redundantor

Cisnę tą grą w ramach treningu . Może mi ktoś napisac w którym momencie siła ciosu (mojego) zaczyna mieć znaczenie. W tej chwili bardziej liczy się celność, bo nawet silny zamach nie jest przekłądany na to co dzieje się na ekranie. @dc1982 - koc czy prześcieradło to polecam rozłożyć na podłodze ... ewentualnie chłonny ręcznik - wyciskacz potu niesamowity

Pytanie techniczne - kupujecie wersję PS3? Po tym wszystkim co zostało napisane poważnie waham się nad wersją na PC. Z różnych tekstów wychodzi na to, że to jakby w dniu premiery gry kupić jej wersję na komórkę.

Wróciłem do PS3 po długiej przerwie (Starcraft, Wiedźmin). Na pierwszy ogień poszedł the fight + 2 move. Już zapomniałem jak ta gra potrafi sponiewierać. Skarpet nie moge założyć dziś

To d.pa. Jakbym miał teraz wybierać, czy BF3, czy MW2 (na obie na 100% nie będę miał czasu i chyba szkoda by mi było pieniędzy) to zdecydowałbym się na tą, która pozwoli pobawić się sharpshooterem. W KZ3 działało to rewelacyjnie. A tak to nie chce mi się szczerze mówiąc grać dokładnie tak samo jak w 10 poprzednich odsłon. Mój entuzjazm do shooterów trochę się wyczerpuje w tej generacji konsol.

Czy ta gra będzie obsługiwać move?

Chcę kupić Szajsunga UE46D8000. Jego cel to PS3 + UPC. Gram głównie w FPS-y. Ma ktoś takie połączenie? Jak to działa? Nie wiem dlaczego ale te tv to jest mistrzostwo świata jeżeli chodzi o design. Wszystkie inne wyglądają przy nich jak go.no. Najlepsze jest to, że wcześniej nie miałem takiego odczucia. Teraz wydaje mi się, że wszystkie te Sony, Panasoniki i inne to takie brzydactwa z być może dobrym obrazem (w opinii aktualnego ich właściciela). Normalnie zepsuli mnie tymi telewizorami. najlepsze jest to. że zawsze uważałem Samsungi za badziewie. Acha, w MM w Warszawie na Bemowie ten TV jest za 5600 z dwoma parami okularów w cenie.

Witam, ja wycisnąłem dotychczas z move chyba wszystko co można. Mam the fight, sport champions i kz3 z sharpshooterem. Jak dla mnie to tyle w temacie tego urządzenia. Teraz pytanie - czy nowe gry (BF3, MW3) ewentualnie inne warte uwagi będą oferować coś na to urządzenie? Może Medieval Moves: Deadmund's Quest?

Intel Core2Quad Q6600 2.4 Płyta Asus P5K Pamięć 4 GB Corsair 800 Karta Palit GTS 450 Wszystko na ultra bez uber - Fraps minimalnie 20 (ale zawsze ok. 25-30) Przy włączonym uber FPS ok 15-18 Wszytko gram na rozdzielczości 1280x1024 Do płynności itp nie mam zastrzeżeń. Mam pytanie techniczne - czy żeby używać połszynów muszę odblokować jakąś umiejętność, czy czegoś nie wiem?

Jako, że temat na forum konsolowym - podłączyłem Dualshocka 3 do peceta - działa za(pipi)iś.ie w trybie emulowania pada od xboxa. W porównaniu z tym granie klawiaturą i myszką jest po prosty żałosne. Jak macie problem ze sterowaniem to też tak zróbcie. Tu są sterowniki podpisane przez MS Tu jak się Wam nie chce szukać stery do 32bits Windows xp,Windows vista,Windows 7 64bits Windows vista,Windows 7 Ogólnie podłączacie DS3 przez USB - coś tam się zainstaluje, ale DS3 nie będzie działać. Potem instalujecie powyższe sterowniki i uruchamiacie program. W tym programie w zakładce "Menedżer sterownika wybieracie jedyny możliwy wybór i bierzecie load. Po chwili DS3 zacznie działać. Potem w zakłądce "szybki start" wybieracie emulator Xbox i dajecie aktywuj. Jakby co to tu macie instrukcję z fotkami po angielsku W grze wybieracie pada - 2 minuty przyzwyczajania się i gra nabierze nowego wyglądu

To jest moja sytuacja i to po raz 2-gi

Jak dla mnie: Move/Sharpshooter Melee is now on the circle button teraz to będzie God mode. Do tej pory melee machane wykluczało skuteczne rzezanie kilku na raz.

Może się rozkręcą. Ja biorę wszystko co w temacie. Ale jak dla mnie ostatnio NEO wyprzedził PE pod względem publicystyki. W neo czuć dawny ts i gambler. W PE trochę to ostatnio podupadło. To nie jest jakaś wada, ale z wiekiem coraz mniej chce mi się czytać o głupawych gierkach - wolę 2-3 recenzje konkretów i dużo publicystyki.

Od dzisiaj od godziny 12.00 przez 5 godzin mamy "Hype X". Statystyki naliczają się x4 dla tych co grają Move + Navi To oficjalne info z http://www.killzone.com/kz3/pl_PL/home.html

O matko, obyś się mylił Nie rozumiem tego fenomenu zombie w grach - dla mnie to (pipi) jakich mało. Już lepszy byłby tryb lsd (był chyba w jakiejś grze) albo tryb grania po pijaku.

2 pytania dla dociekliwych (jak znajdę pierwszy to dopiszę): 1. Ile punktów trzeba w multi na odblokowanie wszystkich klas umiejętności itp.? 2. Ile punktów można maksymalnie zdobyć w multi? Czy można po prostu wydawać te punkty na co popadnie, czy raczej oszczędzać na ulubione klasy? PS. Znalazłem - potrzebujesz 110, zarobisz też 110 killzone

Wszystko masz w tematach dot. killzone więc pewnie zaraz ten temat zniknie. Ale zanim to się stanie to: Musisz mieć Move + Navi (Navi możesz zastąpić dualshockiem - ale to niewygodne). Dwie różdżki będą nieprzydatne bp np. na splicie da się grac tylko padami.

Nie, niestety - nie mam za dużo gier bo czasu mało ostatnio. Residenta miałem, ale dużo wcześniej...

@dc1982 - ostatnie zdanie oddaje ducha tego forum Dorzucę swoje trzy grosze. Moim osobistym zarzutem jest: (na początek napiszę, że gra jest megazaajeebiista i jest wszystkim tym, czego brakowało KZ2 i wszystkim tym, czym KZ2 nigdy się nie stało - jak dla mnie te zmiany były na duży +) ale do rzeczy - najlepszy tryb multi jakim jest operations nie będzie rozwijany!!! No kurna jak już zrobili coś dobrego (oczywiście zarżnęli z Wolfenstein Enemy Territory, ale jak rżnąć to od najlepszych) to nagle nie będą tego rozszerzać. No ja się pytam co do k.... nędzy? Mnie osobiście nie kręcą tryby w postaci - ustawiamy się w jednym miejscu i walimy z bazuk w respawny... Musi być jakiś cel. A to o wiele lepsze niż zwykłe GW.

Kupiłem przedwczoraj sharpshootera. Mam już move i navi. Gram na wyłącznych opcjach "pomagania" przy celowaniu. Teraz wrażenia - początkowo dziwnie i niewygodnie. Okazało się jednak, że to byłą tylko kwestia ustawień. W odróżnieniu od kolegi powyżej ja pierwsze dwie wartości mam na 80 - 90%. Dlaczego? Granie w moim przypadku z karabinkiem oznacza, że chcę mieć jak najwięcej możliwości celowania w kogoś bez "latania" ekranu. A te dwa parametry odpowiadają za to jak daleko od środka ekranu trzeba odsunąć celownik, żeby ekran zaczął się przesuwać. Przy takich ustawieniach osiąga się niesamowity efekt, że można biegać w dowolną stronę, a jednocześnie celować np. nawet przy granicy ekranu. Wszystko kwestia godzinki na przyzwyczajenie się. Czuję się trochę jak kiedyś grając w unreal. Mogę biegać do tyłu w bok itp. jednocześnie celując. Skuteczność wzrosła znacznie w moim przypadku. Co do pozycji. Ja przysuwam kanapę na odległość ok 1,5 metra. Siadam lekko oparty prawą stroną tak, że prawy łokieć mam oparty na oparciu, przez co lewą ręką mogę swobodnie celować. W takiej pozycji można bardzo długo wytrzymać. Grając zresztą wczoraj ok. 2-3 godzin miałem efekt - "jeszcze tylko jedna gra...". Nie zdarzyło mi się to chyba od czasu uncharted 2. Może to odruch noobowski, może nie jestem hardkorem, ale kurna nie zamieniłbym tego na nic innego. Nie było meczyku, gdzie nie byłem na 2-4 pozycji. W operations byłem prawie na każdym filmiku (i to nie z powodu przegranej). To już coś, zwłaszcza, że z padem (czy movem w ręce) zdarzało mi się to bardzo rzadko. Nie jest prawdą to co piszą w niektórych gazetkach, że SS spowalnia gracza w stosunku do tego, który trzyma sam move. Grając z karabinkiem jest o wiele bardziej precyzyjnie i celnie. W końcu dwie ręce bardziej stabilizują celownik, niż po prostu nadgarstek. Sam sharp shooter (tj. "strzelec" - wg polskiego tłumaczenia) jest bardzo dobrze wykonany. Plastik ma przyjemną strukturę. Wszystko idealnie pasuje i scala się z kontrolerami. Jedyna wada to to, że nie wpadli na pomysł, żeby do S można było podłączyć kabel USB, żeby ładować navi i move jednocześnie. Ale cóż zawsze coś się znajdzie. A i nie dajcie się nabrać na żaden szajs zastępczy - tu wykorzystywany jest ten port w move, tak więc funkcje zakrytych przycisków przejmuje sharpshooter. SS dla praworęcznych (jest symetryczny) obsługuje się w ten sposób, że przy KZ3 cynkiel przejął "T", poniżej jest klawisz "Move" - jest to całkiem wygodne. Dziwnie umiejscowiono natomiast klawisz skoku - trzeba zdjąć palca wskazującego z cyngla i dosięgnąć do przycisku. Idzie się przyzwyczaić. Podsumowując - w tej chwili nie wyobrażam sobie jak mogłem grać w shootery padem ! Naprawdę to jak granie w wyścigówki kierownicą. Padem też można, ale "czucie" gry przy dedykowanym kontrolerze rośnie kilkakrotnie.

Ja szczerze mówiąc infiltratorem grałem mało,a le się przymierzam. Zobaczcie ten filmik: http://vodpod.com/watch/5525762-killzone-3-beta-the-infiltrator Zawsze mi się wydawało, że jak się inf ujawni np. przez strzał albo melee to jest już widoczny.

A no właśnie - a mi się wydawało, że do dupy ten infiltrator bo jak wchodze sprytnie do bazy to byle wieżyczka mnie wyczajała - czyli trzeba się przemęczyć. Widzieliście to? http://blog.eu.playstation.com/2011/01/24/killzone-3-invades-playstation-home/ Można było ponoć zarobić 3 unlock points. Komuś się udało?

Nie no gra jest genialna. Tylko jeszcze jest kilka niejasności. 1. Czy infiltratora widzą boty? (wieżyczki i te latające) 2. Czy mi się wydaje, czy jak takiego najedziesz celownikiem to robi się czerwony jak na normalnym przeciwniku?

A kto by się fabułą w FPS-ie przejmował . Jak dla mnie to oni mogliby walczyć o paszport polsatu. Byle to było tak widowiskowe i grywalne jak teraz. Od fabuły to są książki i filmy (dla mnie - nikomu tego nie narzucam). Ewentualnie gry na podstawie książek (Wiedźmin).

Trochę to offtop, ale z tymi nogami to rzeczywiście w COD-ach było marnie. Szczególnie raził brak nóg w COD4, w tym fragmencie z jazdą samochodem (do egzekucji). Byłeś oczami zawieszonymi pod sufitem merola. Można było sobie pooglądać kanapę pod spodem. Co do KZ3. Grafika jest bardzo ładna. Jest i brudno i szaro i miejscami kolorowo. Tylko mam wrażenie, że dość łatwo. Gram movem na 3 poziomie trudności i ginę czasami. Ale precyzja tego kontrolera jest rewelacyjna. DS3 siedzi w szufladzie i czeka na lepsze czasy. PS. Jak ktoś jest z Wawy to Sharpshooter jest do pobawienia się (na sucho bez mova) w Arkadii w Saturnie. Mają chyba ze dwie sztuki, a trzecią rozpakowali.

Wasze argumenty na temat podobnych ocen są błędne z samej zasady. Nie można zarzucać redaktorowi pomyłki, bo wystawił taką samą ocenę za grafikę dwóm grom jednocześnie. Wynika to z samych zasad statystyki. Przy 10 stopniowej skali wystawienie np. 8 oznacza, że dla autora jest to ocena pomiędzy +- 7,61 a 8,39. Ocena z plusem np. 8 + to ok. 8,40 do 8,60. Być może KZ3 było przy tej górnej granicy, ale tego się nie dowiemy, bo ocena musiałaby być w skali 100 stopniowej. Dlatego też trzeba czytać recenzję. Zresztą w kilku z nich o grze pisano w samych dobrych słowach. Więc nie pier....ić mi tutaj tylko ćwiczyć skilla bo u mnie już kopia z navi leży na biurku i czeka na 21.00