Wlaczylem sobie dzisiaj rano Ballady o Geju Tonym z zamiarem przejscia kilku misji i ogolnego odswiezenia GTA w mojej pamieci. Ok, zrobilem jedna misje i (jak zawsze), zaczalem sie rozbijac po miescie robiac rozpierduche, po prostu dobrze sie bawiac. Szkoda, ze LC jest takie mroczne, brudne, glownie deszczowe - moim zdaniem delikatnie psuje ten lekki klimacik GTA, ktory (sadzac po trailerze) wroci w 'piatce'.
BTW. Jeszcze chyba na zadna gre nie czekalem, tak, jak czekam na GTA V.
edit: wie ktos jak nazywa sie nutka z traileru?