Q-Jot
Be fit or die tryin'
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Q-Jot
-
-
Jeśli masz zsynchronizowane z Google Contacts to tak. Wszystkie zmiany się odbywają na wszystkich urządzeniach. Nie szybciej było samemu sprawdzić, niż pytać?
-
Dwa nowe kawałki.
-
Zsynchronizuj z kontem Google Contacts, albo Outlookiem.
-
-
Pewne jest to, że płacisz u Samsunga 10k zł za telewizor i 3 tys. zł za telefon, które on reklamuje jako wyje,bistą technologię rodem z NASA, a w dupę można sobie ją wsadzić, bo tylko na YouTube działa. Apple kosztuje więcej, sprzęt jest wykonany lepiej, a funkcje które wprowadza są dopracowane i działają tak jak maja działać. Mam masę znajomych w SGSIII i jakoś nie widzę, żeby się smyrali telefonami, żeby sobie zdjęcie przesłać, tylko jak ludzie MMSem, albo e-mailem co jest zgodne z przyzwyczajeniami.
Wiele aplikacji jak iFiles, Gplayer, AV Player HD obsługują wysyłanie plików przez wi-fi, poprzez wpisanie IP w przeglądarce internetowej, więc plik z/do iPada możesz przesłać z każdego komputera, nawet bez iTunes. No i Dropbox.
Mam Samsung Smart TV za 10 000 zł. i mi sterowanie rękoma działa tak, że rzygać się chce, a głosowe jeszcze gorzej i włącza się bez pytania, a będzie sprawnie działać w telefonie za 3 tys.? Riiiiiiight.
Szybki import to wystarczy przecież sobie zamailować plik i potem go otworzyć w dogodnym programie. Albo nawet przez maila w formie podglądu. Nie potrzeba specjalnej aplikacji, wystarczy iBooks. No jeszcze przez Dropbox/Gdrive/Copy można szybko przerzucić.
Dzięki za polecenie. Genialna sprawa. Uwielbiam klimaty angielskiej gangsterki. Znasz jeszcze coś równie mocnego, z seriali i filmów?
Jest jakiś player filmów w Appstore, co obsługuje dobrze pliki mkv? Dotychczas używałem GPlayer i AV Player HD, ale przez pomyłkę zaktualizowałem, a usunęli wsparcie dla kodeków dźwięku jakichś tam i nie wiem jak żyć
Bogactwo.
Zależy w jakim kontrakcie, telefon będzie kosztował blisko 3000 zł. Połowę oszczędzasz.
Nie mam. Chcę kupić.
Żeby wydrukować dokument z iPada, to wystarczy mieć drukarkę z wifi i być podłączonym do sieci, czy trzeba jakieś specjalne drukarki z airprintczych.ujwieco?
Można już obejrzeć na vod.onet.pl za dyszkę. Albo w jakiejś Vivie, czy Gali jest na DVD.
A co forumowe szafiarki powiedzą o moim ficie na wesele. Może być? Pewnie nie, bo pasek mam, ale to dlatego, że spodnie za duże Koszula jest w kratkę, wygląda tak: Marynarka też:
Przeczytałem jednego dnia. Dobrze napisana, ale jeśli jesteś fanem to się niczego nowego nie dowiesz. Jeśli nie jesteś, to się dowiesz tego samego, czego w Wikipedii. Nic mi w pamięci nie zapadło. Niedoścignionym wzorem biografii wciąż jest Ozzy. Brakowało mi jakichś ciekawostek, wyjątkowych opisów, wspomnień z tras, narkotyków, groupies i rock'n'rolla. Nie ma tego. Jakbyś czytał opowiadania historii jego zespołów. Ja rozumiem, że Grohl to rock'n'rollowiec dla nastolatków, ale nie wierzę, że przez tyle lat nie działo się nic kontrowersyjnego, ani zabawnego. Nic takiego tam nie ma, oprócz kilku razy palenia trawki i picia alkoholu. W dodatku autor jak wspomina o jakimś zespole, to potem na 5 stronach pisze całą jego historię, nawet jeśli nie ma to zupełnie związku z Grohlem. Takich dygresji, opisów innych kapel jest masa i mimowolnie pomijasz je wzrokiem. Pierwsze 150 stron książki to też totalna nuda opisująca jego początkowe bandy, ale też opisujące bardziej scenę muzyczną i zespoły same w sobie, które wtedy grały, niż Grohla. O samym Grohlu w tej książce jest chyba mniej, niż o dziesiątkach zespołów, które poznajesz, bo miał z nimi jakiś tam kontakt. No i ostatnie 5 lat, Wasting Light, czy nawet QotSA, TCV to ostatnie kilkadziesiąt stron książki, mimo że to okres jego największej świetności.
Ręka Mistrza w Biedronce za 11.90 zł!
Wczoraj wszedłem i zobaczyłem to na żywo i jak zwykle Reserved wygląda dobrze tylko na zdjęciach, użyte materiały to tanizna i badziew. Kupiłem tam jednak torbę na ramię i już po dwóch dniach puszczają szycia na szelce.
Tomczyka. Paweł Tkaczyk, to ktoś zupełnie inny, ale za jego książki też możesz się wziąć, bo są o marketingu, który cię kręci.
Fajne, gdzie kupie?
Chciałbym do wakacji zrzucić kilka kilo. No powiedzmy, że z 5. Długo już ćwiczę na siłowni, masa leci, ale tkanka tłuszczowa zawsze od kiedy pamiętam jest niezmienna. Od dzisiaj zacząłem dietę na redukcję: ograniczam słodycze, chleb, ziemniaki, alkohol etc.. Białka w postaci jajek, tuńczyka i mleka jem sporo. Robi się ciepło, więc kilka razy w tygodniu będę biegał z rana. Myślę, że z godzinę = 8km. Siłownię mam 4x w tygodniu, zazwyczaj z 1,5h na niej jestem, zawsze ćwiczę dwie partię i mocno daję w piz.dę na siłę. Dieta z moim treningiem się kłóci, więc jak zrobić, żeby schudnąć, ale łapa nie spadła z mięchem?
