Voytec

Tyle, że gry aktorskiej nie odbieram tylko na podstawie mimiki twarzy To mimika, owszem ale też animacja i voice acting. Uncharted nagrywali jak film i to rzuca się w oczy od razu. Nie umniejszając oczywiście technologii, która zastosowało TB, bo to naprawdę miażdży.

Jak tam mapki z najnowszego DLC? Chcę niedługo porwócić do multi w K3 i kupić ten package, ale chcicalbym wiedzieć jak z ich jakością. No i czy są jakieś informacje na temat tego, czy będize na nich promocja w PS+?

Moim skromnym zdaniem seria Uncharted jest dalej niedościgniona jeżeli chodzi o grę aktorską.

Jeszcze w żadnej grze nie zbierało mi się tak przyjemnie znajdziek prawie bez żadnej pomocy (przyznaję, około 10-15 znalazłem przy pomocy poradnika z tego względu, że nie chciałem sobie szukania przedłużać). REWELACJA. A informacja, że Riddlerów w dwójce będzie jeszcze bardziej mnie kręci Teraz Challenge... EDIT: Kuźwa, połowa za mną, czyli wszystkie "podstawowe" wersje. Teraz pora na Extrime. MOC!

Tak też postanowiłem zrobić. Dzisiaj kończe Riddlery, bo zostało mi ich 50. To sama przyjemność robić je bez poradnika. Potem będę jechał Chellenge na spokojnie. Mam nadzieję, że wytrzymam, bo od platyny będą mnie dzielić tylko w nich zdobyte medale ;]

To jest właśnie ta branża. Homefront dostaje po du.pie, a CoD wychwalają.

Żebyś się nie rozczarował, bo będzie ona raczej smaczkiem i jej sekcje to będzie czasu gry

Jestem niemal pewien że zobaczymy kontynuacje RDR. Może nie jako RDR2 tylko Red Dead Resocialisation

Tip:

To nie była metafora

Riddler to raczej nie powinien być większy kłopot, a nagrody są zacne, bo uwielbiam takie smaczki jak nagrania pacjentów, modele postaci, itd. Obawiam się Challenge Roomów, ale hej - co to by była za platyna, gdyby wszystko było podane na tacy, co?

Do platyny dzieli mnie zebranie 24 medali w Challenge Roomach (mam dopiero 3 zaliczone na maksa) i znalezienie wszystkich zagadek Riddlera. Na razie mam ich 90 i zastanawiam się czy się na platynowe trofeum porywać. Z jednej strony chcę przed Arkham City ją wyrwać, a z drugiej obawiam się nieziemskiego poziomu frustracji przy walce w Challenge Roomach. Jakieś rady? Najpierw należy się zająć Riddlerem, żeby odblokować wszystkie CR, c'nie? Jak pomocne jest znalezienie map z zagadkami?

Ech... no faktycznie

Historia Ricketa i jest miód

Mimika jest wystarczająco dobra Materiał znany, ale taki feed satysfakcjonuje mnie bardziej. Pod koniec można usłyszeć 2 bugi w voice actingu ;] A co do samej gry to wiadomo, rewelacja. Gra wygląda świetnie, klimat się wylewa, mechanika poprawiona, walka jeszcze bardziej efektowna. Poezja. Do tego przyjemnie się ogląda takie filmiki, jak osoba, która gra walczy tak umiejętnie.

Z jednej strony wchodę na filmik i ogromny zawód, że nic nowego a z drugiej przynajmniej jest bez komentarza.

Ja wczoraj dostalem przelew od Sony za pochwalną opinie inFamous w tym temacie. Nie powiem, liczyłem na więcej ale jest i tak ok

Czy z tej książki APEX można się dowiedzieć czegoś o częściach samochodów pod maską i w jaki sposób działają, na co są wrażliwe, itd?

Za bardzo się rozwodzicie nad tym. inFamous fabułą nie bryluje ale nie w tym tkwi jego siła. Jedynka miała jeden konkretny moment - zakończenie. W dwójce jest trochę słabiej ale jak to określił mój kumpel - to dalej jest poziom Atomówek. Polubiłem Cola, ale Kuo i Nix to naprawdę żywcem z Cartoon Network wyjęte

Bedzie grubo. Pieknie ta gra wyglada. Bardzo ladna grafika i genialny design.

Mały update okładki, czyli jak będzie się prezentować na niej rating BBFC, więc u nas będzie podobnie z PEGI. Nie jest najgorzej, czerwony przez kilka takich elementów na okładce nie wali po oczach i jest całkiem spoko. Ale co ciekawsze, twórcy mówili głośno o Pingwinie? Zapowiadali go w ogóle oficjalnie? Tak czy siak w kartotece postaci na stronie go nie ma, ale jest jego art w stosownym dziale. Kozak

Zapowiada sie, ze to akurat pozostanie bez zmian

Bardzo cieszy mnie to, że twórcy położyli nacisk na usprawnieniu walki, która już w jedynce była kapitalna. Moim zdaniem jeden z lepszych systemów walki w tej generacji. Jak się rozkręcić to walki wyglądają jak jeden wielki skrypt. Fakt, dłuższe masterowanie jest trudne, ale ten gość chyba tak nie twierdzi ;] http://www.youtube.com/watch?v=SDpUJQs9svU

Sory, ale albo JB jest zrobiony albo nie. Nie ma czegoś takiego jak zły JB. Oczywiście, że jest. Nieodpowiedni program do nieodpowiedniego oprogramowanie, albo co gorsza, wgrany nieprawidłowy Baseband.