balon

Na wszytko jest czas kolego jak się nim dobrze zarządza.

Kabi ja w takie gierki gram w nocy jak reszta domu śpi na górze, prawilnie w słuchawkach. No nie mógłbym inaczej. Co do dbania o formę to uwierz mi, że nie jest to coś wyjątkowe, szczególnie w obecnych czasach;) Wracając do gierki. Czy ktoś już skończył w VR i zwyczajnie i mógłby podzielić się jakąś obiektywną opinią (pomijającą kwestię wydania ok 2 tys na sprzęt), co jednak sumarycznie było lepszym doświadczeniem?

Nie no spoko bo wiem że kanabis gra w sklpie. Ja bym tak nie umiał i byłem ciekaw czy takiego kosa klimaciora też ogrywał w takich warunkach czy zrobił wyjàtek. Tyle i tylko tyle.

Oczywiście, że w horrory można grać w dzień, z nosem w tv i z poczuciem że w każdej chwili ktoś wejdzie i trzeba zrobić pauzę. Można też grać wieczorem, po ciemku, samemu w domu lub jak inni śpią na mega nagłośnieniu. Kto co lubi. No to mam jeszcze jedno pytanie ale proszę o szczerość o ile to możliwe. Ten drugi raz jak przechodziłeś w domu po ciemku nie był jednak lepszym przeżyciem niż granie w dzień podczas pracy?

Kanabis jedno pytanie. Zawsze pisałeś, że grasz w gierki w pracy. RE też ogrywałeś w dzień, pauzując jak wchodzili klienci?

No ale co ze starą? Też taka zimno lubna i ma taką piz.gawice w pracy? Do spania 19 jeszcze styka ale 17? To już zimny nosek się robi.

yyyyyyy no ale ja też wyszedłem z okolicy dupy więc to chyba nie był pocisk osobisty ew self diss. To że Don rozmawia sam z sobą w temacie H2 to chyba też nie jakaś straszna personalna wycieczka, a raczej zabawny fakt, taki zresztą jak podtytuł drugiej części TLG. Trochę dystansu bo chyba ty nie zakumałeś moich wpisów. Postaram się następnym razem jakieś emotki i inne dynie dorzucić abyś złapał śmieszkowy charakter wypowiedzi. Wracając do tematu TLG rlz!

Sorry ale nie wiem co mam ci odpisać. Pozdrawiam serdecznie.

Dżizas, w console wars zazwyczaj są lepsze dyskusje na wyższym poziomie. Oj jej nie posmarkaj się, a teraz proszę wrócić do CW i kontynuować te dyskusje na wyższym poziomie, po co w ogóle czytać te rakowe tematy w których UWAGA ludzie grają w gierki zamiast je kolekcjonować lub hejtować? Tym bardziej, że piszemy tu o typowej grze konsolowej, z tragiczną kamerą i frametrem od którego tru gracz dostanie spazmów i nudności. @Don proszę ja ciebie. Ja jakoś nie wchodzę do twojego flagowego tematu o super exie Halo Wars2 i nie przyrywam złośliwościami wymiany postów między tobą, a twoim dronem Donem.

Jak ktoś używa fbunia to polecam polubić ten fanpage https://www.facebook.com/upflixpl/ Informują zawsze na bieżąco co dodane, a co usunięte.

Bierz pro jak będzie już dostępna, tym bardziej jak ostrzysz sobie ząbki na RDR2.

Ty też wyszedłeś praktycznie z okolic dupy i masz prawo bytu, więc może to nie takie złe źródło?

No ale nie są całkiem z dupy. Jednak dużo źródeł w tym pisma branżowe czasami na nie się powołują. No i często jak sony czy ms podajà jakieś oficjalne dane sprzedażowe wybranego asortymentu to w sumie są dość zbieżne.

900 tys w 4tyg (wg VGC) to dobry wynik jak na gierkę ze szczątkowym marketingiem i bez bundli, które co by nie mówić zawsze ładnie podbijają sprzedaż. Mało tego ten wynik jest wyższy niż w analogicznym okresie osiągnęły takie gierki jak remejk Ratcheta, Driveclub, Alan Wake, ostatnie Deus Ex i wiele gierek o znacznie głośniejszych tytułach z lepszym marketingiem. Co do tych rozczarowanych to jednak znacznie więcej jest tych zachwyconych co choćby doskonale widać w tym temacie czy reakcjach/ocenach branży. Osobiście przed premierą byłem pewien, że gierka będzie znacznie krótsza, gorsza i kupi ją znaczni mniej osób. Aaaaa no i chcę kolejne gierki tego Pana.

Wizz już są po kryzysie. Mieli go przez pierwszy miesiąc rozgrywek;) Wracając do tematu Melo w Bostonie. Nie i jeszcze raz nie. Obrona leci od razu w dół, chemia siada, a Tomaszek w q4 traci swój kosmiczny luz.

Nie, nie jest takie złe jak na tą serię, a za darmoszkę z plusa jak nie ograłeś to bardzo dobry deal.

No tak patrzę na necie i nie mogę doszukać się ceny. Ludzie piszą też, że mega ciężko z dostępnością. Sam je pierwszy raz widzę, a zaglądam to lodówek w/w marketów. Ile (jaka pojemność?) kosztują?

No chyba to proste, że tak. Zawsze znajdzie się coś lepszego. Tak samo napewno ktoś napisze, że Ben&Jerry's są naj o ile ktoś nie jadł lodów halama and lama z Dominikany. Tak serio to jadłem lepsze lody od Haggenów (np we Włoszech ich lody na porcje) ale z pudełkowych ogólnie dostępnych w PL już nie. Rudiok, a gdzie je w PL można dostać (B&J) i jaki smak polecasz na początek? Bo to też jest mega ważne i po wypróbowaniu większości smaków H-D tylko dwa są dla mnie takie mistrzoskie (praliny i krem oraz sernik z truskawkami).

No kurna nie widziałem w maszynowych ale fakt że szukałem tłumikowych w krótkich broniach. Dzięki za rady.

Mam wszystkich 3 sojuszników odblokowanych, a w sklepie dalej nie aktywny, z podpisem że dostępny za przysługę dla tego Irola.

Panowie jak zdobyć gnata z tłumikiem. Piszę że niby za jakąś przysługę dla Burka. Czyli co robić dla niego poboczne i w końcu mi odblokuje?

Dla odczuwania lepszego klimatu polecam kupić sobie słuchawki do takich gier.

Hehe no jak raz spróbowałem to kupuję zamiast jedzenia.

Czasami mam wrażenie, że za dużo wymagacie w kwestii fabuły w gierkach A-A.

Nie wiem czy jadłeś kiedyś Haageny. Jak nie to uwierz, że tu nie ma w ogóle co porównywać. Na początek tej pysznej przygody polecam smaki praliny z kremem oraz sernik z truskawkami. Pomijając kozacki smak są prawie dwa razy cięższe i gęste niż większość lodów pudełkowych. Jest ich podobna ilość w 500ml jak innych w 1000ml. Stąd też ta cena.