-=FEISAR=-

Tak. Przy ostatnich biletach takie akcje są na porządku dziennym. Nie ukrywam że doprowadza mnie to do skrajnej złości.

To prawda, ale zapodaj mi lepszy pomysł żeby wraz z postępem gry, stawiać coraz większe wyzwanie. IMO to jest dobre rozwiązanie. Bo gdyby było tak jak byś chciał, czyli wciskamy boost motorem i odstawiamy monster trucki na starcie, to ten bilet stałby się zbyt banalny.

Odnośnie dropów o których pisałem wcześniej, to jednak potwierdziły się moje przypuszczenia. Mam już około 80% gry i stawka podczas wyścigu jedzie bardzo blisko siebie. To wiąże się z tym że gdy zdarzy się wypadek, to nagromadzone jest sporo pojazdów w jednym miejscu. Miałem ze 3 takie dosyć duże dropy (coś jak w jedynce, gdy była konkretna rozpierducha). Przy jednym spauzowałem grę i w photo mode obróciłem kamerę żeby zobaczyć co się za mną dzieje. Okazało się że w jednym miejscu (w tą samą wystającą skałę) rozbiły się 3 quady naraz (czyli ciała zawodników latały wszędzie) i jeden racing truck. To wytłumaczyło mi dlaczego w tym momencie miałem taki slide show. PS. Późniejsze bilety są chore! Np. my jedziemy motorem, a cała reszta stawki to monster truck'i i ciężarówki. Przetrwać jest cholernie trudno. ------- Parę fotek ze wspomnianych wyścigów motor vs waga ciężka i jedna z potyczki only moto bikes oraz jedna ot taka sobie. To w razie gdyby ktoś jeszcze się wahał, czy kupić ten obowiązkowy dla każdego posiadacza PS3 tytuł. http://img261.imageshack.us/img261/4166/msprboban32uz1.jpg http://img87.imageshack.us/img87/8633/msprboban33qx5.jpg http://img147.imageshack.us/img147/5598/msprboban34rb3.jpg http://img368.imageshack.us/img368/8660/msprboban35cn5.jpg http://img401.imageshack.us/img401/7070/msprboban37lx4.jpg Jeszcze wracając do tych dropów o których wspominałem, to zauważyłem że dotyczy to dużej ilości motorów lub quadów na trasie. Chodzi tutaj o fruwające ciała. Kiedy rozwala się parę aut, to nie widać takich dropów, ale gdy blisko nas rozsypie się większa liczba pojazdów z których spada kierowca, to wtedy pojawiają się te nieszczęsne dropy. Warunek jest jeszcze taki, że stawka musi być mocno skupiona w jednym obszarze. Myślę że można to wybaczyć tej grze, bo na rynku nie ma żadnej gry wyścigowej, która pokazywałaby na ekranie taką dynamiczną i wszechobecną rozwałkę.

Na razie gram dalej i zero spadków animacji. Pewnie to jakiś mały wypadek przy pracy. Na osłodę wrzucam parę fotek, zrobionych przed chwilką. http://img371.imageshack.us/img371/7131/msprboban22qc6.jpg http://img371.imageshack.us/img371/7454/msprboban23vn9.jpg http://img510.imageshack.us/img510/9629/msprboban24lu6.jpg http://img91.imageshack.us/img91/8266/msprboban25yu3.jpg http://img367.imageshack.us/img367/3391/msprboban26sv3.jpg http://img260.imageshack.us/img260/5946/msprboban27hb6.jpg http://img241.imageshack.us/img241/792/msprboban28mz7.jpg Ta gra momentami wygląda tak, że zastanawiam się jeść dziś w ogóle obiad, bo to wiąże się z odejściem na parę chwil od konsoli. ------- Jeszcze 3 ostatnie. Gra daje rade. Zwróćcie uwagę na cie rzucany przez monster truck'a. W ruchu wygląda to niesamowicie. W zależności od światła, od tego co je przysłania, cień rzucany na obiekty i trasę jest przez to bardzo realistyczny. Dynamiczne oświetlenie to bardzo mocny atut tej produkcji. http://img392.imageshack.us/img392/714/msprboban29kq5.jpg http://img171.imageshack.us/img171/1362/msprboban30uw8.jpg http://img399.imageshack.us/img399/1032/msprboban31on0.jpg

Miałem teraz dziwną sytuację. Na Badlands jechało przede mną z 5 ciężarówek i ze 3 quady. Byli bardzo blisko, gdy nagle jeden z quadów rozbił się o skałę. Gra tak pogubiła klatki iż myślałem że zaraz się zatnie. Dosłownie slide show. Nie wiem czemu tak się stało, bo byłem świadkiem niezłej rozpierduchy w tej grze i nic takiego do tej pory się nie robiło. Co dziwniejsze, to gdy już wyjechałem z tego całego karambolu i przede mną nie było praktycznie nikogo, to gra ciągle jeszcze gubiła fps'y. Po około 3 sekundach wszystko wróciło do normy. Zaskoczyło mnie to, bo do tej pory było ultra płynnie, a mam grubo ponad 50% ukończone.

Trasa w demie była najsłabsza i wyścig odbywał się o takiej porze dnia, że gra nie pokazywała na co ją stać. Pełna wersja to zupełnie inna bajka i zapewniam że nieraz będziesz szukał wspomnianej wcześniej beretki po pokoju. Przypominam jednak że grafika w tej grze to nic przy tym czym jest GRYWALNOŚĆ i masa wrażeń jakie dostarcza ten tytuł. Odnośnie modelu jazdy to jest on zmieniony względem jedynki. Auta są znacznie cięższe i każde prowadzi się inaczej. Bardziej czuć to co prowadzimy niż w pierwszej części. Początkowo to może zniechęcać, bo mnie osobiście nieco to odepchnęło gdy zacząłem grać. Potem już zrozumiesz czemu model jazdy został zmieniony. Dzięki temu jeszcze bardziej czuć różnice między furami a co za tym idzie, doskonale wiesz do czego jest zdolny Twój wehikuł i co potrafi a czego nie potrafi w danym momencie przeciwnik. Wielościeżkowe trasy nabierają dzięki temu jeszcze większego znaczenia. Taka mała sytuacja z gry po sieci. Ja jechałem buggy, przede mną monster truck a przed nim motor. Koleś w monster trucku za wszelką cenę chciał dorwać tego na motorze co zaowocowało zabawną sytuacją. Koleś jadący motorem znał trasę (tak można było wywnioskować) i widząc doganiającego go potwora skręcił w taki niewielki zjazd gdzie były przewrócone konary drzew. Skończyło się to tak że gracz pomykający motorkiem zmieścił się pod zniszczonymi drzewami a napalony kierowca monstera za późno się zorientował co kombinuje motocyklista i widziałem tylko paniczne hamowanie monster trucka, tyle że było już za późno. Koleś przysadził w drzewa i rozsypał się w drobny mak a spryciarz na motorze swobodnie się oddalił od swojego niedoszłego oprawcy.

Daro jeśli piszesz o anty aliasingu to się miło zaskoczysz. Grając nie widać żadnych ząbków. Nawet jak potem oglądasz różne ujęcia po ukończeniu wyścigu, gdy konsola już jedzie to nie sposób jest znaleźć ząbków, co bardzo cieszy. Cóż mogę dodać od siebie. Napiszę tylko tyle, że o 16 wróciłem z uczelni do domu i od tamtego czasu do teraz non stop grałem w MS2. Gra jest po prostu niesamowita. Grafikę docenia się z czasem. Zdajemy sobie sprawę na co tak naprawdę poszła moc PS3. 16 przeciwników bardzo ładnie wymodelowanych, którym odpadają części i gnie się blacha, niewiarygodne efekty oświetlenia (to trzeba zobaczyć na własne oczy) i co najbardziej odróżnia MS2 od poprzedniczki, to znacznie (przez duże Z) większa liczba szczegółów na trasach. Domki, deski, beczki, drzewka 3D, krzaki 3D uginające się po najechaniu na nie (efekt genialny w połączeniu z dużą prędkością i dźwiękiem ocierających się chaszczy o pojazd), strumyki, woda, błoto, jakieś wieżyczki, które się rozwalają i cała masa innych obiektów, mniejszych lub większych. To naprawdę robi ogromne wrażenie, tyle że docenia się to z czasem, kiedy przestaniemy zerkać na każdą teksturę, patrząc czy ta jest ładna bądź nie. Na tym niepozornym screenie, widać jeden bardzo ważny czynnik w MS2, który powoduje iż z czasem gry Wasza szczęka będzie coraz niżej. To oświetlenie. Jak widać, tutaj słońce przebija się przez dziury w konstrukcji i pięknie rzuca cień na wodę oraz inne obiekty. Musicie wiedzieć że każda trasa pokazuje zupełnie nowe oblicze o różnych porach dnia. Największe wrażenie robią trasy wtedy gdy słońce zachodzi lub wschodzi, oraz kiedy jest u samej góry. Przebija się cudownie przez konary gęstej dżungli, przez którą przyjdzie nam jechać, co daje piorunujący efekt. Na każdym aucie, na każdej powierzchni widać jak słońce rzuca światło i tworzy się cień rzucany przez obiekty zasłaniające źródło owego światła. Można przyczepić się czasem do cieni, gdyż te bywają różnej rozdzielczości i jakości, ale podczas szaleńczego wyścigu nikt nie jest w stanie tego dostrzec. Dopiero gdy się rozwalimy lub przystaniemy na chwilkę (tylko po co to drugie). Mnie osobiście, takie wykorzystanie Cell'a w PS3 bardzo się podoba. Jeśli takie efekty mają być osiągane kosztem tego że nie wszędzie są piękne tekstury, to ja jestem jak najbardziej za. Nie można mieć wszystkiego a jeśli już wybierać to ja stawiam na super fizykę, genialne oświetlenie i dynamikę. Trzeba wspomnieć o tym że gra jest ultra płynna i nie zdarzyło mi się żeby przycinało coś. Zauważyłem jedynie (raz na jakiś czas, ale to bardzo rzadko) delikatny freeze na ułamek (ułamek w tym przypadku równa się chyba jakaś tysięczna) sekundy. Jest to niemal nie zauważalne i grając dłużej już wcale tego nie widziałem. Nie dzieje się to podczas jakiejś rozwałki. Ot tak z kapelusza (żeby nie napisać z d..y) zdarzyło mi się to pary razy. Nie wiem z czego wynika fakt, że teraz już tego nie ma (no chyba że już tego nie dostrzegam). Ogólnie to konsola czyta płytę nieco głośniej niż inne gry. Takie troszkę mocniejsze stukanie słychać. Kończąc chcę napisać że jeśli ktoś szuka gry, która dostarcza ogromne wrażenia, poci łapska na padzie i wywołuje mimowolne okrzyki radości (złości też czasami) to bardzo gorąco polecam. Miałem duże obawy po demku i po filmikach, gdyż nie zachęcały mnie wcale, a wręcz zniechęcały. Skusiłem się na pełną wersję i stwierdzam iż to jedne z najlepiej wydane 200zł w tym roku. PS. O online nie muszę chyba nic pisać. Uprzedzając pytania, odpowiem: gra sieciowa miażdży doszczętnie i uzależnia bardziej niż ....... <------- tu wstawić swoje największe uzależnienie. Lagów nie ma, chyba że trafi się jakiś pacjent ze słabym łączem, ale to i tak rzadkośc. Nic tylko kupować i grać. ------- EDIT. Zapomniałem dodać, że to jedna z najlepiej udźwiękowionych gier w jakie przyszło mi grać kiedykolwiek. Genialnie brzmią fury. Ryk silników jest bardzo przekonywujący i słychać kiedy mamy do czynienia z dużą furą, czy z małym motorkiem. Szczególnie takie coś cieszy, gdy jedziemy i nagle w tylnych głośnikach słyszymy potężny głos monster truck'a czy ciężarówki. Mimo genialnej ścieżki dźwiękowej, ja wyłączyłem muzykę i gram wsłu(pipi)ąc się w ryk silników, bo tak dobrze i trafnie oddanych odgłosów pojazdów, bardzo dawno (albo i wcale, nie licząc GT5:P) nie słyszałem.

Momentami jest tak że szukasz beretki po całym pokoju, a momentami tak że znajdujesz beretkę bez problemu. Gra jest nierówna graficznie. Mowa tylko o sytuacji w której staniemy autem i się rozglądamy, bo w ruchu MS2 po prostu zamiata doszczętnie. Ogólnie to tekstury są ładniejsze niż w pierwszej części, ale zdarzają się też takie jak w jedynce. Cała reszt natomiast, czyli oświetlenie, efekty kurzu, błota, wody, poczucie prędkości, destrukcja pojazdów, ogólna dynamika i mechanika są znacznie lepsze niż u poprzedniczki. Jak ktoś chce mieć w swojej kolekcji totalny pochłaniacz czasu i jedne z najlepszych wyścigów online to gorąco polecam.

Troszkę fotek ode mnie. http://img136.imageshack.us/img136/995/msprboban1yj3.jpg http://img147.imageshack.us/img147/8537/msprboban2zi8.jpg http://img147.imageshack.us/img147/8150/msprboban3vq4.jpg http://img231.imageshack.us/img231/4056/msprboban4cq9.jpg http://img360.imageshack.us/img360/8016/msprboban5tq7.jpg http://img360.imageshack.us/img360/4025/msprboban6nk1.jpg http://img136.imageshack.us/img136/7346/msprboban8au8.jpg http://img340.imageshack.us/img340/4991/msprboban9xh1.jpg http://img76.imageshack.us/img76/9625/msprboban10lp3.jpg http://img381.imageshack.us/img381/6152/msprboban11gb3.jpg Mały bonus. Gdzie jest Wally? http://img243.imageshack.us/img243/4010/msprboban7mo3.jpg PS. Gra ma ostrzejszą grafikę niż tu na fotkach. Zauważyłem ze skopiowanie fotki z galerii do XMB, powoduje stratę jakości zdjęcia. Fotki przeglądane w grze są ostrzejsze i bardziej wyraźne, a te przeglądane w XMB już nie. Tylko nei ma się czemu dziwić skoro fotka w takiej rozdzielczości, po przekopiowaniu ważny niecałe 400KB.

Pograłem trochę u kumpla (mnie niestety beta ominęła) i po prostu nie mam pytań. Gra masakruje wszystko co do tej pory widziałem. Nie wierzę że to waży tylko 460MB. KZ2 zamiótł mnie bez dwóch zdań. Oświetlenie miecie każdą grę na konsolach jaką widziałem (nawet genialnego pod tym względem uncharted). Zniszczalne środowisko ośmiesza resztę fps'ów i tpp'ków. Jedyne do czego można się przyczepić to średnie tekstury w niektórych miejscach, ale pokażcie mi grę na konsolach która wszędzie ma ładne tekstury. Animacja postaci i dynamiczne światło podczas strzelania zabija na miejscu. Do tego efekt kurzu, wiatru (ten zwala z nóg) i ilość szczegółów. Nie mam pytań. Gra miecie każdy tytuł jaki widziałem na obecnej generacji bez dwóch zdań. Jak pomyślę że to beta i multi w dodatku to aż się boję jak single będzie wyglądało.

Co do złotych broni to nie mam pojęcia. Posiadam jedynie kałacha w tej wersji. Natomiast odnośnie zakupów u handlarza, to broń którą kupiłeś za diamenty, masz zawsze w budzie obok sklepu. Wisi na ścianach za każdym razem jak wyjdziesz i wejdziesz. Możesz wykupować skrzynie na przechowywanie innej broni (np. takiej którą gdzieś znalazłeś lub komuś zabrałeś) po to żeby nie stracić jej, zostawiając gdzieś na ziemi. Broń w skrzyniach się nie odnawia. Jeśli ją zabierzesz i rozwalisz to nie będzie jej już w skrzynce.

Plansza "Frozen Tundra" (czy jakoś tak) i reszta z tego działu potrafią nieźle wkurzyć. O 100% ukończeniu mapy już nawet nie wspominam. Jednak ta gra nie jest przeznaczona dla jednego gracza, bo nic nie daje takiej frajdy jak śmiganie po planszach z kumplem online.

Mam pytanko. Czy po tych wszystkich update'ach które były, jest w końcu tryb Marked Man na online? EDIT: Dzięki.

Yyy, jak można doszukiwać się fabuły w tej grze? Ona w ogóle tam jest? Może inaczej zadam pytanie. Ona w ogóle powinna tam być? To tak jakby zarzucić WipEout'owi brak fabuły. LBP to zupełnie inny (nowy) gatunek i może dlatego niektórzy szukają w niej elementów z innych gier. Myślę że na próżno, ponieważ mamy do czynienia z czymś, czego jeszcze świat gier nie wiedział.

Podobnie uważam. Czegoś takiego jeszcze nie było. Powinni docenić fakt że w gąszczu masy FPS'ów, wyścigów czy RPG'ów trafiła sie taka innowacyjna perełka.

Zmieńcie dostawcę internetu. Przedwczoraj i wczoraj graliśmy z Nightrunner'em parę długich godzin i jak zdarzył się lag malutki to święto było. Gra śmiga bez problemów online u mnie (Neo 1MB).

Osobiście bardzo sobie cenię gry z dynamicznym oświetleniem, masą ruchomych szczegółów na mapie, genialną animacją i takie stawiam wyżej niż gry, które mają jedynie ładne i świecące się jak kisiel w słońcu tekstury. Gdyby jednak KZ2 udało połączyć się piękne ostre tekstury (mowa o single bo wiem że mutli muszą być mniej ładne) a do tego dynamiczne oświetlenie, masę wybuchów oraz animację iście ludzką to będę w niebo wzięty.

Po prostu mam obawy, bo czytałem gdzieś info że gra jest już praktycznie ukończona. Chciałbym po prostu zobaczyć coś co mnie totalnie zniszczy. Ludzie podniecają się Gyrosami 2, a na mnie to wrażenia nie robi. Chcę coś co skopie mi zad. Oby KZ2 takie było.

Cóż, pozostaje mi tylko mieć nadzieję że Twoja kryształowa kula się nie myli i faktycznie wersja na BD pokaże jak powinna wyglądać dopsiona graficznie gra an PS3, z tak ogromnym budżetem.

Filmik nigdy nie równa się grze na własnym TV. Kompresja (nawet w filmach HD) nieco zmienia rzeczywistość. Poza tym pokazywali w kółko jeden level i nie za wiele było widać. Jak kucał przy przeszkodach to tekstur, raczej dobrymi nazywać nie można było. Jestem bardzo ciekaw co z tego wyjdzie.

Tak się właśnie zastanawiam czy KZ2 pokaże że na PS3 można zrobić grę w której tekstury wszędzie będą ziarniste i ostre. Multi można darować słabsze tekstury, ale single IMO powinien pokazać w tym temacie, kto tu rządzi.

Pytam o oprawę, bo bardzo różne komentarze czytam. Jedni wychwalają a inni piszą że średnia jak na tak zapowiadany killer graficzny. Ciekawe czy single będzie o wiele lepiej wyglądało do multi.

Pytanko do posiadaczy bety. Jak wrażenia? Jak graficznie wypada? Jest tylko mutli, czy single też można odpalić?

Siema. Ja kupiłem w krakowskim Saturnie, bo ciśnienie po becie miałem nieziemskie. Ta gra to kamień milowy. Czegoś tak genialnego w swojej prostocie jeszcze nie widziałem. Aż trochę głupio człowiekowi że stary chłop siedzi przed tv i śmieje się jak głupi do sera, patrząc na biegające maskotki. Zasuwanie po Story Mode w co-op pochłania całkowicie. Nie chcę pisać na wyrost, ale to chyba najlepsza gra obecnej generacji w jaką grałem.