Treść opublikowana przez balon
-
NieR: Automata
Przydają się. Do upgrejdu broni, pod i niektórych pobocznych. W miarę możliwości polecam mieć po 10 każdej rzeczy. Sprzedawać bez bólu może za to rdzenie maszyn oraz przedmioty, które w opisie mają, że można za hajs je wymieniać.
- NETFLIX
-
Shadow of the Colossus Remake
Mam i ja. Miałem nie brać tak szybko bo miałem na PS2, kupiłem na PS3, no ale nie powstrzymałem się czytając wasze spusty. Ło błoże faktycznie jakie to jest dalej dobre, ba jeszcze lepsze niż kiedyś. Grafika to fucking majstersztyk i faktycznie wersja kinowa ma dużo lepszą grafę (nigdy nie było takiej różnicy). "4k", hdr, szeroki gamut + tryb kinowy, a wsio w 60 calach (oryginał ogrywany w 15 calach;) ) to zrywa kapciuszki. Ponadto sterowanie trochę ulepszone także na plus. Co do reszty to wiadomo. Jak ktoś nie grał to niech przygotuje się na czystą gierkę singiel player, z dużą imersą (brak hud, mega "koński" koń, wspaniały klimat) bez durnych rakowych rozwiązań (znaczniki, kupne rzeczy, aktywności na silę itd.). Mam tylko jedną zagwostkę.Ciekawe jak to jest grać w to obecnie pierwszy i to jeszcze w takim odświeżeniu. aaaa dobrze, że mimo wszystko wiem czego się spodziewać bo to jest jedna z tych nielicznych gierek, którą jak się skończy pierwszy raz, to czuje się uczucie pustki
-
What Remains of Edith Finch
Boże straszny był ten Get Even. No takie drewno i te nieszczęsne strzelanie. Nie dałem rady i gdzieś w połowie odpuściłem.
-
Shadow of the Colossus Remake
Jeszcze pytanko do graficzki. Hdr rozumiem, że jest?
-
Deus Ex: Mankind Divided
No i nie wiem co robić. Z jednej strony szkoda mi nie grać w tę gierkę bo czuję, że ma potencjał, no i pewien kult wcześniejszych części. Z drugiej strony obiecałem sobie, że nie będę grał w nic na siłę, mając taki backlog. Może ten prolog był po prostu taki g ówniany? (od razu rzut na głęboką wodę) i w tej Pradze będzie znacznie lepiej?
-
What Remains of Edith Finch
Spoko za pół roku najwcześniej. Raz na 6 miesięcy to dla mnie akurat na symulator chodzenia, aaaa jeszcze mam na dysku Hellblade, czyli pewno doczekam do plusowej cebuli. No faktycznie często w takich gierkach zakończenie jest marne. W Edith mi podeszło, było dość zaskakujące więc to też był dla mnie duży plus.
-
What Remains of Edith Finch
No zdecydowanie lepsza gierka od Certera. Faktycznie był on trochę przeciągnięty. Nie grałem w Firewatch (na gamplayach wydawał mi się trochę "przegadany"), myślę jednak, że ze względu na dużo motywów z dziećmi w RotEF, ciężko będzie we mnie wzbudzić większe emocje, które w takich gierkach to podstawa.
-
Deus Ex: Mankind Divided
Pograłem teochę i tak jak mi HR mocno podszedł i skończyłem go z przyjemnością tak tu jakoś dziwnie. Mam wrażenie, że obecna cześć jest jakaś taka bardziej drewnian/anemiczna? Też ktoś tak miał?
-
What Remains of Edith Finch
Dla mnie zdecydowanie najlepszy symulator chodzenie ever. Mega oryginalny pomysł na opowiedzenie tych zdarzeń. No i ten komiks - jakie to było dobre! Szkoda jedynie, że tak krótko (2:40). Chciałbym jesczcze poprzebywać w tym klimacie. Narazie zagram drugi raz z żoną.
-
NieR: Automata
No też się zdziwiłem z tymi 3 dialogami na krzyż. A te duże ilości tekstu w niektórych zakończeniach? Sorry ale wydaje mi się czasami, że w inne gry grałem niż cześć osób wypowiadających się o Automacie. W sumie to kolejna kwestia świadcząc o zaje bustości tej gierki czyli to jak jest ona niejednoznaczna.
-
Skoki narciarskie
No ale w tych kilku krajach gdzie ktoś na świecie interesuje się tym sportem jest to dobra opcja (na weekend idealna). Później to już w ogóle byłaby perwera. Mogli by np zrobić o 16 czasu lokalnego ale wtedy u nas byłoby ok 8-830. Czyli też słabo.
-
Shadow of the Colossus Remake
A sprawdzić w RTV EURO AGD u mnie w mieście sprawdziłem i kilka salonów ma dostępne od ręki.
-
Skoki narciarskie
No to w kwalifikacjach Stoch 2, Kubacki 3, Hula 9, Kot 11. Czyli kolejny "fart" Polaków.
-
Fast food
No ja od kiedy kilka lat temu przerzuciłem się na bardzo ostre jedzenie to już big mac bardzo średnio wchodzi ale kiedyś tak jak Mejm pisze. Można było od czasu do czasu zjeść, no ale jak to zawsze w macu pod warunkiem, że trafi się świeżo zrobionego.
-
NieR: Automata
Spoko twoje zdanie i tyle. Tylko po takich stwierdzeniach j.w. , nie brzmi to do końca jak odczucia wg Ciebie tylko jako jedyna słuszna prawda. No ale ogólnie wiem o co chodzi. Sam czasami jaram się gierkami które dla innych śmierdzą (Order, TLG, Yooka), a inne "perły" mi w ogóle nie leżą, więc wiem doskonale ocb w różnych gustach. p.s. Wredny z ciekawości jakie było twoje top3 goty za 2017?
-
Shadow of the Colossus Remake
Co do graficzki. Faktycznie taka różnica w teksturach w wersji kinowej na pro? Nie wyobrażam sobie wybrać graficzkę ponad 60 klatek no ale easy też pierwszy raz tak uczynił. Coś jest na rzeczy?
-
NieR: Automata
No a może ty za bardzo wmawiasz ludziom, że ta gierka to nic wyjątkowego. Panie kwestia gustu ale chyba zgodzisz się z nami, że za(pipi) iście, że w tych czasach pojawiają się takie gierki i to nie tylko w formie cyfrowych indyków, za 40 zł i 4h jednorodnego gameplayu. o to to. Ja nie przepadam, za japońszczyzną. Kiedyś byłem bardziej na to tolerancyjny ale nigdy w życiu nie skończyłem żadnego jRPG, nie trawię mangi, nowelek, a Yakuza nudziła mnie zawsze masakrycznie. Czasami mam wrażenie, że ta gierka w Polsce zrobiła by większą furorę jakby były napisy PL (oczywiście nie odnosi się do personalnie do Wrednego czy moziego bo oni chyba umieć po angielskiemu)
-
NBA
No Antek jednak lepiej rzutowo ale starszy i więcej lat w lidze. Simmons czytałem, że mega pracuje nad rzutem. Trenuje ponoć więcej od Kobego. Pewno kwestia czasu jak zacznie lepiej/dobrze rzucać. Wtedy to będzie potwór i typ z szansami na królowanie w NBA.
-
NieR: Automata
Patrząc po ocenach i nagrodach dobrze jednak, że takie Wredoty są w mniejszości i przez to pewno wyplują jeszcze jedną cześć.
-
NieR: Automata
To chyba nie przeszedłeś 3razy jak piszesz, że ciagle to samo. Przecież trzeci raz to praktycznie całkiem inne przejście (ba nawet są nowe lokacje i przeciwnicy), a w sumie w drugim przejściu też jest wiele nowych patentów.
-
NieR: Automata
Wredny co to warstwy technicznej to naprawdę chyba czas na kupno Pro. Gierka na pro jest znacznie odpalona względem amatora. Nie wiem jak taki fan marki nie dokonał jeszcze zakupu prosiaka. Chyba, że tak to nie ma posta.
-
NieR: Automata
A skończyłeś ją (w sensie 3 przejścia). Czy tylko 1/2 prologu (pierwsze przejście)?
-
NieR: Automata
@mozi Tak na szybko to najbardziej: - fabuła - płynność ruchów i obłożenia pada, responsywność sterowania. Obojętnie kim/czym lub w jakiej formie (slasher, strzelanka, hacking) gramy to ręce nie schodzą z pada i te same buttony są uzywane - różne rodzaje gameplayu (slasher, trochę rpg, trochę scorlowana strzelanka, trochę zręcznościówka - hackowanie) - muzyka - smaczki i spójność (menu, chipy, nawet napisy końcowe wszystko mega oryginalne i pasujące do klimatu) - no i przede wszystkim podejście do przedstawienia rozgrywki. Trzy różne przejścia, w tym roz (pipi)iające trzecie przejście No nie jestem w stanie do niczego tej gierki przyrównać jako całość, w sensie do żadnej innej gry. @Wredny no dla Ciebie nie ale patrząc na wiele światowych rankingów z 2017 to jednak dużo osób nią się zachwyciło (aż dziwne). Nawet na FPE była bardzo wysoko. Co by nie mówić ludzie (w większości) znają się tu dość dobrze na gierkach. Ostatnio gadałem z dwoma typami. Mieli podobne zdanie do Ciebie ale oczywiście tylko jedno przejście (czyli realnie pół prologu). Ciężko w ogóle było z nimi dyskutować bo nie chciałem im spoilerować, bo może jeszcze kiedyś przejdą tę gierkę jak należy.
-
Shadow of the Colossus Remake
Ciężko wyczuć czy to prowo czy faktycznie nie podeszło. Więc wstrzymam się z odpowiedzią.