Szymek

Potwierdzam. Sam już ma rozegranych masę wysigow w S i pełna kulturka. Żadnego chamstwa. Przydałyby się tylko jakieś nagrody (rangi) bo poza sama satysfakcja to nic nie ma za wygraną.

Przez Forze zapomniałem że dziś kwale xD

Ewentualnie można dodać się do znajomych i ścigać się przez rywali. Jest tam zakładka znajomi z czasami. Nie będzie trzeba dodawać zdjęć a czasy będą na bieżąco

Pierwsze zawody online wygrane. Ale mi serducho waliło No widzę tu potencjał. Zawody to 30 minut treningu, 3 okrążenia kwalifikacyjne i wyscig. Typowi na pierwszy miejscu ewidentnie opony siadły w końcówce albo jechał na miękkiej i wygralem bo wzialem mediumy. Opony ważna rzeczy w multi.

Napisałem bo lepiej chyba mieć odnośnik. Dla mnie pstrykanie tych fotek jest "męczące" więc spoko...ja tam fotek wrzucać co chwilę nie będę. Czasami jak wolicie tez nie musimy sie dzielic a tylko wrzucać zdjęcia w niedzielę:)

Ale ze co wiedzial ? Mi sie gra zayebiscie. Nie żałuję wydania dodatkowej stówy. Kasa leci, fury już w garażu. Taka trzeba żyć.

17.266 ale zdjęcia nie wklejam bo jeszcze będę poprawiał czas.

No bo każdy liczył na doyebana graficzke. Może będzie na pc. Dźwięk już wymieniłem że kozak. Teraz mam wyscig na Lagunie Seca i o panie Pierwszy raz ten tor widzę tak odzworowany. Czuć różnice w nachyleniu zakrętów.

Ostatnio przechodziłem FM7 i po paru wyścigach i upgradzie samochodu kariera wydaje się fajniejsza. Jakoś bardziej naturalnie przychodzi progresja samochodu. Grafika jest okej. Szału jakiegoś nie zrobiła chociaż jest więcej detali oraz inne oświetlenie. Dźwięk za to jest mistrzowski. Zayebiscie brzmią fury, tarki. No kosmos. W skrócie jest fajnie, samochodami jeździ się inaczej niż FM7. Wracam dalej nabijać lvl w subarce

NZ działa:)

@PiPoLiNiO jak da radę ustaw do niedzieli jakies autko i krotki tor dl treningu i zobaczenia jak to będzie:)

Bierzecie to ulepszenie? Warto inwestować ?

Dziwne. U mnie Sekiro 4 przejścia i pol h farmienia. A wiadomo że kolejne przejścia są coraz szybsze. W Pinokiu ostatni boss. Pierwsza faza jest ogarnięta ale ta druga strasznie trudna. Nie wiem czy tylko ja tak mam ale w tych drugich fazach jak boss ma bron ktora sie swieci (tu wstaw zywioł) to ciężko odczytać jakiś atak. Nagle jakieś to wszystko nieczytelne.

Będę:) A nie lepiej jakiś łatwiejszy tor (może krotszy) na sam początek? Niektórzy dorzuca pewnie +3 sekund i tyle będzie z rywalizacji xD

Pokonałem tą s.ke na moście. Najtrudniejszy boss do tej pory.

A poczatek gralem z szabelka z poczatku gry. Teraz juz jest na 10 poziomie. Choc druga polowke gry biję z broni po którymś początkowym bossie. Taki trójząb. Dobrze się dziabie przeciwników z dystansu @devilbot a w którym rozdziale ten amulet do zdobycia ?

Przyszło co do czego to biegałem przez 5 minut wookół kamienie i dziabałem go Rb. Nie lubię tak grać:/ chcialbym grać ofensywnie ale parowanie wgl mi nie wchodzi. U mnie problem jest taki ze ja nie gram w soulsy jako takie. Kompletne nie wiem na co zwracać uwagę przy rozwoju postaci. Niby ładując w moc dostaje tylko +1 a bodajże technikę juz +3 do statystyk. Te cale bulidy to chyba nie dla mnie. Zdecydowanie wolę styl Sekiro gdzie jestem ja ze swoim mieczem. Nie raz chciałem dziś rozwalić pada, nie pamiętam czy grałem ostatnio w trudniejsza grę. A może to ja nie umiem grać.

Bania mi siada. Ja rozumiem trudnych bossów gdzie przez h uczę się jego ciosow no ale trzech? Takie rzeczy to w endgame dla prawdziwych hardcorow powinny być. A gdy myślisz że to będzie TEN run oczywiście twórcy mają inne plany. No nie umiem i już nie mam pomysłu jak do tego podejść.

Podziękował

Zauważył ktoś u sb problem z obrazem? Takie pulsowanie kontrastem najlepiej widoczne w ciemnych pomieszczeniach. Dobrze to widać u Eugeni. Sprawdzałem inne gry i tego nie zauwazylem a TV nowy. Gram na X jak coś. Może ktoś wie jak temu zaradzić?

Na konsolach chyba też. Nie wiem jak na ps5 ale na X było wczoraj 8 tyś graczy i mecze szybko wyszukiwało.

No nie da się ukryć ze Real wygląda na faworyta do wygrania LaLigi. Aż sam zacząłem oglądać ich mecze bo fajnie graja xD

Spokojnie można już gierkę atakować. Jasne zdarzają się jakieś drobne techniczne wpadki ale to raczej popierdolki. Gra ani razu się nie wysypała, nie miałem żadnych bugów i ogólnie 60 fpsow daje rade. Jak komuś siadła jedynka tu będzie się również dobrze bawił. Jakoś miałem wrażenie że szybko się skończyło Są tzw emołszyn. Powrót na finałowa walkę i odsłuchanie echo wywołało gęsią skórkę:)

Spodziewalem się trudniejszej gry. Póki co bym powiedział że jest dziwnie łatwo. Wam też sprawia tyle frajdy budowanie mecha czy tylko ja mam jakieś chore zboczenie?

Te najnowsze.