Skocz do zawartości

liquid1990

Użytkownicy
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralna

Kontakt

  • ICQ:
    0
  • GG:
    3518797
  1. hehe....to już data E3 i dzień konferencji Microsoftu..... E3 2008 Największy szok-FF13 na X360 E3 2009 Największy szok-MGS4 na X360 8) Oj żeby to tylko nie były prorocze słowa
  2. No i widzisz , tak to jest kiedy za kodowanie biorą się geniusze. Pomyśl tylko co będzie w trzeciej cześci (bo ta na pewno powstanie) , ja wiem jedno , PS3 dostało tak mocarnego Exa po którym w w grudniu będę zdejmował gacie przez głowę , tak jak po zagraniu w fulla DMC1 i UDF.
  3. Heh chciałbym aby Zeratul przyjechał...poznałbym go osobiście. Fani MGSa łączcie się...będziemy masterować częsci , ok? Może ktoś mi w końcu pomoże pokonać duszenie Solidusa na European Extreme , co?
  4. Wraz z kumplem PCiarzem , posiadaczem Wiedzmina dzisiaj przegladaliśmy w Kolporterze nowego PSXa. Jak zobaczył okładkę to myślałem że dostaje wytrysku z podniecenia Czyta , czyta i jep...przeczytał iż wersja na konsole prezentuje się już teraz przekozacko. Zrobiło mu się smutno i odrzekł ''My PCtowcy zawsze będziemy waleni bez gumy i wazeliny'' Tak się nad nim ulitowałem iż postanowiłem porzyczyć mu nowy numer , może go w końcu nawrócę na właściwą drogę i sam w końcu kupi konsole
  5. Sony zbyt długo nie mówio o sprzedarzy KillZone 2 , i to że gra sprzedała się w małym nakładzie czułem w powietrzu już po tygodniu od premiery. Powiem wam krótko , jestem oburzony na posiadaczy PS3 , mało ja jestem zawiedziony ich podejściem do tematu , to że gra sprzedała sie w takim nakładzie to TYLKO ich wina !!! Chce niektórych nakierowac na mój tok myślenia na tą sprawę. Każdy z nas pamięta spoty Halo 3...cel Bungie został osiągnięty w 101% gra podbiła serca milionów graczy na całym swiecie , mało , na tą grę był ostry najazd w związku o grafikę , że to Halo 2 HD , lecz te słowa nie mogły zatrzymać machiny M$. Gra jest w chacie co 3 (grubo ponad 9 mln kopii) posiadacza X360. Koniec kwietnia 2008 , GTA4 jest na wyciągnięcie ręki , fani się spuszczają na samą myśl o Liberty City gra nie miała dużej kampanii reklamowej , ponieważ tak naprawdę tylkow w Stanach. Po 24 godzinach sprzedało się 3,9 mln egzemplarzy. Tylko dzięki przepotężnej marce możemy mówić o ponad 13 mln na obie konsole do tej pory. Czerwiec 2008 , MGS4 sprzedaje się w ilości 1,4 mln w dobę , do tej pory w ponad 4,5 mln. Reklama była , tylko że słaba. Widać więc że nawet bez reklamy sukces tej gry byłby wielki. Koniec listopada , Gears of War 2 , 2mln w dobę , 5 milonów do tej pory , mało reklamy. Koniec lutego b.r. KillZone 2 , masa reklam (bez przesady oczywiście) , walące po oczach plakaty nawet w ''naszym'' państwie , Podsycanie Hypu na wiele tygodni przed premierą ciekawostkami itd. Można powiedzieć z ręką na sercu że to był najlepiej reklamowany produkt od Sony. Był ale to i tak gów.no dało (rzeczy trzeba nazywać po imieniu). Sony dumnie się chwaliło ''Naszym zadaniem jest pobicie sprzedarzy MGS4 w pierwszym miesiącu'' i ''Na KZ2 zostało złożone około 3 mln preoderów na całym świecie'' Przez pryzmat czasu mam wrażenie że goście od marketingu sądzili że chwycili Pana Boga za nogi. Chciałbym skrytykować graczy , a dokładniej posiadaczy PS3. Dlaczego , dlaczego , dlaczego jak otrzymujecie produkt na który jaraliście się tyle lat nie jesteście w stanie docenić tego i kupić??? Co stoi na przeszkodzie ? Średnia ocen na poziomie 91% ? A może macie już dość FPSów ? Co bym ty nie napisał wiem jedno...KZ2 GDYBY UKAZAŁ SIE NA SPRZĘCIE M$ MÓGŁBY DOBIĆ DO ILOŚCI HALO 3 !!! Lepszy marketing robi swoje . Poza tym ZDECYDOWANIE więcej jest fanów FPSów na tej konsoli. Wiem że mogę sie liczyć z najazdem waszym na moją osobę ale zrozumcie , że to tak się stało z KZ2 to nasza wina bo dostałiśmy tytuł an maxa dopieszczony , a potraktowaliśmy do jakby to był PCtowy Crysis...wszyscy się podniecaliśmy a i tak mało kto z nas to ma. Smutne to <_< PS. sam jestem KZ2.
  6. Czyli wychodzi na to że największy System Seller Sony okazał się...bardzo dobry , tylko że sprzedał sie w ilości 9 razy mniejszej niż konkurencyjne Halo 3. GG chyba jest w plecy na tym tytule
  7. liquid1990

    Far Cry 2

    Dwie godziny za mną z FC 2. Jest świetnie...dla mnie to ciut uproszczona wersja Crysisa , tylko że bardziej realna ^_^ Efekty graficzne są bardzo dobre , szczególnie wybuchów Gram niejakim Martym (4% gry) i mam pytanie ...czy żeby ukończyć gre na 100 % trzeba ukończyć ja wszystkimi 8 postaciami? Gdzieś wyczytałem że na pierwsze podejście starczy około 20 h , w takim wypadku 20h x 8 postaci= ok 160 h. Sam sie w tym pogubiłem , możecie mi to wyjaśnić
  8. Jakim cudem te instrukcje się rozpadają...pytam jednej osoby , a ona mi mówi że w opakowaniu już kartki jej sie wysypały przy otwożeniu!!! U mnie było podobnie , bo przeglądam pierwsze strony i kartki mi wyleciały. Naprawdę , ale dać tak ciała przy zszywaniu kilkunastu karteczek <_< . Ej a jak się zagląda przez dzwi???
  9. liquid1990

    Killzone 2

    No ale w USA zamówiono ponad 1 milion kopii , w Europie tak samo , niewiem jakim cudem takie małe są wyniki. <_< Czyli wychodzi na to , że po premierze gra zalega na półkach? Wyniki są tak niskie że Sony nie zamierza się nimi chwalić? Kiedyś ktoś napisał (Zeratul lub Jackobss) że gdyby ta gra wyszła na X360 sprzedało by się jej tyle co Halo 3. Dochodze do wniosku że albo coś jesst nie tak z marketingiem Sony , albo KZ 2 został olany przez posiadaczy PS3.
  10. liquid1990

    Killzone 2

    Yeti , albo ktoś inny obeznany z tematem sprzedarzy software'u. Czy GG podało ile kopii KZ2 sprzedało się do tej pory? Dziś szukałem w necie tej informacji i nie mogłem znależć , a wiem że VGChartz (które podaje 2 mln) nie jest autorytetem. Czyżby wiec killzone 2 był najbardziej oczekiwaną grą na PS3 , która sprzedała sie w tak żałosnej liczbie?
  11. Recenzja METAL GEAR SOLID 4 : GUNS OF THE PATRIOTS. Część 1- Wprowadzenie. W ciągu wielu , wielu lat gracze byli raczeni wieloma kultowymi seriami swoich ulubionych gier. Lata mijały , a developerzy coraz częściej zaczęli wypluwać gnioty , gry które w oczach i opinii fanów lepiej aby nie powstawały. Do takich serii można zaliczyć Spyro , Crasha Bandicoota , Silent Hill (4 i ostatnia część) , Pro Evolution Soccer. Gry te były wywyższane pod niebiosa na początku istnienia , lecz z biegiem czasu, z wartości jaką przedstawiały okrutni twórcy nie pozostawili nic. Są jednak Twórcy , którzy nie zapominają o fanach , do takich właśnie geniuszy możemy zaliczyć Hideo Kojimę, twórcę sagi Metal Gear Solid. Od roku 1987 kiedy to ukazała się pierwsza część Metal Geara minęło już trochę czasu. Każdy kto z rynkiem gier jest choć trochę obeznany wie jakim przełomem był wydany we wrześniu 1998 roku na PSXa pierwszy Metal Gear Solid. Dwa lata później Hideo ogłosił iż zajęty jest tworzeniem ''dwójki''. Ludzie zdejmowali gacie przez głowę na 3 miesiące przed premierą po zapoznaniu się z demem , jednak niektórych zapał co do tej gry opadł po styczności z pełną wersją. Jednak gra i tak została bardzo gorąco przyjęta , a jej średnia ocen na gamerankings.com przekroczyła 95% co raczej oznaczało iż mamy do czynienia ze świetnym tytułem. W grudniu 2004 roku pojawiła się natomiast trzecia część tej słynnej sagi , nosząca podtytuł Snake Eater. Hideo i jego podwładni dokonali rzeczy niemożliwej , ponieważ pokazali że jednak umiejscowienie akcji emgieesa w latach 60 jest przełomem w serii , tak samo jak nakreślenie sylwetki Big Bossa. 12 czerwca 2008 roku , tym razem już na PlayStation 3 miała premierę (prawdopodobnie) ostatnia część tej wielkiej gry o podtytule Guns of the Patriots. Fani przez lata czekali na zakończenie przygody ze Snejkiem i jego znajomymi , dobrymi i złymi. Czy Hideo sprostał oczekiwaniom fanów (do których ja się zaliczam ofkoz) i stworzył grę wybitną , czy też poszedł tropem innych twórców i dopuścił do ''odcinania kuponów ?'' Na te pytanie odpowiem w następnej części recenzji.Część 2 – ''eee ale o cio chodzi jakby?'' Fabuła każdej cześci emgieesa jest dość trudna do zrozumienia bez znajomości języka angielskiego i znania wcześniejszych części. Jednak osoby zapoznane z sagą mogą odetchnąć z ulgą , ponieważ gra jest skierowana właśnie do nich. Jeżeli nie znałeś odpowiedzi na nurtujące Cię od lat pytania związane 1 , 2 i 3 częścią a zagłębisz się w MGS4 to wierz mi...odpowiedz poznasz na 99%. Na wstępie napiszę krótko. Fabuła jest bardzo , ale to bardzo dobra , nie przynudza jak to miało miejsce w MGS 2, a raczej zachęca do tego aby dowiedzieć się więcej. Akcja gry toczy się w 2014 roku , pięć lat po wydarzeniach z Big Shell, głównym bohaterem jest legendarny żołnierz o pseudonimie Solid Snake, tylko że wygląda za staro jak na 43 lata . Nie zdradzę dlaczego jest tak stary , bo nie chcę zepsuć co niektórym zabawy. Jego jedynym zadaniem jest zabicie Liquid Ocelota , który stoi na czele 5 największych Prywatnych Kampanii Militarnych (PMC).Co kieruje Liquidem? Cel ważniejszy od miliardów dolarów. Jaki ? Przekonajcie się sami. Świat stoi w niekończących się wojnach z udziałem PMC , pole bitwy i żołnierze są kontrolowani przez nanotechnologię(wokół niej jest duża część gry ). Dobra dość tego przydługiego wstępu o fabule , przejdę do postaci. W ''Działach Patriotów'' występują wszystkie postacie z serii , w mniejszym lub większym stopniu dając o sobie znać. Jest pułkownik Campbell , Otacon , Raiden i reszta ważnych postaci , jakie przez te wszystkie lata się nazbierały. W sumie około 20 postaci występuje w grze. Pomówmy o Bossach. Nie są tak wyrąbani jak ci z pierwszej i trzeciej części , a jednak walki z nimi zapewniają powrót dawnych wspomnień. Są dynamiczne , dość długie , oraz zapewniające możliwość ich przejścia na kilka sposobów. Walka numer 5 i 7 to mistrzostwo świata ! Wierzcie mi.Część 3 – O gameplayu słów kilka. W każdym emgieesie jest dużo zmian w rozgrywce. W tej części nie mogło być inaczej. Po pierwsze Snake ma na wyposażeniu OctoCamo – przyrząd dzięki którym jesteśmy w stanie dostosować kolor swojego kombinezonu do elementu na jakim się aktualnie przebywa lub przylega. Kolejnym jest robocik MG mark II , którym możemy zrobić przeszpiegi lub obezwładnić prądem najemnika. Bardzo przydatna rzecz , ponieważ ma kamuflaż zapewniający niewidzialność. Kolejne dodatki to iPod , dzięki któremu odsłuchamy masę utworów z serii, a także możliwość kupowania i kustomizowania broni u pewnego czarnoskórego handlarza bronią , Drebina. Ciekawa to postać , wnosząca dużo do rozgrywki. Jeżeli przy spluwach jesteśmy to niech nikogo nie dziwi ich ilość. W całej grze mamy aż 70 !!! różnego typu żelastwa . Mamy masę pistoletów , karabinów ,snajperek i wyrzutni rakiet. Dla każdego coś się znajdzie. Powraca znane z MGS3 CQC , czyli system walki w zwarciu na zasadzie chwytów i unieszkodliwiających dźwigni , tylko jest jedno ''ale'' , mianowicie skąd Snake zna CQC ? Odpowiedź leży w dwóch banalnych słowach których wam nie zdradzę. Gra jest podzielona na 5 aktów , każdy dzieje się w innej części świata. Bliski Wschód wygląda świetnie , ale są ciekawsze wyprawy. Oprócz tego, że na terenie gdzie są prowadzone działania wojenne mamy możliwość pomocy miejscowej milicji i walczenia ramię w ramię przeciwko PMC , to na dodatek możemy do celu dojść kilkoma drogami. Mapy są tak zaprojektowane , aby sprawiać frajdę podczas eksploatacji terenu. Do tego przyda się najważniejszy z gadzetów...Solid Eye. Dzięki tej nakładce na oko , Snake widzi leżące przedmioty na drodze, warto nadmienić że fantów na drodze jest multum i dzięki niemu zobaczymy więcej. Możemy także używać tego przyrządu jako lornetki i noktowizora ,co czyni z niego najważniejszy przedmiot w grze. Na ukończenie gry potrzeba od 18 do 25 godzin , warto nadmienić iż 10 godzin to rewelacyjnie zmontowane cut scenki , najlepsze , najbardziej dynamiczne jakie widziałem w grach. Jest też instalacja , na samym początku 8 minut plus co akt 2-3 minutowa preinstalacja danych , widać że Japońscy programiści mieli pewne problemy. Śmiech na sali. Dobrze że w tej części można pauzować filmiki , bo tak naprawdę masa osób by się wnerwiała gdyby musiała oglądać filmiki od początku. Grę można przejść bez zabicia kogokolwiek , ot takie przypomnienie dla Hardkorowców co lubią wyzwania. W grze mamy około 200 retrospekcji związanych z wcześniejszymi częściami , oglądamy je wciskając ''X'' w odpowiednim momencie. Ostatnim ważnym dodatkiem jest to iż walczymy z maszynami sterowanymi sztuczną inteligencją w niektórych momentach gry. Zwą się Gekko , mają korpus na dwóch elastycznych i chwytnych nogach , aby takiego zniszczyć to trzeba użyć pancerną broń , karabin przeciwpancerny , lub wyrzutnie rakiet. Oprócz tego mamy patrolujące teren śmigłowce , oraz wozy bojowe , jak ktoś niszczy wszystko na swojej drodze to też będzie zmuszony ''wyciągnąć z kieszeni'' coś ciężkiego. Na zakończenie przypomnę że na płycie mamy jeszcze tryb rozgrywki sieciowej . Dwie drużyny 8 na 8 osób , pięć trybów zadań i masa możliwości kustomizacji naszej postaci. Jest naprawdę dobrze , lecz do poziomu ''wciągnięcia'' tak jak Przy Call of Duty 4 czy KillZone 2 trochę brakuje.Cześć 4 – Audiowizualny majstersztyk. Żyjemy w czasach kiedy od gier wymaga się przede wszystkim coraz ładniejszej grafiki. Jak pod tym względem wypada MGS 4 ? Odpowiedz jest prosta. Bardzo dobrze. Warto nadmienić iż jak na razie to najładniejsza gra stworzona przez programistów z Kraju Kwitnącej Wiśni. Na początku ostudze zapał. MGS 4 to nie jest najładniejsza gra na PS3 , plasuje się pod względem oprawy na 3 miejscu zaraz za KillZone 2 i Uncharted. Co jednak robi szczególne wrażenie? Masa różnego rodzaju filtrów , które podczas rozgrywki wyglądają niemal fotorealistycznie ! Niebo w 1 i 2 akcie , zimny design 3 i 4 jako całość zapadają w pamięci . Świetnie prezentują się także różnego rodzaju eksplozje , czy to beczek , czy helikopterów , na wozach opancerzonych i pociskach z granatnika lub Bazooki kończąc. Warto wspomnieć jeszcze że każdy wybuch wygląda inaczej od innego z innej broni , czasami jest jak że po ''walnięciu'' w ziemię piach opada jeszcze przez 3 -5 sekund co wygląda świetnie. Woda też prezentuje się świetnie , lecz do poziomu z Uncharted troszkę jej brakuje. Gra chodzi w 60 klatkach na sekundę , często jednak zdarzają się spadki animacji do nawet 20 jeśli nie mniej. Tekstury na niektórych obiektach są rozmyte lecz dostrzec je można jak ktoś ''liże ściany'' i ogląda każdy obiekt wkoło. Jestem pod piorunującym wrażeniem ! Na deser wspomnę o wyglądzie postaci w cut scenkach i o samym Snake'u podczas sterowania...Total Masterpiece . Udźwiękowienie w tej części po prostu masakruje , dla mnie to najlepiej udźwiękowiona gra w jaką grałem , serio. Harry Gregson-Williams udowodnił po raz kolejny że jest geniuszem. Przez pierwsze 4-5 godzin nie ma szczękopadu , lecz od 2 aktu jest tylko lepiej , podczas alarmu włącza się gitara , różnego rodzaju piszczałki , i inne instrumenty urozmaicające oprawę dźwiękową. Kino domowe pracuje na najwyższych obrotach. Utworów jest masa , świetnie wypadają podczas walk z Bossami , a słuchanie utworów z i Poda (utwory z różnych gier Kojimy) regeneruje pasek psychiki bohatera. Ot taka ciekawostka.Rozdział 5 – Luźne wnioski , mowa kończąca recenzję. Czwarty ''Metal'' w moim prywatnym odczuciu jest najlepszą częścią w jaką grałem. Mało , to najlepsza gra w jaką grałem , gra po której inne już nie ''smakują tak dobrze. Po ukończeniu tego wstrząsającego tytułu nie ciągnie mnie już ani do BioShocka , Halo 3 oraz GTA 4. Nie wiem kiedy ten stan rzeczy się zmieni. Jest jednak grą niepozbawioną wad. Jest zdecydowanie za łatwo na poziomie Solid Normal , brak jest zniszczalnego otoczenia (kiedy w końcu Żółtki nauczą się dodawać zniszczenia w swoich grach ?).Podczas walki z pewnym Bossem w 3 akcie można niszczyć ściany , dlaczego nie można w innych miejscach ? Po prostu niechciejstwo. Denerwują też respawny wrogów. Co by jednak nie powiedzieć ,Hideo stanął na wysokości zadania i zakończył sagę w WIELKIM stylu , można powiedzieć roz(pipi).ał konkurencje na boki w czerwcu. W ten właśnie sposób odpowiedziałem na pytanie zadane w rozdziale 1. GRAFIKA - 9+ MUZYKA - 10 FABUŁA - 10 DŁUGOŚĆ - 9 OSTATECZNY WERDYKT 11/10 GRA MOJEGO ŻYCIA.
  12. liquid1990

    The Next MGS

    Dobra chłopaki , moim zdaniem MGS5 będzie się toczył wiele lat po wydarzeniach z czwórki. W świecie kiedy wybuchła III W Ś. Solid Snake jest sztucznie podtrzymywany przy życiu i wydaje polecenia swojemu teamowi w skład którego wchodzą Raiden , Meryl , Johnny ''zasr.aniec'' , synalek Raidena i masa innych postaci. Tematem przewodnim jest walka z Niemcami, którzy zrekonstruowali ciało Adolfa Hitlera i umieścili jego umysł w cybernetyczym ciele. Hitler chce rozwalić cały świat , a my pod dowództwem Big GrandFather Snake'a (bo taką ksywe ma nasz 'Wąż'' w tej części ), rozprawiamy się z nazistami którzy mają wszczepione nanomaszyny 13 generacji. Było by po Kojimowskiemu , co? A tak na poważnie JESTEM NA 99 % PEWIEN ŻE TO BĘDZIE ROZSZERZONA WERSJA ''CZWÓRKI''. Dlaczego? Otóż jeszcze się ona nie ukazała , a poz tym łatwiej Kojimie będzie zrobić 5 godzinny epizod Raidena niż twożyc nowe dzieje , prawda?
  13. liquid1990

    The Next MGS

    ''Piąta odsłona serii przyniesie ze sobą szereg mniej lub bardziej rewolucyjnych dla serii zmian. Bohaterem będzie Raiden i według twórcy gra skupi się bardziej na rozgrywce singleplayer niż multiplayer. Ponadto czekają nas cięcia w długości przerywników, kosztem których wzmocniony zostanie gameplay. Na GDC Kojima miał dodać iż MGS 5 będzie znacznie lepsza oraz większa względem swoich poprzedniczek. Niestety na ile te wieści są wiarygodne i pochodzą z samych ust Hideo, nie jesteśmy tego w stanie stwierdzić. Przekonamy się w czerwcu'' ZRÓDŁO www.mgs.gram.pl
  14. Nie będę ściemniał, że lizałem wszystkie ściany i każdą sekcję przechodziłem cichaczem, nawet mi się nie chciało. Inna sprawa, że gra oferując pokaźny arsenał broni do tego specjalnie nie zachęca. Jednak jak na hard i w miarę bez pośpiechu to tytuł i tak pękł dość szybko. A filmików jest stanowczo za dużo, zakończenie obrazuje ten mankament aż za dobrze. No zakończenie jest stanowczo o 20-30minut za długie. Chociaż prawde mówiąc oglądając te wszystkie filmiki , z zakończeniem na czele nie powodują mdłości takich jak .te z MGS 2. Oglądanie scenek to dla mnie była czysta rozkosz. Żaden nie wzbudził u mnie uczucia zniechęcenia PS. Dzisiaj walne recenzję 8)
  15. Podstawowe zarzuty wobec Sons of Liberty: - za dużo filmików (mało gry w grze) - animacja postaci - skopany główny bohater - skopani bossowie i walki z nimi - inteligencja przeciwników ...i takie same wobec GotP, więc nie. Chyba jednak tych błędów nie naprawiają. No jasne , Snake jest ''skopany'' jako główny bohater. To ja niewiem kto byłby lepszy od niego , może Master Chief , albo ten prymityw o 50 cm w ramieniu? -Bossowie nie robią takiego wrażenia jak ci z MGS1 & 3 , co nie zmienia faktu , że walki z nimi są REWELACYJNE ! 3 ostatnie walki z bossami w grze rządzą na całej linii , z walką kończaca 4 akt na czele. -Ja na 10 h oglądania filmików z gry miałem 15 h czystego gameplayu, to wystarczająca ilość
×
×
  • Dodaj nową pozycję...