadkiem, czy jest możliwość wyłączenia tego dziwactwa, że jak wypadniemy 4 kołami na pobocze, to auto automatycznie muli i nie można pocisnąć mu gazu. Trochę to do bani, bo wypadając za trasę, momentami ten system ratuje nam tyłek. Sztuczne to trochę i drażni. Dobrze że nie wpadli na taką głupotę wtedy gdy tylko dwa koła są na poboczu. Nie wiecie czy da się to wyłączyć gdzieś?

Ależ ja GT5:P nie uważam za wielką grę. Jednak w te wszystkie gry na konsolach, w które mogłem pograć na kierownicy, stwierdzam że tryb pro w GT5:P to wreszcie spełnienie moich oczekiwań. Żadna gra na konsolach (bo nie grałem w rFactor czy LFS) nie odwzorowuje tak dobrze prowadzenia auta, jak robi to GT5:P w tym właśnie trybie.

Mnie wkurza fakt że w GRID, w trybie driftu, gra załącza całkiem inny silnik fizyki jazdy. Owszem tryb jest spoko i wciąga, ale to właśnie pokazuje jaka z GRID symulacja. Żeby było jasne, ja uważam ten tytuł za niesamowicie grywalny, ale proszę Was, nie piszcie że to symulacja, bo to nieprawda.

Potrzeba jakiś sterowników, czy kierownica sama się kalibruje, tak jak w przypadku podpięcia do konsoli? Czemu LFS? Jest jeszcze ten cały rFactor.

Krótko i na temat. MS2 urywa beret. Gra miażdży totalnie, uwierz że nie zawiedziesz się.

Nom, nic dodać nic ująć. Nie ma to jak sprawdzanie realizmu prowadzenia fury na padzie. Gratuluję poczucia humoru Dabmanowi. Tryb PRO w moim odczucie jest znacznie realistyczniejszy niż model jazdy w FM2. To że FM2 ma dużo ustawień, nie robi z tej gry lepszej symulacji. Błędy w zachowaniu fur FF, dyskwalifikują ten tytuł w walce z GT5:P. Do tego drift w obu grach. W GT5:P czuć ciężar auta, rozłożenie masy i każda fura wymaga nauki od początku. W FM2, drift jest totalnie denny i wypada jak w jakiejś grze arcade. Śmiech na sali. Proponuję nawet zobaczyć filmy z driftu w obu grach. Już o zagraniu w obie nie wspomnę. Prawda jest taka, że tryb PRO pozamiatał Forzę i to piszą w wielu recenzjach, uważa tak dużo osób, którzy mają do czynienia z szybkimi furami na co dzień.

Nie widziałem gdzie pytać, to tutaj napiszę. Jeśli mam kierownicę DFP (po środku jest logo GT), to mogę ją podpiąć do PC? Potrzebne mi są jakieś sterowniki. Bo ciekaw jestem czy mógłbym pograć na moim starym PC, w GTR2. Tak w ogóle, to co jest lepszą symulacją, GTR2 czy LFS?

Koleś zajmuje się grafiką, więc wie co mówi. To że niektórych to boli to już inna bajka i ich problem. Ja już od dawna twierdziłem że R2 graficznie, spokojnie będzie mógł konkurować z GOW2. Jak widać, nie myliłem się. Teraz czas na KZ2 i totalne skopanie tyłków.

Odnośnie ABS'u w GT5:P to IMO jest on bardzo dobrze odwzorowany. Po wyłączeniu tej opcji, jak F40 dojeżdżałem do zakrętu i chcąc opóźnić hamowanie, zbyt mocno wcisnąłem pedał hamulca to koła od razu się zablokowały a jak go puściłem i miałem lekko skręcone kółko, to auto rzuciło i wyleciałem za trasę. Coś mi się wydaje że nie masz racji odnośnie klasy turystycznej i skrętu kierownicy. Z tego co wiem, w klasie DTM, WTCC, WSMP czy DSMP, auta mają zazwyczaj identyczny kąt skrętu kierownicy, jak ich odpowiedniki w realu. Czasem jedynie jest on trochę ograniczany do nieco ponad 800 stopni. To samo tyczy się F1. Z tego co gdzieś wyczytałem, na niektórych trasach, bolidy mają skręt kierownicy nawet do 360 stopni. Znalazłem coś takiego. Tutaj GTR2 (PC) na DFP. Świecą się obie lampki, więc kierownica jest na 900 stopni. Totalny brak realizmu jeśli chodzi o pokonywanie zakrętów. Koleś na lekkich łukach kręci kółkiem tak mocno, że musi przekładankę robić. http://pl.youtube.com/watch?v=yNwR7FjyKMc A tutaj poczciwe, stare GT4 (więc gdzie tu do trybu PRO w GT5:P). Znacznie bardziej realistycznie pokonywanie zakrętów. http://pl.youtube.com/watch?v=hGXKubwr79o&...feature=related Auta klasy turystycznej nie muszą mieć 200 stopnie skrętu kierownicy (i nie mają w rzeczywistości), ponieważ prędkości z jakimi pokonują zakręty są na tyle duże, że wystarczają małe ruchy kierownicą by optymalnie je pokonywać.

Dirt na kierownicy to rewelacja... trzeba jednak sporo się nakombinować przy ustawieniach optymalnych (redukcja FF, "luz na kierownicy zniwelować, ustawienie hamulców które w podstawowej konfiguracji nie nadają się do jazdy itd:) potem to czysta przyjemność. Zmieniałem wszystkie te ustawienia, bo czytałem rady tych wszystkich, którzy jeździli w Dirt na kółku. Niestety ale reakcja kierownicy, zachowanie auta i ogólnie jest prowadzenie nie za wiele ma wspólnego z realem. Najlepszy sposób na sprawdzenie czy dana gra dobrze odwzorowuje sterowanie kierownicą, jest oddanie kółka w ręce laika. Jak moi kuzyni usiedli za DFP, przy Dircie, to jeździli od boku do boku, jak pijani. Gdy odpaliłem GT5:P, to prowadzili auto cały czas po torze bez większych trudności (mowa o jeździe ze średnią prędkością). Asfalt – szuter Seryjne Clio – subaru w specyfikacji WRC 10sex do 100km/h – 2,5sec do 100km/h Widzisz różnicę? Nie, bo w GT5:P kuzyn grał Blitzem, F40 i S2000. Po prostu sterowanie autem w Dircie (podobnie w GRID) za pomocą kierownicy jest zupełnie nierealistyczne. Nie twierdzę że nie daje frajdy, gdy się już wczujemy, ale do GT5:P nie ma nawet co porównywać. Co z tego że GRID ma masę więcej ustawień opcji kierownicy, skoro i tak nijak ma się to do sterowania za pomocą kółka w GT5:P. PS. Jaki kąt skrętu ma F1? Chyba nie jest on stały i zależy od trasy. F1 nie zawsze, na każdym torze mają taki sam skręt kół. Podobnie ma się z autami klasy wtcc, aczkolwiek najczęściej skręt kierownicy jest standardowy, czyli 900 stopni, tak jak w autach cywilnych.

Dirt na kierownicy to rewelacja... trzeba jednak sporo się nakombinować przy ustawieniach optymalnych (redukcja FF, "luz na kierownicy zniwelować, ustawienie hamulców które w podstawowej konfiguracji nie nadają się do jazdy itd:) potem to czysta przyjemność. Zmieniałem wszystkie te ustawienia, bo czytałem rady tych wszystkich, którzy jeździli w Dirt na kółku. Niestety ale reakcja kierownicy, zachowanie auta i ogólnie jest prowadzenie nie za wiele ma wspólnego z realem. Najlepszy sposób na sprawdzenie czy dana gra dobrze odwzorowuje sterowanie kierownicą, jest oddanie kółka w ręce laika. Jak moi kuzyni usiedli za DFP, przy Dircie, to jeździli od boku do boku, jak pijani. Gdy odpaliłem GT5:P, to prowadzili auto cały czas po torze bez większych trudności (mowa o jeździe ze średnią prędkością).

Dla mnie GRID na kierownicy to pomyłka. Podobnie jak Dirt. Frajda jest, ale model jazdy totalnie skopany i zupełnie nierealistyczny.

Jaki jest problem żeby Polyphony dodało łątkę z możliwością tworzenia własnych pokoi? Przecież to jakieś kwadratowe jaja. Chcę pograć z kumplem i dupa zbita, bo Japończycy (pipi) wiedzą o online.

Jeśli grasz na splicie to gdy raz klikniesz podwójnie L3 to wyświetli Ci się nick kolegi, który gra obok Ciebie. Natomiast gdy klikniesz jeszcze raz podwójnie, to zobaczysz tagi wszystkich.

Właśnie gramy sobie w MS2 na 4 graczy. Wygląda to tragicznie, ale miód niszczy wszystko. Fajowska sprawa.

Co w Twoim mniemaniu znaczy, że w GT5:P można sobie łatwo poradzić z autami powyżej 400hp? To że można sobie nimi jeździć swobodnie, czy to że łatwo jest nimi wbijać się wysoko w rankingi? Bo powiem Ci że takim Blitz czy nawet R34 Mine's żeby wbić się do pierwszej 10 czasów na danej trasie, musiałem się nieźle napocić (jeszcze przed update, bo potem kasowali czasy). Już o F40 nie wspomnę. Powiem tylko tyle, jak ktoś miał okazję pojeździ czymś szybszym i potem pograć e GT5:P to skończy bredzić że tryb PRO w GT5:P to nie sim. Biorąc pod uwagę gry wyścigowe na konsolach, GT5:P to zdecydowanie gra najbliższa realizmowi (mowa ciągle o prowadzeniu aut). Co to kogo obchodzi że ponad 60% gra w tą grę na padzie? Nie rozumiem co to ma do rzeczy. Niech sobie grają, ale to nie zmienia faktu że GT5:P po podpięciu kierownicy z 900 stopni obrotu, staje się symulacją.

No i z tym się zgadzam w 100%. Jeśli ktoś nie wie czym jest tryb PRO w tej grze, to lepiej niech nic nie pisze. Oczywiście takie gry testuje się wyłącznie na kierownicy, bo ocenianie modelu jazdy grając padem, nie jest już nawet śmieszne. PS. Kuzyn, który jest fanem gier wyścigowych i pół życia przesiedział nad GT3 i GT4, po zagraniu u mnie w GT5:P, stwierdził że model jazdy jest kolosalnie przebudowany i nieporównywalnie bardziej realistyczny niż w poprzedniczkach. Właśnie dzięki temu GT5:P stał się najbardziej realistyczną grą na konsolach, jeśli chodzi o model jazdy.

Tu się zgadzam w 100%.

Mogę coś napisać...? Bzdura i tyle. Ta gra to symulator jazdy, a nie symulator zniszczeń. Tryb PRO to symulacja i porównując prowadzenie aut w tym trybie do takiej FM2, kończy się przegraną Forzy.

Ma ktoś może listę kawałków z soudtrack'u Motor Strom 2? Od rana sobie zapodałem konsolę, odpaliłem MS2, wyłączyłem TV i słucham nutek. Muzyka w grze po prostu jest mistrzowsko dobrana.

Wiedzieliście że jak ktoś się rozwali na trasie, to postać z pojazdu stoi obok niego i macha rękami ostrzegając o miejscu wypadku. Przypadkiem to odkryłem jak zostawiłem na chwilkę pada i obok mnie rozwalił się jakiś koleś buggy. Niezły smaczek. EDIT. Da się go potrącić. ------- Chciałem tylko napisać że OST z tej gry urywa wora i rzuca nim po pokoju. Do tego jest nagrany w takiej jakości że kino w 5.1 zaczyna żyć i pokazuje na co stać sprzęt. Wie ktoś gdzie można dostać OST z Motor Storm 2?

Mam dokładnie to samo. Słychać takie stukanie podczas czytania płyty. Pytałem parę posiadaczy MS2 i mają to samo. Widocznie gra tak chodzi.

Mam to samo. Chętnie dowiem się jaka jest odpowiedź. Zostało mi po 3 bilety z każdej strefy do końca, a te nadal nie są odblokowane.

To przygotuj się na totalną miazgę. Giera zarządziła na całej linii. Ja się oderwać nie mogę. Ostatnie bilety po prostu są przekręcone na maksa. Nie wiem kto to wymyślał ale ludziom o słabych nerwach proponuję nie kupować tej gry.