Szymek

50 Spoiler związany z opcją na podróżowanie choć jak się wejdzie na mapę to można się tego domyśleć. Spoiler Nasz towarzysz Esquire przed finałowa walkę dostaje możliwość latania co znacznie ułatwia eksplorację.

Koniec. Gra pokazuje 35 h. Finałowy walka na easy zajęła mi 22 minuty xD

Ostatnie 3 h to jest jakiś kosmos co się dzieje. Jak chłopaki myśleliście że więcej takich akcji jak pod koniec 1 aktu nie będzie to mogę was uspokoić...będą;)

WoW Ale końcówka przed bossem. Muszę znaleźć kawałek który tam grał. Ide to rozchodzic...po mapie świata :) warto często wracać do obozu i rozwijać więzi bo wpadają nowe umiejętności.

Wrzucasz sobie te umiejętności w pasywki i masz jedna super dopasiona postać jak cały team polegnie. Spoko opcja. Zobaczysz

Później jest tylko lepiej. Nie będę spoilerowal ale co walka z głównym bossem to lepsza. Co dają wzrosty relacji między bohaterami?

Ktoś skończył już akt I ? No GRUBO jest panowie na końcówce Jak pojawiają się czarnobiale filmiki to mam poczucie jak u Kojimy albo Remedy

Może ja jestem dziwny ale podoba się komus jak ta gra wygląda pod względem hudu, palety barw i ogólnie pojetego kształtu? Przecież jak nawet ma to najlepszy gunplay na świecie to od samego patrzenia robi się niedobrze. Mapy wydają się puste, brzydkie. Większość animacji z Destiny więc trochę wygląda tak jakby wrzucili nowy tryb beta do D2 z mega chooyowy skórkami :)

Zacząłem na normalu ale po dotarciu do kamiennej lokacji zmieniam na easy. Walki stały się dużo bardziej wymagające. Za duzo czasu schodzi na powtarzanie walk z mobkami. Gierka super. Muzyka taka że siusiak i ciary na skórze stają.

Mi gierka pomijając walkę to w odbiorze bardzo przypomina Tynikina. Jest tu odczuwalny ten konsolowy pieprz ;)

Może jeszcze skasują Wgl to najlepiej jakby każda grę zapowiadali 3/4 lata przed premiera. Super by było.

U mnie był bug w misji z papuga i też nie wbilem 100%. Podobno już to załatali ale patch nie działa wstecz niestety

Troszkę źle zrobiłem bo mogłem wyłączyć loot bo dodali opcje na konsolach do zmiany w locie. Zawsze pomaga. Tak czy siak dzialanie na niektórych mapach tragedia. Jeszcze muszę umiejętności dopracować na drzewku i myślę wskoczyć na jakąś postac z drugiego końca żeby poznać skille. No i jest nauczka ze mapy z paląca ziemia do wy.benia. Loot się odrobi jak wskoczy 10 breachy na mapce to

Upgrade robiłem wczoraj na X. Bierzesz micro shoop, early access pass, Lord of Ogham i upgrade. Masz dwie opcje do wyboru. Jedna daje 300 monet a druga 600. 300 monet to duże dwa stash taby które jakbyś chciał kupić za hajs to w sumie wydasz tyle samo dolców. U mnie wleciał upgrade postaci po sprzedaży Focusa za 50 Divow. Poszedłem za radą znajomego który doradził ze im mniej guzików do działania skill tym lepiej. Całość opiera się na amulecie który mi wypadł z bossa Breacha. Do czyszczenia map zmieniłem się na Quality Skilli w ascendencji które robią robotę. Niżej boss z Sanktum. Chyba będę się zabierał za próby na strzałkach. Dla mnie kampanie to jest najlepsze doświadczenie jakie miałem w czasie grania. SERIO. Muzyka, tempo akcji, walki z bossami. Nie wiem czy wstyd ale dwa dni nie spałem po premierze. Kładłem się spać o 5 rano a o 6 już był grane. Jestem swiezakiem i nie korzystałem z żadnych gotowych poradników i bardzo się cieszę że wybrałam ta drogę bo satysfakcja z budowania postaci niesamowita. Polecam GRE z całego serduszka. Czy to teraz czy na premier. Nie pożałujecie Jedyny minus to działanie gry na Savannie i podczas Delirium. Mamy jakies 5 klatek. Postac jak coś przed zmianami

No ale czemu nie handlować i zamykać się na główne źródło dochodu? Cale to handlowanie to minuta roboty a świadome pozbywasz się 1/3 gry Dobrze zarobiłem

Ja tam wierzę że Vince (typ od Titanfall 2) ogarnie i tym razem dowiaza gierkę na miarę serii.

Nowa konsole z Forza i Gearsami (albo dodatkiem za rok jak wyjdą w tym roku)

Filtr na konsolach sporo pomógł. Czytelniej sie gra. Główny boss endgamu ubity

Mowili moze cos ze pracują nad optymalizacja na konsolach (XsX) ? U mnie obecnie jest to niegrywalne

Ja tam nawet się cieszę jak będę musiał przejść kampanie od nowa. Dla mnie Atlas troche za szybki (t15+). Znika tam wszystko za co podobała mi się kampania.

Jak chcesz zaliczyć kolejna gierkę to sobie daruj. Będziesz się Pan męczył. Natomiast jeśli chcesz przeżyć przygodę życia to radziłbym looknac jakiś western. Wczuc się w tamte czasy. Sam do gry podchodziłem 3 razy. W tamtych momentach moje nastawienie nie było odpowiednie

U mnie gra działała zauważalnie lepiej gdy mam wyłączone informacje co leży na ziemi.

Lece pod quality do skilli i 2x do atrybutow. U mnie główne zgony to od aoe dwie sekundy po zabiciu mobka. Granie na niektórych zamkniętych mapach jest mało przyjemne bo zamiast lecieć to czekam aż wszystko powybucha.

Mi dopiero quest na mistrzostwo umiejętności pokazał co można wyczyniać (chyba gdzieś w połowie gry)

300 waluty które wydałem na lepszy schowek bez którego gra sie mniej komfortowo.