balon

No ja golfem 7 variantem jeździłem przez ostatnie 1,5 roku to ponad 100 tys kosztowal (wersja highline, dsg 150 km tdi) i to jest dużo jak za takie auto. Z drugiej strony jakoś materiałów w środku i prowadzenie to półka wyżej niż inne auta tej klasy. Ta 7 za 60 k to na bank tsi 85 KM, kołpak 15, klima manual itp. atrakcje

No Jimy coś tam ukąsi za łuku ale fakt jako trio 1-3 to chyba najgorzej z ligii.

Infidel co do przestronności to porównuję ją do hatchbacków bo w sumie one są na ich płytach (i taki dobrze wyposażony Golf czy Mazda3 to podobne pieniądze a funkcjonalność o wiele gorsza). No nie wiem prywatnie mam X35 (podobne gabaryty do Tuscona, ciut wikszy), ja jakiś mikrusek nie jestem, a z tyłu jest dużo miejsca na nogi, bagażnik 591 l na luzie wrzucę wózek i psa, więc dla mnie to już okey przestrzeń. Z tym porównaniem do Clio to rozumiem trolowanie? Co do rabatów to są zawsze. Mam 2 znajomych pracujących w salonach jako handlowcy (Huy i VW), tylko kwestia rozmowy targowania i rozmowy. Ja np mogłem wziąć 2 miesiące temu Tuscona wszystko na full z topowym silnikiem TD ok 190 KM (naprawdę fajnie to już jechało), mający wsio, łącznie z dachem panoramicznym czy bagażnikiem otwieranym na podejście (nie na ruch nogą) za 146 tys brutto. Quashqai to jest trochę inny segment auta bo ok 10 cm mniej (a to już duża różnica) i mniejszy kufer. Qashqai to bardziej Cross Over niż Suv, choć Kug, Tusconów itp. też bym jeszcze Suvami nie nazwał. Ale żeby nie było nie chcę tu robić z Huya nie wiadomo czego. Ja wiem tylko tylko tyle, że jak za jakieś 3-4 lata będę zmieniał prywatne auto to na bank rozważę ofertę Koreańców bo jestem zadowolony z ostatniego zakupu.

Grzesiu ale te konfiguratory to cena wyjściowa, a rabaty są duże no i Diesle są drogie. Co do Tuscona to naprawdę spoko fura. Trochę ją testowałem przed ostatnią zmianą auta. Cicha, mega wyposażona, przestronna. Za 130 tys (benzyna ok 95-100) po rabatach wezmiesz diesla ~ 140 km wyposażonego pod korek, a to jest już spoko cena jak na takie auto z takim motorem. Co do tego Genesisa to się zgodzę ale te mniejsze / tańsze Huye to naprawdę spoko opcja jak ktoś nie szuka mega prestigu a spoko auta na codzień.

Ale jak ceną do premium? Bmw, Meś z tego segmentu to cena x2. Pakowne, ładn auto, bardzo dobrze wypisażone za ok 95 tys to normalnie cena z kosmosu...

Infidel czemu? Cena jest podobna jak konkurencja Ford Kuga, Kia Sportage itp a z wyglądu moim zdanjem top tego segmentu. Za ok 95 tys brutto (po rabatach) można mieć mocno doposażoną benzynę (fele 18, podgrzewane fotele, świtła full led itp). Patrząc na gabaryty, komfort i wyposażemi moim zdaniem niezła opcja jak ktoś szuka NOWEGO dużego, rodzinnego samochodu za umiarkowany kesz.

Co do Sir Francisa zadziałała u niego zasada wysoko skaczesz -> krotko skaczesz. Kolanka mu szybko padły.

A no to ten byl faktycznie dobry.

Właśnie skończyłem Halo 3 na Legendary i dla mnie znacznie łatwiej niż jedynka, a nawet dwójka na normalu i w sumie jakoś tak bez emocji (nie licząc walk ze skarabeuszami). Mazzeo który to był level ten Convenant? Od razu po 3 odpaliłem 4. Bożesz ty mój Panie Jeremiaszku skok w grafice jak pomiędzy generacjami, a to ten sam sprzęt.

Wiem jedynie że to nie Dacia.

Jeśli firma oddaje auto do twojej wyłącznej dyspozycji, a do tego możesz wpłynąć na proces jego wyboru, to jaka różnica? - Czym teraz jeździsz? - A, nie mam samochodu, ale od 3 lat firma daje mi jeździć Paskiem służbowo i prywatnie. Wybrałem kolor, wynegocjowałem parę opcji, przejechałem 120k, ale przecież to nie jest mój samochód, czekam do emerytury na własny. Idąc tym tropem do tematu powinny trafiać tylko auta kupione za gotówkę, bo kredyt to nie to samo, leasing nie to samo, wynajem długoterminowy nie to samo... No ja akurat mam" prywatny" i "służbowy" choć teraz ten służbowy to w sumie prawie "prywatny". Wcześnij fakt mogłem sobie wybrać samochód firmowy ale do pewnego budżetu i musiał spełniać pewne kryteria (np dane 2-3 marki, turbo diesel czy czarny kolor). Teraz sobie wybrałem silnik (tfsi 252 KM**** więc niech to będzie pierwsze i ostatnie info co do auta), kolor i wsio co chciałem. No i najważniejsze że jak mi się spodoba to mogę zostawić albo oj ebać go jakiemuś mirkowi bo mam limit przebiegu więc pewmo pójdzie jak ciepła bułeczk. Najlepsze że jest finansowany z podwyżki ze zmiany formy zatrudnienia+ jeszcze mam jakiś tam ryczałt od firmy, że używam go do celów służbowych więc w sumie mam go gratis Dostałem nagrodę za wierność i wysługę lat mimo że konkurencja kusiła, oj kusiła...

No oby starczyło ich bo szykuje się tydzień deszczu i temp. ok 18 stopni na polskich nadmorskich tropikach xD

Huy jest na 3x33 0% brany więc za rok koniec. Teraz też jakies marginalne oprocentowanie. Tatuś zawsze powtarzał: Tomuś nawet jak będzie miał pieniążki to bierze coś na dobry leasing bo szkoda ryzykować własny kapitał.

Ale mnie to nie boli w ogóle. Luzik Panowie.

Mozi już przed Golfem było lepiej Teraz wziąłem sam sobie auto na wypożyczenie długoterminowe ale karty paliwowe mam dalej firmo . Nie piszę co bo potem Wojtasy i inne Codename będą gadały.

A czy to jest ponoc w kupnie własnego auta czy pomoc w kupnie auta? Z tego co kojaże to w tamtym temacie auta dla rodziców wybieraliśmy, nie mówiąc już o służbowych. Napisałbym też coś Cozanozie ale z niczego cię nie kojaże więc jedynie pozdrawiam serdecznie.

Ma teraz tydzień lać nad morzem ale to w sumie żadna nowość nda polskim bałtykiem.

Rozumiem że to porównanie to mnie się tyczy? (chyba że nagle z czapy porównanie dwóch aut z innego segmentu). Jak tak to mocno nietrafione bo Golfa nigdy nie miałem osobiście. Przez jakiś czas miałem jako służbowe (no ale to nie własne c'nie) ale też już nieaktualne to primo, a primo secundo trochę nie fair jest wspominanie o roboczych firmowych wołach w temacie zdjęcia NASZYCH aut. Z drugiej strony kolego musisz mieć niezła pamięć albo zbierasz na mnie teczkę że pamiętasz jakie miałem poprzednie auto służbowe <fajna łapka której nie umiem mobilnie wstawiać> Choć nie powiem bardzo miło wspominam kozacki układ jezdny tej siódemki i 150 konnego TDi, który idealnie pasuje do takiego autka.

Fakt, no i kolor też trochę podobny do kozak gurva audicy.

Patrząc po rozmiarze felg to chyba jednak to pierwsze, bo nikt w salonach nie stawia auta klasy średniej na takich balonach:) Brak chromów na bocznych szybach też wiele mówi. Dobrze że jest chociaż jest metalik i przeciwmgielne.

Kubson ale plis bez spoilerów

To jest miasto, misja chyba 5. Po tej autostradzie.

No tak z tym że to ostatni rok tego wielkiego kontraktu i jak mu dobrze będzie w NY to potem go podpiszą za lepsze pieniądze, już Phil się o to postara. No i nie chcę być złośliwy ale chyba oglądałeś jakieś jego 2 mecz na c+ że piszesz że to pg poniżej przeciętnej. Po przerwie na mecz gwiazd był średnio ~ 18/5 przy 47 fg % i 37,5 3pt %.p

Teraz jestem w Ghost City.

Dla mnie to nie taki zły trade. Po latach z tym beznadziejnym Calderonem i innymi wyalazkami w końcu jakiś dobry pg. Jako fan Róży nadal wierzę w jego "odrodzenie". No może nie do poziomu MVP ale regularnego grania średnio na 20/7. Druga połowa poprzedniego sezonu pokazała, że jest to możliwe. Teraz NYK jeszcze niech sprowadzi jakieś mięcho pod kosz i piątka Darek, Affalo, Melo, Porzingi + C wyglada całkiem ok. Gorzej że jako fan Rosa będę musiał polubić drużynę gdzie gra Karmelo Antoniii Macierewicz, a to może być trudne xD Czytałem także, że Noah jest dziś dalej Minesoty niż GSW. Szczerze? Zdrowy Noah to moim zdaniem lepsza opcja dla ich stylu niż Durant i takie brakujące ogniowo to powrotu na szczyt. Mega pass jak na wysokiego, do tego śwetne zamykanie strefy podkoszowej, obrona oraz serce do gry. Bo umówny się z Boguta to już nic nie będzie, ew. zmiennik wteran na 10-15 min.